Kłopot z odpieniaczem po Chemicleanie

[Jerzy]

Witam Kolegów

Zastosowałem chemiclean według instrukcji i rzeczywiście po 48 h po sinicach ślad zaginął ( mam nadzieje,że na zawsze ).

Jak w instrukcji zrobiłem podmianę 20 % wody, ale mój odpieniacz nadal szaleje.

Poziom wody na min. a kubka nie mogę założyć szczelnie , bo momentalnie przeleje, a mały nie jest .

Jakieś sugestie? Poczekać w spokoju, czy może jeszcze więcej wody podmienić?

Pozdrawiam

Jerzy

[tomasz]

Jurek ja zawsze ograniczam dopływ powietrza. Na minimalnym po paru godzinach się uspokaja i potem jest normalnie.

Edytowane 1 Czerwca 2012 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Odpieniacz musi to przemielić niestety.Przygotuj sobie solankę i uzupełniaj to co odpieniacz wywali.Ja miałem łatwo bo miałem odciek z kubka,którym stale woda ściekała.W sumie u różnych kolegów bywało różnie,niektórym przelewał dzień innym trzy dni.

Właśnie,zapomniałem o powietrzu.

Edytowane 1 Czerwca 2012 przez inmar (wyświetl historię edycji)

[Jerzy]

Ok, dzięki . Będę testował i zdam relację

Też mam odciek z kubka, ale wydawało mi się,że to zamknięte koło, skoro ta sama woda wypływa z kubka do sumpa.

Wniosek jeden, powietrze na min, poziom wody na min. węgiel doustnie i cieszyć się czystym piachem

Edytowane 1 Czerwca 2012 przez Jerzy (wyświetl historię edycji)

[to1mas]

Jeżeli masz odpieniacz w sumpie to ściągnij kubek i zostaw na jakiś czas, samo sie uspokoi.

[Kubaaas]

Odpieniacz bedzie szalal poki w wodzie pozostaja reszti po Chemiclean. U siebie dalem wezyk z odpieniacza do wiadra i zamiast RO do dolewki dalem nowa solanke. Przez kilka godzin wylal ok 100 litrow i wszystko wrocilo do normy.

Przy stosowaniu Chemiclean trzeba po prostu przyotowac duzy zapas solanki i pozwolic odpieniaczowi wywalic ten syf poza baniak. Inaczej dlugo bedzie swirowal.

[pawcio1980]

raz na 2 miechy robie kuracje chemicleanem w malutkim stezeniu i tez odpieniek szaleje , ja na pierwsze 24h wylaczam odpieniacz, na kolejne 48h odpalam odpieniek z dolozonym kolnierzem (w moim jest taka opcja) a kolejne dni juz jest ok - a woda slicznie krystaliczna

[adrianpotocki]

pytanie pomocnicze:

w instrukcji jest napisane ze podmieniamy sporą ilość wody

rozumiem ze gdy po jej podmianie jeszcze dopakuje świerzą solanke - zamiast tego co wywali odpieniacz

to bedzie ok ??

Adrian

[event]

Jeżeli masz odpieniacz w sumpie to ściągnij kubek i zostaw na jakiś czas, samo sie uspokoi.

A po tygodniu to samo w akwarium i znowu kolejny zakup chemicleana Takie perpetum-mobile zaproponowałeś.

O ile się nie myle napisane jest w instrukcji użycia, żeby wyłączyć odpieniacz. Słuchaj pawcio1980.

Kubaaas dobre rozwiązanie

Edytowane 1 Czerwca 2012 przez event (wyświetl historię edycji)

[pawcio1980]

Adrian, ja uzupleniam tylko to co wywali odpieniek - na moje 200l jest tego kilka litrow syfu (na twoje bedzie wiecej), w instrukcji pisze zeby zrobic podmiane 20% bodajrze ale jak kiedys tak zrobilem to po 2-3 dniach mialem plage dino (nie wiem moze zbyt duza dawka nowych elementow i pozywki dla zdezynfekowanego systemu) i od tego czasu juz tak nie robie a wszystko jest ok. Odpieniek i tak bedzie wywalal pelny kubek co 24h do czasu az wywali cala chemie (u mnie trwa to z tydzien).

[tomasz]

Event, to co piszesz jest prostą drogą do katastrofy. Nie chodzi o wyłączenie odpieniacza tylko odpieniania. Jeśli wyłączysz odpieniacz musisz wodę natleniacz bo przyducha załatwi Ci system. Któryś z forumowiczówmiał niedawno taki przypadek.

Należy więc zostawić włączony odpirniacz ale bez kubka - wtedy pełni rolę tylko napowietrzającą lub wyłączyć ale mocno napowietrzać, moim zdaniem niepotrzebna robota i syf w szafce wo woda pryska na wszydtkie strony.

Jeśli nie podmienimy po chemicleanie też nic się nie stanie. Odpieniacz po ograniczeniu powietrza sam wróci po kilku godzinach do normy.

Kubass może sobie pozwolić na wylanie 100l bo to i tak 6-7% jego systemu czyli pryszcz. W mniejszych taka podmiana to masakra.

Edytowane 2 Czerwca 2012 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[event]

Event, to co piszesz jest prostą drogą do katastrofy. Nie chodzi o wyłączenie odpieniacza tylko odpieniania. Jeśli wyłączysz odpieniacz musisz wodę natleniacz bo przyducha załatwi Ci system. Któryś z forumowiczówmiał niedawno taki przypadek.

Należy więc zostawić włączony odpirniacz ale bez kubka - wtedy pełni rolę tylko napowietrzającą lub wyłączyć ale mocno napowietrzać, moim zdaniem niepotrzebna robota i syf w szafce wo woda pryska na wszydtkie strony.

Jeśli nie podmienimy po chemicleanie też nic się nie stanie. Odpieniacz po ograniczeniu powietrza sam wróci po kilku godzinach do normy.

Kubass może sobie pozwolić na wylanie 100l bo to i tak 6-7% jego systemu czyli pryszcz. W mniejszych taka podmiana to masakra.

Również w instrukcji jest podane w pierwszym punkcie aby napowietrzać wodę, o tym jednak nie wspomniałem bo temat nie dotyczy stosowania chemi-clean'u ale zachowania odpieniacza

[tomasz]

Toteż instrukcja jest napisana pod amerykañskich miśków, bo jakby napisali żeby nie wyłączać odpieniacza tylko odpienianie to co drugi by zostawiał kubek a potem krzyczał że chemiclean nie działa. Nic nie natleni wody tak jakodpieniacz.

[petrus1]

cytat: Ok, dzięki . Będę testował i zdam relację

Też mam odciek z kubka, ale wydawało mi się,że to zamknięte koło, skoro ta sama woda wypływa z kubka do sumpa.

Wniosek jeden, powietrze na min, poziom wody na min. węgiel doustnie i cieszyć się czystym piachem

czy ja dobrze rozumiem? odciek z odpieniacza trafia do sumpa?

Edytowane 2 Czerwca 2012 przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

Tak. To po prostu dobrze napowietrzona woda.

[petrus1]

chyba ze tak, do czasu uspokojenia sie odpieniacza.

[Warszawiak]

Ludzie.. czytajcie ze zrozumieniem, w instrukcji jest napisane że by silnie natleniać wodę ale że by tez odpieniacz nie pracował -czytaj: nie wywalał syfu w kubek tylko z powrotem do wody dzięki czemu z odpieniacza robi się potężny natleniacz.

To co trzeba później wywalić usuwamy w 20% podmianie wody którą zaleca producent preparatu.... I po tej podmianie zakładamy odpieniaczowi kubek i ustawiamy go tak by pienił sobie czy na mokro czy na sucho to już wybór własny.

Jeśli pozwalamy odpiniaczowi wywalać po za system wodę zaraz po podaniu tego preparatu to robimy nic innego jak usuwamy ten preparat z wody, summarum po co go wlewać jak zaraz i tak pozwolimy odpieniaczowi na jego wydalenie z systemu i zastępujemy go nową solanką.

Podczas kuracji chemiclenu zdejmujemy kubek tak aby odipeniacz przelewał przez kubek wodę, zostawiamy taki stan rzeczy na 48h po czym robimy 20% podmiany i wsadzamy kubek na miejsce oraz ustawiamy odpieniacz na nowo.

Edytowane 2 Czerwca 2012 przez Warszawiak (wyświetl historię edycji)

[dale]

Jak dla mnie, to podmiana 205 wody, w celu usunięcia "syfu po kuracji" jest pozbawiona sensu - bo usuwasz tylko 20% tego syfu - proporcjonalnie do ilości podmienionej wody.

[Piostu]

Jak dla mnie, to podmiana 205 wody, w celu usunięcia "syfu po kuracji" jest pozbawiona sensu - bo usuwasz tylko 20% tego syfu - proporcjonalnie do ilości podmienionej wody.

Tak, ale resztę preparatu wywali Ci odpieniacz do kubka.

Ja po chemicleanie założyłem kubeczek, skręciłem mu ilość powietrza tuż ponad 0, żeby nie wylał mi połowy zbiornika.

Dodatkowo wsadziłem jeszcze dodatkowo rurkę którą połączyłem z butelką do której też podpiąłem wężyk którym pienidło pobiera powietrze, żebym nie musiał biegać co chwila z kubkiem do kibelka.

W ten sposób odpieniacz sam wywalał do butelki to co wybił z wody- po kilku godzinach przeszło mu szaleństwo a ja spokojnie wylałem syfek i ustawiłem go "po swojemu" w pozycji "codzienna praca".

Dodam że w ten sposób odpieniacz ze 120 litrowego baniaka po podmiance ~30% wywalił mi około 1l syfu

Edytowane 14 Sierpnia 2012 przez Piostu (wyświetl historię edycji)

[remel]

Ja robię tak że po podnianie ok 20% podłączam wężyk do kubka i zazwyczaj tak jeszcze z 5l z 500l baniaka wywali a potem uzupełniam solanką i praca normalna.

[dale]

Piotrze, ale zauważ że z tego co Ci pozostało po przejściu przez odpieniacz, Ty zabierasz tylko 1/5 - więc o tyle zmniejszasz stężenie. Wydaje mi się, że tu raczej może chodzić o uzupełnienie minerałów/soli.

Co do pracy odpieniacza bez kubka - jako napowietrzacz... tak trochę filozofując.....

Przecież jego funkcja polega na zbieraniu zanieczyszczeń na powierzchni faz powietrze-woda (czyli na pęcherzykach powietrza), kondensowania tego roztworu (zanieczyszczeń w wodzie) i wywaleniu do kubka. Jeśli zdejmiemy kubek, ta kondensacja, czy też wytrącanie z roztworu dalej będzie się odbywała na pęcherzykach powietrza.

Więc ilość środka czynnego może spadać w wodzie...

To tylko teza, proszę o wyrozumiałość i sprostowanie, jeśli wyciągam błędne wnioski .

[schriss]

Z kubkiem czy bez on i tak będzie wirował i zbierał i otrzymał na szczycie wira. A jak go potem wylaczysz to te brudy sie rozejdą po akwarium.

[dale]

No właśnie o tym pisałem, że moim zdaniem, nie ma sensu takie pozostawienie włączonego odpieniacza...

[schriss]

Wyłącznego bez kubka to można zostawić żeby napowietrzał, ale potem koniecznie kubek włożyć i niech do niego przeleje.

O ile pamiętam, ChemiClean użyłem raz i nie robiłem podmian wody tylko pozwoliłem odpieniaczowi wylewac, w sumie na jedno wyszło..

[twistman]

Dale. Moim zdaniem jest. Nie wiem czy widziałeś co się dzieje po zdjęciu kubka odpieniacza na włączonym przy zapodanym chemiclean? BURZA... wszystko ale to wszystko wywala górą, nic nie ma prawa się zbierać, a woda jest idealnie natleniana.