Płukanie mediów, kaskad itp.

[fannadil]

Jak chcecie przepłukać kaskadę i koszyki, bądź inne media z sumpa jak to robicie?

• woda z prosto z kranu na "chama" np. ze słuchawki?
• delikatne płukanie w RO?
• płukanie w solance np z tego co się zlało z akwarium?
• inaczej jak?

bo tak sobie myślę że płukanie dwoma pierwszymi metodami to może być dość duży szok osmotyczny dla organizmów zamieszkujących to i owo...

[flower]

Ja mam kaskadę a w niej tylko life bio fill bez gąbek żadnych i waty.  Płucze tylko w wodzie z podmiany. Wsypuje kamienie do sita plastykowego takiego jak do odcedzania makaronu i ładnie można wypłukać. Czynność wykonuje raz na 2 miesiące.  

[Gość]

Jak chcesz zabić życie które się osiedliło na mediach to wybierasz pierwszą albo drugą opcję, a jak chcesz dobrze dla zbiornika to wybierasz opcję trzecią

[fannadil]

wiadomo że nie chce ciekawi mnie po prostu jak to robicie :)

[Gość]

Teraz, fannadil napisał:

wiadomo że nie chce ciekawi mnie po prostu jak to robicie

Tak jak się robić według sztuki powinno  

[Słony leszcz]

Koszyki z siporaxem to wiadomo, tylko w wodzie z podmiany płuczę (jak już płuczę). Ala jak od czasu do czasu robię generalne sprzątanie, czyli szorowanie cyrkulatorów, pompy z kaskady i samego pudła kaskady, grzałki... to siporax w koszyczkach moczy się w wodzie z podmiany, a cały plastik i sprzęt ląduje w zlewie, gdzie go czyszczę szczotą pod bieżącą ciepłą wodą, bez dodatkowej chemii żadnej. Tylko na koniec starannie wszystko osuszam przed ponownym montażem i włożeniem do akwa.

Czyli ze sprzętem się pierniczę. Ja rozumiem, bakterie na powierzchniach itd... ale od tego jest w akwarium siporax, skała, piach i powierzchnie żywe, niech tam się bakterie osiedlają. Będzie mało, to dosypię więcej siporaxu czy jeszcze matrixa. A sprzęt ma być przede wszystkim sprawny, pompy mają wydajnie pompować, plastiki mają nie przeciekać. A żeby tak było, tenże sprzęt musi być czysty, bez skorupy alg czy osadów. A bakterie to i tak następnego dnia już skolonizują te oczyszczone powierzchnie.

[fannadil]

i to jest chyba najzdrowsze podejscie Słony

ciekawe też na ile taki siporax i bakterie ukryte w jego porach jest podatny na krótkotrwale płukanie w nie solance - ale w sumie co tu kombinować :P

[FajnyRadziu]

Hmmm zastanawiam się tylko skoro siporax jest w kaskadzie przez którą przepływa woda ze zbiornika cały czas to po co go jeszcze wyciągać na świeże powietrze i dodatkowo pluskać / moczyć w tej samej wodzie? 

Też mi się zbliża czyszczenie falownika, przetarcia i wypłukanie kaskady etc więc pytam

Czy może po prostu na czas szorowania sprzętu przechowujesz siporax w wodzie z podmianki @Słony leszcz? 

[fannadil]

po pewnym czasie gromadzi się tam masa syfu więc po prostu warto przepłukać, przez pierwszych parę miesięcy jest czyściutko i na pewno nie warto się w to bawić

[dale]

1 godzinę temu, fannadil napisał:

wiadomo że nie chce ciekawi mnie po prostu jak to robicie 

A widzisz.... to nie takie oczywiste.

Zobacz że nawet wodą kranową "na chama" nie wytłuczesz życia w 100%. Na mediach osadza się filtr baktryjny, tworzą się kolonie i złogi, zmniejsza się powierzchnia chłonna.

Natomiast po takiej płukance zmywa się filtr, spora cześć kolonii zostaje wypłukana i zabita. Do filtra ląduje złoże z olbrzymim potencjałem kolonizacyjnym, bakterie namnażają się i kolonie rozrastają, azot i fosfor zostają związane....

Czy to jest takie złe?

Nie bał bym się również składu wody kranowej, skoro całe zbiorniki prowadzone są na kranówce....

[pawellb]

Wkłady filtracyjne tylko w wodzie z akwa. Sprzęt w kranówce a w razie potrzeby w occie. 

[fannadil]

9 minut temu, pawellb napisał:

Wkłady filtracyjne tylko w wodzie z akwa. Sprzęt w kranówce a w razie potrzeby w occie. 

był gdzieś temat niedawno że ocet powoduje korozje i uszkadza pompy więc nie jest to wcale takie oczywiste :)

[Słony leszcz]

32 minuty temu, FajnyRadziu napisał:

zy może po prostu na czas szorowania sprzętu przechowujesz siporax w wodzie z podmianki @Słony leszcz? 

Tak, właśnie o to chodzi, żeby go przechować na czas porządkowania kaskady. A do tego, czasem warto trochę syfu z niego wypłukać. Fakt, że odkąd leję bakterie, to syfu mało się zbiera, ale co kilka miesięcy jednak płuczę. Choćby po to, żeby trochę gąbek wytrząchnąć.

29 minut temu, fannadil napisał:

przez pierwszych parę miesięcy jest czyściutko i na pewno nie warto się w to bawić

No właśnie u mnie to na początku więcej syfu było. Teraz bakterie i kiełże wszystko wyjadają na bieżąco i siporax czyściutki jest.

Teraz, fannadil napisał:

był gdzieś temat niedawno że ocet powoduje korozje i uszkadza pompy więc nie jest to wcale takie oczywiste

No właśnie, strach trochę, takie te nowe cyrkulatory delikatne;-) Ja staram się metodami mechanicznymi, nie płuczę w occie. No ale staram się regularnie czyścić, żeby za duża skorupa nie narosła.

[fannadil]

25 minut temu, dale napisał:

A widzisz.... to nie takie oczywiste.

Zobacz że nawet wodą kranową "na chama" nie wytłuczesz życia w 100%. Na mediach osadza się filtr baktryjny, tworzą się kolonie i złogi, zmniejsza się powierzchnia chłonna.

Natomiast po takiej płukance zmywa się filtr, spora cześć kolonii zostaje wypłukana i zabita. Do filtra ląduje złoże z olbrzymim potencjałem kolonizacyjnym, bakterie namnażają się i kolonie rozrastają, azot i fosfor zostają związane....

Czy to jest takie złe?

Nie bał bym się również składu wody kranowej, skoro całe zbiorniki prowadzone są na kranówce....

czyli rozumiem że płuczesz wodą z kranu? wybić 100% na pewno ciężko jakimś krótkotrwałym płukaniem

[FajnyRadziu]

Mój siporax po 1,5 miesiąca jest ok. Może dlatego, że leję bakterie, zmieniam watę etc i kaskada chodzi na full obrotach. 

[pawellb]

Jeśli solanka nie zrobiła na sprzęcie korozji to ocet tym bardziej. Pompę całą w glonach wapiennych szczoteczką nie da rady wyczyścić. I jak masz pompę taką 

A chcesz by była taka 

To bez octu nie da rady

 

Edytowane 18 Września 2019 przez pawellb (wyświetl historię edycji)

[dale]

1 godzinę temu, fannadil napisał:

czyli rozumiem że płuczesz wodą z kranu? wybić 100% na pewno ciężko jakimś krótkotrwałym płukaniem

To zależy od stopnia lenistwa, brudu i tego co czyszczę. Ale tak, zdarza mi się tak robić.

[Słony leszcz]

33 minuty temu, pawellb napisał:

To bez octu nie da rady

Można częściej czyścić:-)

[Trurl]

Ktoś  niedawno pisał, że kwas octowy jest agresywny dla tworzyw sztucznych. Poniżej link do publikacji, gdzie badano oddziaływanie m.in. kwasu octowego na tworzywa polimerowe. Biorą pod uwagę, że próbki były moczone przez 21 dni, z badań wynika, że przemycie pompy octem nie powinno być w żaden sposób szkodliwe.

https://www.wt.pw.edu.pl/content/download/2840/17261/file/Z98-art_12.pdf

 

[fannadil]

kwestia jak uszczelnione to wszystko jest bo zakładam że plastikowa obudowa to nie wszystko ale takie moje domysły

[Gość Paragon]

Soda i kwasek cytrynowy

[Gość]

1 godzinę temu, Trurl napisał:

kwas octowy jest agresywny

przecież nie czyścimy w czystym occie a roztworze octu z wodą

[Trurl]

Pisałem w kontekście powyższej rozmowy. Pozostaje kwestia szczelności pomp - ale moim zdaniem, jeżeli obudowa pompy jest nieszczelna, to i solanka swoje zrobi.