Krok trzeci - start akwarium ok 400l w obiegu (na sprzęcie z second hand-u)

[Arek77]

Kolejna potyczka z ukwiałem przegrana przeze mnie, na razie wynik: Ukwiał - Ja   2:0.

W nocy ukwiał ponownie zawędrował pod tylną szybę i rano znalazłem go tylko dzięki błazenkom. I znowu obracanie konstrukcji aby się do niego dostać i zmusić go do odklejania się od skały. Tym razem tak ustawiłem skałki, aby od tylnej szyby były gładkie powierzchnie, a spękania i szczeliny  od frontu.

Na razie jest pat - ukwiał znalazł szczelinę, lekko się w nią wcisnął i wygląda jak by czekał na noc aby znowu dać nogę.

Zobaczymy kto pierwszy da za wygraną .

[Słony leszcz]

19 minut temu, Arek77 napisał:

i wygląda jak by czekał na noc aby znowu dać nogę.

A może byś cyrkulację coś zmienił? Bo inaczej to go będziesz przenosił aż padnie. Ukwiał wie co dla niego dobre. Jeśli ucieka z jakiegoś miejsca, to coś mu musi nie pasować. Czy jest z przodu, czy z tyłu akwarium, i czy go możesz podglądać, czy nie, raczej mu wisi, więc pozostaje światło i przepływ;-)

[Arek77]

21 minut temu, Słony leszcz napisał:

A może byś cyrkulację coś zmienił? 

Też zmieniam. Na razie dwa razy uciekł w kierunku tylnej szyby. Starałem się odwzorować warunki jakie panowały w tamtych miejscach.... ale wiem, że zapewnienie optymalnych warunków to trochę loteria.

 

[Beti]

Tak jak pisałam parę postów wczesniej, to loteria może tak łazić ciągle lub w końcu znajdzie to miejsce.

Refugium odpalone ?? 

[Arek77]

Godzinę temu, Beti napisał:

Tak jak pisałam parę postów wczesniej, to loteria może tak łazić ciągle lub w końcu znajdzie to miejsce.

Tylko to miejsce musi być takie abym choć trochę to widział.... I tu mu nie odpuszczę.

Godzinę temu, Beti napisał:

Refugium odpalone ??

Tak. Na razie glony są umieszczone luźno w środkowej komorze sumpa nad pojemnikiem z piaskiem kwarcowym. Obawiam się, że znowu mogą się rozpuścić ze względu na niewykrywalny poziom azotanów. Na razie świecę lampą nad calym sumpem. Docelowo spaghetti mają trafić do 4-ro litrowego wiaderka z wymuszonym obiegiem wody. Wtedy lampa będzie oświetlać tylko glony.

[dale]

43 minuty temu, Arek77 napisał:

Na razie glony są umieszczone luźno w środkowej komorze sumpa nad pojemnikiem z piaskiem kwarcowym.

Błąd. Jeśli to jest, tak jak napisałeś, pudełko z piaskiem, to będzie jedynie trudny do sprzątnięcia śmietnik. Lepiej już na to dać warstwę ceramiki i odmulać ją co jakiś czas.

45 minut temu, Arek77 napisał:

Na razie świecę lampą nad calym sumpem.

Ja też tak miałem, potem długo skrobałem sump, odpieniacz i pompę z glonów Ucz się na błędach innych

46 minut temu, Arek77 napisał:

Docelowo spaghetti mają trafić do 4-ro litrowego wiaderka z wymuszonym obiegiem wody. Wtedy lampa będzie oświetlać tylko glony.

Może lepiej zrobić przegrodę w sumpie? Zaprojektować od nowa? Takie rozwiązania często się mszczą potem awariami czy mało optymalnym rozwiązaniem. Może masz w szafce miejsce na zgrabne, kompaktowe rozwiązanie?

ps. u mnie glony leciały jak mikro wyjałowiłem.

[Gość]

48 minut temu, dale napisał:

Ja też tak miałem, potem długo skrobałem sump, odpieniacz i pompę z glonów

nie do końca się zgodzę z tą tezą  mam lampę fuul spectrum i zero skrobania i glonów przez 8 miesięcy  

[dale]

2 minuty temu, mario 84 napisał:

nie do końca się zgodzę z tą tezą  mam lampę fuul spectrum i zero skrobania i glonów przez 8 miesięcy  

A wiesz że może coś być w tym? Ja w tamtym okresie miałem wahania kH,  a teraz, od jakichś dwóch tygodni jak reaktor odpaliłem i kH weszło na stały poziom,  dopiero raz szybę czyściłem bo mgiełką zaszła...

Ale 8 miesięcy i żadnych glonów w sumpie? Mnie by to niepokoiło.

[Arek77]

1 godzinę temu, dale napisał:

Błąd. Jeśli to jest, tak jak napisałeś, pudełko z piaskiem, to będzie jedynie trudny do sprzątnięcia śmietnik. Lepiej już na to dać warstwę ceramiki i odmulać ją co jakiś czas.

To ma być DSB..

W razie niepowodzenia w jego uruchomieniu łatwe do usunięcia.

1 godzinę temu, dale napisał:

Może lepiej zrobić przegrodę w sumpie? Zaprojektować od nowa? Takie rozwiązania często się mszczą potem awariami czy mało optymalnym rozwiązaniem. Może masz w szafce miejsce na zgrabne, kompaktowe rozwiązanie?

Sumpa nie będę narazie przerabiał - wypełnia całą zawartość szafki pod akwa. Jak już to zaprojektuję i zrobię nowy.

Jak nie wyjdzie mi z refugium w pudełku to mam jeszcze przepływowy reaktor glonowy, który na razie hula w małym akwa.

[Gość]

Godzinę temu, dale napisał:

Ale 8 miesięcy i żadnych glonów w sumpie? Mnie by to niepokoiło.

Proszę nie chwytać za słówka  myślałem że dla tak doświadczonego akwarysty nie trzeba pełnym zdaniem  

[dale]

24 minuty temu, mario 84 napisał:

Proszę nie chwytać za słówka  myślałem że dla tak doświadczonego akwarysty nie trzeba pełnym zdaniem  

Przepraszam, ale tak odebrałem, nie chciałem być złośliwy. Niezręcznie napisałem Chodziło mi że prędzej bym się założył, że przez 8 miesięcy świecenia światłem odbitym, to mi by odpieniacz i sump zarósł tak że bym nic nie widział

58 minut temu, Arek77 napisał:

W razie niepowodzenia w jego uruchomieniu łatwe do usunięcia.

Choć tyle dobrze Po prostu, wiele osób ucieka od tego.

[Gość]

11 godzin temu, dale napisał:

Przepraszam, ale tak odebrałem, nie chciałem być złośliwy. Niezręcznie napisałem Chodziło mi że prędzej bym się założył, że przez 8 miesięcy świecenia światłem odbitym, to mi by odpieniacz i sump zarósł tak że bym nic nie widział

spokojnie, nie masz za co przepraszać , nic się nie dzieje  Widzisz ja u siebie świecę 30 w full spectrum centralnie nad jedną komorą z glonami ,światło siłą rzeczy dociera też do innych komór nawet tam gdzie jest odpieniacz i jak na razie po 8 miesiącach mam spokój, nic złego się nie dzieje glony wapienne  są tylko na skale   

[Arek77]

Ukwiał od dwóch dni siedzi w jednym miejscu w szczelinie skalnej. Miejsce jest dość dobrze oświetlone, daleko od cyrkulatora  i przede wszystkim dobrze widoczne. 

Mam wrażenie, że jeszcze nie do końca się pompuje, więc albo zrobił sobie odpoczynek przed dalszą podróżą, albo musi się przyzwyczaić do tego miejsca. Wszelkie próby nakarmienia ukwiała kawałkiem krewetki na razie skończyły się fiaskiem - błazenki biorą w pysk to co wyląduje na ukwiale i wywalają jak najdalej od niego. 

Pozostałe zwierzęta coraz śmielej pokazują się w toni wodnej i już nie chowają się w skałę jak ktoś podchodzi do akwarium. 

Parametry NO3 - niewykrywalne, PO4 - 0,1, kH -7,7. 

Skałę i szyby pokrywa meszek brązowych glonów ku uciesze pokolca i ślimakòw. Mam wrażenie, że te glony w ostatnich dniach tracą brązawy kolor i stają się przeźroczyste. Jak tym glonom zabraknie papu to pewnie przyjdzie pora na bruzdnice (dino), które będą miały pożywkę z rozkładających się okrzemek. 

Jeśli chodzi o filtrację mechaniczną to odpieniacz włączam na noc, a na dzień woda idzie przez skarpetę. Woda jest krystalicznie przejrzysta. Dodatkowo raz w tygodniu włączam lampę UV -18W ba 24 godz.

I niech się kręci....

Edytowane 28 Września 2020 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

No i w miesiąc po zalaniu dziś przeprowadzka korali. Niezgodnie z planem i  zdecydowanie za wcześnie. Wczoraj na jednej  zakupionej szczepce korala zauważyłem małą aiptasię i postanowiłem przełożyć większość korali mając nadzieję, że ten inwazyjny ukwiał jeszcze nie zdążył się rozsiać. 

W kostce zostały korale, które będę przenosił bez podstawkekm a sama kostka posłuży jeszcze przez parę, może paręnaście tygodni jako kwarantannik. 

Kurcze, przez 9 miesięcy udawało mi się nie wpuścić aiptasii do kostki i teraz musiało się to zepsuć 

Zbiornik na dzień dzisiejszy wygląda tak:

 

 

Edytowane 1 Października 2020 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)

[dale]

Aiptasia może się przenieść z wodą. U mnie miałem ją chwilami w takiej ilości że nie było widać skały (w konikarium), W dużym akwarium poradził sobie chelmon z nią, w konikarium krewetki od Konrada i "Pan Ryba" - znaczy Brzydal (swoją drogą, dobrał się temperamentem z konikami ). Traktuj aiptasię jako cos, co prędzej czy później się pojawi, chyba że będziesz bardzo się pilnował i płukał wszystko co przynosisz

[Arek77]

14 minut temu, dale napisał:

Traktuj aiptasię jako cos, co prędzej czy później się pojawi, chyba że będziesz bardzo się pilnował i płukał wszystko co przynosisz

Będę bardzo pilnował i płukał, a to że się pojawi to wiem po wszyscy tak mówią i piszą..... ale mam nadzieję, że to będzie później niż prędzej .

A jeśli chodzi o późniejszą walkę z tym ukwiałem to jedyne co mi zostanie to krewetki, bo rybki lubiące aiptasię lubìą podgryzać LPSy a korale planuję bardziej falujące niż stojące.

 

[Arek77]

Ciąg dalszy spacerowania ukwiała po zbiorniku.....Tym razem dałem ukwiałowi wybrać skałkę i miejsce na niej i po tym jak się mocno przyczepił odwróciłem konstrukcję tak aby był widoczny od frontu.

Ukwiał zachowuje się tak jak by miał oczy i wiedział gdzie jest tył a gdzie przód akwa.

Przestawiłem też cyrkulator aby cyrkulacja przy przedniej szybie była podobna jak przy tylnej.

 

[dale]

Prosta sprawa, po prostu nie podobają mu się programy które ogląda w telewizorze - naprzeciw akwarium

Ukwiałowi bardzo pomaga jak ma gdzie stopę schować (a nawet cały, w razie draki).  Na cyrkulację nie wszystkie są wrażliwe - u mnie np. nie reagują na pompy. Przynajmniej do chwili kiedy jeden się nie wkręcił w chwilowo wstawionego tunziaka (właśnie by go przegonić z tyłu baniaka). Wyszedł centralnie na przód dopiero jak go Teściowa pochwaliła "że taki ładny, czerwony i falujący"... (poważnie ).

[Arek77]

10 godzin temu, dale napisał:

Ukwiałowi bardzo pomaga jak ma gdzie stopę schować (a nawet cały, w razie draki).

I prawdopodobnie to było przyczyną niezadowolenia ukwiału. Dotychczasowe miejsca były za płytkie. Teraz jest w szczelinie skalnej  w której może się całkowicie schować. I tak napompowanego jak dzisiaj rano to jeszcze go nie widziałem..... może to oznaka, że quadri zatrzyma się w tym miejscu na dużej.

[dale]

Może Tylko nie dokarmiaj go na siłę kawałkami ryby, bo nie wszystkie to lubią, za to jeśli będziesz karmił w pobliżu błazenki, zawsze coś dla siebie złapie.

[Konrad_Wwa]

Mam kilka quadri, cześć siedzi w miejscu a cześć spaceruje sobie regularnie, na nie nie ma reguły:)

[Arek77]

3 godziny temu, dale napisał:

Może Tylko nie dokarmiaj go na siłę kawałkami ryby, bo nie wszystkie to lubią, za to jeśli będziesz karmił w pobliżu błazenki, zawsze coś dla siebie złapie.

Trzy próby karmienia ukwiała skończyły się fiaskiem - błazenki wyrzucały kawałki krewetki poza ukwiał.  

[Arek77]

Do jakiej wielkości mogą dorastać ukwiały quadri? 

[JaRRoT]

U mnie po napompowaniu spokojnie 40cm ma , przed podziałem w kostce 60x60 opierał się na szybach bocznych , z jednego dużego zrobiły się wtedy 4 szt i te 4 sztyki maja obecnie od 40cm do 30cm

[jasiu]

Pytanie co może być powodem , że zaczyna maleć i się nie pompuje ?

Przez kilka lat żyły dzieliły się i szły w świat czasem do Gdańska nawet a teraz zmalał i wygląda jakby miał już zdechnąć.

Czy tylko karmienie czy mają też jakieś choroby?