Słabo ale stabilnie - zmiana podejścia

[CzaQ]

Cześć, od dłuższego czasu (prawie rok) szukam źródła wysokiego poziomu azotanów 60ppm i fosforanów 0,25ppm, reszta parametrów prawie we wzorowej normie. Mimo, że parametry wydają się tragiczne to utrzymują się stale cały ostatni okres przez co wydaje się, że zbiornik się do nich "przyzwyczaił", zwierzęta mają się dobrze, nic nie pada, brak żadnych plag typu dino/cyjano. Jednak wzrost koralowców został zahamowany i to chciałbym zmienić, tym bardziej że obsada zbiornika nie jest na tyle duża aby bezpośrednio generowała takie wysokie parametry, oto ona:

Borsuk M, Macropharyngodon ornatus, Salarias, babka Valenncienea puellaris, błazenek, Mitrax S, masa małych Nassariusów i innych ślimaków

Natomiast aktualne metody filtracji to:

wata wymieniana co 2-3 dni, odpieniacz RedStarfish RS-N130 Plus, filtr przepływowy 1L z AF Phosphate minus + AF Life bio fil, dodatkowa siatka z AF Life bio fil, siatka z kulkami Maxspect 1kg, DSB 1/2 powierzchni sumpa. Podmiana 10% raz na 2 tygodnie. Raz w tygodniu dodaję 1 ampułkę bakterii BioDigest raz AF BioS raz na 2 dni. Karmię 3 kostkami dziennie.

Zmieniałem położenia cyrkulatorów, mając nadzieję, że może między skałami się coś zbiera chociaż ułożenie skały w moim zbiorniku nie daje zbytnio możliwości odkładania się pokarmu, parametry wciąż były bez zmian. Przez jakiś okres stosowałem RedSea NoPoX i tutaj azotany spadły do ok 40ppm, Po4 do ok 0,1ppm jednak to tylko maskowało źródło, które te parametry generowało.

Zwróciłem uwagę na dość dużą ilość małych nassariusów, po zgaszeniu światła jest ich taka masa, że robią po szybach maraton. Mam kilka Capnelli, które rozrastają się dość szybko i co chwila wypuszczają swoje "bąble", które lądują w cyrkulatorach. Myślałem, że ich rozkładanie w cyrkulatorach może być przyczyną lecz regularnie je wybieram a parametry dalej stoją nieugięte. Mam w planach przebudowę sumpa jednak chciałbym najpierw znaleźć źródło problemu.

Czy na podstawie swoich doświadczeń moglibyście powiedzieć co w sposób nieoczywisty może generować tak wysokie azotany?

 

[atk]

Jaki litraż? jakie parametry? Jaka skała? Jaka pompa obiegowa? 

Najlepiej dodaj foto

[s137712]

Cześć/Dzień dobry. Borykam się mniej więcej z tym samym problem co Ty (CzaQ). Czasami dobrze jest wziąć głęboki oddech i na spokojnie przeanalizować następującą sprawę : co my(ja) właściwie wlewamy do naszego(mojego) zbiornika. Tak jak napisałem - mam ten sam problem z wysokim NO3 - wziąłem głęboki oddech i.... zacząłem od zmierzenia TDS'em tego co wychodzi z filtra RO - po pomiarze TDS'em wymieniłem prefiltry i węgiel aktywowany, membrana została. W następnej kolejności zmierzyłem solankę po rozrobieniu w zbiorniku do przygotowywania wody podmiankowej - i tu było moje największe zdziwienie - teoretycznie czysta solanka do podmian zawierała NO3...... Skąd u mnie to NO3 się w tym zbiorniku wzięło.... (?) - mam pewne podejrzenie - używam od zawsze tej samej pompy do przepompowania solanki czystej jak i do wylewania solanki z sump'a do kanalizacji. Musiałem przenieść coś w czasie kilku kilkunastu miesięcy takich podmian do zbiornika technicznego i zanieczyścić go "czymś". Wczoraj szorowałem go chyba z 3h i dzisiaj zalewam czystą RO i po rozrobieniu zbadam czy dało to pożądany efekt - mam nadzieję że tym razem świeża solanka pokaże NO3=0. Także z mojej strony szczera rada - dwa kroki wstecz, głęboki oddech , przeanalizowanie i sprawdzenie - co ja właściewie wlewam do zbiornika :).

Edytowane 30 Listopada 2020 przez s137712 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

3 godziny temu, s137712 napisał:

Cześć/Dzień dobry. Borykam się mniej więcej z tym samym problem co Ty (CzaQ). Czasami dobrze jest wziąć głęboki oddech i na spokojnie przeanalizować następującą sprawę : co my(ja) właściwie wlewamy do naszego(mojego) zbiornika. Tak jak napisałem - mam ten sam problem z wysokim NO3 - wziąłem głęboki oddech i.... zacząłem od zmierzenia TDS'em tego co wychodzi z filtra RO - po pomiarze TDS'em wymieniłem prefiltry i węgiel aktywowany, membrana została. W następnej kolejności zmierzyłem solankę po rozrobieniu w zbiorniku do przygotowywania wody podmiankowej - i tu było moje największe zdziwienie - teoretycznie czysta solanka do podmian zawierała NO3...... Skąd u mnie to NO3 się w tym zbiorniku wzięło.... (?) - mam pewne podejrzenie - używam od zawsze tej samej pompy do przepompowania solanki czystej jak i do wylewania solanki z sump'a do kanalizacji. Musiałem przenieść coś w czasie kilku kilkunastu miesięcy takich podmian do zbiornika technicznego i zanieczyścić go "czymś". Wczoraj szorowałem go chyba z 3h i dzisiaj zalewam czystą RO i po rozrobieniu zbadam czy dało to pożądany efekt - mam nadzieję że tym razem świeża solanka pokaże NO3=0. Także z mojej strony szczera rada - dwa kroki wstecz, głęboki oddech , przeanalizowanie i sprawdzenie - co ja właściewie wlewam do zbiornika :).

A ile tego No3 w świeżej solance i jaka to sól? strzelam że AF?  

W dniu 29.11.2020 o 14:19, CzaQ napisał:

wata wymieniana co 2-3 dni, odpieniacz RedStarfish RS-N130 Plus, filtr przepływowy 1L z AF Phosphate minus + AF Life bio fil, dodatkowa siatka z AF Life bio fil, siatka z kulkami Maxspect 1kg, DSB 1/2 powierzchni sumpa. Podmiana 10% raz na 2 tygodnie. Raz w tygodniu dodaję 1 ampułkę bakterii BioDigest raz AF BioS raz na 2 dni. Karmię 3 kostkami dziennie.

Jak widać nie sprzęt robi robotę, a dobre rozwiązania akwarysty  ja bez połowy tego sprzętu mam zerowe No3 i po4  możliwe że za dużo dajesz karmy. Pokarm płuczesz w sitku i od razu dajesz całą ilość te 3 kostki?

[s137712]

 =Fresz= to nie była sól AF. W tym konkretnym przypadku zawinił akwarysta, czyli ja :)...... coś przeniosłem na pompie z głównego zbiornika do zbiornika technicznego. Po wczorajszej walce z czyszczeniem i myciem zbiornika technicznego test Saliferta pokazuje dzisiaj na świeżej solance ładny, czysty, bezbarwny płyn testowy, czyli 0 dla NO3. Dlatego koledze CzaQ zaproponowałem metodę - jak nie wiadomo  co powoduje problemy to prześledźmy całą ścieżkę od początku.

[katani]

Ja przeszedłem drogę od plag przy zerach dobraku plag przy kosmosie (100/1.04) i z powrotem (tyle, że bez plag).

3 kostki to dużo. Ja daję dwie, a od czasu do czasu 3 na moje akwarium: 6 anthiasów, 2 pokolce, wargacz. Z twoich rybek karmić musisz tylko babkę i to przy założeniu, że piasek jest ubogi. A przy takich parametrach raczej nie jest. Mi znajomy akwarysta polecił tak: Michał, wódeczka jest dobra na wszystko.

 

Spróbuj mniej karmić i lać VSV.

Widzę, że z Wrocka jesteś, chcesz, wpadnij pogadamy.

[montymick]

Tak jak prawi Katani bakterie + VSV przerobią odpad po nadmiarowym karmieniu. 3-4 tygodnie i wyprowadzisz parametry na akceptowalne dla ciebie.

[CzaQ]

10 godzin temu, s137712 napisał:

Także z mojej strony szczera rada - dwa kroki wstecz, głęboki oddech , przeanalizowanie i sprawdzenie - co ja właściewie wlewam do zbiornika :).

Dobra rada, dzisiaj na szybko póki nie zaszło słońce zrobiłem test NO3 dolewki, wyszło 2,5ppm. Ta woda też chwilę stała, ponieważ zawsze robię zapas dolewki na jakieś 2 tygodnie. Pamiętam, że przy ostatniej produkcji wody TDS za żywicą pokazywał 3. Zbadam głębiej temat jak to wygląda od razu po produkcji. Mam hankę na NO3 więc powinny być w miarę dokładne wyniki.

7 godzin temu, =Fresz= napisał:

Jak widać nie sprzęt robi robotę, a dobre rozwiązania akwarysty  ja bez połowy tego sprzętu mam zerowe No3 i po4  możliwe że za dużo dajesz karmy. Pokarm płuczesz w sitku i od razu dajesz całą ilość te 3 kostki?

Przyznam się, że są okresy kiedy nie zawsze wszystko idealnie dopinam chociaż nawet w tych okresach te parametry się nie zmieniają  Hmm właśnie pokarmu nie płuczę, od razu po roztopieniu w kubku wrzucam 3 kostki... Nie zdawałem sobie sprawy, że to tutaj może mieć aż taki wpływ ale te 3 kostki wrzucam od zawsze więc to też by tłumaczyło, że te parametry też się tak długo utrzymują.

3 godziny temu, katani napisał:

Ja przeszedłem drogę od plag przy zerach dobraku plag przy kosmosie (100/1.04) i z powrotem (tyle, że bez plag).

3 kostki to dużo. Ja daję dwie, a od czasu do czasu 3 na moje akwarium: 6 anthiasów, 2 pokolce, wargacz. Z twoich rybek karmić musisz tylko babkę i to przy założeniu, że piasek jest ubogi. A przy takich parametrach raczej nie jest. Mi znajomy akwarysta polecił tak: Michał, wódeczka jest dobra na wszystko.

 

Spróbuj mniej karmić i lać VSV.

Widzę, że z Wrocka jesteś, chcesz, wpadnij pogadamy.

To już na starcie ograniczę do jednej kostki i będę ją przemywać. Borsuka dodatkowo karmię doustnie algami nori co kilka dni. Wydaje mi się, że piasek ubogi nie jest, robactwo śmiga a spaghetti wormy to już się wspinają na skały. Bakterii też najwyraźniej nie brakuje, poniważ tydzień temu dosypałem kilka kg nowego piasku i żadnych oznak nowych plag. 

Jak tylko znajdę wolną chwilę to chętnie wpadnę!

Jeśli chodzi o VSV to na pewno się rozczytam w temacie, ale takie pytanie do Was na szybko - z waszego doświadczenia lepiej się sprawdza ta tradycyjna własnej roboty czy skuteczniejsze są właśnie podobne preparaty jak RedSea NoPoX czy AF Nitraphos?

[pokson]

Ja jadę na nopox od ponad roku. Butla podłączona do dozownika.  Skoro udało Ci się zejść do po4 0.1 tzn. że musisz dozować po4 aby z no3 zejść niżej. Jedna uwaga, lepiej dozowanie rozłożyć na 2 lub 3 razy dziennie.

[new-age]

Godzinę temu, pokson napisał:

Ja jadę na nopox od ponad roku. Butla podłączona do dozownika.  Skoro udało Ci się zejść do po4 0.1 tzn. że musisz dozować po4 aby z no3 zejść niżej. Jedna uwaga, lepiej dozowanie rozłożyć na 2 lub 3 razy dziennie.

Nic nie musi dozować jak ma PO4 0.1 jak by miał 0.0 to tak. Mi udało się zbić NO3 z 8ppm na 1.35 w przeciagu dwóch tygodni, a dozowalem PO4 bo miałem ciagle 0, jak podbiłem do około 0.015ppm to NO3 spadło momentalnie, bez tego stało w miejscu jak wryte.