Chemiclean Na CyjanoBakterie

[Nikel]

Ja przez Kęty jadę koło 15 godziny. Jak tobie pasuje?

A tak na przyszłość, chciałem sobie dorobić taka łyżeczkę. Jakby ktoś mógł pomierzyć suwmiarką średnicę wewnętrzną miarki i głębokość, to byłbym wdzięczny. Miarka w środku jest chyba półkulą?

[Nikel]

Podbijam. Jakby ktoś mógłby zmierzyć średnicę wewnętrzną oraz głębokość łyżeczki do dozowania chemi-clean, byłbym wdzięczny.

[Tester]

porob sobie male kopertki z papieru i jak pozyczysz od Janusza lyzeczke to sobie "narob" kilkanascie porcji

[Nikel]

Tak, tylko Janusz się nie odezwał.

[JanuszD]

priv

[Nikel]

@JanuszD dziękuję za pomoc.

[JanuszD]

odebrałeś ?

[Nikel]

Tak, odmierzyłem sobie 3 dawki po trzy łyżeczki - na moje akwarium będzie na ho ho . Oprócz tego na szybko zrobiłem sobie wycisk środka łyżeczki owijając ją folią spożywczą i kawałkiem poxiliny. Łyżeczka oryginalna jest u pani Ani.

Jeszcze raz dzięki.

[JanuszD]

nie ma za co . A to była Sabina nie Ania...

[Nikel]

Trzy dni i po cjano.

[ArekF]

Cześć,

Mam pytanie czy po 48h odrazu włożyliście węgiel i inne preparty absorbujące, które wyciagneliście na czas kuracji? Czy powinniem poczekać jakiś czas?

Dostałem teb specyfik od kolegi i nie mam instrukcji.

Serdecznie dziekuje

[tomasz]

Tak, możesz zrobić podmianę, włączyć odpieniacz i włożyć absorbery.

[ArekF]

Dzięki,

Skocze jescze po piwko i czas zacząć nierówną walkę z odpieniaczem i jego wariacjami

[twistman]

podłącze się pod temat...

U mnie w wyniku przekarmiania wywaliło dwie plagi na raz: dino i cyjano.

Żeby nie walczyć na dwa fronty zająłem się najpierw dino (zaciemnianie + dieta + algea X) - pomogło.

Po skończonej kuracji zostały jeszcze ogniska red slime.

przedwczoraj zapodałem chemiclina. O 19.30 minie 48 h kuracji.

stosuję też mocno skócone czasy świecenia.

ale już widzę że kurację trzeba będzie chyba powtórzyć. Większość cyjano zrobiło się białe i porozpadało się. Reszta natomiast zrobiła się postrzępiona i glutowata. Nie przylega już tak dokładnie do korali i skały, ale też nie zmieniło koloru.

Co się dało to podsysałem wężykiem.

Pytanie: czy jeżeli zajdzie potrzeba ponownego użycia chemiclean to dawać następną dawkę po tych 48 godz.? i czekać z podmianką czy też zrobić zalecaną podmiankę 20% i wtedy atakować następną dawką?

Proszę o pomoc.

[Marcinekk]

W żadnym wypadku nie możesz zastosować kolejnej dawki bez podmiany wody i włożenia węgla do wody,ponieważ mogą ci pozdychać korale.Zbierz wężem resztę cyjano i obserwuj akwarium,w przypadku pojawienia się plagi zastosuj ponownie preparat.

[twistman]

W żadnym wypadku nie możesz zastosować kolejnej dawki bez podmiany wody i włożenia węgla do wody,ponieważ mogą ci pozdychać korale.Zbierz wężem resztę cyjano i obserwuj akwarium,w przypadku pojawienia się plagi zastosuj ponownie preparat.

dzięki za info. Powiedz mi jeszcze czy warto przetrzymać nieco dłużej preparat w wodzie (np. następne 12h) i czy ma to szansę zadziałać na pozostałą część cyjano?

[Marcinekk]

Stosowałbym się jednak do zaleceń producenta i wymieniłbym wodę po 48h.Stosowałem kiedyś ten preparat i cyjano mi nie odpadło od skały,dopiero po odessaniu wężem zeszło.Nie powtarzałem dawki i do dzisiaj nie mam problemu z tą plgą.

[guliwer777]

Witaj

Radzę stosować się do zaleceń producenta. Ważne jest dokładne policzenie ilości wody. Przedawkowanie może odbić się na koralach. U mnie kuracja bardzo skuteczna. Efekty pojawiły się pod koniec drugiego dnia. Zginęło wszystko.

Pozdrawiam

[twistman]

no właśnie mija drugi dzień. Lwia część cyjano zmieniła się w białe "coś" i rozpadła się. Ale są jeszcze miejsca gdzie trochę zostało a nawet jakby się rozrosło.

Właśnie się temu przyglądałem i to co zostało jest nieco inne - bo zdecydowanie ciemniejsze (bodrowo brązowe gluty) dużo tego pojawiło się na szybach i w kominie i wygląda to jakby nie zamierzało zdychać. W ciągu tych dwóch dni nastąpiła też prawdziwa ekspansja glonów nitkowatych.

Czyżby na umierającym cyjano pożywiły się resztki dino? Albo powrót dino albo to cyjano to jakiś mutant.. Nie wiem już co robić....

wyniki dzisiejszych testów:

temp: 25,5

zasolenie: 1,023

PH: 8

KH: 7,7

No2: 0,04

No3: 1

Po4: na salifercie prawie niewykrywalne (ale patrząc pod kątem coś tam różu było)

Ca: 460

Mg: 1400

Proszę o pomoc.

[guliwer777]

A bąbelki powietrza są ?

[twistman]

A bąbelki powietrza są ?

na szybach nie - tylko poszarpane gluty.

Ale na skałach trzyma jeszcze bąbelki.

a tak załatwiło mi 1 główkę calaustrei - odsysanie nie dało rady. Odsłoniła troszeczkę szkieletu, to cholerwstwo się tam wdarło i dokańcza dzieła.

[Bartol]

Potwierdźcie mi bo gdzieś czytałem inaczej.

Na instrukcji mam napisane ze 1 miarka na 38l to jest jasne ale druga część instrukcji to aby "do 24h wyłączyć odpieniacz ", a spotkałem gdzieś na forum informację, żeby odpieniacz wyłączyć na 48h. I teraz nie wiem raczej wierzyć instrukcji ale ktoś ma na opakowaniu napisane o 48h? Może to zależy od serii czy może stężenia.

"Pożyczyłem" od Adama (Adam_s) chemicleana w wersji RED na duże akwarium ale to raczej nie ma znaczenia na czas wyłączenia odpieńka. Dajcie znać czy dobrze myślę, że odpieniek OFF na 24h i dopiero potem go włączyć i podstawić miskę pod kubek, żeby nie przelać do sumpa. I potem po kolejnych 24h podmiana 20% wody, bo tak by wychodziło z instrukcji, że po 48h robimy podmiankę 20% wódżitsu.

[tomasz]

Nie wyłączasz odpieniacza tylko odpienianie, czyli zdejmujesz kubek. Jeśli wyłączysz odpieniacz musisz napowietrzać wodę jakimś brzęczkiem bo udusisz akwarium.

[Geralt]

Nie wyłączasz odpieniacza tylko odpienianie, czyli zdejmujesz kubek. Jeśli wyłączysz odpieniacz musisz napowietrzać wodę jakimś brzęczkiem bo udusisz akwarium.

Ja zawsze wyłączałem odpieniacz, a stosowałem w ciągu roku 3 razy by się zupełnie pozbyć cyjano. Nic mi nie zdechło, ale akwarium mam odkryte więc wymiana tlenowa jest nie mała. Podmieniam tylko 15% wody bo nie mam w domu więcej naczyń. Chyba, że wziął bym żonie garnki i szklanki . Ostatnie wiadro nie wlewam do akwarium bo odpieniacz po uruchomieniu u mnie wywala ponad 20l zielonkawej wody, którą tym wiadrem uzupełniam.

[krzysztof0805]

Stosowałem 2 tygodnie temu. W kubku mam zawór na ściek który zostawiłem otwarty i woda wracała do sampa. Po 30h po pladze nie został nawet ślad. Po 3 dniach odpieniek wrócił do normalnej pracy.