DIGITATE HYDROIDS

[jaczal]

Mam tego już coraz więcej i zaczynam się martwić. Ostatnio zauważyłem jak ten nitkowaty stwór (DIGITATE HYDROIDS) zaczepił się za nogę kraba pustelnika. Ten w prawdzie bez problemu sobie odszedł, ale co będzie jak ta nitka wstrzyknie w nocy jakiś jad rybie?

Może ktoś wie, ktoś czytał jak się tego pozbyć.

[KIDULT]

podobno lek panacur (weterynaria, na robaki) unicestwia te stwory. poszukaj na RC w dziale dla hodowcow konikow, bo koniki wlasnie sa bardzo wrazliwe na to, i dlatego konikarze znaja temat. Przygotowuja akwarium panacurem zanim wpuszcza koniki.

[jaczal]

Dzięki, będę szukał na 'seahorse'.

[Gość nanokaczor]

Czy ktoś z okolic warszawy ma to paskudztwo?? Chętnie pożyczę kawałek skałki i sprawdzę czy krewety to żrą.

[jjablonski]

Raczej nie, widziałem zbiornik z łąkami hydroidów i były tam stada krewetek. Dopiero młody imperator posprzątał. To jedna z najgorszych plag i na Twoim miejscu nie ryzykowałbym wprowadzenia.

Ps Niektórzy na RC fajnie okreslili Hydroindy jako "ideal animal" bo przeżyje wszędzie, zawsze sobie poradzi i będzie się rozrastało

[kubek_77]

Czy ktoś z okolic warszawy ma to paskudztwo?? Chętnie pożyczę kawałek skałki i sprawdzę czy krewety to żrą.

wiem, że z nauką geografii bywa różnie w szkołach... ale Grodzisk Mazowiecki leży nieopodal Warszawy...

poza tym jak tak bardzo potrzebujesz tej plagi to kilka sklepów warszawskich sprzedaje te gratisy... jak dobrze pamiętam to jesteś z Ursynowa więc podpowiem, że nie szukaj daleko!

[Gość nanokaczor]

wiem, że z nauką geografii bywa różnie w szkołach... ale Grodzisk Mazowiecki leży nieopodal Warszawy...

poza tym jak tak bardzo potrzebujesz tej plagi to kilka sklepów warszawskich sprzedaje te gratisy... jak dobrze pamiętam to jesteś z Ursynowa więc podpowiem, że nie szukaj daleko!

To że Pan pochodzi z grodziska to wcale nie musi oznaczać, że chce się ze mną podzielić skałką z tym czymś.

U ciebie też kiepsko z geografią bo ja pochodzę z zupełnie innej okolicy...

[jaczal]

nanokaczor - jak chcesz przeprowadzić badania, to zapraszam po sadzonki, ale nie radzę wprowadzać do zbiornika ogólnego. Też myślałem o zrobieniu testów lecz nie mam jeszcze uruchomionego małego zbiorniczka - docelowo z przeznaczeniem na kwarantannowy. Te nici mam już na piachu więc nie ma problemu z odłowieniem.

W pierwszych miesiącach nie miałem tych Hydroidów, potem Chromisy zapadły na psychice, ale nie powiązałem tego z tym paskudztwem. Ot zauważyłem następne ciekawe życie. Teraz już wiem dlaczego wszystkie ryby w nocy unikają skał i przytulają się do miękasów. Salarias jak na razie nie okazuje strachu, krewetka czyszcząca też nie zwraca uwagi na nitki.

Zastanawiam się czy kupno zarażonych ślimaków nie było przyczyną plagi. Podobno w nich przebywają larwy tego dziadostwa. Nigdzie jak do tej pory nie znalazłem informacji o pożeraczach hydroidów, wiec mam problem!!! Przypuszczam, że ma go również wielu "posolonych".

[Yarcio]

No niestety, też mam z nimi problem. Staram się odsysać wężykiem, ale to walka z wiatrakami.

Przydałby się jakiś smakosz

[KIDULT]

mylicie hydroidy. jaczal pytal o "digitate hydroids" a Wy tu o myrionema amboinensis (hydractinia). myrioneme zjadaja imperatory, ale nie wszystkie, musis sie trafic dobra sztuka. do tego jezowiec salmacis bicolor.

innych zjadaczy nauka nie zna

[Yarcio]

Ja też mówię o digitate hydroids, nie mam pojęcia skąd mi to cholerstwo wychodzi i tylko te swoje nitki wypuszcza

[Tester]

podbijam temat bo mnie zainteresowal. Mam ich sporo, ale do tej pory z nimi nie walczylem. Ktos znalazl rozwiazanie problemu?

[Silver200]

u mnie pięknie Auriga załatwiła (mam nadzieję) sprawę.

[jjablonski]

Możesz jeszcze poszukać młodego imperatora im mniejszy tym lepszy

[Jacek56]

mylicie hydroidy. jaczal pytal o "digitate hydroids" a Wy tu o myrionema amboinensis (hydractinia). myrioneme zjadaja imperatory, ale nie wszystkie, musis sie trafic dobra sztuka. do tego jezowiec salmacis bicolor.

innych zjadaczy nauka nie zna

Jeżeli chodzi o http://www.reeflex.net/tiere/821_Hydractinia_sp.%2001.htm to potwiedzam, mój młody imperator rozwiązał problem, od roku nie mam tego w zbiorniku. Innego sposobu nie znam, chyba że wyjęcie zainfekowanej skały ale to nie daje 100% gwarancji. To dziadostwo przeżyje zlanie wrzątkiem, wiem bo tak zrobiłem i odrosło po kilku miesiącach w tym samym miejscu. Szczotkowanie skały, wyrywanie tego jest nieskuteczne.

[Tester]

chodzi o to (pierwsze kilka fotek):

https://www.google.com/search?q=DIGITATE+HYDROIDS&hl=pl&client=firefox-a&hs=otL&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvnsfd&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=KVF5UNzdEMnW0QXDooGIBw&ved=0CCQQsAQ&biw=1680&bih=858

[darecky3]

dokladnie to

tu gosc ma dokladnie powazny problem, watek stary ale nawet gotowanie kawalka skaly nie pomoglo

Edytowane 13 Października 2012 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[mikson75]

dokladnie to

tu gosc ma dokladnie powazny problem, watek stary ale nawet gotowanie kawalka skaly nie pomoglo

DIGITATE HYDROIDS

też pojawiły mi się w 6mcznym zbiorniku, musiałem z jakąś małą skałą to dziadostwo przywlec,

jest już ich kilkanaście i zwiększyła się liczebność od miesiąca,

co skutecznie wyjada to dziadostwo?

[Sebastek]

co skutecznie wyjada to dziadostwo?

Młody imperator

[mikson75]

a jakieś ślimaki kraby etc?

[chris_ek]

Odkopię temat bo od niedawna zaczyna mi się trochę panoszyć.

Mam niewielkie akwarium więc imperator odpada.

Czy ktoś walczył z tym cholerstwem, jakieś skuteczne metody, środki? W sieci znalazłem informację że fenbendazol jest na to skuteczny.

@Tester, @Jacek56 - udało wam się tego pozbyć?

 

 

[katani]

1 godzinę temu, chris_ek napisał:

Odkopię temat bo od niedawna zaczyna mi się trochę panoszyć.

Mam niewielkie akwarium więc imperator odpada.

Czy ktoś walczył z tym cholerstwem, jakieś skuteczne metody, środki? W sieci znalazłem informację że fenbendazol jest na to skuteczny.

@Tester, @Jacek56 - udało wam się tego pozbyć?

 

 

Z ciekawości możesz dać fotkę swoich?

 

 

[Tester]

Nigdy mi jakoś nie dokuczaly. W starym zbiorniku były gdzieś pod skałami, ale nigdy nie były jakąś plagą, z którą musiałem walczyć. 

[chris_ek]

1 godzinę temu, katani napisał:

Z ciekawości możesz dać fotkę swoich?

 

 

Jutro rano postaram się coś pstryknąć bo u mnie uaktywniają się w nocy, w dzień siedzą skurczone.

[Jacek56]

13 godzin temu, chris_ek napisał:

Odkopię temat bo od niedawna zaczyna mi się trochę panoszyć.

Mam niewielkie akwarium więc imperator odpada.

Czy ktoś walczył z tym cholerstwem, jakieś skuteczne metody, środki? W sieci znalazłem informację że fenbendazol jest na to skuteczny.

@Tester, @Jacek56 - udało wam się tego pozbyć?

 

 

Mnie się udało ale problem rozwiązała ryba. Czeka Cię wymiana skały lub ich polubienie.