Sonda pH w sumpie

[R3BEL]

Mam pewien dylemat, a niestety nigdzie nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, a mianowicie w której przegrodzie najlepiej umieścić sondę pH? Dlatego też zawracam się do Was o pomoc. Czytałem, że nie powinna się ona znajdować w miejscu gdzie występują pęcherzyki powietrza dlatego zastanawia mnie czy komora odpieniacza to na pewno dobry pomysł. Z drugiej strony zależałoby mi aby była ona umieszczona jak najwyżej żeby w razie wzrostu poziomu wody w sumpie (w przypadku wyłączenia pompy) nadal była zanurzona do wskazanej wysokości maksymalnej. Jak to wygląda w Waszym przypadku? Będę wdzięczny za wszelkie rady.

Jakby co zamieszczam rysunek mojego sumpa. Patrząc z lewej pierwsza komora to komora odpieniacza, dwie kolejne to komory filtracyjne, a ostatnia to komora pompy.

[atk]

Ja bym umieścił w komorze pompy... W praktyce tam masz wodę, która zasysana jest do głównego akwarium, ewentualnie można na spływie bo tam masz powrót wody która jest w obiegu... Aczkolwiek podejrzewam, że jakby zmierzyć PH w każdym punkcie to możesz mieć odstępstwo +-0.02 czyli typowy błąd pomiaru... 

Poprawcie mnie prosze jeśli się mylę

Pozdrawiam

[szutarek78]

Moim zdaniem, najlepszym miejscem będzie komora w której znajduje się pompa powrotu. Elektrodzie nie powinno nic się stać gdyby doszło do całkowitego jej zalania.

[montymick]

Ja mam w środkowej komorze tam gdzie miało być refugium ale obecnie jest gruzowisko. Jeżeli odpieniacz nie puszcza ci bąbelków po za niego to można w komorze spływu. Jeśli masz automatyczną dolewkę to można też w komorze pompy powrotnej. Ważne aby sonda była cały czas w wodzie. Całkowite zanurzenie jej niestraszne. 

[R3BEL]

Owszem, posiadam automatyczną dolewkę w komorze pompy, tak więc za Waszą radą tam umieszczę sondę. Serdeczne dzięki za pomoc! Pozdrawiam

[Gość Paragon]

najlepszym miejscem jest takie w którym jest jak najmniejszy ruch wody, jak sonda pracuje w silnym "prądzie" przekłamuje wyniki, komora pompy jest złym pomysłem bo jest tam zazwyczaj dolewka automatyczna i będzie to wpływało na funkcjonowanie i pomiary sondy

EDIT:

ja miałem w komorze zrzutu, u mnie to była spokojna przestrzeń bo komora była dosyć spora nie miałem problemów ani z sondą orp ani z sondą ph

Edytowane 18 Października 2019 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Ja mam zawsze w komorze pompy,mam tam raczej spokojną wodę.jeśli ktoś się martwi by sona nie bywała zanurzana w całości to może sobie zrobić pływak z styropianu lub z pianki.Ja mam taki pływak,w nim trzy otwory na sondę PH,Redox i czujnik temperatury.

[Gość Paragon]

26 minut temu, inmar napisał:

Ja mam zawsze w komorze pompy,mam tam raczej spokojną wodę.jeśli ktoś się martwi by sona nie bywała zanurzana w całości to może sobie zrobić pływak z styropianu lub z pianki.Ja mam taki pływak,w nim trzy otwory na sondę PH,Redox i czujnik temperatury.

widzisz u mnie cykliczne kilka razy na dobę wpływanie wody z rodi do tej komory (autodolewka) zaburzało pracę sondy ph, sonda orp też wariowała bo mieszały sie wody o różnych parametrach, ale jak widać u każdego jest inaczej u mnie musiałem z komory pompy przenieść czujniki i sondy do komory zrzutu wody

[Sagerrak1]

12 godzin temu, Paragon napisał:

widzisz u mnie cykliczne kilka razy na dobę wpływanie wody z rodi do tej komory (autodolewka) zaburzało pracę sondy ph, sonda orp też wariowała bo mieszały sie wody o różnych parametrach, ale jak widać u każdego jest inaczej u mnie musiałem z komory pompy przenieść czujniki i sondy do komory zrzutu wody

I tu widzę jedyne słuszne przeciwskazania dla Sondy w którejkolwiek komorze poza komorą spływu (ryzyko pęcherzyków).

Nie wiem jakich sond używacie, ale te, którymi się posługuje radzą sobie z ogromnymi prędkościami przepływu i to odczytu nie zaburza. 

Pierwsze słyszę o poziomie maksymalnym dla Sondy, co, one mają nieszczelności przy przewodzie sygnałowym?