Nowy projekt na poważnie i przenosiny starego.

[TomPi]

Witam Wszystkich Forumowiczów:)

Mieszkam pod Rybnikiem. Na forum jestem od kilku lat, ale za bardzo nie udzielałem się. Jednak musi się to zmienić ze względu na zasady forum i ograniczenia między innymi do targowiska.

Akwarium morskie mam od kilku lat, ale na poważnie mam zamiar dopiero wystartować  Do tej pory miałem 3 akwaria morskie: 200l, 300l i teraz 168l bez sumpa z wewnętrznym odpieniaczem. Ze względu na trudności i ograniczenia postanowiłem to zmienić. Zacząłem od kupna akwarium. Wymiary 150x50 50h. Stelaż już się robi. Mam zamiar sam go obudować. Do akwarium zamierzam przenieść całe życie z mniejszego akwarium i coś jeszcze dołożyć. No i teraz zaczynają się schody  Sump i odpieniacz nie dają mi spokoju. Im więcej czytam tym mniej wiem i mam coraz większy problem z decyzją. Bardzo proszę o jakieś rady. W akwarium komin jest na środku. Też nie mam pojęcia jak to popodpinać. Sump myślałem dać 3 komorowy o wymiarach około 90x40x40. Najważniejsze pytanie, jaki odpieniacz? Nie ukrywam, że mam ograniczony budżet i nie mogę wydać na niego 2tys. 

W akwarium mam zamiar trzymać to co do tej pory, czyli większość korali miękkich, kilka lps i max 10 ryb.

Z góry dziękuje za wszystkie opinie. 

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez TomPi (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

49 minut temu, TomPi napisał:

Nie ukrywam, że mam ograniczony budżet i nie mogę wydać na niego 2tys. 

Tu na targowisku można nieraz spotkać niezłą uzywkę, albo kup używane body i do tego nową pompę. 

[Dawar]

Mam takiej samej wielkości akwarium. Ja kupiłem na forum używkę Schuran 250 za 600zł do tego dokupiłem pompę DCP3000 i do dziś wszystko śmiga.

[Yarccom]

Zadbaj o dobrą filtrację i duuuużą masę koralową i wystartuj BEZ

Dołożyć zawsze zdążysz

[Arek77]

13 minut temu, Yarccom napisał:

wystartuj BEZ

Dołożyć zawsze zdążysz

Start bez to trochę ryzykowne. Zanim biologia ruszy to trzeba wywalać nadmiar syfu i wspomagać filtrację czym się da. Ja kupiłem nowy odpieniacz za 100 na pompie 2400 l/h. Na początku chodził jak traktor, ale po kilku dniach się dotarł i pompa jest praktycznie mieslyszalna. A jak zobaczyłem ile syfu już wywalił (akwa działa od miesiaca) to nie chciałbym aby to zostało w baniaku.

[TomPi]

Dziękuję za informację. Zastanawiałem się nad tym: Deltec 1000i , jeśli nic nie pojawi się sensownego na targowisku. Czas jakoś bardzo mnie nie goni. Wiadomo, że fajnie byłoby już odpalić większe akwarium, ale obiecałem sobie, że tym razem wszystko na spokojnie najpierw kompletujemy sprzęt

Jakby już bardzo mnie przycisneło to zawsze mam mojego tunze 9004. 

 

Edytowane 30 Września 2020 przez TomPi (wyświetl historię edycji)

[TomPi]

Co myślicie o odpieniaczu Deltec APF 600? Byłby ok? Albo taki: RedStarfish RS-N130 Plus. Czy za słabe?

Edytowane 30 Września 2020 przez TomPi (wyświetl historię edycji)

[Yarccom]

podłąłcz tunze i pozbieraj

Zaraz blak farjdej

moze coś upolujesz

[Danielj]

Ja mam APF600 i w 420l dość mocno obciążonym trzyma parametry w ryzach. A najmłodszy już nie jest, u mnie pracuje od ładnych kilku lat. Przy miękkich i 10 rybach wystarczy bez problemu.

 

[fifek33]

red sea rsk 600 mam troche głośny ale dobrze pieni

[TomPi]

Dziękuję za informację. 

Pojawił się jeszcze pomysł odpieniacza Skimz sn 147 Monzter. Ktoś używa?

Z nowości przed przeprowadzką, wczoraj odebrałem akwarium, które będę przerabiał na sump. 100x40x40. 

[TomPi]

Dzisiaj z pod Czestochowy przyjechał stelaż. Po całym dniu nierównej walki udało się: dociąć płytę pod akwarium i sumpa, wypoziomować stelaż i umieścić na nim akwarium. 

Szyby u szklarza do sumpa zamówione. Obudowa stelaża też powstaje w głowie żony :D

Co do odpieniacza nadal walczę z myślami, który będzie najlepszy za rozsądne pieniądze i najbliżej mi do delteca APF 600.

[dale]

23 minuty temu, TomPi napisał:

Co do odpieniacza nadal walczę z myślami, który będzie najlepszy za rozsądne pieniądze i najbliżej mi do delteca APF 600

Ja mam w podobnym litrażu Twistmana ext-200, jeśli chcesz mniejszy to jest Twistman 150 int. W podobnej cenie co ten deltec, a bije go jakościowo i wydajnościowo o dwie klasy co najmniej. Nie utrudniaj sobie życia

ps. jeśli blat jest w miarę równy, wywal ten styropian i połóż normalną piankę (może być taka jak pod panele - kilka warstw, można w miksie z karimatą, nie koniecznie musi być typowa - akwarystyczna)

 

ps. pomyśl o refugium w sumpie. To doskonały sposób na zagospodarowanie azotu i fosforu.

 

Edytowane 3 Października 2020 przez dale (wyświetl historię edycji)

[Peniek]

https://www.olx.pl/oferta/odpieniacz-bialek-CID103-IDFcXZZ.html#218e76e1dc

Edytowane 4 Października 2020 przez Peniek (wyświetl historię edycji)

[dale]

Ja wiem że cena czyni cuda i ludzie lubią okazje z "dobrym stosunkiem ceny do jakości" (znaczy, kupiłeś gó..no, ale za to tanio) - sam taki byłem. i jakoś działało - bo musiało. Życie jest pełne takich kompromisów. Masz kiepski sprzęt, musisz nadrabiać umiejętnościami i poświęconym czasem, a mimo to f*ck'up-y się zdarzają. Miałem stożek od sebastka na pompie tunze. Działał, pienił ale u mnie w baniaku był tak wrażliwy jak spust snajperki.

Odpieniacz ma być bezpiecznikiem akwarium, ma zapewnić tlen i równowagę gazową jak coś dupnie. Mnie przerażało wywalenie ponad 2,5 koła na odpieniacz, ale są raty allegro. Kliknąłem, teraz na jakiś czas mam spokój z piwkiem - sam zysk dla mojego zdrowia A jak wstawiłem reaktor... gdyby ktoś mi powiedział o tym jaki będzie miało wpływ - nie uwierzył bym (poprzednio miałem ballinga - jedynej słusznej firmy, nie piszę jakiej bo będzie że znowu się czepiam).

Dobrze zaprojektowany sump - przede wszystkim przyszłościowo - to podstawa i baza do akwarium. Dlatego zrób sobie komorę zrzutu o wymiarach co najmniej 40x56 cm (wtedy zostaje Ci 14 cm na pompę, 5 cm na ceramikę i około 15 cm, jak dobrze liczę  - minus szyby - na refugium - możesz zmniejszyć komore pompy do 12 cm - jecod wchodzi) I masz sump pod Twistmana 200-ex - 150 int zmieści się tym bardziej, wejdzie reaktor i refugium będzie szlifowało na końcu wodę.

Taki system opisuje, bo u mnie działa i to na tyle stabilnie że mogę bez ryzyka że kogoś wkopię, polecić.

[sumka33]

Godzinę temu, dale napisał:

Miałem stożek od sebastka na pompie tunze. Działał, pienił ale u mnie w baniaku był tak wrażliwy jak spust snajperki.

Marek czy możesz doprecyzować to stwierdzenie... Bo tu na forum co by nie powiedzieć o Sebastku (sami wiemy na jaką opinie sposobem bycia na sam koniec swoich działań sobie zapracował) to jego sprzęt raczej ma tu dobre opinie... Sam użytkuję jego ws na rurze 300 i nie mogę o nim nic złego powiedzieć. 

[dale]

Oczywiście.

Na wstępie drobna uwaga - Sebastek robił dwa typy odpieniaczy (zasadniczo) - dawniej, stożki i pod koniec, na rurze. Oba spełniają swoją rolę, ale z uwagi na konstrukcję, nieco się różnią. Mianowicie, stożek w swojej pracy jest bardziej finezyjny. Można do niego dać mniejszą pompę iż do rury o tej samej średnicy wyjściowej a i tak będzie pienił doskonale. Tyle że - w moim systemie był bardzo wrażliwy na wszelkie pokarmy drobne, aminokwasy czy inne dodatki - momentalnie przelewał. No i regulacja była bardziej wymagająca. Dlatego ustawiony był na pianę suchą - inaczej wywalał dużo wody. Poza tym konstrukcja miejscami wrażliwa na uszkodzenie - mocowanie kubka. No i nie do umycia w środku. Poza tym, robił robotę jak żaden inny w swoim czasie (przy tak małych pompach, na jakich pracował) - poza może topowymi modelami.

Natomiast jego model oparty na rurze, tutaj widać że jest to model prosty, mógł by być nieco lepiej zaprojektowany, no i wymaga optymalizacji. Jest po prostu jak typowy radziecki "koń roboczy", wykonany w standardach zachodnich Niemiec.

To znaczy - działa dobrze - według założeń. Wykonanie też staranne, bez niedoróbek, ale i bez fantazji i większej optymalizacji.

Można było niewielkim kosztem, albo bez kosztowo nieco zmienić projekt na bardziej kompaktowy (u mnie nawet centymetr czy dwa rurki pomiędzy pompą a odpieniaczem robił różnicę ) Można było zrobić kubek demontowalny jak w pienidłach Twistmana - gdzie wylewając zawartość myjesz dolot piany, co jest bardzo istotne. Zauważyłem też że miejsca klejenia lubią się brudzić - co mnie osobiście irytuje. No i przede wszystkim, nieco poprawić sam wlot piany i pompę ze zwężką, bo na tej samej pompie, przy tej samej rurze u znajomego który miał najpierw sebastka potem twistmana )oba na zewnętrznych pompach - rury chyba dwieśćie albo dwieściepięćdziesiątki, Twistman pracował na niższych parametrach pompy.

 

[TomPi]

Dziękuję za wiele cennych informacji. Refugium będzie jeśli chodzi o reaktor, muszę poczytać...

Co do reszty sumpa mam kilka pomysłów, ale muszę jeszcze pomyśleć jak zrobić teraz, żeby później się nie narobić 

[Marrcin]

Ja bym spróbował na samym refugium, gdy nie bedzie dawać rady to dopiero odpieniacz

[dale]

W dniu 5.10.2020 o 08:45, Marrcin napisał:

Ja bym spróbował na samym refugium, gdy nie bedzie dawać rady to dopiero odpieniacz

Próbuj.  Podziwiam i szanuję wiedzę, umiejętności i pewność siebie osób które decydują się świadomie na taki krok. Zwłaszcza przy takich zbiornikach, jak Autora tematu. I w sytuacji przenosin akwarium.

Ja osobiście jednak nie odważył bym się na taki krok. Nie dlatego że parametry polecą... To kilka osób ogarnęło na forum. Obawiał bym się tylko, ze drobny deficyt tlenowy spowoduje reakcję łańcuchową i poleci dalsze życie, które rozkładając się, pogłębi w tempie logarytmicznym kryzys i z ciągu jednej nocy zostanę z taczką błota.

Jeśli ja w swoim akwarium, które działa od paru lat, wyłączę odpieniacz na jakiś czas, refugium i glony u koników, plus cyrkulacja oparta na gyre (przepływ laminarny), da radę - jeśli nic dodatkowego nie wydarzy się.

Natomiast przy takim litrażu i przenosinach, gdzie - wiadomo że będzie więcej syfu na starcie - z różnych przyczyn, nie odważył bym się.

Ale ja widać, przy Koledze, wypadam blado, nie mam tej wiedzy i doświadczenia. Potwierdza się powiedzenie "tona sprzętu - zero talentu".

[TomPi]

Z Waszą pomocą przeprowadzka zakończyła się sukcesem...mam nadzieję  3 dni temu udało mi się wszystko przełożyć i póki co bez strat. Muszę jeszcze dokupić jedną belkę oświetleniową, bo za niebiesko. Teraz mam 5x18 aquael actinic i jedna 18w marine. Będzie dobre? 

Odpieniacz działa, refugium jeszcze nie. W jednym ze sklepów na Śląsku (żeby nie reklamować, ale mój ulubiony ) poradzili mi, żeby odczekać z większą ilością zmian zaraz po przeprowadzce, więc  czekam. Zastanawiam się kiedy będzie można dodać jakąś jedną rybe. No nic, dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady! 

Edytowane 11 Października 2020 przez TomPi (wyświetl historię edycji)

[Marrcin]

3 godziny temu, dale napisał:

Próbuj.  Podziwiam i szanuję wiedzę, umiejętności i pewność siebie osób które decydują się świadomie na taki krok. Zwłaszcza przy takich zbiornikach, jak Autora tematu. I w sytuacji przenosin akwarium.

Ja osobiście jednak nie odważył bym się na taki krok. Nie dlatego że parametry polecą... To kilka osób ogarnęło na forum. Obawiał bym się tylko, ze drobny deficyt tlenowy spowoduje reakcję łańcuchową i poleci dalsze życie, które rozkładając się, pogłębi w tempie logarytmicznym kryzys i z ciągu jednej nocy zostanę z taczką błota.

Jeśli ja w swoim akwarium, które działa od paru lat, wyłączę odpieniacz na jakiś czas, refugium i glony u koników, plus cyrkulacja oparta na gyre (przepływ laminarny), da radę - jeśli nic dodatkowego nie wydarzy się.

Natomiast przy takim litrażu i przenosinach, gdzie - wiadomo że będzie więcej syfu na starcie - z różnych przyczyn, nie odważył bym się.

Ale ja widać, przy Koledze, wypadam blado, nie mam tej wiedzy i doświadczenia. Potwierdza się powiedzenie "tona sprzętu - zero talentu".

Ja jestem amatorem, który dopiero zaczyna z słoną wodą, nie zakładałem, że przenosiny całości będą z dnia na dzień do nowego "surowego" szkła.  

[TomPi]

Dodatkowa tuba aquael marine dodana. Trochę lepiej to wygląda. 

Ciekawy jestem czy ktoś w podobnym akwarium korzysta z takich ledow. Jeśli tak to prosiłbym o informacje jaką ilość macie, stosunek actinic do marine.

 

 

I jeszcze jedno pytanie do osób z doświadczeniem  kiedy dodać żywą skałę? Lewa strona trochę łyso wygląda i chciałem dodać tam ok 10kg. Tylko pytanie teraz czy za jakiś czas po kawałku? Mam możliwość kupna jutro tylko czy nie za szybko. Ewentualnie najpierw do sumpa. Co myślicie?

[TomPi]

Trochę czasu minęło, ale jestem Z akwarium wszystko dobrze. Po przenosinach większego dojrzewania nie było. Dołożyłem ok 12kg żywej skały i na niej kilka ładnych zoasków. Dzisiaj udało mi się dokończyć koronę i obudowę stelaża. 

Edytowane 11 Listopada 2020 przez TomPi (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

39 minut temu, TomPi napisał:

Trochę czasu minęło, ale jestem Z akwarium wszystko dobrze. Po przenosinach większego dojrzewania nie było. Dołożyłem ok 12kg żywej skały i na niej kilka ładnych zoasków. Dzisiaj udało mi się dokończyć koronę i obudowę stelaża. 

Jak możesz to wstaw fotkę sumpa 

Edytowane 11 Listopada 2020 przez Arek77 (wyświetl historię edycji)