Połów ryb

[Gość]

Cześć. Zastanawia mnie jedna rzecz, w kraju mamy parę dobrych sklepów z morszczyzną w których warto robić zakupy, a jakość zwierzaków jak i obsługi jest na wysokim poziomie, ale w jednym z nich(może jest więcej ale nie widziałem) mamy informacje ze ryby są łowione ręcznie bez trucizn. Jak myślicie jest na to jakiś certyfikat, o który możemy poprosić?Czy to tylko taki chwyt marketingowy? 

Jak myślicie? 

[FajnyRadziu]

No widzisz a jakieś 3 tyg temu jak rozmawiałem z gościem z którym się wymieniałem życiem to dostałem info, że ten dostawca od którego ten sklep bierze życiem właśnie ryby sprowadza trzaskane cyjankiem

Komu wierzyć? Nie wiem. W każdym razie wierzę, że jeśli ryby są dziko łowione to na pewno dla zmaksymalizowania zysków ucieka się do różnych metod i na pewno niewielu się przyzna. Ktoś tu filmik wrzucił w jakim stanie i jak te ryby przychodzą do USA np. 

[Gość]

21 minut temu, FajnyRadziu napisał:

Ktoś tu filmik wrzucił w jakim stanie i jak te ryby przychodzą do USA np

Pamiętasz tytuł tematu? 

[FajnyRadziu]

11 minut temu, mario 84 napisał:

Pamiętasz tytuł tematu? 

Nie do końca, akwarium gościa z Kalifornii czy coś takiego. 

[Luminosek]

Że tak zapytam, chodzi o sklep z Gdańska? 

[FajnyRadziu]

Ale czemu nie podać z nazwy skoro w opisie na stronie mają przy każdym zwierzęciu "bez trucizn"? 

No tak, chodzi o seafarm i ciągną życie z dejong. 

[sith114]

No bo w dejongu odlów bez trucizny. Siatka do wora wór do boxa i do Polszy 

Czepiacie się 

[Gość]

Dokładnie, ten sklep i ta hurtownia. 

[Luminosek]

Robię tam zakupy od początku mojej przygody, co jakiś czas. Ryby kupione od Seba trzymają się super. Korale tak samo. Jestem zadowolony. Nie wiem czy "odłów ręczny bez trucizn" to chwyt marketingowy ale zgodzić się trzeba, że niektóre ceny są spore w porównaniu do innych sklepów. 

Edytowane 15 Maja 2020 przez Luminosek (wyświetl historię edycji)

[FajnyRadziu]

6 minut temu, Luminosek napisał:

Robię tam zakupy od początku mojej przygody, co jakiś czas. Ryby kupione od Seba trzymają się super. Korale tak samo. Jestem zadowolony. Nie wiem czy "odłów ręczny bez trucizn" to chwyt marketingowy ale zgodzić się trzeba, że niektóre ceny są spore w porównaniu do innych sklepów. 

Ja z kolei tak mam z e-rybką gdzie mnóstwo wiary narzeka, że wszystko im pada.

Po prostu trzeba przyjąć do świadomości fakt, że oni nie mają wpływu na to jak ich dostawca pozyskuje zwierzęta. To, że ich zapewnia, że bez trucizn to z kolei ich może hodowca zapewniać a jak jest w rzeczywistości nikt nie wie

Także o ile do niczego się przyczepić nie mogę (sam mam jedną rybę z seafarm i jest super) tak slogan bez trucizn jako u odbiorcy niemalże końcowego jest trochę średni.

[Ejdzej88]

Mnie zdziwiło, że jedna z firm, która jest nawet sponsorem tego forum miała kiedyś w ofercie Pterapogony z odłowu.

Sorry, ale to rybka którą można rozmnażać nawet w domu, w Polsce są już hodowle tych ryb. Ja nie mam pojęcia o rozmnażaniu tych ryb, a sam już odchowałem 5 sztuk

 

[Luminosek]

1 minutę temu, Ejdzej88 napisał:

Mnie zdziwiło, że jedna z firm, która jest nawet sponsorem tego forum miała kiedyś w ofercie Pterapogony z odłowu.

Sorry, ale to rybka którą można rozmnażać nawet w domu, w Polsce są już hodowle tych ryb. Ja nie mam pojęcia o rozmnażaniu tych ryb, a sam już odchowałem 5 sztuk

 

Taniej chyba wyjdzie sprowadzenie takiej ryby z odłowu niż wyhodować

[Ejdzej88]

Wspomniana ryba z odłowu była droższa w sklepie niż moje hodowlane od @nanokaczora.

No nie wiem czy drożej, jak wspomniałem u mnie przeżyło 5 sztuk z 3 miotów. Pierwszego oddałem do jednego ze sklepów, potencjalną parkę opchnąłem innemu akwaryście za 100, pozostały dwa maluszki, które żyją sobie u mnie w sumpie. Ryb nigdy nie dokarmiałem, żywią się resztkami w sumpie

Obiektywnie zarobienie 100zł nic mnie nie kosztowało, no musialem trochę żywej wody oddać do transportu

 

 

[new-age]

2 godziny temu, mario 84 napisał:

Pamiętasz tytuł tematu?

Zajrzyj do mojego tematu.

Wlasciciel tej hurtowni opowiadał mi, ze sam jeździ po całym świecie i odławia ryby i pozyskuje korale. Warunki lekko spartańskie, niby robią aklimatyzację itp, ale wiele ryb pada. Przy takich ilościach jakie maja w tych hurtowniach to na to nie zważają jak kilka ryb padnie, obrót musi być. 

[Pawkuu]

Ogólnie to jedyny sklep w PL który chwali się odłowem bez trucizn. I jeden z wielu który zaopatruje się w Dejong-u także albo nie ma to takiego wielkiego znaczenia że ryby są odławiane w ten sposób  i reszta sklepów się nie chwali tym. Albo ktoś ściemnia z tym opisem. Koniec końców według mnie nie ma to znaczenia bo jeśli ryba jest słaba to i tak padnie przez zmianę środowiska, transport, itp. 

[Konrad_Wwa]

Taka moja refleksja, nie prościej zadzwonić do sklepu i się dopytać o co chodzi z tym połowem bez trucizn?

[Gość]

23 minuty temu, Konrad_Wwa napisał:

nie prościej zadzwonić do sklepu i się dopytać o co chodzi

@Konrad_wawa a po co, jak można sobie bezkarnie zdyskredytować osobę bądź firmę, mając zerowe pojęcie na ten temat

Takie czasy niestety

[Pawkuu]

30 minut temu, Konrad_Wwa napisał:

Taka moja refleksja, nie prościej zadzwonić do sklepu i się dopytać o co chodzi z tym połowem bez trucizn?

Do rządu też można zadzwonić i się spytać czy Koronawirus istnieje ale czy dostaniesz prawdziwa odpowiedź? Po to jest forum byśmy wymieniali doświadczenia i poglądy. 

Edytowane 18 Maja 2020 przez Pawkuu (wyświetl historię edycji)

[Gość]

34 minuty temu, Konrad_Wwa napisał:

Taka moja refleksja, nie prościej zadzwonić do sklepu i się dopytać o co chodzi z tym połowem bez trucizn?

Pewnie tak zrobię  ale najpierw chciałem się dowiedzieć na forum,być może ktoś już się zastanawiał nad tym,i zna odpowiedź.