Nowe, większe:)

[norbi2222]

Dzień 403.

Od tygodnia obserwuje utratę tkanki u trzech acropor, w zasadzie dwie poszły w śmietnik - cięcie nie pomogło. Podejrzewam węgiel aktywny - ostatnio jak zmieniałem to zwiększyłem jego ilość o 50%. Przed wczoraj zmniejszyłem do ilości, którą zawsze używałem i będę się przyglądał co będzie się działo dalej. Druga hipoteza to problem bakteryjny, na który nie mam pomysłu poza UV.

Niektóre acropory pociemniały, może to być efekt kończenia się kamieni (lekki skok PO4 - z 0,00 do 0,02), już wymienione na nowe i zobaczę za tydzień co będzie się działo. 

Zmniejszyłem dzisiaj również ilość podawanego węgla z 8 ml do 6 ml na dobę, bo zaobserwowałem dwa ogniska cyjano - na razie niegroźne. 

Powyższe niepokojące zjawiska wiąże również z włączeniem do dawkowania zeofood, aczkolwiek nie jestem przekonany do tego założenia.

Poza tym wszystko rośnie.

[norbi2222]

Na pocieszenie po stratach acropor, w środę w zeszłym tygodniu przyjechały do mnie trzy goniopory - fioletowa, niebieska i czerwona. Na razie oswajają się z nowymi warunkami, z każdym dniem coraz bardziej się rozciągają.

Z bliska:

Liczę, że będą się rozwijać w moim zbiorniku.

 

Edytowane 15 Września 2020 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[junior13]

trochę pomęczę Cię z tematem ph bo zastosowałam się do twoich porad.  

powiedz mi kiedy zauważyłeś podnoszenie sie ph po zastosowaniu NaOH jaki to był okres czasu i przy jakiej dawce 

[Hoom]

Ładne te goniopory

[norbi2222]

59 minut temu, junior13 napisał:

trochę pomęczę Cię z tematem ph bo zastosowałam się do twoich porad.  

powiedz mi kiedy zauważyłeś podnoszenie sie ph po zastosowaniu NaOH jaki to był okres czasu i przy jakiej dawce 

Występuje inercja kilku dni. Wzrost Ph nastąpił jak przekroczyłem 100 ml na dobę, a stały przy 200 ml. Co jest ważne, to musiałem skręcić reaktor, bo kh mocno rosło.

 

19 minut temu, Hoom napisał:

Ładne te goniopory

Też mi się podobają. Jestem ciekawy jak dadzą radę przy zerowych nutrientach.

[Hoom]

Kumpel je trzyma w zerowych tylko zrobił sobie przyrząd do ich karmienia z butelki plastikowej . Wyciął dno i nakłada na koral a wężykiem od korka wyłuszcza pokarm . Dopiero po tym patencie odżyły . Jak wlewał fito do wody nic to nie dawało , marniały

[norbi2222]

27 minut temu, Hoom napisał:

Kumpel je trzyma w zerowych tylko zrobił sobie przyrząd do ich karmienia z butelki plastikowej . Wyciął dno i nakłada na koral a wężykiem od korka wyłuszcza pokarm . Dopiero po tym patencie odżyły . Jak wlewał fito do wody nic to nie dawało , marniały

Jest to pomysł. Zastanawiałem się nad ich karmieniem ze dwa razy w tygodniu.

[Hoom]

1 minutę temu, norbi2222 napisał:

Jest to pomysł. Zastanawiałem się nad ich karmieniem ze dwa razy w tygodniu.

Jak karmisz przez butelkę to tez pójdzie ci mniej pokarmu , a co za tym idzie jak w fito zostanie f/2 nie przerobione to zawsze masz mniej w akwarium . Ja próbowałem tak karmić moje favie ale są trochę za duże 

[norbi2222]

3 minuty temu, Hoom napisał:

Jak karmisz przez butelkę to tez pójdzie ci mniej pokarmu , a co za tym idzie jak w fito zostanie f/2 nie przerobione to zawsze masz mniej w akwarium . Ja próbowałem tak karmić moje favie ale są trochę za duże 

LPS-y nie żywią się fito. To mięsożercy.

[norbi2222]

Kiedy karmicie swoje LPS-y - w dzień, czy w nocy?

[Beti]

14 minut temu, norbi2222 napisał:

Kiedy karmicie swoje LPS-y - w dzień, czy w nocy?

Ja to robię co 3 dzień Fitomix, około  21:00 po zgaszeniu światła.

[norbi2222]

29 minut temu, Beti napisał:

Ja to robię co 3 dzień Fito mix, około  21:00 po zgaszeniu światła.

W moim zbiorniku po zgaszeniu światła  Euphilie, Goniopory i Dunca raczej się kurczą. Stąd moje zastanawianie się, czy wieczór to dobra pora. Jeżeli tak, to mogę to robić razem z SPS-ami.

LPS-y to raczej nie są wegetarianie i nie żywią się fito, wolą mięsko.

Edytowane 16 Września 2020 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

47 minut temu, norbi2222 napisał:

Kiedy karmicie swoje LPS-y - w dzień, czy w nocy?

Ja karmię popołudniu ok 15-16 jak korale są na maksa napompowane. Najpierw podaję parę kropel zawiesiny zooplanktonu i widzę jak korale wydłużają polipy, a cualastraea wtedy je wypuszcza. Po kilku minutach wlewam całą porcję (mieszanina z kawałków kilku kostek - zooplanktonu, solowca ikry itp.). Natomiast ok 18-20 jak już światło przygasa to wlewam fito (co 2-3 dzień).

[norbi2222]

15 minut temu, Arek77 napisał:

Ja karmię popołudniu ok 15-16 jak korale są na maksa napompowane. Najpierw podaję parę kropel zawiesiny zooplanktonu i widzę jak korale wydłużają polipy, a cualastraea wtedy je wypuszcza. Po kilku minutach wlewam całą porcję (mieszanina z kawałków kilku kostek - zooplanktonu, solowca ikry itp.). Natomiast ok 18-20 jak już światło przygasa to wlewam fito (co 2-3 dzień).

Twoje podejście jest  bliższe moim przekonaniom o karmieniu LPS-ów. Dzięki za podzielenie się doświadczaniem.

Do wprowadzenia Goniopor nie karmiłem pozostałych LPS-ów i dają radę - pompują się i rosną. Zobaczymy jak będą reagować na dodatkowe karmienie. Ponadto widzę, że Euphillie łapią to co ryby nie zdążą zjeść, szczególnie drobne cząstki z mrożonek.

[Beti]

59 minut temu, norbi2222 napisał:

W moim zbiorniku po zgaszeniu światła  Euphilie, Goniopory i Dunca raczej się kurczą.

W moim też,  natomiast pokarm nie zniknie od tak, kiedyś karmiłam pipetą za dnia, ale od pewnego czasu robie to tylko wieczorem i wlewam do akwarium.

Każdy karmi jak chce,  jakoś żyje mi akwarium i wołowiny im nie podaje 

Przecież w trakcie karmienia rano i wieczorem same sobie łapią co chcą z pokarmu dla ryb,  często gęsto jest trochę drobnicy.

[Arek77]

3 minuty temu, norbi2222 napisał:

Ponadto widzę, że Euphillie łapią to co ryby nie zdążą zjeść, szczególnie drobne cząstki z mrożonek.

U mnie euphylia łapią te grubsze kąski typu solowiec, lasonóg lub kawałek krewetki.  

[norbi2222]

3 minuty temu, Beti napisał:

W moim też,  natomiast pokarm nie zniknie od tak, kiedyś karmiłam pipetą za dnia, ale od pewnego czasu robie to tylko wieczorem i wlewam do akwarium.

Każdy karmi jak chce,  jakoś żyje mi akwarium i wołowiny im nie podaje 

Dzięki za podzielenie się Twoją opinią. Jak obserwuje koralowce LPS to ma wrażenie, że raczej karmienie  w ciągu dnia jest efektywniejsze, ale mogę się mylić. 

6 minut temu, Arek77 napisał:

U mnie euphylia łapią te grubsze kąski typu solowiec, lasonóg lub kawałek krewetki.  

Może źle się wyraziłem, mówiąc drobne, to miałem na myśli lasonogi, bo to znacznie drobniejszy pokarm niż pozostałe.

[Hoom]

3 godziny temu, Arek77 napisał:

 (mieszanina z kawałków kilku kostek - zooplanktonu, solowca ikry itp.). 

Jak duże masz akwarium . Przy kilku kostkach nie skaczą ci parametry . Nie sadze ze one to wszystko zjedzą 

[Arek77]

3 godziny temu, norbi2222 napisał:

mieszanina z kawałków kilku kostek

@Hoom Źle mnie zrozumiałeś. Odłupuje kawałek kostki z różnych rodzajów mrożonek. W sumie ok 0,5 do 3/4 kostki na dzień.

Akwa ok 64 l ().

 

Edytowane 16 Września 2020 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[katani]

13 godzin temu, norbi2222 napisał:

Kiedy karmicie swoje LPS-y - w dzień, czy w nocy?

Ja od jakiegoś czasu nie karmię bo mi parametry rosły. Może niedługo znów zacznę.

Ogólnie to trzeba dawać wtedy jak korale są otwarte. U każdego może być nieco inaczej.

Ale jak karmiłem, to tak: wieczorem, ale jeszcze przy zapalonym świetle: Acanastree blastomussa, leptastrea i fungia.

Po zmroku fungia, goniastrea, acany. Caulastrei i euphylii nigdy nie karmiłem.

[Beti]

Jeśli karmimy wieczorem przy zgaszonym świetle to dnia następnego ten pokarm i tak utrzymuję się w wodzie, może nie cały ale zostanie, więc Goniopory, Euphilie itp spokojnie sobie poradzą.

pamiętajmy że też karmimy ryby, zawsze coś LPS-y sobie złapią

drobnym mrożonym pokarmem są fajne lasonogi, ikra morska, wrotka, mielone małże etc.

 

[norbi2222]

Wczoraj podkarmiłem LPS-y to dzisiaj widzę zwiększone pompowanie się Euphilli i dwóch Goniopor. Następnym razem sprawdzę teorię @Beti i nakarmię po zgaszeniu światła. Zobaczę, czy reakcja będzie podobna.

[norbi2222]

Dzień 407

Prawdopodobnie odkryłem powód padania szczepek, niestety kolejne dwie poszły w kosz. A mianowicie nie był to węgiel aktywowany, a zasolenie. Moja Hanna HI98319 pokazywała głupoty. Zawsze pokazywała w granicach 35 ppt, czyli właściwie, a jak ją zweryfikowałem to okazało się, że sporo zaniżała. Po kalibracji i zweryfikowaniu z innym urządzeniem okazało się, że w zbiorniku było grubo ponad 38 ppt, nie wiem jak długo. Zacząłem proces obniżania zasolenia do 35.

Wniosek jest taki, że należy często sprawdzać wiarygodność odczytu tego urządzenia.  Niestety ta wiedza kosztował mnie kilka szczepek.

[katani]

Ja wg ostatniego ICP też mam 38. W czerwcu było 36. Teraz bardzo powoli zbijam - mniej nieco solę wodę do podmian.

[norbi2222]

2 minuty temu, katani napisał:

Ja wg ostatniego ICP też mam 38. W czerwcu było 36. Teraz bardzo powoli zbijam - mniej nieco solę wodę do podmian.

Dzisiaj już zrobiłem podmianę na mniejszym zasoleniu, w tygodniu będę podbierał trochę wody i uzupełniał RO/Di. Zamierzam w półtora tygodnia zejść do właściwego zasolenia.