Tester Zgłoś Napisano 7 Sierpnia 2012 (edytowane) Witam, Na temat ospy napisano już wiele postow. Bardzo dobre tlumaczenie z reefkeeping.com przedstawil Bazyl w tym watku. Metod zwalcznia ospy wymyslono tez już wiele. Jedne skuteczne inne mniej a jeszcze inne opieraja się o wrozenie z kart. Te najbardziej skuteczne metody, wymagaja odizolowania ryb od zbiornika ponieważ aktywnym czynnikiem eliminujacym ospe sa miedz i formalina – absolutnie zabójcze dla bezkregowcow. Przy tych metodach najwiekszym problemem jest wylowienie ryb i często czasochlonne proby ich zlapania powoduja więcej stresu przyczyniajacego się do wycienczenia ryby. Na naszym forum są wspomniane przypadki skutecznego leczenia ospy produktem FMC od Zooleka. Trzy aktywne produkty to zielen malachitowa, blekit metylenowy oraz kwas mrowkowy (brak miedzi i formaliny) Leczenie przebiegalo skutecznie jednak część z akwarystow stosujacych FMC miala niewielkie (!!!) straty wsrod obsady spsowej. Były tez osoby które nie stracily zadnych korali. W UK nie ma produktow Zooleka więc musialem go zastapic innym rozwiazaniem o podobnym skladzie. Wybor padl na Punktol ULTRA od JBL. Glownym powodem jego wyboru była skuteczna terapia u Staszka (jednak ze strata jednego korala i jednej ryby) Sklad produktu to zielen malachitowa, blekit metylenowy oraz fiolet krystaliczny (substancja stosowana dawniej w medycynie do odrobaczania przewodu pokarmowego) Link do polskiej instrukcji w pdf-ie Postanowilem zalozyc nowy watek ponieważ, po pierwsze produkt ten jest dostepny w Polsce,po drugie brak jest opisu konkretnej i miejmy nadzieje skutecznej walki z ospa w postaci dziennika z kuracji a po trzecie i tak prowadze wlasny dziennik wiec rownie dobrze moge go pisac tutaj. Jesli terapia okaze sie skuteczna to komus ten opis sie przyda Przez kolejne 15 dni będę codziennie opisywal efekty stosowania preparatu w zwalczaniu ospy jak również reakcji bezkregowcow. Mimo skutecznych przypadkow leczenia punktolem ultra moje obawy dotycza kondycji korali ponieważ naopakowaniu napisane jest pogrubionym tekstem zeby nie stosowac preparatu z bezkregowcami. Po cichu licze jednak nato, ze jest to tylko zabezpieczenie ze strony producenta, ponieważ wewnatrz ulotki napisane jest ze „ryby powinny być poddawane terapii w miare mozliwosci w oddzielnym zbiorniku wodnym” (pogrubienie moje) Na szczescie mialem mozliwosc wyjecia cenniejszych spsow do osobnego zbiornika więc ryzyko ich utraty zostalo moc ograniczone. W glownym zbiorniku zostaly miekkie (sinularia, palythoa, protopalythoa, rhodactisy, knopia i xenia), LPSy (euphilia, caulstrea, favia, plerogyra, goniopora) i SPSy (3x acropora, odlamek seriatopory) Z ryb: 3 x blazenek, 1x zoltek, 1x scopas, 1x japonicus, 1x mandaryn, 1x salarias, 2x centropyge 1x doktorek, 1 x pterapogon) do tego kilka turbo i jedna krewetka czyszczaca która zakupiona w celu walki z ospa ma ja gleboko gdzies. Według instrukcji należy podawac 8 dawek co dwa dni w ilosci10ml preparatu na 100L wody netto, przy czym dodano zeby zaczac od polowy dawki. W akwarium mam 500L wody netto i będę stosowal dawke 40ml na akwarium przez caly czas trwania kuracji. Obecna sytuacja: 1 Japonicus – tzw nosiciel zero – od niego zaczela się infekcja. W obecniej chwili jest najgorzej obsypany. Kilkaset kropek na calym ciele – aktywny, goni za jedzeniem, nie wybrzydza. Leciutko wychudzony\ 2 Blazny blazny cierpia glownie na Brooklynelle – klaczkowaty nalot na ciele. Pojedyncze kropki. Pomaranczowe bardziej aktywne, widoczne, pobieraja pokarm bez problemow. Czarny siedzi w skalach – przy podawaniu jedzenia aktywnie goni za pokarmem. 3 zoltek i scopas – pojedyncze kropki jednak wyraznie ocieraja się o skaly i nadstawiaja doktorkowi. 4 centropyge pojedyncze kropki – jednak wyraznie czuja się zdrowe 5 mandaryn – jak to mandaryn plywa po skalach i ma wszystko gdzies. Mam wrazenie ze jest lekko wyblakly. 2 kropki chociaz nie wiem czy to nie piasek 6 salarias i pterapogon - bez widocznych sladow choroby – aktywne Jak to mowia "c'est la vie" - zyczcie mi powodzenia Tester ---------------------------------------------------------- Start - wieczor Niby nie powinno sie zaczynac kuracji na noc zeby miec ryby pod kontrola jednak nie chce tracic kolejnej nocy a dodatkowo jutro caly dzien ktos bedzie w domu wiec akwarium bedzie pod kontrola. Rozrobilem 40ml preparatu w litrze wody z akwarium i wlalem do zbiornika. Ryby zaczely szalec, blazenek wyskoczyl z akwarium. Po chwili juz spokoj i wszystko wrocilo do normy - ryby, przynajmniej "na oko" zachowuja sie normalnie. Woda nabrala blekitnego koloru co nawet ciekawie wyglada. Brak natychmiastowej reakcji korali. Jednak tu obserwacja utrudniona poniwaz juz swieci sie ostatnia aktynika. Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Tester (wyświetl historię edycji) Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzym Zgłoś Napisano 7 Sierpnia 2012 Powodzenia. Cytuj Było 340 litrów: http://nano-reef.pl/...042#entry344042 Obecnie (zdjęć na forum nie ma): 600 litrów słonej wody. Skała: 20kg, Piasek: 10kg albo i mniej. Korale i ryby: kolorowe; Światło: ATI 8x54W T5; Odpieniacz: Vertex Alpha 250; Obieg: RD6500; Cyrkulacja: ciągle za mała ale markowa ; Sól: Red Sea (niebieska) + Balling z Trace Elements od FM i węgiel ale to dla właściciela Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomcio Zgłoś Napisano 7 Sierpnia 2012 hmmmmm.... nie wiem czy nie przesadziłeś z tą dawką. Zaczynać miałeś (wg instrukcji) od połowy czyli 25 ml. Ale z drugiej storny dawka uderzeniowa i powinno wszystko być OK Trzymam kciuki i pozdrawiam T Cytuj akwarium: 140x60x60 OW (500l) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 7 Sierpnia 2012 Tester, karm suchym i glonami, doktorek suchego nie je, jak zgłodnieje to będzie czyścił ryby z ospy bo jak jest najedzony to ma ryby gdzieś i się obija. Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Dzien pierwszy W nocy wstalem obejrzec akwarium. Te ryby co widzialem przy latarce nie wykazywaly zadnych objawow stresu. Nocne LPSy polipowaly bardzo ladnie w nocy. SPSy polipowaly jakby mniej niz zwykle jednak moje SPSy sa dosc humorzaste i nie zawsze regularnie polipuja. Rano tez bez widocznych zmian. Wiekszosc ryb sie odliczyla korale na luzie Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jader Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Moje smutne doświadczenia z ospą wyglądają tak, że leczona (w akwarium) trwa krócej, ale pociąga za sobą więcej ofiar Cytuj miękkie i kilka rybek 240 l; oświetlenie HQI+T5; odpieniacz Turbo 1000 Multi SL; curkulacja Tunze 2x6045 i AB 3500 UP; październik 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czerest Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 cyt"Jednak tu obserwacja utrudniona poniwaz juz swieci sie ostatnia aktynika." Proponuje wlewac w nocy wyłączyc swiatlo ze wzgledu na zielen - zieleń malachitowa rozkłada się pod wpływem światła No i wplyw preparatu na małze i slimaki ? Cytuj 435 l 150x55x53 ,DeltecMCE600, Aquasunlight 2x250&2x54 , Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Rano slimaki caly czas przylepione do szyb, kraby na stand-by czekaly na wschod slonca ale zywe. Krewetki nie widzialem ale mi sie totalny obibok trafil. Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artur32 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Tester u mnie po trzeciej dawce odeszła jedna z trzech krewetek czyszczących. Jeśli chodzi o korale to tylko mocno zjaśniała Seriatopora caliendrum. Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) Pierwsze 24h Szalu nie ma, zreszta wcale sie nie spodziewalem. Z dobrych wiadomosci to moge powiedziec ze wszystkie ryby zyja. Moze nawet pomaranczowe blazny maja mniej "zamglony" kolor. Mialem okazje obejrzec z bliska Centropyge flavicauda i nie widzialem zadnej kropki ale akurat Centropyge jak dotad najlagodniej przechodzi ospe. Japonczyk chyba osowialy. Niby je ale leniwie czeka az mu pod nos podplynie. Obsypany jakby byl w panierce. Ospa nie ustepuje. Korale na razie nie okazuja stresu. Miekkie i LPSy ladnie napompowane. SPSy - sa i polipuja - choc bez rewelacji. Jutro dam chyba pelna dawke 50ml. Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Tester (wyświetl historię edycji) Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
akvarius Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) widzę że walczysz obniż zasolenie trzymam kciuki może i tym razem będzie oki odpieniacz wyłączyłeś, szkoda że tak daleko do ciebie fmc czeka Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez akvarius (wyświetl historię edycji) Cytuj Akwarium 150*65*60 ,sterowanie iks, reaktor vertex ,odpieniacz ,250 bk vertex,filtr vertex1,5 ,vertex filtr Biopallets XL, ,oświetlenie - 8*80w t5 ,cyrkulacja 2*6105,+multi7095, obieg BK 8500 http://nano-reef.pl/....-ceramiki/ ,http://nano-reef.pl/.., zapraszam po szczepki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 odpieniacz wylaczylem. zasolenie obnizam powoli ale nie nadazam z produkcja wody Pytanie, moze ktos wie... TOMONT - stadium ospy osiadlej na skale/piasku - dzieli sie wielokrotnie usyskujac formy inwazyjne i je wypuszcza po kilkudziesieciu godzinach. Czy jest cos co warunkuje uwolnienie plywek? Czy moze plywki zostana uwolnione bezwarunkowo? Chodzi o to ze pare osob glosi teze ze ospa tworzy formy przetrwalnikowe ktore czekaja na rybe. Zakladam ze jesli tak jest to przetrwalnik to wlasnie TOMONT. Skad TOMONT "wie" zeby uwolnic plywki? Jesli robi to bezwarunkowo, to znaczy uwalnia plywki bez wzgledu na to czy sa ryby czy nie to obala to teorie o przetrwalnikach poniewaz plywki MUSZA znalezc nosiciela w ciagu 24H. Jesli tego nie zrobia, cykl rozwojowy Cryptocaryona zostanie przerwany Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bazyl Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) Moim zdaniem odbywa sie to bezwarunkowo , jest następstwem zaprogramowanego cyklu rozwojowego. Takie geny. Brak potencjalnego nosiciela spowoduje wyginięcie ospy. Przy czym w zbiorniku moga się znajdować pasożyty w różnym stadium rozwoju, stąd tak długi okres karencji. Nie obala to żadnej teorii dotyczącej przetrwalników, gdyż cykl rozwojowy ospy dostosowany jes do waruków naturalnych oceanu, w których ryby jednak są obecne.(brak kwarantanny). Działa prawo ewolucji w powiązaniu z prawdopodobieństwem znalezienia nosiciela.Chyba odpieniacz wylaczylem. zasolenie obnizam powoli ale nie nadazam z produkcja wody Pytanie, moze ktos wie... TOMONT - stadium ospy osiadlej na skale/piasku - dzieli sie wielokrotnie usyskujac formy inwazyjne i je wypuszcza po kilkudziesieciu godzinach. Czy jest cos co warunkuje uwolnienie plywek? Czy moze plywki zostana uwolnione bezwarunkowo? Chodzi o to ze pare osob glosi teze ze ospa tworzy formy przetrwalnikowe ktore czekaja na rybe. Zakladam ze jesli tak jest to przetrwalnik to wlasnie TOMONT. Skad TOMONT "wie" zeby uwolnic plywki? Jesli robi to bezwarunkowo, to znaczy uwalnia plywki bez wzgledu na to czy sa ryby czy nie to obala to teorie o przetrwalnikach poniewaz plywki MUSZA znalezc nosiciela w ciagu 24H. Jesli tego nie zrobia, cykl rozwojowy Cryptocaryona zostanie przerwany Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez bazyl (wyświetl historię edycji) Cytuj 600 litrów , w obiegu 750 l, , LR 70 kg, PS Hyperion , Franek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 bazyl - jesli czly cykl w temperaturze 28 stopni trwa zdaje sie max 10 dni to czemu trzeba trzymac ryby w kwarantannie przez minimum 6 tygodni. Poza tym ktos w jakims watku o ospie pisal ze ospa moze wyjsc nawet po pol roku Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) bazyl - jesli czly cykl w temperaturze 28 stopni trwa zdaje sie max 10 dni to czemu trzeba trzymac ryby w kwarantannie przez minimum 6 tygodni. Poza tym ktos w jakims watku o ospie pisal ze ospa moze wyjsc nawet po pol roku Nie wyjdzie bo jest cały okres kiedy jest żywiciel. Tylko objawy nie są manifestowane zazwyczaj na tyle żebyśmy zauważyli. Czy jest cos co warunkuje uwolnienie plywek? obecność żywiciela Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez boogiee (wyświetl historię edycji) Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Nie wyjdzie bo jest cały okres kiedy jest żywiciel. Tylko objawy nie są manifestowane zazwyczaj na tyle żebyśmy zauważyli. nie rozumiesz mnie... Skoro nie ma ryb to uwolnione plywki umieraja w ciagu 24h i cykl jest przerwany - nie ma nowych cyst i ospa ginie w akwarium obecność żywiciela no to maslo maslane... skoro ryb nie ma w akwarium to czemu sa wypuszczane plywki. Chyba ze nie sa wypuszczane tylko wtedy skad TOMONT wie ze nie nalezy sie dzielic i wypuszczac plywek? I o to mi chodzi. Jesli wypuszczenie plywek odbywa sie bezwarunkow czyli TOMONT podzieli sie i uwolni plywki bez wzgledu na to czy sa ryby czy nie to nie ma mowy o przetrwalnikach. Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bazyl Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 A to nie jest tak,ze te powiedzmy 6 tygodni dotyczy zwykłego cyklu rozwojowego, czytaj w normalnej temperaturze wody i normalnym zasoleniu?. Generalnie woda w oceanie cieplejsza jet latem. A to jest najlepszy okres dla rozmnażania się ryb. Stąd może wynikać skrócenie cyklu rozwojowego ospy. Im krócej będzie trwał , tym więcej nowych pasożytów powstanie i tym większe będzie prawdopodobieństwo infekcji. bazyl - jesli czly cykl w temperaturze 28 stopni trwa zdaje sie max 10 dni to czemu trzeba trzymac ryby w kwarantannie przez minimum 6 tygodni. Poza tym ktos w jakims watku o ospie pisal ze ospa moze wyjsc nawet po pol roku Cytuj 600 litrów , w obiegu 750 l, , LR 70 kg, PS Hyperion , Franek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Ospa w zasadzie istnieje tylko w zamknietyh zbiornikach. W naturze, przez prady i mase wody bardzo niewielki % plywek znajduje zywiciela. W zwiazku z tym ryby same zwalczaia ospe poniewaz nie sa atakowane setkami Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) może tak: trophonty w stadium pasożytniczym osiadłe na rybie po 3-7 dniach odrywają się następnie jako wolnopływające do 24 godzin osiedlają się i tworzą sie tomonty które są gotowe do uwolnienia od 3-36 dnia wpływa na to wiele czynników - umiejscowienie i inne czynniki zewnętrzne. dopiero dojrzałe theronty mogą zostać uwolnione i one szukają żywiciela od 24-48 godzin. co wpływa na uwolnienie i ilość uwolnionych form aktywnie poszukujących żywiciela. stan jakościowy wody warunkowany obecnością żywiciela a nawet jego zwiększonym stresem. Temperatura i zasolenie jednak mają kluczowe znaczenie Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez boogiee (wyświetl historię edycji) Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) ok - przyjmijmy okresy cyklu ktore napisales. Co sie dzieje jesli kiedy tomonty sa gotowe do uwolnienia plywek a nie ma ryb w akwarium? 1 - Uwalniaja plywki czy nie? 2- Jesli nie uwalniaja to jak dlugo moga czekac na pojawienie sie ryb? wedlug mnie ze prawie na pewno, jesli istnieje forma przetrwalnikowa to jest ona w stadium TOMONTA a nie w postaci plywek. dodam jeszcze ze w temperaturze 5C okres TOMONTA moze trwac nawet do pol roku Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Tester (wyświetl historię edycji) Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) 1 dobre pytanie: uwalniają bo dojrzewają ale później chyba żę warunki środowiskowe je wcześniej zabijają na pojawienie się ryb mogą "czekać" do 28 - 36 dni trzeba brać pod uwagę że ilość uwalnianych therontów spada z czasem. wedlug mnie ze prawie na pewno likwidując obawy Cryptocaryon jest dobrze poznanym pasożytem. dodam jeszcze ze w temperaturze 5C okres TOMONTA moze trwac nawet do pol roku zamrożony w warunkach laboratoryjnych w odpowiednim krioprotektorze może nas przeżyć. Pytanie tylko czy ma to znaczenie kliniczne w leczeniu naszych zwierząt ? Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez boogiee (wyświetl historię edycji) Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) 1 dobre pytanie: uwalniają bo dojrzewają ale później chyba żę warunki środowiskowe je wcześniej zabijają na pojawienie się ryb mogą "czekać" do 28 - 36 dni Caly czas nie daje to odpowiedzi na moje pytanie. Wedlug RK rozwoj (podzial) TOMONTA trwa od 3 do 28 dni w zaleznosci od warunkow srodowiskowych glownie od temperatury. Najszybszy cykl jest w temperaturze okolo 28C i wtedy wlasnie trwa to okolo trzech dni. Wynika z tego ze nie jest ot aktywne "czekanie" a po prostu tyle zajmuje rozwoj TOMONTa koty musi po 3 dniach wypuscic TOMITY (plywki) bez wzgledu na to czy sa nosiciele czy nie. Czyli wracajac do meritum, w 28C kiedy pelen cykl rozwoju Cryptocaryona trwa ponizej 10 dni, dwa tygodnie bez nosicieli w akwarium calkowicie eliminuje ryzyko ospy w akwarium. Skoro nie ma ryb to plywki umra w ciagu doby i cykl zostanie nieodwracalnie przerwany. Tak? Logicznie rzecz biorac, tak wlasnie jest - i zgadzam sie z bazylem ktory napisal: Moim zdaniem odbywa sie to bezwarunkowo , jest następstwem zaprogramowanego cyklu rozwojowego. Takie geny. Brak potencjalnego nosiciela spowoduje wyginięcie ospy. Przy czym w zbiorniku moga się znajdować pasożyty w różnym stadium rozwoju, stąd tak długi okres karencji. Nie obala to żadnej teorii dotyczącej przetrwalników, gdyż cykl rozwojowy ospy dostosowany jes do waruków naturalnych oceanu, w których ryby jednak są obecne.(brak kwarantanny). Działa prawo ewolucji w powiązaniu z prawdopodobieństwem znalezienia nosiciela.Chyba Czemu wiec zalecany czas kwarantanny przeciwko C. iritans wynosi 6 tygodni? Nawet terapia Punktolem Ultra mowi o 15 dniach. A teraz jeszcze jedna sprawa zwiazana z rozwojem ospy. Czy ktos slyszal zeby ospa przechodzila rozwoj bezobjawowo? Zakaldajac ze przez ponad rok nie mialem objawow ospy w akwarium (zadnych kropek) czy moge przyjac ze w akwarium nie bylo ospy w ogole a obecna sytuacja zostala przywleczona z Japonczykiem? zamrożony w warunkach laboratoryjnych w odpowiednim krioprotektorze może nas przeżyć. Pytanie tylko czy ma to znaczenie kliniczne w leczeniu naszych zwierząt ? Mialem na mysli morza zimne a nie warunki laboratoryjne. Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Tester (wyświetl historię edycji) Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Czemu wiec zalecany czas kwarantanny przeciwko C. iritans wynosi 6 tygodni? bo nie wszystkie tomonty rozwijają się jednakowo szybko. A teraz jeszcze jedna sprawa zwiazana z rozwojem ospy. Czy ktos slyszal zeby ospa przechodzila rozwoj bezobjawowo? Zakaldajac ze przez ponad rok nie mialem objawow ospy w akwarium (zadnych kropek) czy moge przyjac ze w akwarium nie bylo ospy w ogole a obecna sytuacja zostala przywleczona z Japonczykiem? myśle że po prostu nie zauważyłeś objawów. Możesz ale musisz szukać źródła ospy również w żywej skale, piachu itp. samo uwolnienie jest zależne od szybkości w jakiej tomont dojrzewa. Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 Biorac pod uwage ilosc czasu kotry spedzam przy akwarium watpie zebym nie zauwazyl kropek... Przez ponad rok czasu... Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2012 (edytowane) Biorac pod uwage ilosc czasu kotry spedzam przy akwarium watpie zebym nie zauwazyl kropek... Przez ponad rok czasu... nie odważę się zaprzeczyć :-P z drugiej strony jak wpuszczałeś nowego osobnika, tego na którego zwalasz wine to miał kropki? oglądałeś go ? skoro był zdrowy to jak pasożyt przedostał się do twojego systemu? sam pasożyt usadawia się pod nabłonkiem skóry i skrzeli więc jest jak najbardziej możliwy do ominiecia. Edytowane 9 Sierpnia 2012 przez boogiee (wyświetl historię edycji) Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach