Sterylizator UV - podłączenie.

[Aquamark]

Witam.

 

Mam parę pomysłów jak go podłączyć. Czy szanowne grono morszczaków mogłoby zweryfikować moje pomysły?

To mój pierwszy zbiornik, około 500 l w obiegu. Na moją obecną wiedzę chce włączać sterylizator nocą na parę godzin.

Zasilanie wodą z komory pompowej sumpa, a powrót na wejście odpieniacza. A oto co wymyśliłem:

1 Przepływ wody przez sterylizator wymuszony przez pompę główną w sposób ciągły 24/24, a lampa UV załączana zegarem

na parę godzin  w nocy.

2 Przepływ wody przez sterylizator wymuszony przez małą pompę pomocniczą znajdującą się w przedziale pompowym i

  a] ta mała pompka wraz z palnikiem UV, jednocześnie, załączana na parę godzin w nocy, lub

  b]  pompka pracuje ciągle, 24/24, a sterylizator załączany zegarem, wiecie kiedy. 

 

Jak widać z powyższego moje obawy dotyczą tego czy przez sterylizator powinna płynąć stale woda, czy nie musi i

czy jak UV i pompkę załączę jednocześnie, a pompka z jakiś przyczyn nie będzie pompować wody to czy palnik UV

nie ulegnie uszkodzeniu (uszkodzenie klosza kwarcowego lub obudowy). Sterylizator 18W, wiem, że chyba za mały.

 

Pozdrawiam

Marek Odrzywolski

Lublin   

 

 

[elespero]

Woda powinna płynąć cały czas, jak woda będzie stała w rurce przez pół dnia to według mnie "skiśnie".

Więc przepływ włączony non stop a tylko lampe włączamy wtedy kiedy chcemy.

Ja nie widzę sensu stosowania lampy w taki sposób, ale niektórzy tak używają. 

[Aquamark]

Teraz, elespero napisał:

Ja nie widzę sensu stosowania lampy w taki sposób, ale niektórzy tak używają. 

Witam, a co Byś proponował?

 

[elespero]

18 minut temu, Aquamark napisał:

Witam, a co Byś proponował?

 

Ja lampę raz używałem przy zakwicie fito, co i tak mało pomogło.

Ja nie widzę sensu używania UV. Jak zabija to zabija również dobre bakterie. 

[Aquamark]

No tak coś w tym jest. 

Ale skoro UV mam to ją podłącze. Lepiej mieć i nie użyć, niż nie mieć, a potrzebować.

Dzięki, pozdrawiam.     

[elespero]

1 minutę temu, Aquamark napisał:

No tak coś w tym jest. 

Ale skoro UV mam to ją podłącze. Lepiej mieć i nie użyć, niż nie mieć, a potrzebować.

Dzięki, pozdrawiam.     

To możesz ją podłączyć wtedy jak będzie się coś działo. A tak to strata prądu tylko.

[Aquamark]

No tak, ale by tak zrobić trzeba to podłączenie umożliwić: hydraulika, miejsce na UV, możliwość regulacji przepływu, itp.  

[elespero]

Albo zrobić bypass albo na osobnej pompie i wtedy montujesz gdy jest Ci to potrzebne.

[Aquamark]

Wole teraz "wszystko" po montować, bo po uruchomieniu zbiornika będzie trudniej.

Co do zasadności użycia UV są, jak Wiesz, różne zdania. Część dyskutantów wskazuje na fakt,

że mały wpływu UV na zbiornik, spowodowany mógł być za małą mocą lub i za dużym przepływem.     

[Beti]

Godzinę temu, elespero napisał:

Ja lampę raz używałem przy zakwicie fito, co i tak mało pomogło.

Ja nie widzę sensu używania UV. Jak zabija to zabija również dobre bakterie. 

potwierdzam,ja też raz użyłam lampy UV przy zakwicie bakteryjnym,na tyle szła chyba 3 dni, początki zalania akwarium ale to norma zakwit,teraz woda kryształ,leży w szafie w razie "W"  ;-)

[Kris81]

Mam na stanie UV 36W i używam sporadycznie ,przy zakwicie bakteryjnym tylko ona mi pomogła ,3 dni i woda czysta, przepływ przez pompę powinien być wolny .

U siebie podłączam ją jak potrzeba pod wylot z filtra z węglem, raz przepływ przemierzyłem i wyszło ok.400l/h ,woda wypływa z UV - ki na watę .

Lampa leży na półce  i jak zachodzi potrzeba to samo podłączenie to 5min , nie widzę sensu stosować dla "wody kryształ" .lepszym rozwiązaniem to skarpeta i wata w sumpie , wymieniam rano i wieczorem ale to dlatego ,że moje babki dużo piachu sieją .

Ale gdyby miała być wpięta na stałe to chyba ze stałym przepływem, bo np.z mojej lampy cała woda nie spłynie po wyłączeniu ,zostaje jakieś 100-200ml i nie dało by mi to spokoju ,że to co parę godzin do obiegu puszczam. 

A może nic takiej wodzie nie jest , nie wiem ,nie sprawdzałem       

[Kapsel1981]

A nie lepiej na bypasie zrobić od spływu z zaworami i cześć wody sama spływa zamiast tylko do odpieniacza to cześciowo do odpieniacza i uvki

[Darek85]

Jak planujesz sumpa warto przeznaczyć jedna komorę na ewentualne reaktory w przyszłości. Na rurze powrotu dajesz trójnik i zawór na wysokości tej komory. Możesz puścić rurę na całej szerokości sumpa i dać kilka trójników z zaworami. Pod jedno z takich złącz możesz w każdej chwili założyć lampę UV lub dowolny reaktor na media.

Zerknij tu. Minuta 17:00 trzy wolne zawory wzdłuż rury powrotu. 

 

[Aquamark]

Witam.

Darku, tak mam zrobione. Z tym, że mam cztery odejścia . 

Przewiduje: właśnie UV, cyrkulacje w sumpie, rodzaj stałej podmiany i rezerwę na reaktory itp.

Pod zbiornikiem robi się coraz ciaśniej, a UV musi raczej pracować pionowo. Trzeba "zamówić" dla niej miejsce.    

[Darek85]

Niby w pionie ale przy przepływie jaki przez nią dajesz myślę że nie ma to większego znaczenia. Jak ja zamontujesz poziomo to zaczną się martwe strefy tworzyć? Nie sądzę. Ja swoją planuje umieścić pod blatem w poziomie. Stelaż zrobiłem 110cm więc jest zapas.

[Aquamark]

Z tego co pisali klubowicze takie strefy powstają, wszak 300-400l  przepływu to jest raczej mało

by całkowicie wypchać powietrze. Zdaję się, że producent zaleca pionowe zamocowanie.

Zapewne po pewnym czasie powietrze by się rozpuściło (chyba).

Zamierzam zamocować na stałe i pionowo, zasilanie wodą od dołu. Instalacje wyposażę w odwodnienie

z możliwością płukania wodą RO. Raczej zrezygnuje z cyklicznego załączania UV. Włączał będę w razie "W".

Jak zakończę robić hydraulikę to wstawię parę fotek.

Mam dylemat gdzie wtrynić zasilacze do pomp. Jako automatyko - elektrykowi pasowało by mi, żeby cały

sprzęt elektryczno-elektroniczny był mocowany na szynę DIN. Było by poukładane jak przysłowiowym pudełeczku.

Szacuję całkowitą ilość pomp na 12 .