srubunki

[siwy811]

Witam,

Moze jest to pytanie nie na miejscu, ale nie daje mi to spokoju... Kupilem akwarium 250ltr z drugiej reki, z tym ze akwa nigdy nie bylo zalane, poprzedni wlasciciel stwierdzil ze jednak bedzie to dla niego za male , wiec ja odkupilem razem z hydraulika, i wlasnie ta hydraulika byla juz zamontowana, czyli poklejona, i pytanie, srubunki a konkretnie te http://aquario.pl/hydraulika/1016-przelot-przez-szklo-nakretka-32mm.html , sa zamontowane nakretka do gory, czyli sa w kominie, a nie pod akwa, nie moge ich przelozyc bo rury sa juz sklejone i musialbym je poprzecinac( sklejone w lukach, zlaczkach itd, nie w srubunku ). czy ma to jakis wplyw na to w jaki sposob sa zamontowane? Jezeli bede musial je zmienic to nie ma problemu, ale wolalbym je juz tak zostawic...

dzieki wielkie za pomoc

[lubusikk]

wszystko zależy od tego czy poprzedni właściciel dobrze zalożył uszczelkę i podkładkę oporową ,,

[ejerzyk]

Na Twoim miejscu dokupiłbym takie cudeńka: http://aquario.pl/hydraulika/721-dwuzlaczka-pcv-32mm-z-uszczelka.html (tylko, że w tym sklepie są akurat strasznie drogie), poprzecinał rury w uciążliwych do czyszczenia miejscach, wkleił tam takie złączki i złożył wszystko wraz z przelotami prawidłowo. Nie martwisz się, że przelot będzie przeciekał, a i w przyszłości łatwiej będzie rozebrać hydraulikę i przeczyścić. Zobacz u mnie w temacie - widać takie złączki na zdjęciach. Założyłem je jeszcze przed zalaniem akwa i teraz zdemontowanie hydrauliki to żaden problem i można to zrobić bez najmniejszych akrobacji.

[siwy811]

dzieki chlopaki... zrobie tak jak mowisz ejerzyk, i wlasnie o to mi chodzilo, czy czasem nie bedzie przeciekac...