Skocz do zawartości
Tester

JBL Punktol Ultra - 15 dni zmagan z ospa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Na temat ospy napisano już wiele postow. Bardzo dobre tlumaczenie z reefkeeping.com

przedstawil Bazyl w tym watku.

Metod zwalcznia ospy wymyslono tez już wiele. Jedne skuteczne inne mniej a jeszcze inne opieraja się o wrozenie z kart.

Te najbardziej skuteczne metody, wymagaja odizolowania ryb od zbiornika ponieważ aktywnym czynnikiem eliminujacym ospe sa miedz i formalina – absolutnie zabójcze dla bezkregowcow. Przy tych metodach najwiekszym problemem jest wylowienie ryb i często czasochlonne proby ich zlapania powoduja więcej stresu przyczyniajacego się do wycienczenia ryby.

Na naszym forum są wspomniane przypadki skutecznego leczenia ospy produktem FMC od Zooleka. Trzy aktywne produkty to zielen malachitowa, blekit metylenowy oraz kwas mrowkowy (brak miedzi i formaliny)

Leczenie przebiegalo skutecznie jednak część z akwarystow stosujacych FMC miala niewielkie (!!!) straty wsrod obsady spsowej. Były tez osoby które nie stracily zadnych korali.

W UK nie ma produktow Zooleka więc musialem go zastapic innym rozwiazaniem o podobnym skladzie. Wybor padl na Punktol ULTRA od JBL. Glownym powodem jego wyboru była skuteczna terapia u Staszka (jednak ze strata jednego korala i jednej ryby)

Sklad produktu to zielen malachitowa, blekit metylenowy oraz fiolet krystaliczny (substancja stosowana dawniej w medycynie do odrobaczania przewodu pokarmowego)

Link do polskiej instrukcji w pdf-ie

Postanowilem zalozyc nowy watek ponieważ, po pierwsze produkt ten jest dostepny w Polsce,po drugie brak jest opisu konkretnej i miejmy nadzieje skutecznej walki z ospa w postaci dziennika z kuracji a po trzecie i tak prowadze wlasny dziennik wiec rownie dobrze moge go pisac tutaj. Jesli terapia okaze sie skuteczna to komus ten opis sie przyda

Przez kolejne 15 dni będę codziennie opisywal efekty stosowania preparatu w zwalczaniu ospy jak również reakcji bezkregowcow.

Mimo skutecznych przypadkow leczenia punktolem ultra moje obawy dotycza kondycji korali ponieważ naopakowaniu napisane jest pogrubionym tekstem zeby nie stosowac preparatu z bezkregowcami. Po cichu licze jednak nato, ze jest to tylko zabezpieczenie ze strony producenta, ponieważ wewnatrz ulotki napisane jest ze „ryby powinny być poddawane terapii w miare mozliwosci w oddzielnym zbiorniku wodnym” (pogrubienie moje)

Na szczescie mialem mozliwosc wyjecia cenniejszych spsow do osobnego zbiornika więc ryzyko ich utraty zostalo moc ograniczone. W glownym zbiorniku zostaly miekkie (sinularia, palythoa, protopalythoa, rhodactisy, knopia i xenia), LPSy (euphilia, caulstrea, favia, plerogyra, goniopora) i SPSy (3x acropora, odlamek seriatopory)

Z ryb: 3 x blazenek, 1x zoltek, 1x scopas, 1x japonicus, 1x mandaryn, 1x salarias, 2x centropyge 1x doktorek, 1 x pterapogon)

do tego kilka turbo i jedna krewetka czyszczaca która zakupiona w celu walki z ospa ma ja gleboko gdzies.

Według instrukcji należy podawac 8 dawek co dwa dni w ilosci10ml preparatu na 100L wody netto, przy czym dodano zeby zaczac od polowy dawki. W akwarium mam 500L wody netto i będę stosowal dawke 40ml na akwarium przez caly czas trwania kuracji.

Obecna sytuacja:

1 Japonicus – tzw nosiciel zero – od niego zaczela się infekcja. W obecniej chwili jest najgorzej obsypany. Kilkaset kropek na calym ciele – aktywny, goni za jedzeniem, nie wybrzydza. Leciutko wychudzony\

2 Blazny blazny cierpia glownie na Brooklynelle – klaczkowaty nalot na ciele. Pojedyncze kropki. Pomaranczowe bardziej aktywne, widoczne, pobieraja pokarm bez problemow. Czarny siedzi w skalach – przy podawaniu jedzenia aktywnie goni za pokarmem.

3 zoltek i scopas – pojedyncze kropki jednak wyraznie ocieraja się o skaly i nadstawiaja doktorkowi.

4 centropyge pojedyncze kropki – jednak wyraznie czuja się zdrowe

5 mandaryn – jak to mandaryn plywa po skalach i ma wszystko gdzies. Mam wrazenie ze jest lekko wyblakly. 2 kropki chociaz nie wiem czy to nie piasek

6 salarias i pterapogon - bez widocznych sladow choroby – aktywne

Jak to mowia "c'est la vie" - zyczcie mi powodzenia

Tester

----------------------------------------------------------

Start - wieczor

Niby nie powinno sie zaczynac kuracji na noc zeby miec ryby pod kontrola jednak nie chce tracic kolejnej nocy a dodatkowo jutro caly dzien ktos bedzie w domu wiec akwarium bedzie pod kontrola.

Rozrobilem 40ml preparatu w litrze wody z akwarium i wlalem do zbiornika. Ryby zaczely szalec, blazenek wyskoczyl z akwarium. Po chwili juz spokoj i wszystko wrocilo do normy - ryby, przynajmniej "na oko" zachowuja sie normalnie. Woda nabrala blekitnego koloru co nawet ciekawie wyglada. Brak natychmiastowej reakcji korali. Jednak tu obserwacja utrudniona poniwaz juz swieci sie ostatnia aktynika.

Edytowane przez Tester (wyświetl historię edycji)

425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia.


Było 340 litrów: http://nano-reef.pl/...042#entry344042

Obecnie (zdjęć na forum nie ma): 600 litrów słonej wody. Skała: 20kg, Piasek: 10kg albo i mniej. Korale i ryby: kolorowe; Światło: ATI 8x54W T5; Odpieniacz: Vertex Alpha 250; Obieg: RD6500; Cyrkulacja: ciągle za mała ale markowa :); Sól: Red Sea (niebieska) + Balling z Trace Elements od FM i węgiel ale to dla właściciela :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmmmm.... nie wiem czy nie przesadziłeś z tą dawką. Zaczynać miałeś (wg instrukcji) od połowy czyli 25 ml.

Ale z drugiej storny dawka uderzeniowa i powinno wszystko być OK

Trzymam kciuki i pozdrawiam

T


akwarium: 140x60x60 OW (500l)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tester, karm suchym i glonami, doktorek suchego nie je, jak zgłodnieje to będzie czyścił ryby z ospy bo jak jest najedzony to ma ryby gdzieś i się obija.


*** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin ***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien pierwszy

W nocy wstalem obejrzec akwarium. Te ryby co widzialem przy latarce nie wykazywaly zadnych objawow stresu. Nocne LPSy polipowaly bardzo ladnie w nocy. SPSy polipowaly jakby mniej niz zwykle jednak moje SPSy sa dosc humorzaste i nie zawsze regularnie polipuja.

Rano tez bez widocznych zmian. Wiekszosc ryb sie odliczyla korale na luzie


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje smutne doświadczenia z ospą wyglądają tak, że leczona (w akwarium) trwa krócej, ale pociąga za sobą więcej ofiar :(


miękkie i kilka rybek 240 l; oświetlenie HQI+T5; odpieniacz Turbo 1000 Multi SL; curkulacja Tunze 2x6045 i AB 3500 UP; październik 2009

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyt"Jednak tu obserwacja utrudniona poniwaz juz swieci sie ostatnia aktynika."

Proponuje wlewac w nocy wyłączyc swiatlo ze wzgledu na zielen - zieleń malachitowa rozkłada się pod wpływem światła

No i wplyw preparatu na małze i slimaki ?


 435 l 150x55x53 ,DeltecMCE600, Aquasunlight 2x250&2x54 ,

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rano slimaki caly czas przylepione do szyb, kraby na stand-by czekaly na wschod slonca ale zywe. Krewetki nie widzialem ale mi sie totalny obibok trafil.


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tester u mnie po trzeciej dawce odeszła jedna z trzech krewetek czyszczących.

Jeśli chodzi o korale to tylko mocno zjaśniała Seriatopora caliendrum.

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze 24h

Szalu nie ma, zreszta wcale sie nie spodziewalem. Z dobrych wiadomosci to moge powiedziec ze wszystkie ryby zyja. Moze nawet pomaranczowe blazny maja mniej "zamglony" kolor. Mialem okazje obejrzec z bliska Centropyge flavicauda i nie widzialem zadnej kropki ale akurat Centropyge jak dotad najlagodniej przechodzi ospe. Japonczyk chyba osowialy. Niby je ale leniwie czeka az mu pod nos podplynie. Obsypany jakby byl w panierce. Ospa nie ustepuje.

Korale na razie nie okazuja stresu. Miekkie i LPSy ladnie napompowane. SPSy - sa i polipuja - choc bez rewelacji.

Jutro dam chyba pelna dawke 50ml.

Edytowane przez Tester (wyświetl historię edycji)

425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę że walczysz obniż zasolenie trzymam kciuki może i tym razem będzie oki :welcome: odpieniacz wyłączyłeś, szkoda że tak daleko do ciebie fmc czeka

Edytowane przez akvarius (wyświetl historię edycji)

Akwarium 150*65*60 ,sterowanie iks, reaktor vertex ,odpieniacz ,250 bk vertex,filtr vertex1,5 ,vertex filtr Biopallets XL, ,oświetlenie - 8*80w t5 ,cyrkulacja 2*6105,+multi7095, obieg BK 8500 http://nano-reef.pl/....-ceramiki/ ,http://nano-reef.pl/..,

zapraszam po szczepki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odpieniacz wylaczylem. zasolenie obnizam powoli ale nie nadazam z produkcja wody :)

Pytanie, moze ktos wie...

TOMONT - stadium ospy osiadlej na skale/piasku - dzieli sie wielokrotnie usyskujac formy inwazyjne i je wypuszcza po kilkudziesieciu godzinach. Czy jest cos co warunkuje uwolnienie plywek? Czy moze plywki zostana uwolnione bezwarunkowo?

Chodzi o to ze pare osob glosi teze ze ospa tworzy formy przetrwalnikowe ktore czekaja na rybe. Zakladam ze jesli tak jest to przetrwalnik to wlasnie TOMONT. Skad TOMONT "wie" zeby uwolnic plywki? Jesli robi to bezwarunkowo, to znaczy uwalnia plywki bez wzgledu na to czy sa ryby czy nie to obala to teorie o przetrwalnikach poniewaz plywki MUSZA znalezc nosiciela w ciagu 24H. Jesli tego nie zrobia, cykl rozwojowy Cryptocaryona zostanie przerwany


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem odbywa sie to bezwarunkowo , jest następstwem zaprogramowanego cyklu rozwojowego. Takie geny. Brak potencjalnego nosiciela spowoduje wyginięcie ospy. Przy czym w zbiorniku moga się znajdować pasożyty w różnym stadium rozwoju, stąd tak długi okres karencji. Nie obala to żadnej teorii dotyczącej przetrwalników, gdyż cykl rozwojowy ospy dostosowany jes do waruków naturalnych oceanu, w których ryby jednak są obecne.(brak kwarantanny). Działa prawo ewolucji w powiązaniu z prawdopodobieństwem znalezienia nosiciela.Chyba :)

odpieniacz wylaczylem. zasolenie obnizam powoli ale nie nadazam z produkcja wody :)

Pytanie, moze ktos wie...

TOMONT - stadium ospy osiadlej na skale/piasku - dzieli sie wielokrotnie usyskujac formy inwazyjne i je wypuszcza po kilkudziesieciu godzinach. Czy jest cos co warunkuje uwolnienie plywek? Czy moze plywki zostana uwolnione bezwarunkowo?

Chodzi o to ze pare osob glosi teze ze ospa tworzy formy przetrwalnikowe ktore czekaja na rybe. Zakladam ze jesli tak jest to przetrwalnik to wlasnie TOMONT. Skad TOMONT "wie" zeby uwolnic plywki? Jesli robi to bezwarunkowo, to znaczy uwalnia plywki bez wzgledu na to czy sa ryby czy nie to obala to teorie o przetrwalnikach poniewaz plywki MUSZA znalezc nosiciela w ciagu 24H. Jesli tego nie zrobia, cykl rozwojowy Cryptocaryona zostanie przerwany

Edytowane przez bazyl (wyświetl historię edycji)

600 litrów , w obiegu 750 l, , LR 70 kg, PS Hyperion , Franek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bazyl - jesli czly cykl w temperaturze 28 stopni trwa zdaje sie max 10 dni to czemu trzeba trzymac ryby w kwarantannie przez minimum 6 tygodni. Poza tym ktos w jakims watku o ospie pisal ze ospa moze wyjsc nawet po pol roku


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bazyl - jesli czly cykl w temperaturze 28 stopni trwa zdaje sie max 10 dni to czemu trzeba trzymac ryby w kwarantannie przez minimum 6 tygodni. Poza tym ktos w jakims watku o ospie pisal ze ospa moze wyjsc nawet po pol roku

Nie wyjdzie bo jest cały okres kiedy jest żywiciel. Tylko objawy nie są manifestowane zazwyczaj na tyle żebyśmy zauważyli.

Czy jest cos co warunkuje uwolnienie plywek?

obecność żywiciela

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyjdzie bo jest cały okres kiedy jest żywiciel. Tylko objawy nie są manifestowane zazwyczaj na tyle żebyśmy zauważyli.

nie rozumiesz mnie...

Skoro nie ma ryb to uwolnione plywki umieraja w ciagu 24h i cykl jest przerwany - nie ma nowych cyst i ospa ginie w akwarium

obecność żywiciela

no to maslo maslane...

skoro ryb nie ma w akwarium to czemu sa wypuszczane plywki. Chyba ze nie sa wypuszczane tylko wtedy skad TOMONT wie ze nie nalezy sie dzielic i wypuszczac plywek?

I o to mi chodzi. Jesli wypuszczenie plywek odbywa sie bezwarunkow czyli TOMONT podzieli sie i uwolni plywki bez wzgledu na to czy sa ryby czy nie to nie ma mowy o przetrwalnikach.


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak,ze te powiedzmy 6 tygodni dotyczy zwykłego cyklu rozwojowego, czytaj w normalnej temperaturze wody i normalnym zasoleniu?. Generalnie woda w oceanie cieplejsza jet latem. A to jest najlepszy okres dla rozmnażania się ryb. Stąd może wynikać skrócenie cyklu rozwojowego ospy. Im krócej będzie trwał , tym więcej nowych pasożytów powstanie i tym większe będzie prawdopodobieństwo infekcji.

bazyl - jesli czly cykl w temperaturze 28 stopni trwa zdaje sie max 10 dni to czemu trzeba trzymac ryby w kwarantannie przez minimum 6 tygodni. Poza tym ktos w jakims watku o ospie pisal ze ospa moze wyjsc nawet po pol roku


600 litrów , w obiegu 750 l, , LR 70 kg, PS Hyperion , Franek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ospa w zasadzie istnieje tylko w zamknietyh zbiornikach. W naturze, przez prady i mase wody bardzo niewielki % plywek znajduje zywiciela. W zwiazku z tym ryby same zwalczaia ospe poniewaz nie sa atakowane setkami


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może tak:

trophonty w stadium pasożytniczym osiadłe na rybie po 3-7 dniach odrywają się

następnie jako wolnopływające do 24 godzin osiedlają się i tworzą sie tomonty które są gotowe do uwolnienia od 3-36 dnia wpływa na to wiele czynników - umiejscowienie i inne czynniki zewnętrzne.

dopiero dojrzałe theronty mogą zostać uwolnione i one szukają żywiciela od 24-48 godzin.

co wpływa na uwolnienie i ilość uwolnionych form aktywnie poszukujących żywiciela. stan jakościowy wody warunkowany obecnością żywiciela a nawet jego zwiększonym stresem.

Temperatura i zasolenie jednak mają kluczowe znaczenie

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok - przyjmijmy okresy cyklu ktore napisales.

Co sie dzieje jesli kiedy tomonty sa gotowe do uwolnienia plywek a nie ma ryb w akwarium?

1 - Uwalniaja plywki czy nie?

2- Jesli nie uwalniaja to jak dlugo moga czekac na pojawienie sie ryb?

wedlug mnie ze prawie na pewno, jesli istnieje forma przetrwalnikowa to jest ona w stadium TOMONTA a nie w postaci plywek.

dodam jeszcze ze w temperaturze 5C okres TOMONTA moze trwac nawet do pol roku

Edytowane przez Tester (wyświetl historię edycji)

425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 dobre pytanie: uwalniają bo dojrzewają ale później chyba żę warunki środowiskowe je wcześniej zabijają

na pojawienie się ryb mogą "czekać" do 28 - 36 dni

trzeba brać pod uwagę że ilość uwalnianych therontów spada z czasem.

wedlug mnie ze prawie na pewno

likwidując obawy Cryptocaryon jest dobrze poznanym pasożytem.

dodam jeszcze ze w temperaturze 5C okres TOMONTA moze trwac nawet do pol roku

zamrożony w warunkach laboratoryjnych w odpowiednim krioprotektorze może nas przeżyć.

Pytanie tylko czy ma to znaczenie kliniczne w leczeniu naszych zwierząt ?

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 dobre pytanie: uwalniają bo dojrzewają ale później chyba żę warunki środowiskowe je wcześniej zabijają

na pojawienie się ryb mogą "czekać" do 28 - 36 dni

Caly czas nie daje to odpowiedzi na moje pytanie. Wedlug RK rozwoj (podzial) TOMONTA trwa od 3 do 28 dni w zaleznosci od warunkow srodowiskowych glownie od temperatury. Najszybszy cykl jest w temperaturze okolo 28C i wtedy wlasnie trwa to okolo trzech dni.

Wynika z tego ze nie jest ot aktywne "czekanie" a po prostu tyle zajmuje rozwoj TOMONTa koty musi po 3 dniach wypuscic TOMITY (plywki) bez wzgledu na to czy sa nosiciele czy nie. Czyli wracajac do meritum, w 28C kiedy pelen cykl rozwoju Cryptocaryona trwa ponizej 10 dni, dwa tygodnie bez nosicieli w akwarium calkowicie eliminuje ryzyko ospy w akwarium. Skoro nie ma ryb to plywki umra w ciagu doby i cykl zostanie nieodwracalnie przerwany. Tak?

Logicznie rzecz biorac, tak wlasnie jest - i zgadzam sie z bazylem ktory napisal:

Moim zdaniem odbywa sie to bezwarunkowo , jest następstwem zaprogramowanego cyklu rozwojowego. Takie geny. Brak potencjalnego nosiciela spowoduje wyginięcie ospy. Przy czym w zbiorniku moga się znajdować pasożyty w różnym stadium rozwoju, stąd tak długi okres karencji. Nie obala to żadnej teorii dotyczącej przetrwalników, gdyż cykl rozwojowy ospy dostosowany jes do waruków naturalnych oceanu, w których ryby jednak są obecne.(brak kwarantanny). Działa prawo ewolucji w powiązaniu z prawdopodobieństwem znalezienia nosiciela.Chyba :)

Czemu wiec zalecany czas kwarantanny przeciwko C. iritans wynosi 6 tygodni? Nawet terapia Punktolem Ultra mowi o 15 dniach.

A teraz jeszcze jedna sprawa zwiazana z rozwojem ospy. Czy ktos slyszal zeby ospa przechodzila rozwoj bezobjawowo? Zakaldajac ze przez ponad rok nie mialem objawow ospy w akwarium (zadnych kropek) czy moge przyjac ze w akwarium nie bylo ospy w ogole a obecna sytuacja zostala przywleczona z Japonczykiem?

zamrożony w warunkach laboratoryjnych w odpowiednim krioprotektorze może nas przeżyć.

Pytanie tylko czy ma to znaczenie kliniczne w leczeniu naszych zwierząt ?

Mialem na mysli morza zimne a nie warunki laboratoryjne.

Edytowane przez Tester (wyświetl historię edycji)

425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czemu wiec zalecany czas kwarantanny przeciwko C. iritans wynosi 6 tygodni?

bo nie wszystkie tomonty rozwijają się jednakowo szybko.

A teraz jeszcze jedna sprawa zwiazana z rozwojem ospy. Czy ktos slyszal zeby ospa przechodzila rozwoj bezobjawowo? Zakaldajac ze przez ponad rok nie mialem objawow ospy w akwarium (zadnych kropek) czy moge przyjac ze w akwarium nie bylo ospy w ogole a obecna sytuacja zostala przywleczona z Japonczykiem?

myśle że po prostu nie zauważyłeś objawów. Możesz ale musisz szukać źródła ospy również w żywej skale, piachu itp.

samo uwolnienie jest zależne od szybkości w jakiej tomont dojrzewa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorac pod uwage ilosc czasu kotry spedzam przy akwarium watpie zebym nie zauwazyl kropek... Przez ponad rok czasu...


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Biorac pod uwage ilosc czasu kotry spedzam przy akwarium watpie zebym nie zauwazyl kropek... Przez ponad rok czasu...

nie odważę się zaprzeczyć :-P z drugiej strony jak wpuszczałeś nowego osobnika, tego na którego zwalasz wine to miał kropki? oglądałeś go ?

skoro był zdrowy to jak pasożyt przedostał się do twojego systemu?

sam pasożyt usadawia się pod nabłonkiem skóry i skrzeli więc jest jak najbardziej możliwy do ominiecia.

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.