Skocz do zawartości
Raffy14

Rozpruty brzuch u wargacza zielonego

Rekomendowane odpowiedzi

Hi

Mam w akwarium takiego zielonego gagatka, który lubi wprowadzić zadymę w poszukiwaniu smakowitych ślimaków, kiedyś sobie rozciął bok - się zagoiło. Dzisiaj rano wypłynął z rozprutym brzuchem, flaki mu wyszły na wierzch - zupełnie nie mam pojęcia co on narozrabiał... prawdopodobnie wpadł w coś i się otarł, ryba mimo wystających flaków - pływa i żeruje. Jak mogę mu pomóc? Włączyć UV-kę profilaktycznie, witaminy? Lubię go i nie chciałbym jego stracić :)

R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialem taki sam przypadek u mojego doktorka, plywal 2 dni i odplynal.....pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

99% zgon

1 % cud


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaminy nic nie zrobią, ale mieszam z pokarmem i zielonek, z wystającymi flakami - wcina wszystko :) Zawsze to coś. I dalej na ślimaki poluje :) Rambo, hę dobre imię dla niego :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Raffy14 moze to troche szalony pomysl, ale mozesz wyciagnac go z wody i skleic brzuszek cyjanoakrylem np Kropelka. Jest zupelnie obojetny dla tkanek. Skleja sie nim dziury w czaszkach u szczurow po operacji na uczelniach medycznych:) Na pewno ulatwi gojenie.

Mozna prosic jakas fotke?

pozdrawiam


jeszcze tu wroce:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się to chyba najlepszy pomysł, że sam na niego nie wpadłem.

Nie dość że jest obojętny dla tkanek to podobno jeszcze w pełni się wchłania.

Z tego co kojarzę Rosjanie używali go na froncie zamiast szycia. Bodaj w drugiej wojnie światowej ale głowy nie dam.


666 w obiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerażają mnie niektórzy chirurdzy z cyjanowodorem.... ja bym dał rybie święty spokój i będzie co będzie,a jak nie to uśpić rybę w lodowcach.

Przy klejeniu ryba zaliczy zawał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie skleił tego stateczku to pewnie już zatonął :(


666 w obiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wargacz żyje do dziś, rana mu się goi :) Ryba zachowuje się zupełnie normalne, przez pierwsze 1-2dni gorzej oddychała, ale przeszło. Klejenie, ciekawy pomysł ;) Ale złapanie takiej ryby graniczy z cudem :sleeping:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerażają mnie niektórzy chirurdzy z cyjanowodorem.... ja bym dał rybie święty spokój i będzie co będzie,a jak nie to uśpić rybę w lodowcach.

Przy klejeniu ryba zaliczy zawał...

W Magazynie Akwarium jest temat jak humanitarnie uśmiercić rybkę i najgorszym jest usypianie w lodówce co niestety sam stosowałem.Jest opis co się dzieje z nią nim umrze.Niestety najlepsze dla niej a najbrutalniejsze dla nas to odcięcie głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerażają mnie niektórzy chirurdzy z cyjanowodorem.... ja bym dał rybie święty spokój i będzie co będzie,a jak nie to uśpić rybę w lodowcach.

Przy klejeniu ryba zaliczy zawał...

po pierwsze z cyjanoakrylem a nie cyjanowodorem.

po drugie to nie moj pomysl i stosuje sie to od dawna w wielu sytuacjach.

po trzecie ryba morska w lodowce=wytracanie soli w ciele ryby przed smiercia=ogromny bol i stres. A ryby chyba nieczesto umiera na zawal jak pisales:D Zajmuje sie tym od 11lat i zadna ryba bedac poza woda przez chwile na zawal nie umarla.

pozdrawiam


jeszcze tu wroce:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy wychwyciłeś moją gapę i słusznie, a mógłbyś podać źródło informacji na ten temat, chętnie bym poczytał - może w przyszłości się przyda ale oby nie...

Co do zawału (bez sekcji zwłok) wyciągałem kiedyś skałkę z akwarium w którym był zdrowiutki pseudochromis schował się, 15cm nad akwarium wyskoczył z tej skałki i poszedł na dno ni z gruchy ni z pietruchy.... :wacko:

Inmar widocznie metody skracania bólu się zmieniły dobrze wiedzieć.

W morskim i slodkim osobiście tego nie stosowałem i oby, natomiast w słodkim praktykował to starszy już ojciec...

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informacja od znajomego studenta medycyny. Po operacjach na szczurach zakleja sie otwory w czaszce. Zrodel nie widzialem, ale szczura po tym tak. Przykry obowiazek zwierzat dla dobra ludzi.


jeszcze tu wroce:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryba łamie wszelkie zasady, rana mu się zagoiła i dalej poluje na małe ślimaczki :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi jest daleko do dr House'a, no gdyby była jakaś ładna pielęgniarka zamiast niego, to może i bym oglądał :thumbsup:

Zielonek przez 2-3dni po rozcięciu rany ciężko oddychał, ale żerował cały czas, potem wnętrzności zaczęły się cofać do środka i się zagoiło, teraz ma tylko widoczną bliznę, która pewnie i z czasem sama zniknie :) Teraz jest wszystko jak dawniej, czasami miota nim szatan, ale chrysus nie daje mu się podporządkować :thumbup:

edit: a może wódka po prostu pomaga, bo leję ją do akwa :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.