Heliofungia traci tkankę

[Amnor]

Witam.

Zauważyłem dziś, że moja Heliofungia actiniformis w jednym miejscu zaczyna tracić tkankę. Nie wiem, czy to się zaczęło niedawno, czy tak było od początku, bo stoi w takim miejscu, że uszkodzone/chore miejsce jest niewidoczne - trzeba zajrzeć z tyłu akwarium żeby to zobaczyć. Koral jest u mnie od około 3 tygodni i codziennie się ładnie pompuje, więc do tej pory mu się za bardzo nie przyglądałem. Wygląda to tak:

Być może uszkodziłem trochę tkankę jak ustawiałem korala na skale - ma ona w tym miejscu sporo ostrych wypustek. Drugi pomysł, to że strumień wody z pompy cyrkulacyjnej odbity od szyby uderzał mniej więcej w to miejsce. Na wszelki wypadek przestawiłem juz tą pompę.

Czy to jest groźne? I czy mogę coś zrobić żeby pomóc koralowi w leczeniu?

[Tester]

najskuteczniejsza metoda jest spokoj dla korala i cierpliwosc dla ciebie. Nie ma lepszej metody. Jestes pewien ze fungia byla zdrowa jak zamieszkala u Ciebie? To sa delikatne korale i mozliwe jest ze strumien wody naderwal tkanke.

[wojtos]

Jest to niewątpliwie uraz spowodowany przeprowadzką lub silnym strumieniem wody. Na szczęście jest to problem jednostkowy bo nie dotyczy całości akwarium. Wg wielu opinii tak uszkodzony koral może ,, polecieć". Nie martw się na zapas, u mnie kilka takich LPS wyzdrowiało. Jak mają dobre warunki zaczynają szybko rosnąć i niejako nadbudowują nową tkankę powyżej uszkodzenia z obnażonym szkieletem i staje się ono niewidoczne, choć chyba go nie wypełniają. Jeżeli uszkodzenie nie będzie się powiększać, to tak jak napisał Tester daj jej spokój. Jak zacznie ,, lecieć" to tnij heliofungię. Fragging chorego korala to dramat, ale jedyna szansa, że kawałki cięte w granicach zdrowych tkanek się wygoją i będą rosły. Fungie tnie się talerzykiem od spodu, ale płytko, nadpiłowując szkielet nie przez całą grubość, a następnie ostrymi nożyczkami wzdłuż wcześniejszych linii przecina górną, miękką tkankę. Trzymam kciuki|

[kmirko]

Nie chce cię martwić, ale moja Heliofungia od początku wyglądała świetnie, po ok 3 tyg.zaczęła grymasić i miała podobne objawy do tych które opisujesz, dodatkowo zaczął bieleć miejscami szkielet, ostatecznie przestała się pompować i padła, próbowałem ją ratować kąpielami w glukozie, ale na niewiele się to zdało. Niestety to bardzo delikatny LPS i trzeba mieć tego świadomość, drugi raz nie zdecydowałbym się na kupno kolejnego egzemplarza.

Miejmy nadzieję że twoja wydobrzeje. Z tego co mi wiadomo fraging można stosować u Fungi, Heliofungia tego zabiegu nie przetrzyma.

[Amnor]

Echhh... To niedobre wiadomości.

Będę obserwował i miał nadzieję, że się wygoi. szkoda by było gdyby nie wyzdrowiał, bo to jeden z piękniejszych korali w moim baniaku.

[Amnor]

Niestety chyba sprawdzają się najgorsze prognozy. Koral leci w oczach - już przechodzi mu na drugą stronę.

Nie widzę żadnych pasożytów, więc to pewnie jakaś infekcja. Być może mam coś w wodzie, bo przypomniało mi się że jakieś 2-3 tygodnie temu tak samo szybko i też bez widocznego powodu poleciała mi Trachyphyllia - zniknęła dosłownie w 3 dni.

Przedmuchałem chore miejsce żeby wypłukać rozkładającą się tkankę, ale nie robię sobie za bardzo nadziei. :)

[AquaManiac]

Problemem mogla byc zbyt duza cyrkulacja w tym miejscu. Dodatkowo Helio to bardzo wrazliwy koral, zasadniczo lubi wiecej swiatla niz wiekszosc LPS-ow, cyrkulacje tez lubi i to nawet zmienną co do kierunku, jednak wlasnie nie za mocną.

Co do korala to raczej na 99% juz po nim... Jesli padla Ci tez Trachy, pomysl o zwiekszeniu karmienia.

[Amnor]

Kurcze, karmię dosyć dużo. W ciągu dnia 4 kostki mrożonki (1 rano, 1 popołudniu i 2 wieczorem) a w nocy (codziennie) dodatkowo coś dla korali (na zmianę - kostka mikroplanktonu lub czegoś podobnego. lub porcja reef pearls albo porcja ocean nutrition, lub kilka kropli reef boostera).

Może mam za mocny odpieniacz. Spróbuję go na noc wyłączać i zobaczę co się będzie działo.

[lolek]

Moze rowniez byc to infekcja bakteryjna,mozna zalaczyc lampe uv na pewno nie zaszkodzi,jak moja echinophylia zaczela tracic tkanke uv spowodowala zastopowanie tracenia tkanki

[Amnor]

Koral niestety zszedł. Wczoraj musiałem go wyrzucić - została tylko 1/3 zdrowej tkanki, więc uznałem że już nie ma szans. Decyzję pomógł mi podjąć również smród z odpieniacza i grymaszenie pozostałych korali.

Dziś już na szczęście wszystkie pootwierane.

To chyba jednak była jakaś infekcja, bo strasznie szybko poszło. Szkoda korala. Jak kiedyś znajdę ten gatunek w sklepie, to podejmę jeszcze jedną próbę, bo bardzo mi się podobają.

[Borsi]

Witam, miałem kiedyś podobną sytuację. Na początku z mojego korala odchodziły takie białe kawałki tkanki, Potem tkanka z wierzchu przestała się pompować natomiast te długie czułki nadal wychodziły ze szkieletu. Wyglądało to dość dziwnie bo koral był całkowicie wypompowany a czułki wychodziły ze szkieletu jakby nic mu nie dolegało. Po dwóch dniach wyjąłem korala i zauważyłem że niepchanie zbyt dobrze więc zdecydowałem się go pożegnać. Jeszcze raz zdecydowałem się na heliofungie jednak ciliaris zdecydował się ją zjeść i od tamtej pory jakoś niemiałem trzeciego podejścia, ale chyba znowu się zdecyduję.

Pozdrawiam.

[piona]

Takimi sytuacjami nie ma sie co zrażać ...miałem tyle korali co mi podły że obdzielił bym nimi pare ładnych akwa.Osobiscie jak czytam ze koral lubi to czy tamto,to podchodze do tego z małą rezerwą ..Jak np.widze ze koral słabo sie pompuje i trwa to wiecej niż dwa dni przestawiam go w skrajnie inne miejsce i tak dalej ..Nic nie robie na szybcika patrze i wyciągam wnioski co z tym ,czy tamtym koralem nie Hallo ..Na 85% moge przyznac że jak cos spitoliłem z danym koralem to była to moja ewidentna wina .. nadmienie jednak że parametry wody staram sie utrzymac bo wiem jakie są konsekwencje nie robiąc tego..

[Amnor]

W pobliżu miejsca gdzie stał koral (a nawet blisko miejsca w którym się zaczęła utrata tkanki) znalazłem 2 łaty cyjanobakterii (lub czegoś podobnego) - zieloną i purpurową. Widać je nawet na zdjeciu. Myślicie że to mogło być powodem zejścia koralowca?

[tomasz]

nie

[piona]

Mysle ze jak(łata cyjano)zasiedliła sie własnie w tym miejscu co koral zaczoł chorowac to mógł by to byc koniec jego początku u ciebie w baniaku ..jednak jak cos tam pokrywało skałe a nie dotykało korala obstawiam tez za nie !

[Amnor]

Hmm... No to mnie pocieszyliście, bo dziś udało mi się dostać kolejną Heliofungię i zacząłem się bać, że przez te bakterie może podzielić losy poprzedniczki.