Honorowy dawca krwi.

[Radek Ch]

:kapelusz Szacunek krwiodawcom... A ja, kurza twarz, ile razy próbowałem, to się zawsze okazywało, że mam za małe stężenie krwi w alkoholu

[premiero]

A1 RH+, krew bardzo popularna, zacząłem oddawać następnego dnia po skończeniu 18 lat. Po oddaniu pani mnie wygoniła, powiedziała, żebym nie wracał przed 21 rokiem, dla mojego własnego dobra. Wróciłem po 3 latach i tak do 31 lat oddawałem.

Ostatnio nie oddaję krwi, ponieważ sam zacząłem się gorzej czuć, choć badania wychodzą niby w porządku. Poleciała mi koncentracja, refleks (nie wiem może to przemęczenie i przepracowanie, a może starość hehe).

Generalnie jak ktoś oddaje krew, to ja ze swoje strony polecam oddawanie krwi pełnej. Szybko i bezboleśnie.

Dwa razy zdecydowałem się oddać płytki z osoczem, i na ten zabieg się nie zdecyduję więcej. To taki zabieg w którym na przemian w cyklach oddaje się do separatora krew, z której biorą tylko płytki i osocze, a reszta wraca do organizmu (takie połączenie tromboaferezy i plazmaferezy). Trzeba oddać jeśli dobrze pamiętam 300 lub 400 ml płytek i 300 lub 400 ml osocza. Żeby wtłoczyć z powrotem to co zostało, dodaje się jakiś środek rozrzedzający, ponieważ to co pozostaje, jest bardzo gęste. U wielu osób ten środek wywołuje zawroty głowy, czasem całkowite odjazdy, drętwienie ust, policzków, czasem kończyn. Żeby było śmiesznie, ten zabieg można powtarzać co 2 tygodnie. Całość zajmuje około godziny.

Ja miałem zawroty głowy i drętwienie ust, czegoś takiego przy oddawaniu krwi pełnej nie miałem nigdy.

Abstrahując od tego cała otoczka jest przyjemna. Ludzie z miłym nastawieniem, uprzejmi, żartują. Najpierw robimy badania, później jak wszystko w porządku - słodka kawusia, lub herbatka, kanapeczka, wafelek, później się "spuszczamy" i idziemy odebrać czekoladkę

Jeśli chodzi o zwrot podatku, to nie liczcie na wielkie kwoty, no chyba że ktoś będzie chodził co 2 tygodnie na ten zabieg co opisywałem. U mnie HDK wycenia jeden taki zabieg na 180 zł więc w roku wyszłoby około 26 takich zabiegów = 4680zł. I nie mylcie tego z kwotą zwrotu, bo to się odlicza od przychodu a nie od podatku.

Chciałbym wrócić do oddawania krwi, ale na razie myślę, że czas zadbać o własne zdrowie

PS.

Jako ciekawostkę powiem wam, że jeśli waży się poniżej 50 kg, nie można oddawać krwi.

[Marqo]

Ja nie oddają . Dlaczego ? Jakoś nie mam przekonania do tego . Nie , że się boję ale szpitale mnie po prostu odpychają.

[Lizard]

#303981 Marqo :

Ja nie oddają . Dlaczego ? Jakoś nie mam przekonania do tego . Nie , że się boję ale szpitale mnie po prostu odpychają.

Nigdy nie oddawałem w szpitalu, zawsze oddaje w Centrum Krwiodastwa, nie jest tak źle jeśli wie się, że ratujesz komuś życie.

[basterek-4]

A Rh+ ,oddane coś koło 10 l. pozdrowionka dla wszystkich HaDeKów

[guliwer777]

#303981 Marqo :

Ja nie oddają . Dlaczego ? Jakoś nie mam przekonania do tego . Nie , że się boję ale szpitale mnie po prostu odpychają.

W centrum krwiodawstwa to zupełnie inna bajka niż w szpitalach, jest miło i przyjemnie

[guliwer777]

Witam

W Warszawie niszczą krew bo jest jej za dużo. Podobno operacji nie robią teraz. Szpitale wykorzystały pieniądze z NFZ i narazie nie mają na kolejne operacje a krew się marnuje :/

Pozdrawiam

[szarykruk]

Eeeee, plotka ma ogromną moc.

Prawda jest taka że nie pobierają aktualnie krwi. Więc te składniki które mają datę ważności parę godzin, parę dni faktycznie mogły przepaść, ale spora ich ilość ma datę ważności 12 miesięcy, bądź półtorej miesiąca.

ps: co do plotek- ostatnio usłyszałem, że dawcy krwi mają problemy z emeryturą, bo muszą odpracować dni kiedy nie było ich w pracy, a dotyczy górników i liczeniu tego ile dni byli pod ziemią.

[kmirko]

#309257 szarykruk :

ps: co do plotek- ostatnio usłyszałem, że dawcy krwi mają problemy z emeryturą, bo muszą odpracować dni kiedy nie było ich w pracy, a dotyczy górników i liczeniu tego ile dni byli pod ziemią.

To nie plotka, to prawda.

[szarykruk]

Tak prawda, ale tylko w stosunku do górników

[Natan]

Heh ja nawet nie wiem jaka mam grupe krwi

Ale we wtorek po raz pierwszy oddałem bo koleznaka Matki potrzebowała do jakiejs operacji i całkiem spoko akcja, nawet sie nie odczuwa ubytku tych 500 ml.

[szarykruk]

#304021 guliwer777 :

#303981 Marqo :

Ja nie oddają . Dlaczego ? Jakoś nie mam przekonania do tego . Nie , że się boję ale szpitale mnie po prostu odpychają.

W centrum krwiodawstwa to zupełnie inna bajka niż w szpitalach, jest miło i przyjemnie

Hehehe, zależy, w Katowicach panie w recepcji jakoś tak średnio miło podchodzą do dawców. A ostatnio oddając krew zagoiłem się zanim zdążyłem oddać (krew zakrzepła w igle) i pani też była wielce nie zadowolona wręcz mnie opieprzyła- bo wiadomo na złość jej zrobiłem.

[dudu]

Ja staram się oddawać regularnie. Niestety w zeszłym roku miałem okazję tylko raz. Ale i tak już jestem honorowym dawcą W tym roku mam zamiar znowu regularnie oddawać krew. Może komuś się przyda (AB Rh +).

[luft]

Na fejsie dostałem taki oto łańcuszek: " Potrzebna krew AB Rh (-) lub 0 Rh (-). W banku na Rzeźniczej w Krakowie nie ma nawet jednej jednostki tej krwi, na którą czeka dwudniowa dziewczynka. Podajecie dalej." - był to dla mnie impuls by w koncu od wrzesnia sie wybrac ponownie oddac krew (mozna co pół roku). Na miejscu wypytałem sie o to i owo. Okazuje się jednak, że takie przeklejanie łańcuszka ma też swoje minusy, a mianowicie, gdy dana stacja ma zapasy danej gupy krwi na wyczerpaniu dzwoni do innej stacji. Natomiast, gdy w całej Polsce jest deficyt Centrum Krwiodawstwa samo poprzez media apeluje o oddawanie krwi. Krew mozna przetrzymywac jedynie do 42 dni i pozniej trzeba ją niestety zniszczyć. A pamiętajmy, że człowiek moze oddac jedynie 2 razy w roku krew. Taki łańcuszek może pomóc, ale też zaszkodzić. Obecnie transfuzje przeprowadzane są nie tylko wg zgodności grupy krwi, ale również zgodności serologicznej! Stąd też dawcy krwi, będący w bazie sa nie tak rzadko proszeni telefonicznie o oddanie swojej krwi, pod konkretnego potrzebującego. Także zachęcam do oddawania krwi, ale również apeluję, aby nie przeklejać "łańcuszka", który strice nie jest dedykowany konkretnej osobie (utrudnia to planowanie zapasów regionalnym stacjom krwiodawstwa). Pozdro! luft

[Czerest]

Na fejsie dostałem taki oto łańcuszek: " Potrzebna krew AB Rh (-) lub 0 Rh (-).

To chyba ten temat : http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,10956497,Cala_Lodz_oddawala_krew_dla_malenkiej_Konstancji_.html

[Mehi]

A to ciekawe z tym przechowywaniem, bo moj luby dostal ostatnio ze stacji krwiodastwa pismo, ze jest proszony na ponowne badanie krwi bo jego krew jest zamrozona i bez badania nie moze zostac uzyta. a krew on oddawal bite poltora roku temu... poszedl i przebadal, ale nic nie pytal "czemu".

[kubek_77]

No więc Lufciku 6 razy w roku mężczyzna, a kobieta 4 razy dot. to tzw krwi pełnej! osocze autoferezą można oddawać częściej!

co do grupy O- to takiej osobie można przetoczyć krwinki w zasadzie każde byle by od Rh- z osoczem jest problem... ale to inna inszość!

co do takich łańcuszków najlepiej zdrowy rozsądek zachować!

co do oddawania krwi jasne czemu nie!

[kozik]

Witam

Najrzadsza grupa krwi to AB Rh-, ok 1% populacji.

Pozdrawiam

Mam właśnie AB- więc co chwilę dzwonią do mnie z CK że potrzebne płytki, więc bywam tam dość regularnie. Gdyby tylko zmienili te czekolady na coś bardziej zjadliwego W domu mam ich pokaźny stosik a i tak czasem kupię jakiegoś wedla czy milkę. Od jakiegoś czasu MPK wozi mnie za to gratis Polecam!

[ejerzyk]

Ja też już oddałem kilka litrów. Kiedyś chodziłem regularnie, moja żona była koordynatorem łódzkiej wampiriady, więc był dobry pretekst. Teraz jest tak, że trochę brakuje okazji, żeby tam pojechać, ale w sumie tak mi przypomnieliście, że przy najbliższej okazji poświęcę te 15 minut.

[kubek_77]

Mam właśnie AB- więc co chwilę dzwonią do mnie z CK że potrzebne płytki, więc bywam tam dość regularnie. Gdyby tylko zmienili te czekolady na coś bardziej zjadliwego W domu mam ich pokaźny stosik a i tak czasem kupię jakiegoś wedla czy milkę. Od jakiegoś czasu MPK wozi mnie za to gratis Polecam!

W Raciborzu dają kiełbasę a w Wałbrzychu słone orzeszki w puszce marki Tesco heheheh

istniała też inicjatywa konserwy tzw turystycznej ale nie wiem co z tego wyszło

Pozdrówka!

@Mehi może i ty idź oddaj krew ;-) dowiesz się czegoś o swoim lubym

[ejerzyk]

Mam właśnie AB- więc co chwilę dzwonią do mnie z CK że potrzebne płytki, więc bywam tam dość regularnie. Gdyby tylko zmienili te czekolady na coś bardziej zjadliwego W domu mam ich pokaźny stosik a i tak czasem kupię jakiegoś wedla czy milkę. Od jakiegoś czasu MPK wozi mnie za to gratis Polecam!

Na wampiriadzie był fajny zwyczaj, bo NZS zbierało od uczestników czekolady dla domów dziecka. Więc można było się jednocześnie podzielić krwią z potrzebującymi i czekoladami z dziećmi.

[Mehi]

@kubek_77 ja oddaje ostatnio tylko mialam za malo krwinek czerwonych i nie moglam

[luft]

No więc Lufciku 6 razy w roku mężczyzna, a kobieta 4 razy dot. to tzw krwi pełnej! osocze autoferezą można oddawać częściej!

co do grupy O- to takiej osobie można przetoczyć krwinki w zasadzie każde byle by od Rh- z osoczem jest problem... ale to inna inszość!

no wiesz moze masz lepsze wiadomosci ode mnie. W sumie kosmiczne te liczby podałeś, żeby co 2 miesiace po 450 ml oddawać. Chyba duzo.

Co do krwi ja mam 0 rh minus i tak łatwo z transfuzja nie jest jak piszesz.

[kubek_77]

eeheheh no to świetnie!

co do łańcuszka Lufta to czytajcie czasami informacje które są dostępne na stronach internetowych Centrów Krwiodawstwa tam jest nawet w postaci graficznej prezentowana informacja o zapasach. przykład Warszawa-Saska

http://www.rckik-warszawa.com.pl/

[luft]

Z tv uslyszalem, ze w stacjach krwiodawstwa na terenie calego kraju brakuje krwi szczególnie 0 rh - i + oraz minusy wszystkich grup. Dramatyczna sytuacja jest w woj Świetokrzyskim. Wskutek tego operacje sa przesuwane. Zachecam do podzielenia sie swoja krwią. Być może jutro i Ty bedziesz potrzebowac pomocy!

pozdrawiam

luft