275 litrów przyjemności, a moze walki?

[sith114]

Witajcie,

Akwarium planowałem długo, myślałem o wymiarze 90x50x50. Jednak trafiła się okazja na 100x55x50. Akwarium przywiezione czeka na swoją kolej i na wyjaśnienie paru kwestii:

Akwarium zostaje jak jest wymaga jeszcze wyczyszczenia na fotce jest zaparowane po wyjęciu z zimnego auta. Stelaż idzie do "remontu" szlifowanie malowanie itd.

Sump idzie do czyszczenia, ale to kwestia chwili czasu bardziej zastanawia mnie rozkład przegród i komór. Nie podoba mi się wysokość przegród, a mianowicie to że te wyższe dochodzą do samej krawędzi sumpa wolałbym chociaż 1-2 cm odstępu. Człowiek spałby spokojniej przynajmniej mam takie odczucia. Inna kwestia miejsce na watę płukanie skarpet to nie sport dla mnie wolałbym wsadzić pasek waty i mieć 2-3 dni spokoju. W obecnym układzie tego nie widzę. Tylko pytanie czy wata przed czy za odpieniaczem?  Niżej zdjęcie obecnego rozkładu sumpa i schemat nad którym myślałem. Komin zewnętrzny posiada 2 otwory 45 mm, czyli pod przeloty 32 mm jak dobrze myślę? Robić hydraulikę na 32 czy redukować do 25mm?

Obecnie:

Plan:

[rafal19]

szybę zaznaczoną niebieską linią od lewej zrób 1-2cm niższą niż tą "niebieską po prawej". W przeciwnym razie jak sie zapcha wata może dojść do spiętrzenia się wody w komorze gdzie znajduje sie odpieniacz co może skutkować jego "przelaniem"

[sith114]

7 minut temu, rafal19 napisał:

szybę zaznaczoną niebieską linią od lewej zrób 1-2cm niższą niż tą "niebieską po prawej". W przeciwnym razie jak sie zapcha wata może dojść do spiętrzenia się wody w komorze gdzie znajduje sie odpieniacz co może skutkować jego "przelaniem"

W sensie chciałbym mieć tam przepływ dołem, sytuację może też ratować odpowiednia szeroka "półka" na watę. Jak wata nie zajmie całej szerokości półki to przy zapchaniu waty spokojnie będzie przepływać pozostałym "wolnym" fragmentem do następnej komory do następnej komory. Musze rozeznać temat czy taniej wyjdzie kompletnie nowy sump czy przeklejanie tego.

Edytowane 4 Grudnia 2018 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[rafal19]

przepływ dołem będzie nadal pod tą szybą, ale jak sie wata zapcha to sie przeleje do kolejnej komory delikatnie a nie spiętrzy w komorze z odpieniaczem.

[sith114]

9 minut temu, rafal19 napisał:

przepływ dołem będzie nadal pod tą szybą, ale jak sie wata zapcha to sie przeleje do kolejnej komory delikatnie a nie spiętrzy w komorze z odpieniaczem.

Jeszcze ewentualnie przemyśle sprawę wata za/przed odpieniaczem, ale przynajmniej cały grudzień na działania/przemyślenia ;P

[rafal19]

Ja jestem zwolennikiem prostych sumpow i zrobilbym tak

[Arturro]

9 godzin temu, rafal19 napisał:

Ja jestem zwolennikiem prostych sumpow i zrobilbym tak

 

[Iceberg]

Hej...

Ja bym zostawil tak jak jest, tylko zrobil to czego nie chcesz, czyli skarpete na splywie...

Mam siedem skarpet i zmieniam tak co drugi, trzeci dzien co zajmuje mi dwie minuty, czyli zmieniam skarpete, brudna daje do chloru na pare godzin czy tez noc, potem zakladam na suszarke jako ostatnia, dzieki temu jestem pewien ze kazda do zmiany, suszyla sie tak dlugo ze na pewno nie ma w sobie chloru (Wazne by woda do chloru byla goraca)...

Druga od prawej to oczywiscie odpieniacz, dalej bubble trap, niezbyt potrzebny, ale nie zaszkodzi, jezeli nic tam nie wlozysz...

W drugiej komorze od lewej, postawilbym kratke na nozkach i na niej siporax, by woda przeplywala  przez niego od dolu...

Ja mam skarpete i od kiedy zaczalem sypac bakterie Tunze Care Bacter, nie plukam wiecej siporax'u...

Jezeli chodzi o sama skarpete to mam ja podwyzszona o pare centymetrow ponad poziomem wody, dzieki czemu widze podnoszaca sie w niej wode, czyli znaczy ze zbliza sie dzien wymiany...

Jezeli bedziesz lal wodke to skarpeta tez Ci powie ze lejesz jej za duzo, gdyz robia sie gluty co wplywa na czestotliwosc zmiany skarpety...

Pozdrawiam...

 

 

[sith114]

Widziałem u kogoś na forum podobne rozwiązanie do tego z tym że wtedy spływ i rewizja muszą sięgać do dna w sumpie.

[Iceberg]

3 godziny temu, sith114 napisał:

wtedy spływ i rewizja muszą sięgać do dna w sumpie.

Dlaczego maja siegac do dna?...

Glebokosc zanurzenia rur czy wezy nie ma zadnego znaczenia, wazne by byly choc troche zanurzone, na tyle by nie chlapaly i nie halasowaly...

Ja jestem zwolennikiem miekkich wezy, gdyz latwiej mi manipulowac, np. wlewajac bakterie, nie chce by wszystko szlo w skarpete wiec na jakis czas wyciagam waz i klade obok...

Jezeli rury beda zanurzone pare centymetrow to tez nie bedzie wiekszego klopotu ze zmiana skarpety, oczywiscie jezeli sie na nie zdecydujesz...

[sith114]

W dniu 5.12.2018 o 18:50, Iceberg napisał:

Dlaczego maja siegac do dna?...

Glebokosc zanurzenia rur czy wezy nie ma zadnego znaczenia, wazne by byly choc troche zanurzone, na tyle by nie chlapaly i nie halasowaly...

Ja jestem zwolennikiem miekkich wezy, gdyz latwiej mi manipulowac, np. wlewajac bakterie, nie chce by wszystko szlo w skarpete wiec na jakis czas wyciagam waz i klade obok...

Jezeli rury beda zanurzone pare centymetrow to tez nie bedzie wiekszego klopotu ze zmiana skarpety, oczywiscie jezeli sie na nie zdecydujesz...

Chodzi mi o to żeby woda przepływała przez watę od dołu:

Inny pomysł jest taki żeby półka na watę była w komorze z odpienaiczem wtedy ta pierwsza komora byłaby duża węższa.
Spodobał mi się również pomysł Rafała @rafal19 z minimalizacją ilości przegród i nie wiem czy w tym kieruku nie pójdę

[Iceberg]

Hej...

Wedlug mnie ten schemat, szczegolnie pierwsza komora to proszenie sie o klopoty...

Jak wyobrazasz sobie te wate i rure splywu?...

Jezeli wata bedzie szczelnie przylegac do rury to wystarczy ze z jakiegos powodu np. z przedawkowania wodki zrobia sie gluty, ktore wate szybko zatkaja, natomiast jezeli wata nie bedzie szczelna z rura to wiekszosc wody bedzie plynac przez te nieszczelnosc, gdyz woda zawsze wybiera sobie najlatwiejsze wyjscie i poleci nie odfiltrowana...

Ja tu widze tylko skarpete, jezeli chcesz miec czysto w sumpie, albo regularne odsysanie detrytusu z dna co raczej nie jest fajnym zajeciem...

Sa morszczaki, ktorym detrytus nie przeszkadza a biologia robi swoje i parametry maja dobre ale jezeli chodzi o mnie to nie chce dopuscic do sytuacji, jaka mialem kiedys, gdzie wszystko w miare chodzilo, dzieki laniu konskich dawek wodki, takie balansowanie na krawedzi...

Ja tez nie mam piasku, co robi znaczna roznice w prowadzeniu akwarium, dlatego trzeba wziasc pod uwage inne punkty widzenia w zaleznosci od roznych sposobow...

Pozdrawiam...

 

[sith114]

46 minut temu, Iceberg napisał:

Hej...

Wedlug mnie ten schemat, szczegolnie pierwsza komora to proszenie sie o klopoty...

Jak wyobrazasz sobie te wate i rure splywu?...

Jezeli wata bedzie szczelnie przylegac do rury to wystarczy ze z jakiegos powodu np. z przedawkowania wodki zrobia sie gluty, ktore wate szybko zatkaja, natomiast jezeli wata nie bedzie szczelna z rura to wiekszosc wody bedzie plynac przez te nieszczelnosc, gdyz woda zawsze wybiera sobie najlatwiejsze wyjscie i poleci nie odfiltrowana...

Ja tu widze tylko skarpete, jezeli chcesz miec czysto w sumpie, albo regularne odsysanie detrytusu z dna co raczej nie jest fajnym zajeciem...

Sa morszczaki, ktorym detrytus nie przeszkadza a biologia robi swoje i parametry maja dobre ale jezeli chodzi o mnie to nie chce dopuscic do sytuacji, jaka mialem kiedys, gdzie wszystko w miare chodzilo, dzieki laniu konskich dawek wodki, takie balansowanie na krawedzi...

Ja tez nie mam piasku, co robi znaczna roznice w prowadzeniu akwarium, dlatego trzeba wziasc pod uwage inne punkty widzenia w zaleznosci od roznych sposobow...

Pozdrawiam...

 

Dlatego rozważam nie upieram się na ten moment do konkretnego rozwiązania. Może docelowo będzie skarpeta? Myślę czy właśnie istotny nie będzie montaż hydrauliki w samym sumpie żeby w razie czego zmienić układ

[sith114]

Sump 70x40x40 jest wstępnie zaprojektowany dojdzie jeszcze ustalenie wymiaru pierwszej komory, ze względu na średnice skarpet filtracyjnych.
Sump wzorowany na sumpach od firmy Redsea, podoba mi się w nich umieszczenie filtracji mechanicznej na samym początku! Półka na skarpety/wate nie będzie wklejona wyfrezuję sobie dwie, jedna na dwie skarpety drugą na paski waty. W następnej komorze swoje miejsce znajdzie odpieniacz na ten moment Deltec 600i. Komora na media zostanie zasypana siporaxem. Pompa prawdopodobnie Jebao 5000 dcp zajmie miejsce w ostatniej komorze Do sumpa trafi zapewne jeszcze pompa do reaktora glonowego i grzałka 150-200W.

 

Cyrkulacja: 2x ow25.
Lampa: T5 8x39W
Pompa dozująca: AT1+AT2 od aqua trendu

Start na suchej skale + woda z działającego zbiornika + zasiedlony siporax od kolegi.
Docelowo SPSy + fajne lpsy, ale zacznę na spokojnie LPSy i prostsze Spsy
 

[AnT]

Udało się odpalić zbiornik czy dalej tylko na rys. ? 

[sith114]

11 minut temu, AnT napisał:

Udało się odpalić zbiornik czy dalej tylko na rys. ? 

Nie udało się odpalić sprawy remontowe się mocno przeciągnęły... a teraz bujam się pomiędzy tym który nie do końca mi pasuje, a coś podobnym do reefera 170.
A każdy mądry kto ma akwarium w 3city mówi "Stary nie spie**** sobie zycia i kup sobie chomika"  Ale styczność z 3-4 zbiornikami na bieżąco jest także wszystko przećwiczone na błędach innych

Edytowane 11 Grudnia 2019 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[AnT]

 

1 minutę temu, sith114 napisał:

Nie udało się odpalić sprawy remontowe się mocno przeciągnęły... a teraz bujam się pomiędzy tym który nie do końca mi pasuje, a coś podobnym do reefera 170.
A każdy mądry kto ma akwarium mówi "Stary nie spie**** sobie zycia i kup sobie chomika"  Ale styczność z 3-4 zbiornikami na bieżąco jest także wszystko przećwiczone na błędach innych

Ale własnego brak  - trochę szkoda tak patrzeć na sąsiadów zbiorniki ? 

[sith114]

5 minut temu, AnT napisał:

 

Ale własnego brak  - trochę szkoda tak patrzeć na sąsiadów zbiorniki ? 

Wiesz miała przyjść ekipa remontowa koniec stycznia przyszła w maju...
Jakbym miał tylko patrzeć to by było szkoda, a jak się w mniejszym lub większym stopniu uczestniczy w życiu tych baniaków to już inaczej to wygląda
Słodkie miałem ponad 10 lat i dużo tam było przerobione. Morskie to kwestia wlania wody i też będzie

A może jeszcze przed własnym baniak złapał mnie ten syndrom co @Raffy14 ma, że swoje domowe zlikwidował xD

Edytowane 11 Grudnia 2019 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[chwialek]

15 minut temu, sith114 napisał:

Morskie to kwestia wlania wody i też będzie

22 minuty temu, sith114 napisał:

"Stary nie spie**** sobie zycia i kup sobie chomika"

Edytowane 11 Grudnia 2019 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[sith114]

3 minuty temu, chwialek napisał:

To są słowa Rafała @Raffy14 " Zalej i spierdziel sobie zycie" czy jakoś tak

@AnT
Z innej strony wcale nie jest mi źle, że plany się przełożył w czasie na później zyskałem dużo wiedzy, zweryfikowałem co chce mieć w akwarium. Poznałem wielu akwarystów i ich pogląd na akwarium. Ktoś kto wchodzi jako nowicjusz w morskie nawet jak miał słodkie stwierdza ile to jest różnic. Ile więcej problemów i potencjalnych strat po fakcie

Edytowane 11 Grudnia 2019 przez sith114 (wyświetl historię edycji)

[akvarius]

zmiwń ekipe remontową  i zalewaj baniak 1000 postów wójek dobra rada