Escenius stigmatura

[zyyys]

Witam.

Od kilku dni pływa u mnie w baniaku ww. ślizg.

Jakie macie doświadczenia z tą rybą?

Czy on cały czas siedzi w skale i wyłazi tylko na jedzenie? czy to kwestia aklimatyzacji do nowego miejsca i z czasem odważniej pływa po zbiorniku?

Ja wiem że ślizgi to nie ryby pływające w toni ale mój tylko łeb wystawia ze skały, a wypływa dosłownie na sekundy.

No i hmm - nie zauważyłem żeby próbował skubać glony.

[tomasz]

Przejdzie mu. To normalne. Z tym że jeśli myślisz że kupiłeś glonojada to się mylisz. Owszem skubnie coś na skale i pocałuje szybe ale to wszystko. A Ty zdaje się liczysz na coś więcej...

[zyyys]

Nie no - nie oczekuję, że za mnie szyby wyczyści ale chciałem mieć tak mniej więcej dobrane zwierzaki żeby każdy miał jakieś przydzielone zadanie

Pierwotnie miał być Salarias ale raz, że go nie było w sklepie, a dwa, że odradzano mi tłumacząc, że jak wyje glony to będzie głodował, a escenius je również mrożonki no i jest przepiękny

[tomasz]

Salarias też jest przepiękny...tylko inaczej.

[zyyys]

Mnie też się podoba ta jago piękne brzydactwo

moje akwarium to 90x60x40 wiec nie wiem czy dwa slizgi to nie było by za ciasno. Userzy opisywali różne przypadki, wojenne też.

[tomasz]

Zapomnij. Zatłuką się.

[zyyys]

tym bardziej, że Salarias dość sporych rozmiarów jest.

Obsadę rybną finalnie chcę dość nieliczną, a stigmatura na razie bardzo mi się podoba więc zostanie

[ejerzyk]

Ale jeżeli planujesz jakieś SPSki Monti-podobne, to Escenius może je skubać. Ja miałem kiedyś bicolora, zaczął skubanie od zielonej monti, bo chyba pomyliła mu się z glonami - to nie są takie inteligentne ryby, jak salarias. Później już skubał wszystkie i musiał odejść, ale ładny był.

[kapuhy]

Stigmatury są grzeczniejsze w kwestii podgryzania, a przynajmniej mój piękniś nic nie próbuje kombinować. Oswajał się dosyć długo jak na ślizga, coś koło tygodnia, ale charakter ma typowy dla tej rodziny - to on jest widzem, nie domownicy, no i leci do ludzi jak pies. Pocieszny rybol

[BeRsErK]

Mam obecnie drugiego i to mega wdzięczne rybki.

Fakt, że chwilę im zajmuje zapoznanie się z otoczeniem ale potem starają się jak gwiazdy pop zawsze być w obiektywie ;]

Nigdy nie spotkałem się z tym aby skubały sps jak pisze Ejerzyk ale Salariasem też nie jest i faktycznie glonów nie wytrzebi(aczkolwiek skubie...jak zresztą wszystko co mu się pod paszczę nawinie)

Ryba rzekłbym bardzo towarzyska - u mnie pierwszy starał się być częścią mini ławicy Apogonów Parvulus a kolejny robi dokładnie to samo w grupie Chromisów Retrofasciata

Należy uważać z nimi tylko na jedno - z racji małych gabarytów zdarza im się wskoczyć do otworów w skale, które zamieszkują wieloszczety. Kończy się to dla nich mniej więcej jak dla bulteriera spotkanie z jeżozwierzem.

Ślizgi ogólnie rządzą - ryby z charakterem ;]

[zyyys]

Serdeczne dzięki, mieliście rację - Escenius zaczyna sobie poczynać coraz śmielej, zwiedził już trochę nawet drugą większą wyspę no i zaczął skubać. Widziałem jak skubał muszlę kraba pustelnika

Co do podgryzania sps-ow, zobaczymy na razie ich jeszcze nie mam