Ugięta szafka pod akwarium

[ejerzyk]

Mam pytanie odnośnie wytrzymałości akwarium:

Znajomy ma akwarium o pojemności ponad 300 litrów, długości 100 cm ze szkła 10 mm, które stoi już kilka lat na szafce bez środkowej podpory na froncie. Już od tych kilku lat szafka jest o kilka mm wygięta, tzn. ugina się pod ciężarem. Nie wiem ile dokładnie, ale widać to ugięcie gołym okiem. Teraz zaszła potrzeba, żeby akwarium przenieść w inne miejsce i trzeba je będzie opróżnić i ponownie zalać - wtedy nastąpi to na tej samej szafce z dodaną podporą po środku (w miejscu ugięcia). Czy taka sytuacja jest bezpieczna, czy szkło nie pęknie od "gwałtownej" zmiany naprężeń? Stoi oczywiście cały czas na gąbce, ale możliwe, że i tak nie wyrównuje ona sił działających na dno...

Co Wy na to?

[pio7]

Kolega widać lubi ryzyko, koszt szafki niewielki a spokój bezcenny

[Polok]

Przy odpowiedniej grubości gąbki nic się raczej niestanie.

[Stani]

Moze w srodku podlozyc jakis pasek gabki i na wierzchu polozyc drugi blat, ze 3-5 cm gruby ?

Mozna tez po wstawieniu sumpa wstuknac mlotkiem podporke, zeby troche pchala do gory... Szklo sie na trwale nie wygielo ?

[ejerzyk]

Szkło na oko jest proste. Właśnie się zastanawiamy nad taką podporą, tylko czy po jej dołożeniu akwarium nie będzie się musiało na nowo "przyzwyczajać" do szafki?

[Stani]

Polozy osoba nowa gabke czy inny styrodur i szklo sie wygnie tym razem do gory 

Zartuje. Oczywiscie musicie to naprostowac i dac nowa "podkladke" i jedziemy dalej 

[Qlfon]

Dołóżcie ze dwie płyty na blat, skręćcie to od spodu by nie mogły się przesuwać względem siebie i będzie git.

[Geralt]

Według mnie należy sprawdzić skąd wzięło się ugięcie blatu. Jednym z powodów może być "ściągnięcie" ścian bocznych do środka. I tylko pod tym względem bym się przejmował. Nie napisałeś z jakiego materiału jest szafka. Jak jest to płyta wiórowa to po zdjęciu akwarium musicie sprawdzić czy się nie rusza i w jakim stanie jest sama płyta, czy się nie kruszy.

Szkło dna jak się ugięło to raczej nie będzie miało wpływu na jego wytrzymałość. Większym zagrożeniem jest raczej łączenie dna z bokami, które teraz jest bardziej wyschnięte i przez to mniej podatne. I to na tych krawędziach może ulec zniszczeniu.

[LUK4344]

dosłaownie kilka dni temu miałem akcję podnoszenia mojego baniaka bo też blat się opuścił około 5mm, co ciekawe jest jest to druga szafka którą zrobiłem o iidentycznych wymiarach i stoi na niej to samo akwarium, widocznie płyta jest do du...

W każdym razie operacja przebiegła bez problemu tyle że mój baniak jest nieporównywalnie mniejszy.

Jako ciekawostke napisze że w jednym z Łódzkich sklepów z morszczyzną stoi akwarium 600L o długości około 150cm pod którym jest prześfi 1,5cm ja osobiście się boję stać przy tym akwarium bo mam wrażenie że zaraz to pęknie.

[kapuhy]

Łukasz, nie dramatyzuj, przecież w ten prześwit (moim zdaniem ma kilka cm) jest wciśnięty styropian

Całość rzeczywiście wygląda mocno onieśmielająco i potwierdza dużą wytrzymałość szkła.

[TomekSz]

Jak blat sie moze ugiąć pod akwarium ? To znaczy ze samo akwarium tez sie ugieło ? Czy moze jest przerwa miedzy dnem akwarium a blaem ? Pomyslcie.

Jezeli wystapilo ugiecie to oznacza ze boczne scianki szafki sie "schodzą". i nalezy to naprawic nie przez dodawanie pionowej podpory w srodku tylko pozioego rozpornika pod blatem wcisnietego miedzy sciany boczne.

Przede wszystkim nalezy wzmacniac polaczenia scian.

Druga mozliwosc jest taka ze samo akwarium jest krótsze od szafki i nie stoi na bocznych sciankach. Wtedy rzczeczywiscie blat sie moze ugiac ale to juz zacznie byc niebezpieczne dla samego szkla bo wystapia bardzo silne reakcje na krawedziach akwarium.

[owler]

Dobrze by było zobaczyć to graficznie, szkło nie jest materiałem plastycznym więc nie ma mowy o przyzwyczajaniu się akwarium do szafki, mozesz podpierać gdzie chcesz i jak chcesz tylko żeby zachować jakąś symetrię podpór lub logiczne ich rozmieszczenie, do tego nowy gruby blat i tyle. Albo wykonać nową szafkę. Apropos szkła jeżeli nie jest zaryzowany to może dziwnie duże ugięcia wytrzymać, ale jak jest wystarczająco głęboko zarysowany to jak wiadomo pęka bez ostrzeżenia.

[kapuhy]

Jak blat sie moze ugiąć pod akwarium ? To znaczy ze samo akwarium tez sie ugieło ? Czy moze jest przerwa miedzy dnem akwarium a blaem ? Pomyslcie.

Możesz rozwinąć swoją myśl? Bo nie za bardzo z niej cokolwiek wynika.

Ugina się zarówno szkło (w niewielkim stopniu), jak i blat pod nim. Jeżeli boki szafki wystają poza obrys zbiornika, to blat będzie się uginał pod ciężarem i poziome rozpórki tutaj nic nie dadzą, trzeba wstawić pionową podporę. Jeżeli boki szafki są w obrysie akwarium, to ugięcie i tak będzie, ale znacznie mniejsze - mniej więcej takie, jak ugięcie szyby.

Szkło jest wytrzymałym materiałem, o czym świadczy wspomniany przez Łukasza długi zbiornik oparty tylko na dwóch drewnianych belkach, "wisząc" w środkowej części, czy zbiornik Aquamedica z targów Pet Fair, oparty na czterech podporach bez żadnych poprzeczek:

Nie zmienia to faktu, że najbezpieczniej użyć szafki, której blat możliwie równomiernie przeniesie obciążenie z całej powierzchni bez odkształcania się.

[TomekSz]

kapuchy

rozwiazales kiedys belke ?

[bibik]

ja już jedna powódź miałem witek od dolewek tez-nigdy więcej akwa >300l bez stelaża

[owler]

Blat działa jak płyta z obciążeniem od wysokości słupa wody i o podparciu zależnym od konstrukcji szafki, IMHO nie należy brać pod uwagę wogóle dna zbiornika do wytrzymałości układu, należy wykonstruować blat w ten sposób jak by dna zbiornika wogole nie było do tego należy tak zaprojektować żeby przemieszczenia były pomijalnie małe typu 1mm żeby projektować na stan graniczny użytkowalnosci oczywiscie nie zapominając o SGN, wtedy mamy pewność że szkło na dole ma naprężenia tylko od rownomiernego sciskania a takie naprężenia szkło przenosi jak można w necie wyczytać nawet 800-1000Mpa co porównując do najlepszych betonów daje x10 czyli około 8 ton na cm2 niestety jak dopuścisz do zginania dna i naprężenia rozciagające sięgną powiedzmy 5-10Mpa to po zbiorniku. Tam pod tym akwa napewno jest jakiś mocny blat.

[Gość dieter25]

W większości regałów w hodowlach i sklepach akwaria leżą tylko na metalowej ramie obklejonej pianką.W tym wypadku tylko obrzeże akwarium leży na ramie i to wystarczy tylko jest jedna ważna rzecz skała wywiera punktowy nacisk co jest bardzo niebezpieczne więc lepiej nie ryzykuj.

Moja rada wywal stary podkład i daj sobie nowy o grubości ok.8mm-10mm

[bibik]

ja w ogóle nie mam blatu akwa stoi na stelażu i styropianie

[Gość dieter25]

Ważna jest grubość szkła Ty masz 10mm więc bez paniki.

[owler]

Wiadomo że im mniejszy zbiornik to na więcej można sobie pozwolić, ja mam tak że nie ryzykuje w takich sprawach i nigdy żadnych niepotrzebnych ugięć nie miałem.

[ejerzyk]

Okej, dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

[kapuhy]

kapuhy

rozwiazales kiedys belke ?

Czy możesz rozwinąć swojego poprzedniego posta w jakiś sensowny (zrozumiały dla ogółu) sposób? Jeśli nie, to daruj sobie zaczepki, masz merytoryczne uwagi - możemy rozmawiać.

Ja nie pytam Cię, czy jesteś rybką, że wypowiadasz się o morszczyźnie - i dyskutować na takim poziomie nie zamierzam.

[TomekSz]

To moze jeszcze ja:

Rozpatruje przypadek szafki BEZ stelaża.

Teoretycznie taka szafka to belka rownomiernie obciażona. Taka belka oczywiscie się ugnie ale: tak by było gdybyśmy nasypali na nią piasek. Jeżeli polozymy na nią sztywną belkę (czytaj: dno akwarium) to zeby wystąpiło ugiecie to musiałaby się ugiąć również dno akwarium pod ciężarem wody. Dno akwa się nie ugnie bo nie jest elastyczne i dodatkowo usztywniają je ściany boczne akwarium. Jeżeli takie dno ugięło by się o 5 mm to podejrzewam, że mamy po akwarium - po prostu by strzelilo. Szkło jest materiałem kruchym a nie elastycznym.

W takim razie całe obciążenie przenoszą ścianki boczne i ewentualnie ścianka tylna (zależy od konstrukcji a mówiąc prościej czy blat leży na tylnej ścianie).

Co jeśli blat się rzeczywiście ugiął jak twierdzą niektórzy... taka sytuacja jest możliwa w dwóch przypadkach:

1. pod wpływem obciążenia nastąpiło wyboczenie bocznych ściane akwarium (ścianki wygięły się "w łuki")

2. samo akwarium jest dużo krótsze niż długość szafki i leży tylko na blacie.

W pierwszym przypadku należy zlikwidować wyboczenie przez: wstawienie WZDŁUŻNEJ rozpory pod blatem szafki i ścisłe zmocowanie jej ze sciankami bocznymi akwa. Można też wstawić "trójkąty" między blatem a ścianką.

W drugim przypadku nastąpi ugięcie belki nośnej ale samo szkło akwarium pozostanie bez ugięcia. Reakcje na krawędziach bocznych akwarium bardzo silnie wzrosną wystąpią silne naprężenia i najprawdopodobniej dno akwa pęknie. I taka sytuacja jest naprawdę groźna. Dlatego NIE WOLNO stawiać na takich szafkach akwariów dużo krótszych niż sama szafka. W tym przypadku można się rtować wstawieniem dodatkowej podpory na środku akwarium ale ja osobiście bym wstawił dwie dodatkowe podpory w miejscach gdzie są krawędzie akwarium.

Przydały by się rysunki...

Da tych co wstawiają podpory w środku: ja wiem, że wydaje się że takie rozwiązanie jest dobre ale tak by było gdyby na szafce leżał na przykład piasek w rzeczywistości gdy stoi tam obciążone akwa to jeżeli tą środkowa podporę wsuniecie na "wcisk" to spowodujecie odwrotne punktowe wygięcie belki i wprowadzicie punktowy nacisk na dno zbiornika - sytuacja co najmniej niebezpieczna.

[TomekSz]

Czy możesz rozwinąć swojego poprzedniego posta w jakiś sensowny (zrozumiały dla ogółu) sposób? Jeśli nie, to daruj sobie zaczepki, masz merytoryczne uwagi - możemy rozmawiać.

Ja nie pytam Cię, czy jesteś rybką, że wypowiadasz się o morszczyźnie - i dyskutować na takim poziomie nie zamierzam.

Kapuchy: ja nie chce CIE OBRAŻAĆ, po prostu jezeli rozwiazywales kiedys belke to prosciej byloby mi to wytlumaczyc. Nie wypowiadam sie tutaj bo cos tam mi sie wydaje. Z wyksztalcenia jestem mechanikiem i rozpatrywany temat konsultowalem z trzema doktorami mechaniki.

[kapuhy]

Co jeśli blat się rzeczywiście ugiął jak twierdzą niektórzy... taka sytuacja jest możliwa w dwóch przypadkach:

1. pod wpływem obciążenia nastąpiło wyboczenie bocznych ściane akwarium (ścianki wygięły się "w łuki")

2. samo akwarium jest dużo krótsze niż długość szafki i leży tylko na blacie.

O widzisz, teraz już możemy porozmawiać.

Co do pierwszej wersji - moim zdaniem wygięcie ścianek bocznych nic nie zmieni w ugięciu blatu, on się po prostu opuści, ew. będzie miał lekki "skos" do przodu (jeśli tylna ścianka nie wygnie się tak samo jak boczne).

Nie wiadomo jaką ejerzyk ma szafkę, czy jest szersza niż baniak i dlatego tworzy się większy łuk blatu. Ja miałem taki przypadek w szafce pod RMa, usztywniłem blat pionową podporą i było ok (wcześniej blat mocno się wyginał i środek baniaka wisiał w powietrzu, pomimo usztywnienia blatu drugą płytą).

Dla odwiedzających znany sklep w Łodzi polecam obejrzenie wspomnianego wcześniej długiego baniaka na belkach, naprawdę będziecie zaskoczeni wytrzymałością szkła. Jak widać baniak tak podparty daje radę bez problemu pomimo wiszenia dużej części dna nad belkami - ale ja przy takim rozwiązaniu spokojnie spać bym nie mógł

Ejerzyk, zapewne widziałeś ten baniak.