Beti Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2019 To chwilowa wysypka reakcja na nową obsadę parę dni i będzie czysto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2019 54 minuty temu, dadario napisał: No i stało się... Ospa... Żółtek, hepatus, błazenek, borsuk... Jedynie co mnie pociesza w tym momencie to fakt, że wszystkie ryby zachowują się względnie normalnie... Oprócz hepatusa który ociera się o róg komina, wygląda przekomicznie... nie przejmuj się takie hobby, mi dzisiaj wrocila babka symbiotyczna po 8 miesiecznym pobycie w kominie, ale za to przepadł mandaryn :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2019 56 minut temu, @Beti napisał: To chwilowa wysypka reakcja na nową obsadę parę dni i będzie czysto Niestety to nie stres... Trwa już dwa dni, przez pierwszy tydzień było czysto... A dodatkowo pierwszy raz złapało kilka ryb w jednym czasie. Nic nie poradzimy... Samo przyszło, mam nadzieję że samo przejdzie... Oby ryby zostały... Fish v, czosnek i stałe parametry... Plan na kilka miesięcy @Paragon wiem, takie życie... Mam nadzieję, że znajdziesz rybcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beti Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2019 Ostatnio miał podobną sytuację @katani też coś wpuszczal nowego do zbiornika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2019 3 minuty temu, dadario napisał: @Paragon wiem, takie życie... Mam nadzieję, że znajdziesz rybcie Pewnie nie od 2 dni jej nie ma chociaz babki nie było duzo dłużej hehe, uszy do gory bedzie dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anney Zgłoś Napisano 2 Stycznia 2019 Widze, ze czosnek tez grany! Wlasnie miałam pisać, ze w słodkim na ospę czosnek fantastycznie działa, ale nie wiem jak bardzo na morskie Cytuj http:// Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 2 Stycznia 2019 Borsuk chyba niestety nie dał rady... Około południa widziałem go jak kładł się na boku w swoim zakątku, do teraz już go nie widziałem. Zastanawiam się, czy jego stan (osłabienie i wieczne zestresowanie) które początkowo wziąłem za efekt wiecznego przeganiania przez hepatusa nie były w rzeczywistości spowodowane podjadaniem wirków. Widziałem kilka razy jak skubał je ze skały, a jak wiadomo są trujące. Niestety tego się raczej nie dowiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon Zgłoś Napisano 2 Stycznia 2019 21 godzin temu, dadario napisał: Niestety to nie stres... Trwa już dwa dni, przez pierwszy tydzień było czysto... A dodatkowo pierwszy raz złapało kilka ryb w jednym czasie. Nic nie poradzimy... Samo przyszło, mam nadzieję że samo przejdzie... Oby ryby zostały... Fish v, czosnek i stałe parametry... Plan na kilka miesięcy @Paragon wiem, takie życie... Mam nadzieję, że znajdziesz rybcie nom znalazłem dzisiaj nie wiem dlaczego wlazła w skale w jakąś dziurę i się tam zaklinowała nie moglem jej wyrwać tak głęboko wlazła krewetka czyszczoca mi pokazała bo czyścila trupka :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2019 Borsuk Żyje!!!! Nie wygląda dobrze, ale żyje i skubie delikatnie nori. Wczoraj o 23 nurt wody wywiał go pod powierzchnię, złapałem go i dałem do sumpa do koszyka. Miejsca ma mało, ale przepływ wody spokojny, nic mu nie przeszkadza. Dzisiaj rano jak zobaczyłem, że żyje postanowiłem na próbę dać mu kawałeczek nori (2x2cm). Nie zjadł jakoś dużo ale rogi są wyraźnie zaokrąglone. Więc coś tam przyjmuje, dalej jest słaby, blady ale być może uda się go jeszcze odratować. Jedno jest pewne w sumpie nie mam wirków więc nie podje już tego świństwa. A z innych wieści. Do Pandory dojdzie jeszcze 2x24w. Statecznik, odbłyśniki i kable zamówiłem, czekam na przesyłkę i być może do końca stycznia uda się coś z tego wyskrobać. Pomysł i plan jest taki aby nie ingerować za bardzo w konstrukcję lampy ale z niej wziąć sterowanie, a jednocześnie dodać w sposób estetyczny świetlówki. Na próbę będzie 2xati blue plus i 2x coral plus. Jak światło mi nie będzie odpowiadać, to zmienię albo świetlówki albo pobawię się suwakami z led... Ciekawe co na to powiedzą korale... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Borsuk ciągle daje radę. Jest w sumpie, dostaje nori. Nie chcę go jeszcze stresować powrotem do głównego akwarium, ale powoli ten czas się zbliża. Mam nadzieję, że wróci w pełni sił i będzie długo ozdobą akwarium. Korale bez rewelacji, ale ogólnie ja zadowolony jestem. Muszę tylko zrobić porządek i pozbyć się tych z piasku. Najbardziej drażnią mnie rozrastające się pachyclavularia i zoa fire and ice po głównej skale. Jest na to jakiś sposób bez wymiany skały??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2019 Dzisiaj borsuk wrócił do głównego zbiornika. Pobyt w sumpie sprawił, że nabrał ciałka. Przez tydzień miał nori ile tylko zmieścił. W głównym hepek go trochę goni, ale mam nadzieję, że się dogadają. Z spraw bierzących: dzisiaj przyszły 2xrw8. Plan był aby wymienić moje rw4 które od pewnego czasu idą na maxa. Ale moja cp25 od tygodnia jakoś "zawodzi" co mnie niesamowicie drażni i być może to ona wyleci. Ale dam jej jeszcze trochę czasu, kilka razy ją umyję i poskładam, może to coś pomoże. No i muszę w końcu poskładać dodatkowe świetlówki do lampy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luigi Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2019 Brawo ospa w 8 dni [emoji106]. Mi to trzyma na jednym z blazenkow. O dziwo wcina jak głupi,ale wysypany.Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka Cytuj http://nano-reef.pl/forums/topic/103195-debiut-60x36x45h-na-reefpack-100/ https://nano-reef.pl/forums/topic/110082-stare-w-nowym-opakowaniu-70x60x60-plus-sump/?tab=comments#comment-1152194 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek123blau Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2019 To może napiszę trochę o ospie którą kiedyś miałem w akwarium może się przyda: Pasożyt ospy odżywia się komórkami ryby, w wyniku czego rośnie i osiąga średnicę ok. 0,5 – 1 mm. (widoczny w postaci białawych kropek) Leczenie należy podjąć najpóźniej 3 dnia od wystąpienia charakterystycznej wysypki. Następnie pasożyt uwalnia się od ryby, przekształcając w cystę rozwojową i opada na dno zbiornika, lub przyczepia się do korali, dekoracji, szyby akwarium, lub unosi się w wodzie. Pasożyt w stadium cysty jest odporny na lekarstwa. Wewnątrz cysty namnażają się pasożyty potomne, czyli pływki, które ją opuszczają i zaczynają szukać kolejnego żywiciela (ryby). Zdolność pływki do atakowania trwa od 10 godzin do 3 dni. Jeśli w tym czasie nie znajdzie nowej ryby opada na dno i ginie. W tym stadium (pływki) pasożyt jest najbardziej wrażliwy na chemioterapeutyki stosowane w walce z tą chorobą. Szybkość rozwoju pasożyta zależny jest od warunków fizykochemicznych panujących w zbiorniku, w tym temperatury. Przykłady: – temperatura: 25*C, cykl rozwojowy trwa 6 dni – 5 dni pasożyt jest na rybie, po czym od 0,5 do 1 dnia występuje jako pływka; – temperatura: 30*C, cykl rozwojowy zostaje zahamowany, ale pasożyt NIE GINIE! – temperatura: 32-34*C, pasożyt ginie nawet w ciągu kilku godzin (niektóre szczepy mogą przetrwać) Jak na rybach nie ma śladu to może być faza cyst. U mnie ten cykl się powtarzał dwukrotnie zanim go opanowałem.Po tym czasie może się jeszcze bardziej spotęgować. Kilka tygodni to może ospa trwać aż wybije wszystko co nie jest odporne na nią. Niektóre ryby dają radę same zwalczyć tą chorobę i nie padną. Istnieje teoria, że zarodki pasożyta są ciągle obecne w naszych zbiornikach, jednak dopiero spadek odporności ryb powoduje, że choroba atakuje naszych podopiecznych Mój białobrody gdy się przestraszy zaraz dostaje białych kropek. Warto pamiętać, że nie każde „kropki” na ciele ryby muszą oznaczać ospę. Pojedyncze, nieliczne, białe punkciki (zwykle na końcach płetw, ogonie lub pyszczku ryby) mogą być wywołane przez np. sporowce, z kolei bardzo liczne punkciki, wyglądające jak proszek (zwykle mniejsze i widoczne tylko pod odpowiednim kątem) mogą świadczyć o chorobie zwanej oodinoza. Pamiętajcie jest metoda bardzo skuteczna na pozbycie się ospy ale ryzykowna – ryby i korale mogą nie przetrzymać -podnosimy temperaturę do 32-33*C, pasożyt ginie w ciągu kilku godzin. Ja się nie odważyłem na taką metodę leczenia. Po wyjęciu ryb i włożeniu do osobnego zbiornika leczenie powinno tak wyglądać: 1 DZIEŃ: dajemy 10-15% większej dawki preparatu niż to zaleca producent, temperaturę 33*C utrzymujemy co najmniej 10 godz. ( jeśli ryby wytrzymują to utrzymujemy przez cały okres leczenia), bardzo silnie napowietrzamy wodę! 2 DZIEŃ: stopniowo obniżamy temperaturę do 27-28*C 3 DZIEŃ: wymieniamy 50-70% wody i dodajemy 50% dawki leku 4 DZIEŃ: powtarzamy czynności z 1 dnia (dajemy 10-15% większej dawki preparatu niż to zaleca producent, temperaturę 33*C utrzymujemy co najmniej 10 godz.) 5 DZIEŃ: przerwa 6 DZIEŃ: powtarzamy czynności z 3 dnia (wymieniamy 50-70% wody i dodajemy 50% dawki leku) 7 DZIEŃ: przerwa 8 DZIEŃ: powtarzamy czynności z 1 dnia (dajemy 10-15% większej dawki preparatu niż to zaleca producent, temperaturę 33*C utrzymujemy co najmniej 10 godz.) 9 DZIEŃ: przerwa 10 – 15 DZIEŃ: codziennie wymieniamy 20% wody na świeżą 16 DZIEŃ: wodę filtrujemy przez węgiel aktywny, można zastosować lampę UV, temperatura 28-29*C przez kolejne 7 dni 23 DZIEŃ: przenosimy ryby do akwarium ogólnego INNE LEKI POZA MIEDZIA: – FMC ZOOLEK, CMF (MFC) TROPICAL: składają się z zieleni malachitowej, błękitu metylenowego i formaliny – najpopularniejsze leki na ospę, jednak należy mieć na względzie kumulowanie się wad tych trzech składników – Costapur SERA (może być problem z dostępnością): składa się głównie z zieleni malachitowej – Ichtiosan TROPICAL: składa się głównie z zieleni malachitowej – Błękit metylenowy ZOOLEK Negatywne strony popularnych najczęściej stosowanych środków: – błękit metylenowy: zabija bakterie nitryfikacyjne, wchłaniany przez korale (trzeba uzupełniać dawkę); zieleń malachitowa: wady – rakotwórcza, wchłaniany przez korale; formalina: duża toksyczność Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Paragon Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2019 8 minut temu, waldek123blau napisał: To może napiszę trochę o ospie którą kiedyś miałem w akwarium może się przyda: Pasożyt ospy odżywia się komórkami ryby, w wyniku czego rośnie i osiąga średnicę ok. 0,5 – 1 mm. (widoczny w postaci białawych kropek) Leczenie należy podjąć najpóźniej 3 dnia od wystąpienia charakterystycznej wysypki. Następnie pasożyt uwalnia się od ryby, przekształcając w cystę rozwojową i opada na dno zbiornika, lub przyczepia się do korali, dekoracji, szyby akwarium, lub unosi się w wodzie. Pasożyt w stadium cysty jest odporny na lekarstwa. Wewnątrz cysty namnażają się pasożyty potomne, czyli pływki, które ją opuszczają i zaczynają szukać kolejnego żywiciela (ryby). Zdolność pływki do atakowania trwa od 10 godzin do 3 dni. Jeśli w tym czasie nie znajdzie nowej ryby opada na dno i ginie. W tym stadium (pływki) pasożyt jest najbardziej wrażliwy na chemioterapeutyki stosowane w walce z tą chorobą. Szybkość rozwoju pasożyta zależny jest od warunków fizykochemicznych panujących w zbiorniku, w tym temperatury. Przykłady: – temperatura: 25*C, cykl rozwojowy trwa 6 dni – 5 dni pasożyt jest na rybie, po czym od 0,5 do 1 dnia występuje jako pływka; – temperatura: 30*C, cykl rozwojowy zostaje zahamowany, ale pasożyt NIE GINIE! – temperatura: 32-34*C, pasożyt ginie nawet w ciągu kilku godzin (niektóre szczepy mogą przetrwać) Jak na rybach nie ma śladu to może być faza cyst. U mnie ten cykl się powtarzał dwukrotnie zanim go opanowałem.Po tym czasie może się jeszcze bardziej spotęgować. Kilka tygodni to może ospa trwać aż wybije wszystko co nie jest odporne na nią. Niektóre ryby dają radę same zwalczyć tą chorobę i nie padną. Istnieje teoria, że zarodki pasożyta są ciągle obecne w naszych zbiornikach, jednak dopiero spadek odporności ryb powoduje, że choroba atakuje naszych podopiecznych Mój białobrody gdy się przestraszy zaraz dostaje białych kropek. Warto pamiętać, że nie każde „kropki” na ciele ryby muszą oznaczać ospę. Pojedyncze, nieliczne, białe punkciki (zwykle na końcach płetw, ogonie lub pyszczku ryby) mogą być wywołane przez np. sporowce, z kolei bardzo liczne punkciki, wyglądające jak proszek (zwykle mniejsze i widoczne tylko pod odpowiednim kątem) mogą świadczyć o chorobie zwanej oodinoza. Pamiętajcie jest metoda bardzo skuteczna na pozbycie się ospy ale ryzykowna – ryby i korale mogą nie przetrzymać -podnosimy temperaturę do 32-33*C, pasożyt ginie w ciągu kilku godzin. Ja się nie odważyłem na taką metodę leczenia. Po wyjęciu ryb i włożeniu do osobnego zbiornika leczenie powinno tak wyglądać: 1 DZIEŃ: dajemy 10-15% większej dawki preparatu niż to zaleca producent, temperaturę 33*C utrzymujemy co najmniej 10 godz. ( jeśli ryby wytrzymują to utrzymujemy przez cały okres leczenia), bardzo silnie napowietrzamy wodę! 2 DZIEŃ: stopniowo obniżamy temperaturę do 27-28*C 3 DZIEŃ: wymieniamy 50-70% wody i dodajemy 50% dawki leku 4 DZIEŃ: powtarzamy czynności z 1 dnia (dajemy 10-15% większej dawki preparatu niż to zaleca producent, temperaturę 33*C utrzymujemy co najmniej 10 godz.) 5 DZIEŃ: przerwa 6 DZIEŃ: powtarzamy czynności z 3 dnia (wymieniamy 50-70% wody i dodajemy 50% dawki leku) 7 DZIEŃ: przerwa 8 DZIEŃ: powtarzamy czynności z 1 dnia (dajemy 10-15% większej dawki preparatu niż to zaleca producent, temperaturę 33*C utrzymujemy co najmniej 10 godz.) 9 DZIEŃ: przerwa 10 – 15 DZIEŃ: codziennie wymieniamy 20% wody na świeżą 16 DZIEŃ: wodę filtrujemy przez węgiel aktywny, można zastosować lampę UV, temperatura 28-29*C przez kolejne 7 dni 23 DZIEŃ: przenosimy ryby do akwarium ogólnego INNE LEKI POZA MIEDZIA: – FMC ZOOLEK, CMF (MFC) TROPICAL: składają się z zieleni malachitowej, błękitu metylenowego i formaliny – najpopularniejsze leki na ospę, jednak należy mieć na względzie kumulowanie się wad tych trzech składników – Costapur SERA (może być problem z dostępnością): składa się głównie z zieleni malachitowej – Ichtiosan TROPICAL: składa się głównie z zieleni malachitowej – Błękit metylenowy ZOOLEK Negatywne strony popularnych najczęściej stosowanych środków: – błękit metylenowy: zabija bakterie nitryfikacyjne, wchłaniany przez korale (trzeba uzupełniać dawkę); zieleń malachitowa: wady – rakotwórcza, wchłaniany przez korale; formalina: duża toksyczność Zaje dzięki za piękny opis chyba lepiej nie można zapiszę sobie odpukać moze kiedyś sie przyda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek123blau Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2019 Niech Ci służy! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NAP Zgłoś Napisano 2 Lutego 2019 I jak z ospą nie było nawrotu? to cholerstwo potrafi powracać Cytuj Nadwiślańska Rafa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 27 Lutego 2019 (edytowane) Dobra... Długo mnie nie było... Więc czas na jakąś aktualizację. Zbiornik żyje!!! Ospa jest, ale ryby nie wyglądają na zabiedzone to jakoś się nią nie przejmuję. Jeden z błazenków kropki ma praktycznie cały czas, Hepcio wysyp ma przy większych stresach. Do zbiornika doszedł też Smok czyli mandaryn marmurkowy. To pierwsza wprowadzona ryba która zauważalnie zmniejszyła ilość wirków na widoku. Zobaczymy, czy ma dostatecznie duży żołądek aby strawić je wszystkie. Sprzętowo zmieniło się troszkę. Zacznę od lampy. Do PS pandory 145+2x24t5 doszło jeszcze 2x24 T5. Konstrukcja DIY aby nie ingerować w budowę lampy. Moim zdaniem wyszło wizualnie dobrze, tylko jeszcze muszę obrócić lampę o 90st. Samo dodanie światła w przeciągu 3tygodnii zwiększyło zapotrzebowanie na ballinga z 88ml/dobę do 120. Co się stanie jak zmienię stare świetlówki na nowe nawet nie chcę wiedzieć. Dodatkowo majstruję nad cyrkulacją. Wyleciały dwie rw4. Były u mnie od początku zabawy z morską wodą, jednak w tym zbiorniku nie dawały rady. Dodatkowo CP25 też na razie jest poza akwarium. Problem jaki z nią mam to jej wielkość i wygląd. Jest duża, a w moim układzie z kominem wewnętrznym gdy daję ją na tylną ścianę to jest prawie w połowie zbiornika. Gdy znów montuję ją na wzmocnieniach to zasysa z powierzchni wody powietrze i w zbiorniku latają bąbelki co średnio wygląda a dodatkowo kiepsko brzmi. Kupiłem 2xrw8 i na razie one wystarczają do zapewnienia dobrego ruchu wody. Zobaczymy co czas przyniesie. Plany co do akwarium !!!Zmiana skały!!!. Niestety błędy początkującego spowodowały, że na głównej skale mam plagę zoa i pachyclavularii. Zarasta dziadostwo twarde i niestety niszczy co cenniejsze sztuki. Dlatego w starym akwarium moczy się już 3tygodnie 10kg AF rock. Nowa wersja skały z której po pierwszych testach jestem zadowolony. Jeszcze miesiąc i będzie przekładka, a przy okazji aranż bardziej pod SPSy... Zobaczymy czy podołam... @waldek123blau dzięki za opis. Jednak nie jednemu psu na imię burek i niestety nie do końca wiemy co jest ospą a co nie. Kropki na ciele to po prostu objaw choroby, a jej źródło to jak do tej pory dla większości z nas zagadka. Dlatego tak bardzo jest zróżnicowana śmiertelność ryb, czas trwania, zakres ryb zarażonych jak i skuteczność leczenia. Po prostu takie życie. Edytowane 27 Lutego 2019 przez dadario (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 8 Marca 2019 (edytowane) Wczorajsze klejenie, pomimo, że kosztowało mnie sporo nerwów zakończone sukcesem... Konstrukcja wysoka na około 20cm, z półkami i jaskiniami da mi możliwość odpowiedniego ustawienia korali i zagwarantuje im miejsce do życia.Brakuje jeszcze jednej półeczki z prawej strony na dole. Powód banalny... Zabrakło StoneFixa... Jednocześnie mam nadzieję, że znajdzie się miejsce na piasku, bo teraz trochę mi go brakuje. Sorki, że zdjęcie nie ostre, ale robione dzisiaj na szybko, normalnie bym je poprawił, ale nie chce mi się już wyciągać skały z wody. Znajdzie się kupiec na tą skałę to czeka mnie misja "Zamiana"... Żona już ma zapowiedziane, że ma zniknąć z domu na 12h... Edytowane 8 Marca 2019 przez dadario (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 8 Marca 2019 No ładnie wyszło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nalesnick Zgłoś Napisano 8 Marca 2019 (edytowane) Ile Cie kosztuje ten Stone Fix? Pytam, bo tak się zastanawiam czy to nie "Ceresit CX5", który za 5 kg kosztuje 20 zł tylko że w łądnym fioletowym pudełeczku . Edytowane 8 Marca 2019 przez Nalesnick (wyświetl historię edycji) Cytuj http://nano-reef.pl/...-byla-za-slona/ http://nano-reef.pl/forums/topic/62125-300l-moje-pierwsze-kroki/ https://reefapp.net/en/lex http://pl.reeflex.net/ http://www.segrestfarms.com Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 8 Marca 2019 (edytowane) @fresz33 mam nadzieję, że ładnie będzie w akwarium... @Nalesnick cała puszka kosztuje chyba 35zł/1,5kg... ale miałem jeszcze z pierwszego klejenia około 50%. Może to nawet i cx-5 ale za to pudełeczko, cena mi się podoba. Nie zbryla się i jest pod ręką. A ceresit pewnie poszedł by na zmarnowanie... PS: na priv odpiszę, ale aktualnie nie mam kiedy nad tym usiąść... 13,03,2019 Ostateczna wersja skały... Jutro przesiadka... Edytowane 13 Marca 2019 przez dadario (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 14 Marca 2019 Dzisiaj był wielki dzień... Sporo nerwów ale misja "skała" zakończona powodzeniem. 4h walki z materią. Wyciągniecie skały, odseparowanie korali, włożenie nowej, klejenie korali... Poszło dobrze, chociaż klej AFfix to porażka... W kontakcie z wodą zamienia się w coś rodzaju gliny... Dobrze, że kończyłem 1/3 opakowania... Później z polecenia @argento używałem DD i było o niebo lepiej, w wodzie nie tracił struktury i bez problemu dało się kleić nim nawet większe korale. Zdjęcia przed i po... Rano lampa nie była jeszcze odpalona w pełni więc wybaczcie "ciemność". Przy okazji wymieniłem 2świetlówki w lampie. Wpadły nowe Coral Plus i zniknął "różowy" smaczek który dawały stare wypalone rury. Za tydzień wymiana jeszcze skrajnych na blue plus. Cała skała będzie przesunięta do przodu, ale to dopiero jak zrobię porządek z tym co z przodu na razie znalazło swoje miejsce. Przy okazji taki "psikus" przypadkowo grzebnąłem dłonią w piachu i chyba trafiłem na jakiegoś potwora. Kciuk, wskaziciel i środkowy w małe włoski... Ból jak po zabawie włóknem szklanym utrzymuje się do teraz... Ciekawe czy będę żył... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 14 Marca 2019 Ponoć dobry patent na włosy wieloszczeta to taśma klejąca. Tylko nie tak z góry przyklejac, żeby nie wbić, tylko z boku. Delikatnie palcem przesuwać w bok, a potem oderwać Będziesz żył, ale palce mogą jeszcze siedzieć że dwa tygodnie i może się łuszczyć skóra. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 14 Marca 2019 Wiem... Patent znam... Ale w trakcie akcji nie było na to czasu... Zdjęcie tego nie oddaje, ale podoba mi się efekt... Jest schludnie i czysto... Bez wszedobylskich miękkich... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SU1 Zgłoś Napisano 14 Marca 2019 Heh , nie miłe to , nic tylko skoczyć do salonu piękności i poprosić o nałożenie wosku . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach