Laszek Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2021 Jak w temacie. Cyrkulator QP-9000. Dzisiaj podczas czyszczenia na palcu została czarna maź. Z przewodu. Pierwszy raz coś takiego mam. Cyrkulator chodzi ponad 2 lata. Wysłane z mojego LM-X525 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chwialek Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2021 Jeśli przewód po usunięciu glonów i osadów jest szorstki to podejrzewał bym działalność jeżowca. Jeśli po oczyszczeniu jest kleisty być może coś reaguje i się rozpuszcza. cóż jebao, jebao aż się ... jakość do ceny i tak prezentuje się nieźle. Węgiel nie zaszkodzi. Cytuj było: http://nano-reef.pl/...ki/page__st__20 obecnie: http://nano-reef.pl/topic/78892-45022313-katafalk-i-trumna-slona-kropla-z-popiolow/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Laszek Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2021 Węgiel mam. Jeżowiec odpada. To jest tylko fragment który otula przewód zaraz przy wejściu. Narazie obleje go klejem z pistoletu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Słony leszcz Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2021 Godzinę temu, Laszek napisał: Jak w temacie. Cyrkulator QP-9000. Dzisiaj podczas czyszczenia na palcu została czarna maź. Z przewodu. Pierwszy raz coś takiego mam. Cyrkulator chodzi ponad 2 lata. Wysłane z mojego LM-X525 przy użyciu Tapatalka Moczyłeś go może w czymś przy okazji czyszczenia? Swoją drogą, nieźle zasyfiony, trochę zapuściłeś. Cytuj http://nano-reef.pl/forums/topic/102607-to-jeszcze-będzie-ładna-kosteczka/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Laszek Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2021 24 minuty temu, Słony leszcz napisał: Moczyłeś go może w czymś przy okazji czyszczenia? Swoją drogą, nieźle zasyfiony, trochę zapuściłeś. Myję w kranówce. Fakt ten nie był czyszczony z 2 miechy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2021 Co do czyszczenia to rw4 nieczyszczone 4 lata i śmiga bez zwiechy. Od półtorej roku w drugim zbiorniku. Przerwę miał tylko godzinę na czas przewozu z punktu a do punktu b. Glamorca leci drugi rok i czysciłem tylko raz z pół roku temu. Po czyszczeniu efekt "turbo" przez dwa-trzy tygodnie i potem powrót do "stabilności". Pewnie wielu z Was po mnie psy powiesi, ale w moim przypadku nie widzę potrzeby czyszczenia cylkulatorów. Jak widać, przynajmniej u mnie, nie ma to wpływu na żywotność. To taki off top. A co do tematu, ja osobiście bał bym się wrzucić urządzenie, które się rozpuszcza. Co do zdjęcia, wcale nie musi być to rozpuszczony przewód a po prostu jakiś osad szlamu co się zdarza. Myślę że Krzychu może być tu spokojny bo regularnie robi icp i o ile wiem, do tej pory nie ma dziwnych pierwiastków w wodzie. Ale aż zadzwonię do Krzycha z ciekawości co tam u Niego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach