Projekt Nautilus [480l w systemie]

[krzlew]

00,2 tds nie jest przyczyną takiego syfu ,nie raz nie chce mi się zmienić żywicy i leje wodę gdy tds Krzyczy 20 przy obsadzie spsowej ,fakt okrzemki na piachu się pokazują

[Qlfon]

trzeba było powiedzieć to bym w sobotę podjechał

Nie chciałem Cię ciągnąć tylko po to, weekend jest weekend - w domu też musisz pomieszkać Dajcie tylko ze dwa dni wcześniej znać to się nigdzie nie będę wybierała dalej.

[Qlfon]

00,2 tds nie jest przyczyną takiego syfu ,nie raz nie chce mi się zmienić żywicy i leje wodę gdy tds Krzyczy 20 przy obsadzie spsowej ,fakt okrzemki na piachu się pokazują

Wiesz, widziałem ze się pojawiają więc zareagowałem ale gloniska (w każdym razie to brązowe coś co mi korzuchem zarasta skałę) najpierw pojawiło się na grysie kąpanym w kranovicie i to podejrzewam że jest główną przyczyną. baniak jak ma być ładny to naprawdę chyba musi być sterylny...

[Ben_sage]

Nie mozesz ustawić wydajniej odpieniacza mam wrażenie ze ta piana jest taka ciemna i bardzo brudna tak zeby wiecej wyciskało a może jakaś ekipa czyszcząca?

Pewnie nie pamiętasz ale kiedys kilka razy cię pytalem na privie o akwarium fajny wymiarek i ladnie zrobil baniak tofik i to będzie projekt zastępczy po koledze amnor ale ciągnie się jak flaki z olejem

[Qlfon]

@Ben_sage: sorki jakoś mi umknęło:( baniak ma 90x90x55 z zewnętrznym kominem. Ciągnie się trochę bo jak już miałem wszystko skompletowane to spękałem że nie dam rady:) Ale jakoś idzie do przodu. Obsada rybna już prawie kompletna jest, muszę dołożyć ekipy czyszczącej bo jakoś jej nie widzę i obawiam się czy jeszcze żyje. Przy każdym karmieniu słychać strzały... Odpieniacz mogę ustawić na bardziej mokro - jeśli to pomoże to czemu nie - w tym tygodniu nie będę wyjeżdżał dłużej niż na dzień więc z urobkiem z odpieniacza sobie poradzę. W przyszłym tygodniu mnie nie będzie wiec muszę skręcić go na sucho bo żonie nie zostawię czyszczenia na głowie bo mnie udusi:) A mozę juz czas wyczyścić pompę w odpieniaczu? Jak często to się robi? Ehh...

[Fox]

trzeba było powiedzieć to bym w sobotę podjechał

czekam na znak/sygnał od Foxa aż się "ogarnie" z tym co mu spakowaliśmy w sobotę

będę na pewno tylko jeszcze nie wiem którego dnia

Chwilowo to muszę ogarnąć zakwasy po tachaniu tego całego sprzętu - jak widać nieprzyzwyczajonemu praca szkodzi . Dodatkowo weekend trochę uciekł bo walczyłem z lampą.

U mnie pewnie chwila jeszcze zejdzie więc w razie czego to nie czekając na mnie wpadajcie z ekipą interwencyjną do Qlfona a do mnie to na kawę/ciastko/piankę przy okazji

ps. jak by co to u mnie też trawnik wymaga koszenia tak jak swego czasu u Ciebie Darek

pozdrawiam

Paweł

[Qlfon]

No to widzę że zonę muszę uprzedzić

[Rumun]

Ta piana ma identyczny kolor jak woda przy płukaniu SilicatEX JBLa.

[Stani]

Qlfon,

z tym plukaniem nie zrobiles zadnego bledu. O ile pamietam, adsorberow Si sie nie plucze, to nie wegiel.

Od tego jest odpieniacz, ktory te drobinki (moze juz naladowane Si?) wybral z wody, co niniejszym zrobil.

[Qlfon]

Chłopaki, to co radzicie? wyjąć absorbenty i dać się temu uspokoić? Klarowność wody się poprawiła znacząco przez ost 48 godzin. Trawnik nadal obecny, politowanie się poprawia. Tylko ta pomidorowa w odpieniaczu i filtrze:) Węgiel na wstrzymanie?

[Stani]

Adsorbent Si mozesz i miesiac trzymac. Mozesz z nudow zabawic sie w podciagniecie co niektorych parametrow i odpoczac.

[Qlfon]

Prochy do Sebllinga już zamówione, instrukcja do Grotecha ściągnięta - idziemy na głęboką wodę Przynajmniej jak dla mnie:) Tylko jeszcze sodę muszę zakupić bo kH leży:(

[Gość sushi]

Prochy do Sebllinga już zamówione, instrukcja do Grotecha ściągnięta - idziemy na głęboką wodę Przynajmniej jak dla mnie:) Tylko jeszcze sodę muszę zakupić bo kH leży:(

IMHO daj sobie spokoj z czymkolwiek. Wywal ten absorbent JBL-a bo jest do du.... Fantasstycznie tylko zbija pH i niewiele wiecej robi z wyjatkiem pylenia.

Podstawowy blad jaki zrobiles to nie wyplukales go pozadnie. Teraz masz mase pylu w systemie, ktory co prawda dopuki costam wylapuje to dziala ale jak tylko przestanie to zacznie to oddawac do wody. A jak zacznie oddawac do wody to znowu bedziesz szukal przyczyn plag.

Akwarium jest swierze a ty masz juz kompletna obsade rybia. Trzeba bylo odpuscic sobie ze 2 ryby i w to miejsce zakupic ze 30-40 slimakow i czekac az zezra cale zielsko. Ryby wpuszczac dopiero jak skala bedzie gola. No ale tu juz po ptokach. Trzeba czekac.

Suchy zwir w takiej ilosci jak wsypales to proszenie sie o klopoty. Wez pod uwage, ze ten zwir ma mase zanieczyszczenorganicznych, ktore dopuki sa suche sa niewykrywalne. Ale teraz wszystko zaczyna sie rozpuszczac w wodzie i oddaje zwiazki azotu wszelkiej masci. Tutaj plukanie woda z kranu niewiele pomoze. Tylko RO i to moczenie, zmiana wody, moczenie, zmiana wody.... i tak do 0.00.

Co robic... ?

Lej bakterie, wsadz wegiel, wywal tego JBL-a, dokup ze 30 slimakow turbo i czekaj az glon zejdzie.

[Qlfon]

Sushi: dzięki za konstruktywne rady, JBL dziś pójdzie na out, dołożę węgla i poszukam dobrego źródła ze ślimakami. Gorzej że coś mi chyba je zżera bo tych co miałem to jakoś (przynajmniej w ciągu dnia) nie widzę

[Qlfon]

OK, odwiedził mnie dziś kolega mzurawblue celem obejrzenia BP w akcji. Lampę pooglądał ale załamał go widok mojego bagienka. Jako źródło moich nieszczęść zaproponował wodę. Za jego radą sprawdziłem TDS zawartość zbiornika z dolewką. zamiast 001 no może 002 zobaczyłem 038:( Cały baniak wody out i własnie zbieram świeżą. Skąd to się wzięło to nie mam pojęcia - TDS nigdy nie pokazał więcej jak 003. Baniak z dolewką przykryty w 70%. Skąd taki wynik?

Marcin - dzięki za trop!

[Qlfon]

Oprócz ospy która (jak na dziś dzień) wycięła mi Strigosusa (który pewnie ją przywlekł - kupiony po prawdziwej kwarantannie z pewnego sklepu zachorował po jakiś 3 tygodniach od wprowadzenia do baniaka i po kolejnych 3 odszedł dziś na wieczną rafę), poleciał jeszcze najmniejszy Squampinnis:(. Jeden błazenek rano wyglądał strasznie, ale wieczorem o dziwo wygląda lepiej. Pozostałe 4 Anthiasy też w kropki wieczorami:(

Najgorsze to to, że Splendidus jutro będzie na wiecznej rafie. Nocy nie przeżyje. Uwierzyłem, że je mrożonki, czasem faktycznie skubał jak mu się przed nosem zatrzymała ale chudł w oczach. Ta strata chyba zaboli najbardziej:( Jednak za młody baniak - powinienem posłuchać a chciałem być mądrzejszy bo przecież je mrożonki. Kiełży w baniaku nie mam, nie wiem jak je zainstalować u siebie, na początku życia zbiornika widziałem kilka sztuk ale obecnie nic a nic:( Może trzeba kupić skałę od kogoś kto ich ma mnóstwo?

Czosnek w żarciu co drugie, trzecie karmienie, UV non stop ale chyba za słaba jest i ozon od dziś ustawiony na redox 500. A już było fajnie. Z dobrych wieści to mogę powiedzieć że montipora digitata od Adriana i stylophora od Niejednego z Nas b. ładnie rosną. LPS natomiast kiepsko:)

[Qlfon]

Wieści z pół śmierci: z 5 anthiasów mam jednego, splendidus jak pisałem padł, do tego dwa brachypterusy - jadły mrożonki, pływały radośnie i w dwa dni do piachu, błazenek padł, drugi właśnie dogorywa w oddzielnym baniaku z FMC. Przy życiu został żółtek, decora, salarias i dwa pterapogony. TO co się teraz dzieje w baniaku to nie jest ospa. Ostatnie ofiary nie były zssypane, ryby pływały i z dnia na dzień przestawały jeść a po kolejnych dwóch padały. Na skórze zmian nie widać, ale wydaje mi się ze te które padły miały mętne oczy. Wydaje mi się że to jakieś bakteryjne coś jest ale jak to sklasyfikować to nie wiem:(

Pomóżcie dobrzy ludzie, może można gdzieś wodę zanieść na jakieś badania laboratoryjne czy coś? Za radą pewnego doświadczonego kolegi szykuję akwa do podania fmc, na razie obniżyłem zasolenie do 1.020, dziś pewnie obniżę do docelowego 1.018 i podam ok 45ml FMC do baniaka. A może ktoś ma jakąś inna propozycję? Powiedzieć że jestem załamany to mało:( Pieprzyć dino, które jest wielkie jak trawnik, ryb mi szkoda bo poszło już pewnie z 1kpln a i przyzwyczaiłem się do większego ruchu w akwarium. Obecnie to strach coś wpuścić. Czeka mnie restart czy co?

[Hoody]

Na razie obniż zasolenie, nie podmieniaj wody, w "starej" wodzie szkodliwe bakterie nie będą się namnażać. Nie lej FMC do baniaka. Wybijesz wszystkie bezkręgowce w skale. Kolejna rada - czekaj cierpliwie i na 2 miesiace odpuść kupno nowych ryb.

Jak już Ci na PW pisałem, miałem dokładnie to samo: u mnie padł Białobrody, Idol, 3 Błazenki. Nie podmieniałem wody 1,5 miesiąca i wszystko się ustabilizowało. W szczególności kondycja hepatusa, naso i ostatniego błazenka

[premiero]

Pomóżcie dobrzy ludzie, może można gdzieś wodę zanieść na jakieś badania laboratoryjne czy coś?

A że tak głupio się zapytam - nie używasz czasem jakiegoś odświeżacza powietrza takiego do gniazdka elektrycznego lub zabijaka na komary ewentualnie innego cuda w tym typie?

[Qlfon]

@premiero: nie nie mam nic takiego, żonka jest uprzedzona że nic takiego nie może być w pokoju. Jedyne co jest to takie patyczki maczane w "słoiczku" z zapaszkiem, było od początku akwa a cyrk się zaczął gdzieś w połowie czerwca gdy strigosus dostał kropek:(

@Hoody: do ilu zbijać to zasolenie?

[premiero]

Poszukaj sobie informacji o tym olejku, który stosujesz i czy nie ma na nim jednego ze sformułowań R:

R43 - Może powodować uczulenie w kontakcie ze skórą

R51- Działa toksycznie na organizmy wodne

R53 - Może powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku wodnym

Czasem nie zdajemy sobie sprawy, czego używamy:

>> Odświeżacz powietrza Brise w aerozolu <<

Jak będziesz lał FMC to pamiętaj że:

1. Musisz silnie napowietrzać, bo podusisz ryby.

2. W PH powyżej 8 a takie mamy w morskim musisz baaardzo uważać (mniejsza dawka niż dla słodkiego).

3. Ryby odłów do innego zbiornika i tam traktuj preparatem - ten preparat oparty jest na pochodnych miedzi i zabijesz bezkręgowce i pozostałe ryby (wybijesz bakterie, woda zakwitnie, ryby się poduszą), a i korale swoje dostaną.

[Qlfon]

Ten wątek o brise znam, co do FMC to jest tu jeden kolega z Krakowa który ma sukcesu w ogólnych baniakach. Nie bardzo mam warunki na odłów ryb i oddzielną kuracje w drugim baniaku. Najgorsze to jest to, że nie do końca wiem co to jest. Mogę wytoczyć ciężkie działa a to co mam trzeba być może wacikiem:( Czy taki baniak kwarantannowy musi mieć odpieniacz? Pytam bo nie mam i nie bardzo kojarzę skąd w Lublinie mógłbym pożyczyć. Z tego co czytam to kuracje powinny trwać min. 4 tygodnie a to kupa czasu:(

Właśnie zrobiłem testy: NO2 - ) ale NO3 >4ppm. Nigdy nie miałem tak wysoko:( Nie mogę znaleźć fridmani - pewnie gdzieś się rozkłada i to stąd. Dam odpieniacz na mokro. Zobaczymy co będzie jutro.

[Hoody]

Ja obniżyłem do 1.018 zasolenie

[twistman]

Qlfon jak tam u Ciebie? Opanowałeś baniak? Jakaś aktualizacja by się przydała..

[Qlfon]

OK, wzywają trzeba napisać. Otóż, najbardziej prawdopodobnym sprawcą całego burdelu w moim akwa jestem chyba ja sam. Otóż - gdy strigosus dostał kropek zareagowałem czosnkiem, uv i nieszczęsnym ozonem. NIe słuchałem mądrzejszych i ustawiłem ARMa na posterunku coy pilnował poziomu ORP i gdy dobije do 450 to wyłączył ozon. Chciałem dobrze wysoki sądzie. Ale głupi byłem na tyle żeby nie wpaść na to, że redoxu czasem i choćbym kilogram ozonu na litr podał to mogę nie zmienić. No i najprawdopodobniej usmażyłem moim zwierzakom skrzela:( Teraz można mnie obrzucać błotem:( Coś mnie tknęło gdy ostatni z 5 anthiasów wieczorem zamiast pójść grzecznie spać w skały to pływał pod powierzchnia, zwiększyłem cyrkulację na powierzchnię bo (poniekąd słusznie) pomyślałem, ze ma problemy z oddychaniem. Na szczęście na drugi dzień rano jeszcze żył i wtedy mnie olśniło - ozon out. Od tamtej pory (kilka dni) nic nie padło. Salarias gdzieś się chowa, widziałem go 2 dni temu jak wsuwał ale nie widać go tak jak wcześniej. Może dochodzi do siebie. Niestety ON3 mam jak widać poniżej wyższe niż zwykle więc pewnie gdzieś się fridmani rozkłada. Mam nadzieję że salarias nie bo polubiłem gościa. Tak więc, żeby zostało dla potomnych - OZON TO ZŁOOOOO. A już na pewno w niedouczonych rękach.

Obecnie baniak świecony jest 5 godzin dziennie, ElgeaX podane i dino powoli schodzi ze skał ale nie z pisaku. Gorzej bo widzę że chyba wężowidła tego nie lubią i nie rzucają się jak wcześniej na żarcie. Na RC ktoś pisał że stracił je i jeżowca. Mój też coś mniej aktywny ale żyje. Może ktoś z Lublina przechowałby mi je do końca kuracji? Dziś pójdzie 3cia dawka - 22ml na jakieś 480l w obiegu.

To tyle z placu boju...