Nowy Baniak 240l problemy z rybami

[Bartboss]

Witam kolegów ponownie.

Mineły jakieś 5 tygodni od zalania baniaka.Akwa 240l +sump,woda z istniejącego baniaka ok 120l skała 28kg.W baniaku było trochę brązowo póżniej zielono teraz zielone zanika i pojawia się fioletowe.Od jakiś dwóch tygodni mam dwa błazenki jeden od kolegi drugi przyjechał z Reef shopu z Gdyni wraz z ekipą czyszczącą(dwie krwewtki,3xturbo,krab niebieski,czerwononogi) .Wszystkie zwierzaki mają się dobrze do dzisiaj natomiast zakupiłem także jakiś 10 dni temu w e-rybce zebrasome oraz mandaryna wspaniałego i niestety po czterech dniach obie rybki padły.W ubiegły piątek zakupiłem mandaryna w Aquamediku w Poznaniu i po dwóch dniach zgon.

Co to może być??????????????

Nadmienie że parametry wody ok.

NO3-0

NO2-0

Ph-8,4

Ca-430

Mg-1500

sól 1,23

Kh-11 stabilne

PO4 w normie

Pomóżcie co robić.!!!!

[zachu]

mandaryn to sie wcale nie dziwie ze padl w tak mlodym baniaczku, zbyt malo zywego pokarmu zeby sie utrzymal

[J@cekWro]

sól 1,23

To mam nadzieję pomyłka

Nie wiem czy nie za szybko wpuściłeś rybki skoro po 3 tygodniach mimo tych 50% "dojrzałej" wody ... aż się nie chce wierzyć, że wszystkie kolory glonów przeszły w tak krótkim czasie.

Te nowo zakupione jadły coś ? ... zwłaszcza mandaryn, jak nie ma robaczków to nie da rady ... a u Ciebie na 99% nie było co ze skały wygrzebać.

[tomasz]

Stawiam na ryby prosto po transporcie. I tak miałeś szczęście że z zebrą nie przywlokłeś ospy.

[Gość DarekB30]

Nadmienie że parametry wody ok.

NO3-0

NO2-0

Ph-8,4

Ca-430

Mg-1500

sól 1,23

Kh-11 stabilne

PO4 w normie

Pomóżcie co robić.!!!!

myślę, że powinieneś wykonać te testy jeszcze raz,

ze szczególną dokładnością testy NO3-0 i NO2-0

[J@cekWro]

Od miesiąca mam w jednym obiegu 500l + sump ... i teraz dodatkowe 100l.

W dużym czyściutko ani kłaczka i wszystko zdrowe ... a w małym tym 100l, praktycznie kataklizm. Woda ta sama skała ta sama a glony różnej maści na 5 cm i do tego ciano .... czasami woda z innego baniaka nie wystarczy, śmiał bym powiedzieć, że samo szkło też dojrzeć musi

[zachu]

i mierz NH4 !!! bo baniak mlodziutki.

i jak je aklimatyzowales bo sklepowa woda nie ma tak bogatego mg ani ca oraz takiego kh i ph. mogly zalapac szoki...

[Bartboss]

i mierz NH4 !!! bo baniak mlodziutki.

i jak je aklimatyzowales bo sklepowa woda nie ma tak bogatego mg ani ca oraz takiego kh i ph. mogly zalapac szoki...

Aklimatyzacja myślę że pomyślnie worki z rybami były włozone do akwa po pewnym czasie podlewałem wode z baniaka i potem po mału do akwa.

[zachu]

ja polecam aklimatyzowanie kropelkowe, i raczej radze sie nie spiesyc, czym dluzej tym lepiej dla zwierzaczkow. po kroplowce do akwa na zrownanie temperaturki i gotowe. rybki siateczka do akwa, a wode z worka do zlewu.

pozdrawiam

[CNCRob]

Jak uzyskać takie kropelkowanie bez dodatkowych urządzeń?

[darecky3]

wezyk i zaworek powietrza.Mozesz nawet samym wezykiem. Spinacz do prania zaciskasz na koncowce. Troche kombinacji zeby ustawic kapanie ale dziala. Zasysasz jakbys spuszczal wode i zaworkiem lub spinaczem ustawiasz zeby kapala woda, powiedzmy kropelka na sekunde. Jak woreczek maly to moze wolniej. Najlepiej do dwoch godzin ale nie krocej jak jedna. Slimaki i krewetki najlepiej do 3 a czasem 4 godzin. Ja zanim kropelkuje sprawdzam zasolenie wody z jaka przyjechaly. Ostatnio mialem rybke w wodzie 1.31!!! Kapalo wolniutko 5 godzin i mialem stracha czy da rade. Na szczescie dala.

[boogiee]

apteka i poprosić o przyrząd do wlewu, do kroplówki. 1.5 zł

[roon7]

Dokładnie tak jak napisał @boogiee apteka i kroplówka, tanio łatwo i przyjemnie

Ostatnio tak aklimatyzowałem krewetki (miałem łatwiej bo Tomko dorobił zbiorniczek do tego, więc i nie było obawy przelania ) 4 godzinki bez stresu i siup do zbiorniczka. Polecam.

[Grzegorz Dyzma]

Nie takie siup. Latwo nie ma.

Przy aklimatyzaji kropelkowej woda bradzo szybko traci temperature. Kapiaca woda nie nadarza jej wyrownywac. W pokoju raczej ciezko miec tyle co w baniaku zeby aklimatyzacja przebiegala prawidlowo. Zaraz napiszecie ze wkladacie grzalke. Ta z koleii litr wody w ktorym przyjechal zwierz do tych 25'C zagrzeje blyskawicznie wiec jakos trzeba zapobiec. Dolac by jakos wyrownac, czy nawet zatopic grzalke. Pytanie skad wziac wode? nie no z baniaka nie. Bledne kolo sie zamyka.

4-5 godzin na aklimatyzacje kropelkowa to przeginka. Takie dlugotrwale zabiegi bardziej stresuja i szkodza niz pomagaja. Jaki sens jest zlewac z systemu 10-15 litrow wody jak po godzinie kapania (3-4 litry wody) zasolenie i ph sie wyrownuja a temp dalej 20 stopni.

Wole zgasic swiatlo, wsadzic worek do baniaka i po wyrownaniu temperatury co chwile w malych ilosciach wylewac i dolewac wode. Po godzinie zwierz w baniaku

[seb]

Dobrze Grześ pisze, na ryby wystarczy pół godziny, krewetki godzina, dłużej to przyducha, spadek ph i stres, żeby zapobiec spadkowi temperatury można pojemnik ze zwierzakiem włożyć do sumpa.

Pozdrawiam

seb

[Tester]

A tak przy okazji tematu aklimatyzacji... Czy ktos wie jakie parametry absolutnie musza sie wyrownac a jakie mozna ewentualnie zignorowac i przy jakiej roznicy? I czy tak samo jest dla ryb i bezkregowcow. Wiem ze temperatura i zasolenie powinny byc maksymalnie zblizone. A ph, NO3, kH i inne mikroelementy?

[Stani]

Tester,

moim zdaniem duzo zalezy od czasu, w jakim ryba byla transportowana. Jesli dlugo, to w worku z tlenem, do ktorego napewno sie "zalatwiala". Po otwarciu takiego worka, dodajac kropelkowo, moze nastapic gwaltowny spadek pH, wzrost amoniaku i nitritu. Przy tym NO3 lub kH to kosmetyczne sprawy. Po dlugim transporcie lepiej jest tak przyzwyczajac ryby, jak to robi Grzesiu - najpierw odlac z worka duzo wody, polozyc go na powierzchni wody w akwarium i zmieniac wiekszymi porcjami.

Jak Seb napisal, po 30 min i paru takich podmianach mozna rybe wpuszczac. To bedzie dla niej mniej stresujace niz godziny w wiadrze z zimna woda, do ktorego kapie woda z akwarium.

Jesli rybka miala krotki transport, to mozna worek polozyc w sumpie i tam kapac z godzine.

Bartboss;

ryby po 5-ciu tygodniach (trzech ?) wpuszczales na wlasna odpowiedzialnosc. Szkoda ich.

[kapuhy]

mandaryn to sie wcale nie dziwie ze padl w tak mlodym baniaczku, zbyt malo zywego pokarmu zeby sie utrzymal

Mandaryn nie padnie po 4 dniach ze zbyt małej ilości pokarmu.

[snocho]

@Tester

Jak aklimatyzuję jakieś bardziej wrażliwe ryby to najbardziej zwracam uwagę na zasolenie i pH. Sklepy i hurtownie często trzymają ryby w obniżonym zasoleniu 1.020 i niżej. Jeśli bierzemy rybę z takiego miejsca to te 30min może okazać się za krótko. Warto przed aklimatyzacją sprawdzić refraktometrem wodę w workach. pH jest bardzo ważne, bo nawet wydawałoby się niewielka różnica 0,2 jest w rzeczywistości bardzo duża. Trzeba pamiętać, że skala pH postępuje logarytmicznie (woda o pH 9 jest 10 razy bardziej "zasadowa" niż ta o pH 8, tak w uproszczeniu).

Jeśli akwarium jest świeże i wpuszczane ryby są pierwsze lub jedne z pierwszych warto trzymać obniżone zasolenie. U siebie trzymałem 1.021 przez ponad pół roku aż do wpuszczenia Achillesa. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, w których bierzemy ryby od kogoś z akwarium, tylko ryb "sklepowych", które z reguły są albo świeżo po transporcie albo tydzień po transporcie.

Aklimatyzacja kubkiem jest zwyczajnie słaba. Jeśli jest pewne, że ryby są zdrowe i silne, a mamy ich do wpuszczenia 50 to pewnie, że bieganie z wężykami jest tylko stratą czasu. Jeśli jednak kupujemy dla siebie 3 rybki, to warto poświęcić im trochę więcej czasu i aklimatyzować kropelkowo. Wystarczy zwykły wężyk, jak do napowietrzacza i zrobić na nim węzeł lub kupić garść zaworków Gardeny w każdej Castoramie.

Ja wiem, że wszystko kwestia priorytetów, ale da się zauważyć, że dla korali sprawdzamy w wodzie zawartość połowy tablicy Mendelejewa, lejemy hektolitry Ballinga, mikroelementy, aminokwasy itp., itd. A ryby? Jebut prosto ze sklepu (do którego przyjechały przedwczoraj), dwa machnięcia kubkiem i w akwarium.

[Tester]

mi bardziej chodzi o aklimatyzowanie korali. ryby u mnie sa te same od poczatku i nie zwiekszam obsady, ale korali dokladam.

[snocho]

Myślałem, że to temat o rybach...

Jeśli zasolenie jest zbliżone to ja dla odmiany koralowców w ogóle nie aklimatyzuję, wyrównuję tylko temperaturę.