Skocz do zawartości
rkokamil

Dziwne kwiatki na skale

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, czy ktoś wie co to jest, niby podobna do Knopii ,ale pewny nie jestem,dodam że samo urosło na skale.

kwiatki.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile się nie mylę to z powodu tego kolega wymieniał skałę i całą resztę. Nawet usmiercenie skały z restartem noe pomagało. W ciągu 6 miesiecy zarosło cały zbiornik 980l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie jest to na jednej skale którą w każdej chwili moge wyciągnąc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to jakaś wariacja:

https://pl.reeflex.net/tiere/2381_Sarcothelia_edmondsoni.htm

Dla mnie urzekająca, przez wielu traktowana jak chwast... Ale to samo o pulsującej mówią.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam nazwy, było już na forum. Bardzo inwazyjne. Wywal ten kawałek skały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W nocy kwiatki się chowają widać tylko ich tkanke, która porasta skałe.Może mógłbym ją zeskrobać poza akwarium czy sądzicie że nie warto ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest Acrossota.


Akwarium-247l(95/50/52)Obieg-NJ2300,cyrkulacja 2xTunze6055+Multicontroller7096+6045 za skałą.

odpieniacz DIY APF600,oświetlenie-swietlówki LED 6X15W+t5 2X39W.Miekkie+LPS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zeskrobiesz tego. Narobisz sobie roboty i tylko przyspieszysz inwazję. Usuń tą skałę. Jeśli nigdzie się nie pojawi to zwyciestwo. Jeśli zacznie znowu rosnąć to niestety restart. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok w takim razie wyciągam skałe. Mam nadzieje, że to ustrojstwo się już nie pojawi w baniaku. Dziękuje wszystkim za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Fajne. Czy mozna to od ciebie odkupić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, rkokamil napisał:

Ok w takim razie wyciągam skałe.

Ja bym proponował na przyszłość zastanowić się nad sensem wkładania do akwarium żywej skały, jeśli tak przeraża Cię koral, który z niej wyrósł. Taki urok właśnie żywej skały, że różne niespodzianki mogą wyrosnąć. Przy suchej skale, a jeszcze lepiej sztucznej, nic by Ci takiego nie wyrosło i nie "musiał byś" wyrzucać żywych zwierzaków do kibla.

Swoją drogą, ciekawy dysonans pomiędzy okrzykami oburzenia, kiedy ktoś do niedojrzałego akwarium włoży jakąś szczepkę (męczyciel zwierzaków!!!!), a powszechnymi i akceptowanymi zaleceniami wywalania tego czy innego zwierzaka do kibla, szprycowania go wrzątkiem czy inną chemią ("walka z aiptasią").

Także, może warto choć rozważyć opcję przekazania komuś (dla kogo to nie będzie chwast tylko ciekawy zwierzak) takiego niechcianego bonusa - patrz post powyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Słony leszcz napisał:

(...) Swoją drogą, ciekawy dysonans pomiędzy okrzykami oburzenia, kiedy ktoś do niedojrzałego akwarium włoży jakąś szczepkę (męczyciel zwierzaków!!!!), a powszechnymi i akceptowanymi zaleceniami wywalania tego czy innego zwierzaka do kibla, szprycowania go wrzątkiem czy inną chemią ("walka z aiptasią"). (...)

Zgadzam się; Zawsze wszyscy oh i eh: "nie męczcie zwierząt" itp, ale jak coś brzydkie lub nie pasuje do baniaka, to bez przeszkód leci do kibla;

pozdrawiam


Keep calm and keep swimming.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Słony leszcz napisał:

Ja bym proponował na przyszłość zastanowić się nad sensem wkładania do akwarium żywej skały, jeśli tak przeraża Cię koral, który z niej wyrósł. Taki urok właśnie żywej skały, że różne niespodzianki mogą wyrosnąć. Przy suchej skale, a jeszcze lepiej sztucznej, nic by Ci takiego nie wyrosło i nie "musiał byś" wyrzucać żywych zwierzaków do kibla.

Swoją drogą, ciekawy dysonans pomiędzy okrzykami oburzenia, kiedy ktoś do niedojrzałego akwarium włoży jakąś szczepkę (męczyciel zwierzaków!!!!), a powszechnymi i akceptowanymi zaleceniami wywalania tego czy innego zwierzaka do kibla, szprycowania go wrzątkiem czy inną chemią ("walka z aiptasią").

Także, może warto choć rozważyć opcję przekazania komuś (dla kogo to nie będzie chwast tylko ciekawy zwierzak) takiego niechcianego bonusa - patrz post powyżej.

Trudno się z tobą nie zgodzić,masz całkowitą racje co do wyrzucania niechcianych zwierzaków do kibla.Niechce nikogo usprawiedliwiać ale myśle że kazdy kto to zrobił kierował się tylko dobrą wolą dla swojego akwarium.

Nie po to dbamy o nasze korale aby je coś ekspansywnego zarosło lub sparzyło.Choć nigdy nie wyrzuciłem żadnej żywej istoty do kibla, tak teraz stoje przed wyborem.Sam koral mi nie przeszkadza o ile nie zaatakuje innych korali.Obserwuje go od miesiąca i widze że omija korale Lps i jakoś za szybko to nie rośnie.

Czytając inne tematy wiem, że    Acrossota jest ekspansywna, ale zaryzykuje i skłonię sie ku dalszej obserwacji.

22 godziny temu, nanokaczor napisał:

Fajne. Czy mozna to od ciebie odkupić? 

Hmm podstawie podstawkę obok, jak zarośnie coś to dam ci znać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, rkokamil napisał:

Niechce nikogo usprawiedliwiać ale myśle że kazdy kto to zrobił kierował się tylko dobrą wolą dla swojego akwarium.

Spoko:-) Zdaję sobie sprawę, że różnie bywa i czasem trzeba coś jednak usunąć z akwarium. Bardziej mi chodzi o ogólny ton tego typu porad. Nie podoba się - do kibla. Może się rozrastać (w pewnych sprzyjających warunkach, bo przecież nie zawsze i nie w każdym akwarium) - do kibla. Sparzyło moją pikną cukierkowa akrę - do kibla. Nie wiem co to jest - do kibla. "Drażni koralowce" - do kibla... Kwestia po prostu jakiejś refleksji, żeby "do kibla" było faktycznie ostatecznością. Wiadomo, bezkręgowce są o wiele bardziej prymitywnymi organizmami niż np królik czy pies, ale jednak to nadal żywe zwierzaki. No ale może to moje zboczenie takie. Jak się bawiłem w kaktusiarstwo, to też byłem przywiązany do każdego z kilkuset sztuk moich "kolczaków", a potem przy ograniczaniu rozmiarów kolekcji ponad rok szukałem im nowych domków po rodzinie i znajomych, żeby do kosza nie wyrzucać.

Pozdrawiam i życzę, żeby ta acrosota była grzeczna:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.