spirou Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Wczorajsze kombinowanie z wirnikiem o włos zakończyłoby się tragicznie. Próbuję odpalić pompę - ta jak jej się zdarzało - nie odpala, kombinuję męczę się, poruszałem wirnikiem, kablem - jest! - ruszyła, wkładam odpieniacz do wody i widzę błyski z tyłu pompy, szybko wyciągam, wypinam, śmierdzi. Przetarty kabel przy samej pompie . Do tej pory nie wiem czy jestem zły że się znowu coś w akwa schrzaniło, czy jeszcze jestem w szoku że mi się nic nie stało. W każdym razie pompa stała się bezużyteczna i zostałem bez odpieniacza. Mam pytanie - ma ktoś może pomysł jak to naprawić skutecznie ? Z jednej strony wiem, że to proszenie się o kłopoty - lutować i izolować kable które mają być pod wodą - w dodatku morską. ale z drugiej strony szkoda mi pompy. Kolega doradził zlutować niestykające kable, i całość zaizolować silikonem/klejem na gorąco. Ja się zastanawiam czy nie "rozwiercić" żywicy którą jest zalana pompa - i jakby bliżej silnika/uzwojeń coś polutować, a potem zalać ponownie żywicą? klejem? - sam nie wiem czym to jest zalane. Doradźcie coś, sprawa raczej pilna Pompa oczywiście bez gwarancji, a nowa to około 300zł - używanej nie kupie, za tą dałem koło stówy i podziałała pół roku :/ . Cytuj 17.03.2010r - 20.08.2012 http://nano-reef.pl/...m=posts&q=27683 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Nawet gdybys naprawil bezpieczniej nie bedzie. Niestety wymiana pompy. Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yarcio Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Tez bym nie ryzykował i wymienił pompę. Ale jak chcesz się bawić to ja bym wydłubał żywicę i skrócił kabel i przylutował bym go bezpośrednio w pompie i ponownie zalał żywicą. Cytuj Było - Yarcio na słono 260 Obecnie - Yarcio na słono 650 650 litrów w obiegu, Start 16.05.2013 40 kg LR +40 kg LS, Odpieniacz: Bubble King DeLuxe 250 Internal Oświetlenie ATI 8x54w Cyrkulacja Tunze 2x6105 + WP 40 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VDR Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 klej na goraco pusci - to samo moze zrobic silikon... Jesli kabel ma byc w wodzie to IMHO pozostaje usuniecie zywicy, usuniecie uszkodzenia, polutowanie do elektroniki (o ile sie da po usunieciu zywicy- choc jak sadze sama elektronika nie jest zalana - ale roznie bywa) a pozniej kombinowanie albo np.z plastikiem w sprayu, albo z jakimis zywicami do elektroniki chroniacymi przed woda etc. Jedyny problem to taki, ze nie wiadomo co taka zywica czy spray w plastiku bedzie oddawac do wody ! Choc w sumie kontakt z woda ma bardzo niewielki. Kombinowanie z izolowaniem przewodu w wodzie IMHO prosi sie o klopoty i strachem przed wkladaniem lap do baniaka. Cytuj 110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001 Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/ http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kukabana Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Ja bym dłubał i zalał odpowiedniaą żywicą też by mi było szkoda pompy. Cytuj 63l + 14l i 27l cube po nich są już tylko wspomnienia (i graty po szafkach) 144 litry pasji 80x45x40h pacific sun 120w + 2x24w odpieniacz deltek mc500, koralia 2+ jebao rw-4, jager 200w, obieg tunze 2400 refugium z piachem +6w led Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ejerzyk Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Nie wiem jaki to odpieniacz i jakiej konstrukcji, ale jeżeli wygląda tak jak Deltec, czyli pompa jest na zewnątrz z wyprowadzeniem kabla do góry, to możesz zabezpieczyć jakkolwiek kabel, tzn. zaizolować i w koszulkę termokurczliwą i podnieść całość, żeby wyprowadzenie kabla wystawało z wody. Alternatywnie do podnoszenia możesz też opuścić poziom wody w sumpie, ale z tym jest pewnie więcej roboty. Cytuj poprzednie: 60x60x50h, Deltec AP600, NJ3000, 2xJVP-201, HQI BLV 20kK 250W + 2x24W T5 ATI, ~30kg LR morskie makro chłodzenie DIY - wiatraczek 12V jajeczka z ukwiała?! Brooklynella - Clownfish Disease Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czerest Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Według mnie jakakolwiek próba naprawy i zanurzenia tego w wodzie słonej to jest balansowanie na cienkiej linie. Cytuj 435 l 150x55x53 ,DeltecMCE600, Aquasunlight 2x250&2x54 , Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Troche sie to wszystko czyta, jakby malemu chlopcu dac w prezencie scyzoryk. Zeby to bylo w Rosji, to jeszcze bym zrozumial. Nie dziwi, ze gdy przyjda mrozy to od razu jest w Polsce pelno ofiar smiertelnych, gdy wlacza swoje polatane, polutowane piecyki, ale to z zimna i biedy. Tu mamy do czynienia z hobby, gdzie zyciem nikt nie musi ryzykowac. Co bedzie, jak jakies dziecko wlozy reke do sumpa i zostanie porazone ? Przemilczysz fakt, ze to dlatego, bo chciales zaoszczedzic 300 zl ? Daj sobie z tym spokoj. Wyrzuc te pompe tylko najpierw stuknij mlotkiem, bo jakis madry ja wygrzebie ze smietnika i sprzeda na Allegro. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VDR Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Stani - jesli naprawa zostanie zrobiona zgodnie ze sztuka, zasadami BHP itp to nie ma prawa aby cokolwiek sie stalo. Trzeba tylko znalezc odpowiednia zywice elektroizolacyjna. Na pewno partyzantka z cieciem kabla, lutowaniem, izolowaniem i pakowaniem do wody nie bedzie bezpieczna IMHO P.s Jesli mialbys wyrzucic to wyslij do mnie Cytuj 110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001 Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/ http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andretti Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 nie ma co kombinować ! Nowa pompa ewentualnie używka. też tak miałem - pompa AB 2000/1... dym, smrodek i przebicie... lekko mnie popieściło, na szczęście pompę dopiero co podłączałem po czyszczeniu. Pompa wywalona, kupiłem używkę AB za 150zł , póki co działa (odpukać) jakieś pół roku Cytuj PŁYTKIE.... 150L, 6x39W , Tunze ReefPack, Obsada : miękkie oraz LPS http://nano-reef.pl/forums/topic/79258-płytkie-akwarium-2016/#comment-991136 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz_s Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Te pompy nie posiadają elektroniki. Nie da się ich rozbrać tak by dostać się do połączenia uzwojenia pompy i kabla zasilającego. Rozwiercanie żywicy to balansowanie na krawędzi. A nóż widelec przewiercimy przewód uzwojenia. Nawet jeśli połatamy to czym to później uszczelnić. Tu nawet nie chodzi o porażenie. Powolne zjawisko elekrolizy przyspieszy korozję innych sprzętów. A i korale i ryby zaczną podupadać na zdrowiu. Można pokusić się o próbę zalania żywicą taką jak uszczelnia się jachty. Ale jaka jest jej toksyczność w warunkach mikro a jaka w makro. No z pewnego doświadczenia wiem że tych żywić z pomp jakoś inne specyfiki się nie chcą trzymać. Cytuj Akwarium 216L, sump 90L. Maszynownię obsługuje odpieniacz Twistman OB150INT. A za słońce robi lampa Giesemann 1x250W HQI 4x24W T5. W charakterze nadzoru średniego jest sześć kotów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VDR Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Te pompy nie posiadają elektroniki. Nie da się ich rozbrać tak by dostać się do połączenia uzwojenia pompy i kabla zasilającego. Rozwiercanie żywicy to balansowanie na krawędzi. A nóż widelec przewiercimy przewód uzwojenia. No to wtedy "kosz" (podpada pod zlom elektroniczny ?), choc wprawne rece jak by sie dalo to by i uzwojenie przewinely Wszystko kwestia jak to wszystko ta "zywica" jest zalane i .... kwestia czasu i checi ;P Nawet jeśli połatamy to czym to później uszczelnić. Tym samym czym uszczelnia np. Aquael swoje pompy ? To polska firma, robia to w kraju. Trzeba by poszukac odpowiedniego materialu. Zawsze mozna probowac popytac w Aquaelu. Czasami wiele mozna zalatwic Zywica epoksydowa dopuszczona do kontaktu z woda pitna sprawdzala sie w slodkim. Kontakt zywicy z woda i tak jest przeciez minimalny. O ile pamietam wszystko jest po dodatkowym plastikiem, ktory tez mozna pozniej skleic cyjanoakrylem aby woda sie nie dostawala. P.s zeby byla jasnosc z wyksztalcenia elektronik/automatyk ;P Cytuj 110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001 Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/ http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz_s Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Ale pytanie czy własnego bezpieczeństwa i bezpieczństwa bliskich warto się narażać. No i pytanie ile wyniosą koszty naprawy - czy aby finlnie nie przepłaci. Cytuj Akwarium 216L, sump 90L. Maszynownię obsługuje odpieniacz Twistman OB150INT. A za słońce robi lampa Giesemann 1x250W HQI 4x24W T5. W charakterze nadzoru średniego jest sześć kotów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hyziu Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Zrób tak: kabel polutuj w koszulke termokurczliwą.Znajdż kawałek rurki plastikowej o odpowiednio większym przekroju choćby 15mm,utnij kawałek ok 10cm.Kabel w rurke oczywiście przed lutowaniem i zalej całą rurke dokładnie silikonem do pełna oczywiście.Myśle że będzie ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radek Ch Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Żadnych półśrodków - to uszkodzenie kwalifikuje pompę wyłącznie do wyrzucenia. Żadnych "koszulek", "silikonów", "rurek" itp. To proszenie się o kłopoty. Zdrowie/życie lub 200zł za używaną pompę - dla mnie rachunek jest prosty... Cytuj http://www.brch-lampy.pl.tl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kukabana Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 jest ryzyko jest zabawa sam mam tak kombinowany zasilacz do lampy led bo był przecięty Cytuj 63l + 14l i 27l cube po nich są już tylko wspomnienia (i graty po szafkach) 144 litry pasji 80x45x40h pacific sun 120w + 2x24w odpieniacz deltek mc500, koralia 2+ jebao rw-4, jager 200w, obieg tunze 2400 refugium z piachem +6w led Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 hyziu, tak w rurce oblalem silikonem czujnik temperatury. Po roku byl do wyrzucenia, bo woda weszla mimo "pewnego" zabezpieczenia.. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VDR Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Ale pytanie czy własnego bezpieczeństwa i bezpieczństwa bliskich warto się narażać. No i pytanie ile wyniosą koszty naprawy - czy aby finlnie nie przepłaci. Rownie dobrze naraza teraz majac jakikolwiek sprzet w wodzie. Przeciez niewiele brakowalo a by go popiescilo. Wiec czy tak czy tak - powinien zabezpieczyc siebie i bliskich aby w razie co ich nie popiescilo gdy nastapi przebicie. Zasada jest taka ze wylaczamy wszystko przed wlozeniem lap do akwarium bo strzeli np. grzalka i ...gotowe. Ile osob stosuje taka zasade ? Jeszcze raz powtorze - naprawa _MUSI_ być wykonana zgodnie ze sztuka i zachowaniem norm, przepisow BHP etc. Co do tego nie mam zadnych zludzen. Koszulki termokurczliwe to zadna izolacja przed woda ! Cytuj 110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001 Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/ http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
R0nin Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 elektryk i nie ryzykował bym, a z natury jestem dłubak i szybko nie odpuszczam. Różnego rodzaju naprawy kabli robiłem i robiąc ze wszystkimi wytycznymi, a nawet i dokładając coś od siebie nigdy nie ma pewności, że woda nie zacznie gdzieś drążyć. Izolacja kabla zawsze w jakiś sposób pracuje i w pewnym momencie może zaczynać się oddzielać od żywicy, a wtedy o efektach chyba nie trzeba opowiadać. Straty mogą być nie porównywalnie większe ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VDR Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 jest ryzyko jest zabawa sam mam tak kombinowany zasilacz do lampy led bo był przecięty ale masz go w wodzie ? Gdyby to mialo nie miec kontaktu z woda to starczylaby koszulka termokurczliwa i tasma elektroizolacyjna dla pewnosci - do kupienia w kazdym sklepie elektrycznym ;P A tak to stapanie po cienkiej linie. P.s R0nin - teraz tez jest czyms zalane prawda ? W wolnej chwili podraze temat i sprawdze czym oni to w fabryce zalewaja, bo mnie temat zainteresowal Cytuj 110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001 Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/ http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
R0nin Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 najprawdopodobniej żywicą, ale czy przy samym końcu nie jest czymś "douszczelniane". Gdyby przewód zerwał tak żeby wystawało z około 10 cm z pompy to moooże bym się pokusił o naprawę chociaż wątpię czy na tak małe przekroje przewodów są koszulki termokurczliwe z żywicą w sobie. Ja osobiście do wszelkich napraw czy przeróbek w akwarium używam http://www.interhandler.sklep.pl/index.php?products=product&prod_id=262 wg producenta posiada 7 razy lepsza izolacje jak taśma i 2 razy lepszą jak koszulka termokurczliwa, odporna na kwasy, wilgoć, sole i oleje, a poza tym jest wytrzymałą na ścieranie, lecz i jej bym nie zastosował do naprawy powyższego problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hyziu Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 hyziu, tak w rurce oblalem silikonem czujnik temperatury. Po roku byl do wyrzucenia, bo woda weszla mimo "pewnego" zabezpieczenia.. Widocznie nie był wystarczająco dobrze zalany silikonem no bo niby jak woda miała przejść do "wałeczka" silikonu,to tak jak by po roku woda z akwarium zaczeła przeciekać przez warstwe silikonu?A może użyłeś jakiegoś kleju uniwersalnego?sanitarnego? a nie akwarystycznego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Nie wiem jak przeszla. To byl silikon akwarystyczny, przezroczysty, wcisnalem go tak samo, jak Ty bys to zrobil Widocznie rurka pracowala i miedzy silikonem a scianka ...bla, bla, niewazne, kupilem drugi, ale to nie bylo pod pradem. Jesli taki kabel byl w akwarium i nie wywalilo zabezpieczenia to chyba znaczy, ze tego zabezpieczenia nie ma... Z zepsutej pompy mozna wyjac wirnik i sobie sprawic nowy blok, to zadne 300 zl... Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
axela1 Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Wczorajsze kombinowanie z wirnikiem o włos zakończyłoby się tragicznie. Próbuję odpalić pompę - ta jak jej się zdarzało - nie odpala, kombinuję męczę się, poruszałem wirnikiem, kablem - jest! - ruszyła, wkładam odpieniacz do wody i widzę błyski z tyłu pompy, szybko wyciągam, wypinam, śmierdzi. Przetarty kabel przy samej pompie . Do tej pory nie wiem czy jestem zły że się znowu coś w akwa schrzaniło, czy jeszcze jestem w szoku że mi się nic nie stało. W każdym razie pompa stała się bezużyteczna i zostałem bez odpieniacza. Mam pytanie - ma ktoś może pomysł jak to naprawić skutecznie ? Z jednej strony wiem, że to proszenie się o kłopoty - lutować i izolować kable które mają być pod wodą - w dodatku morską. ale z drugiej strony szkoda mi pompy. Kolega doradził zlutować niestykające kable, i całość zaizolować silikonem/klejem na gorąco. Ja się zastanawiam czy nie "rozwiercić" żywicy którą jest zalana pompa - i jakby bliżej silnika/uzwojeń coś polutować, a potem zalać ponownie żywicą? klejem? - sam nie wiem czym to jest zalane. Doradźcie coś, sprawa raczej pilna Pompa oczywiście bez gwarancji, a nowa to około 300zł - używanej nie kupie, za tą dałem koło stówy i podziałała pół roku :/ . tylko termokurczka ale oryginał wodoodporny inaczej pożar pewny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dyzio Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2012 Wiatj Kolego Jako były elektryk nie radzę takich zabaw termokurcziwe bywają z klejem i to dość szczelne(sklepy elekrtoinstalacyjne) nie jest to jednak zabezpieczenie pewe dajace 100% pewności masy typu sikaflex też dają 99,9999999% a o niebo lepsze od silikonów pamiętaj że w słonej wodzie przewodnośc elektryczna znacznie wzrasta a bezpieczeństwo własne lub innych raczej niewycenialne ja bym pomimo kosztów wymienił na używke(taniej i bezpieczniej) nie zapominaj że przewody sa miedziane a jesli cokowiek sie dostanie z miedzi do wody to i życie morskie nie przetrwa tej zabawy pozdrawiam dyzio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach