zawór kulowy

[ejerzyk]

Zomontowałem już NJ3000 i okazało się, że jest za mocny dla mojego pudełka przelewowego i muszę go trochę poskromić na wyjściu zaworem. Pojechałem więc po zawór, radośnie założyłem, wyregulowałem (lekko zakręciłem) i jest okej. Poziom wody się ustalił tak jak chciałem, ale na podłodze pod zaworem powoli robi się kałuża... Stąd moje pytanie, czy zdarzyło Wam się kiedyś, żeby zawór kulowy, o taki:

przeciekał spod tej czerwonej dźwigienki do odkręcania/zakręcania - dokładniej przy tym bolcu, na który nasunięta jest ta dźwigienka?

Sprawdzam jak wielki pech mnie spotkał...

[kapitan.andrzej]

Hej od zawsze stosowałem zawory VDL nigdy mi nie ciekły.

[hepatus1000]

U mnie też nigdy nie ciekły . Powiem inaczej - nie mają prawa cieknąć !!!

[Plewek01]

Jak najbardziej kulowe mogą cieknąć...najlepsze takie normalnie zakręcane na gwint...pewność prawie 100%.

[wiera]

a twoja pompa NJ3000 nie ma regulacji wydajnisci moja NJ2300 ma

[to1mas]

a może ci sie po prostu rozkręcił ten zawór i sfera ma luz i dla tego cieknie ?

oglądnij ten zawór dokładnie, z jednej strony ma pierścień dokręcający sfere, czasami przy dokrecaniu i odkręcaniu śrubunków ten pierścień sie popuści i zawór zaczyna cieknąć.

[ejerzyk]

Moja pompa ma regulację i jest ustawiona na min, ale 1500 l/h to i tak za dużo dla mojego pudełka przelewowego...

To1mas - dzięki za podpowiedź!! Rzeczywiście jest taki pierścień, tylko nie wiem, czy uda mi się go dokręcić. Spróbuję jakoś dokręcić śrubunek i przekręcić zawór, może tak się uda.

[to1mas]

spróbuj rozebrać sferę, w środku są oringi i sprawdz bo może jest tam tej jakiś paproch albo pozostałość po obróbce i też przez to może przeciekać.

Lepiej jest dobrać pompę do obiegu niż ją potem ją dławić, szkoda pompy bo bedzie cały czas pracować na pełnej mocy i dodatkowo zużycie prądu bedzie większe. Jak masz możliwość t sprzedaj tą pompę i kup z mniejszą wydajnością, tak bedzie lepiej

[ejerzyk]

Wiesz może jak można go rozebrać? Nie za bardzo mam pomysł, jak mógłbym odkręcić ten pierścień...

[to1mas]

musisz mieć szczypce do segerów albo spróbuj nożyczkami, musisz go odkręcać równomiernie, tak żeby nacisk był taki sam po obu stronach pierścienia i wtedy powinien puścic ten pierścień.

[ejerzyk]

No nic, nie będę próbował go rozkręcać, żeby go nie podziubać. Najpierw wymienię na inną sztukę i zobaczę jak będzie wtedy... Może inny zawór nie będzie przeciekał.

Na razie podstawiłem wiaderko.

[Jacek56]

Też kiedyś miałem problem z zaworami dopóki ich nie wymieniłem na zawory Georga Fishera (GF). Są drogie, nawet bardzo drogie ale wbrew pozorom woda morska jest bardzo wymagającym środowiskiem dla tego typu urządzeń i bardzo wiele zależy od jakości wykonania.

Pozdrawiam z daleka

Jacek

[ejerzyk]

Powiem Wam (albo raczej napiszę), że jestem z siebie dzielny!!

Zawór się rozbiera w prostacki sposób, tylko trzeba wiedzieć jak. Wpadłem na to, jak pisałem pracę na zupełnie inny temat i jak widać odstawienie czegoś na bok i pomyślunek z daleka czasem dobrze robi. Tak więc żeby było dla potomnych:

Mianowicie, żeby rozebrać zawór trzeba ustawić go w pozycji zamkniętej i wypchnąć kulkę w stronę pierścienia zamykającego. Okazało się bowiem, że nie jest on wkręcany, a jedynie wciśnięty.

Jak już udało mi się zawór rozebrać, to przetarłem wszystko szmatką, ułożyłem palcyma uszczelki, złożyłem i działa!! Nie przecieka!!