Pudełko przelewowe bez pudełka

[rodzyngit]

pokażcie jeszcze na fotkach jak macie rozwiązanie "pudełko" w środku akwarium

[MIchałK]

Tak wyglądało podczas prób :

Na 3 zdjęciu widać bąbelki powietrza które wraz z woda spływają do sumpa. Wężyk ten jest zakończony zaworkiem przeciwzwrotnym.

Wężyk jest zamontowany w ten sposób że do rury ,w dopasowany otwór wkleiłem złączkę do przedłużania wężyków.

[rodzyngit]

ja chce zrobić normalne pudełko wewnętrzne z grzebieniem, w które będzie wpuszczona rurka

PS zastanawia mnie jedno, czy google jest na tyle "mądre" i umie odczytać po zdjęciu, że taki temat był poruszany przy przelewaniu płynów ??

[premiero]

Ja znalazłem jeszcze TAKIE rozwiązanie.

Nie wiem czy je dobrze zrozumiałem ale wydaje mi się, że ma 2 poważne wady

1. Brak zabezpieczenia przy awarii pompy (woda będzie spływać tak długo, aż zapowietrzy się rura niebieska). Nie bardzo rozumiem jak później ona ma się zapełnić przy włączeniu pompy obiegowej? Może ktoś wyjaśni?

2. Konieczność obudowania i zrobienia coś na wzór komina z grzebieniem, żeby nic nie wciągnęło do rury.

[Thalion]

Że się tak podepnę.. Co sądzicie Panowie o takim rozwiązaniu? Przepraszam za kiepską jakość, ale na touchpadzie ciężko coś narysować

http://img573.imageshack.us/f/sump.jpg/

Widziałem w pewnej książce takie rozwiązanie. Pozdrawiam.

[Gość buczi82]

a co z halasem ??? ja mam pudelko i nie moge sie juz doczekac kiedy sie go pozbede, szal pal, zmieni sie poziom wody i zaczuyna bulgoczec, gdzies zlapie powietrze, pompa pcha bable do akwa, a od wczoraj gdzies chyba mam dziurkew bo pare h i sie zapowietrza ehhh masakra z tymi pudelkami :/ ciezko wyregulowac bydle, mam nadzieje ze jak bedzie komin to bedzie lepiej

[Gość buczi82]

a co z halasem ??? ja mam pudelko i nie moge sie juz doczekac kiedy sie go pozbede, szal pal, zmieni sie poziom wody i zaczuyna bulgoczec, gdzies zlapie powietrze, pompa pcha bable do akwa, a od wczoraj gdzies chyba mam dziurkew bo pare h i sie zapowietrza ehhh masakra z tymi pudelkami :/ ciezko wyregulowac bydle, mam nadzieje ze jak bedzie komin to bedzie lepiej

[Iceberg]

...Buczi,jak masz problem z wyregulowaniem pudelka to i bedziesz mial z kominem bo to jedno i to samo,tylko pudelko jest przenosne a komin nie...Ja tez ^przez dlugi czas mialem problem z wyregulowaniem,bulgotalo,poziom byl za niski lub za wysoki i wpadlem na bardzo prosty sposob ,do jednej rury splywowej (nie kupilbym pudelka tylko z jedna,strach) podlaczylem w sumpie zawor,druga rure dalem dosc wysoko,zauwazylem ze wysokosc tej rury odpowiada wysokosci wody w wewnetrznym pudelku z grzebieniem...mowiac inaczej,czym ta dodatkowa rura,nazwijmy ja rewizja jest krotsza ,tym poziom jest nizszy i woda bardziej chlupie ,przelewajac sie przez grzebien...zaworem na dole tak pokrecilem ze zalalem pierwsza rurke wewnatrz pudelka,po czym ja wyciagnalem bo i po co ma byc a do drugiej rurki (rewizj) woda delikatnie splywa w bardzo malej ilosci...Jezeli z jakiegos powodu zatka czy przytka sie ta pierwsza to rewizja bez problemu wezmie cala wode na siebie...jest stabilnie,cisza i spokoj...Pozdrawiam...

[Iceberg]

...Buczi,jak masz problem z wyregulowaniem pudelka to i bedziesz mial z kominem bo to jedno i to samo,tylko pudelko jest przenosne a komin nie...Ja tez ^przez dlugi czas mialem problem z wyregulowaniem,bulgotalo,poziom byl za niski lub za wysoki i wpadlem na bardzo prosty sposob ,do jednej rury splywowej (nie kupilbym pudelka tylko z jedna,strach) podlaczylem w sumpie zawor,druga rure dalem dosc wysoko,zauwazylem ze wysokosc tej rury odpowiada wysokosci wody w wewnetrznym pudelku z grzebieniem...mowiac inaczej,czym ta dodatkowa rura,nazwijmy ja rewizja jest krotsza ,tym poziom jest nizszy i woda bardziej chlupie ,przelewajac sie przez grzebien...zaworem na dole tak pokrecilem ze zalalem pierwsza rurke wewnatrz pudelka,po czym ja wyciagnalem bo i po co ma byc a do drugiej rurki (rewizj) woda delikatnie splywa w bardzo malej ilosci...Jezeli z jakiegos powodu zatka czy przytka sie ta pierwsza to rewizja bez problemu wezmie cala wode na siebie...jest stabilnie,cisza i spokoj...Pozdrawiam...

[Gość buczi82]

tylko ze jak sie ma komin to woda splywa normalnie, a tu jednak trza ta wode zaciagnac, wiec jakies cisnienie jest...

ale czego ja nie probowalem, na necie nawet znalazlem patent ze wklada sie wezyk w rure i mniej bulgocze, nieby dziala, ale jak mi sie gdzies cosik powietrza zaciagnie to juz d*pa, a najgorsze jest to ze jak woda splywa do akwa to zawor bable puszcza i tak jakby sie kaseta zacinbala hehe

no nic mam nadzieje ze za pare miesiecy wystartuje bez pudelka

[Gość buczi82]

tylko ze jak sie ma komin to woda splywa normalnie, a tu jednak trza ta wode zaciagnac, wiec jakies cisnienie jest...

ale czego ja nie probowalem, na necie nawet znalazlem patent ze wklada sie wezyk w rure i mniej bulgocze, nieby dziala, ale jak mi sie gdzies cosik powietrza zaciagnie to juz d*pa, a najgorsze jest to ze jak woda splywa do akwa to zawor bable puszcza i tak jakby sie kaseta zacinbala hehe

no nic mam nadzieje ze za pare miesiecy wystartuje bez pudelka

[grzegorz-b]

Witam

Jak rozwiąrzecie automatyczną dolewkę, która przeważnie jest w komorze pompy. W momęie zapowietrzenia pudełka woda z komory się wypompuje, i teraz martwił bym się nie spaleniem pompy ale dolewką która będzie ciągle uzupełniać wodę do danego poziomu. A ta pompowana nadal do akwarium zacznie się przelewać ze zbiornika. Posiadam w jednym zbiorniku pudełko i z racji braku rewizji, tak jak w kominie miałem taki efekt.

Pozdrawiam

Grzegorz

[grzegorz-b]

Witam

Jak rozwiąrzecie automatyczną dolewkę, która przeważnie jest w komorze pompy. W momęie zapowietrzenia pudełka woda z komory się wypompuje, i teraz martwił bym się nie spaleniem pompy ale dolewką która będzie ciągle uzupełniać wodę do danego poziomu. A ta pompowana nadal do akwarium zacznie się przelewać ze zbiornika. Posiadam w jednym zbiorniku pudełko i z racji braku rewizji, tak jak w kominie miałem taki efekt.

Pozdrawiam

Grzegorz

[orzechopcja]

Ja też nie mam komina i pudełka tylko coś takiego:

i tęż się zastanawiałem co by było gdyby spływ się przytkał lub zapowietrzył. Miałem automatyczna na hydrostacie od pralki lecz zdjąłem. Staram się dolewać co dziennie niewielka ilość wody, tak żeby w razie awaria nie przelało zbiornika.

Może pokombinować z jakimś czujnikiem w samym zbiorniku tak z 1cm od krawędzi zęby po załączeniu rozłączał napięcie pompy

[orzechopcja]

Ja też nie mam komina i pudełka tylko coś takiego:

i tęż się zastanawiałem co by było gdyby spływ się przytkał lub zapowietrzył. Miałem automatyczna na hydrostacie od pralki lecz zdjąłem. Staram się dolewać co dziennie niewielka ilość wody, tak żeby w razie awaria nie przelało zbiornika.

Może pokombinować z jakimś czujnikiem w samym zbiorniku tak z 1cm od krawędzi zęby po załączeniu rozłączał napięcie pompy

[grzegorz-b]

No to mogło by być jakieś rozwiązanie, mi poszło ok 5l na podłoge, nie ubolewam bo to było pomieszczenie gospodarcze, ale w pokoju już bym się wkurzył.

[grzegorz-b]

No to mogło by być jakieś rozwiązanie, mi poszło ok 5l na podłoge, nie ubolewam bo to było pomieszczenie gospodarcze, ale w pokoju już bym się wkurzył.

[premiero]

@orzechopcja - jak zabezpieczyłeś rurę przed "pochłonięciem" ryb i zasysaniem wszystkiego jak leci?

[premiero]

@orzechopcja - jak zabezpieczyłeś rurę przed "pochłonięciem" ryb i zasysaniem wszystkiego jak leci?

[orzechopcja]

koszyczek od roślin , wyciąłem dolną część idealnie pasuje na rurę 3/4 na górę założyłem pokrywkę od musztardy, idealnie pasuje żeby jakiś ślimak nie wlazł i nie zatkał wlotu wody

[orzechopcja]

koszyczek od roślin , wyciąłem dolną część idealnie pasuje na rurę 3/4 na górę założyłem pokrywkę od musztardy, idealnie pasuje żeby jakiś ślimak nie wlazł i nie zatkał wlotu wody

[premiero]

No ja myślałem o bardziej "eleganckim" rozwiązaniu w postaci kosza ssawnego.

Obawiam się jednak o zapychanie, jak się na tym woda będzie spiętrzać, czy za bardzo nie ograniczy przepływu.

[premiero]

No ja myślałem o bardziej "eleganckim" rozwiązaniu w postaci kosza ssawnego.

Obawiam się jednak o zapychanie, jak się na tym woda będzie spiętrzać, czy za bardzo nie ograniczy przepływu.

[MIchałK]

Ja zrobilem coś na wzór grzebienia z butelki po napoju . Zapchać się nie ma prawa , a nic nie wpłynie do rury.

[MIchałK]

Ja zrobilem coś na wzór grzebienia z butelki po napoju . Zapchać się nie ma prawa , a nic nie wpłynie do rury.