Skocz do zawartości
edytabv

okrzemki? przegrywam walkę

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

chciałabym prosić Was o pomoc bo sami nie dajemy radę.

W kwietniu wystartowało nasze większe akwarium. Po ok miesiącu pojawił się ceglasty nalot na skałach. Zostawiłam awarium w spokoju zrzucając winę na dojrzewanie. Minęło 5 miesięcy i nic się nie zmienia o ile nie jest gorzej:(

trochę szczegułów:

- wielkość 200l w głównym+ ok 50l w sumpie

- oświetlwenie- 2 x neibieskie+ 2 razy białe T5

- zalane w kwietniu

- skała z działającego zbiornika, piasek suchy, woda z działającego zbiornika

- odpieniacz

- RO+ DI- wkłady wymieniane w żywicy ok 2 miesięcy temu

- czas świecenia- ok 6h

- sól reef crystals

- silicate clear

- wymiana wody ok 6-12 l tygodniowo- woda robiona na bierząco

- temperatura ok 24 C

- cyrkulacja 1x JVP 102+ woda powracająca do akwarium

Próbowaliśmy skrobać skały, zdejmować z piasku nalot. Chwilowo pomagało ale niestety po ok 2 tygodniach powróciło z wzmorzoną mocą.

Ok 2 miesięcy temu zaaplikowaliśmy do zbiornicka silicate clear mając nadzieję, że to odpanuje problem.

W małym zbiorniku mieliśmy taką samą sytuację ale po zaaplikowaniu silicatu Sery szybko zwalczyliśmy plagę.

Na skale powstaje nie tylko bordowy nalot ale też wtorzą się z niego " grzyby".

Ściany akwarium można czyścić co dziennie.

Babka kopiąca była ale zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach ( ani ryby ani szkietetu w akwarium i poza nim).

Rozgwiazda piaskowa też padła.

To paskudztwo wykończyło nam mase zoa.

Szulakiśmy po forum ale ciężko jest dopasować objawy zważywszy na to, że raz diadnoza to okrzemi a raz cyjano lub dino.

Pomóżcie proszę bo sami tej walki chyba nie wygramy.

Akwarium zamiast cieszyć to tylko przytłacza.

Może to wcale nie okrzemki? :(

Załączam zdjęcia specjalnie nieczyszczonego akwarium aby przedstawić pełen obraz problemu.

post-11098-0-59326200-1347825418_thumb.jpg

post-11098-0-88254200-1347825433_thumb.jpg

post-11098-0-07260700-1347825449_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to tylko chemiclean .a nie sa to okrzemki tylko cyjano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuu, jakie paskudne cyjano... Odsysaj co możesz, np. przez watolinę wlewając wodę z powrotem do baniaka (żeby nie dolewać świeżej wody). Nie obejdzie się raczej bez kuracji chemicleanem, Cyrkulację skieruj na skały, na razie nie rób podmianek, Więcej szczegółów znajdziesz w tematach o cyjano.

Ode mnie plusik za solidne opisanie problemu i metryczkę.


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytko - szukalas w googlach?. Gwarantuje Ci ze nie dostaniesz innej odpowiedzi niz to co juz bylo napisane :)

Pozdrawiam i zapraszam na spotkanie Łodziakow


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyjano - miałem takie niecałe dwa miesiące temu. Chemiclean - ściśle wg instrukcji. Co delikatniejsze życie przenieść jak jest szansa do innego baniaka. Ja nic nie przeniosłem nic, na szczęście nic nie ucierpiało. Miałem plantacje cyjano, potem przyszło dino. Teraz ostatnio była plamka od cyjano to ją odessałem i na razie cisza.

PS> Po chemicleanie odpieniacz się zachowywał jakby robił kąpiel dla królowej Kleopatry - piana wykipiała z niego zawaliła cały sump.

Moja "wzorcowa" hodowla:

Jak coś to mam Chemiclean na stanie w domu więc mogę wspomóc.

Edytowane przez adam_s (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby dużo napisałeś ale tak naprawdę niewiele. Przydały by się wszystkie podstawowe parametry wody. NO2, NO3, PO4, zasolenie Mg, Ca, Ph . wtedy można coś wnioskować - to po pierwsze. A po drugie to na zdjęciach to nie są okrzemki tylko ciano... na moje oko. Myślę że doraźnie zastosuj Chemiclean. W większości przypadków pomaga. Tylko pamiętaj ściągasz kubek z odpieniacza i napowietrzanie na maksa. Oczywiście trzeba znaleźć przyczynę bo z pewnością z czasem wróci. Musisz wziąć też pod uwagę że pięciomiesięczne akwarium ciągle dojrzewa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AnT

kuba faktycznie cjan w pełnym wydaniu

na kom. przegladac to kicha

chemiklen. do uzycia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parametrów nie podawałam bo są ok przynajmniej te co mam czyli NO2 i NO3

N02 -0

No3- 0,25

mierzone Saliferem

zasolenie 1,023

Tak wrzuciliśmy Serę silicate. W małym akwarium pomogło a objawy były identyczne stąd taki środek.

Super dziękuję Wam bardzo za pomoc, od jutra lektura o cyjano.

Zobaczymy czy uda się zwalczyć to dziadostwo. Oby :)

pozdrawiamy

Edyta i Krzysiek

Edytowane przez edytabv (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chemiclean w tym wypadku nie rozwiąże problemu, tylko doraźnie pomoże.

Zacznijcie od poprawy cyrkulacji, dokupcie jeszcze ze dwie JVP 102, jak nie chcecie kupować, to pożyczę swoje, bo akurat mam dwie wolne. We wtorek być może będę na niciarnianej, mogę podjechać na łęczycką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Mi się wydaje, że sama zmiana cyrkulacji nie pomoże. Cyjano rosną w zbiornikach z silną i ze słabą cyrkulacją. U mnie ostatnio wyrosło trochę na szybie w 50 litrowym zbiorniku z błazenkami w którym pompą JVP robię wir. Błazenki siedzą na środku wiru, w gdzieździe a do okoła nich wiruje woda...

Ryba i rozgwiazda padły pewnie dlatego, że cyjano wydzielają duzo toksyn.

Sól Reef crystals jest dość "bogatą" w mikroelementy mieszanką a nadmiar mikroelementów może być powodem wzrostu cyjanobakterii. Wrzuć węgiel aktywny i nie podmieniaj wody. Chemiclean to też dobry pomysł - mozna sobie bez niego poradzić ale z cyjano nie ma żartów. To nie są nieszkodliwe zielenice, ani okrzemki tylko wydzielające toksyny cyjanobakterie

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj nieźle się u Was porobiło, ale tak to jest z "nieleczonym" cyjano. Już wszystko zostało napisane w temacie, ale powtórzę po kapuhym dla jasności. Jak dla mnie najlepiej odessać ile się da i przefiltrowaną wodę z powrotem do akwa i zaraz po takim odsysaniu zapakować Chemiclean - on dokładnie wyeliminuje resztę, ale żeby był skuteczniejszy, to warto z grubsza najpierw większe gluty odessać. Dlaczego od razu warto zapodać Chemiclean? - bo nie dasz rady tak dokładnie przefiltrować odsysanej wody i łańcuchy cyjanobakterii się podzielą i trafią do akwa jako nowe zarodniki. To już za daleko zaszło moim zdaniem, żeby czekać na naturalne metody. Poza tym możliwe, że po miesiącu, czy dwóch trzeba będzie powtórzyć taką kurację, jak jeszcze cyjano nie rozwinie się na nowo do takiego stadium.

Jak nie masz jeszcze Chemiclean, to nie kupuj, bo ja mam otwarte pudełeczko, do końca życia go nie wykorzystam i chętnie się podzielę. Ktoś z Was może podjechać, to odsypię odpowiednią porcyjkę.

A druga kwestia to leczenie przyczyn. Jak dla mnie to za słaba cyrkulacja, o której napisał już Marcin, ale też przede wszystkim za słabe odpienianie. Jaki macie odpieniacz?

Poza tym warto by było w czasie leczenia podbijać stopniowo KH i utrzymać w granicach 9 (jakie jest teraz?), to też trochę pomoże w leczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to pokonalem Algea-x ... zeszlo wszystko po 21 dniach, chemiclean nie pomogl....na ta chwile mam spokoj


450L + 130L sump, odpieniacz APF600, 2x Koralia 4 + 2x Koralia 5, obieg Deltec HLP 4040, 240W LED, 60kg LR, 20LS

Moje male morskie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to pokonalem Algea-x ... zeszlo wszystko po 21 dniach, chemiclean nie pomogl....na ta chwile mam spokoj

Bo musiałeś mieć dino

Algea-x działa na dino a cyjano zostawia w spokoju

chemiclean zwalcza cyjano a dino sobie nic z tego nie robi

U Edyty i Krzyśka jest w 100% Cyjano więc tylko i wyłącznie chemiclean


Start 1.03.2012 250L + 96L sump, LR 18kg, LS 18kg, NJ3000, Schuran Jetskim 120, ATI 6x39w, Tunze 6045 i 6095 probiotyka z AF

http://nano-reef.pl/...us/page__st__60

4718_4730.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. ...odessać ile się da

2. Chemiclean - on dokładnie wyeliminuje resztę.

3. ...możliwe, że po miesiącu, czy dwóch trzeba będzie powtórzyć taką kurację, jak jeszcze cyjano nie rozwinie się na nowo do takiego stadium.

4. Jak dla mnie to za słaba cyrkulacja, o której napisał już Marcin

5. ale też przede wszystkim za słabe odpienianie.

6. Podbijać stopniowo KH i utrzymać w granicach 9 (jakie jest teraz?), to też trochę pomoże w leczeniu.

Jurek odniosę się do swojego przypadku, na podstawie Twojego wpisu. Masz w większości rację, w tym co piszesz. U mnie jednak to troszeczkę inaczej wyglądało i mam wrażenie, że często błądzimy, bo tak naprawdę problem jest w parametrach wody. Szperałem kiedyś na ten temat w necie i szczególnie w stanach cyjano potrafi zatruć życie w niektórych zatokach, odławiają wtedy dziesiątki ton martwych ryb. Nie udało się do tej pory przeprowadzić do końca badań nad ich toksynami, nie do końca są one zidentyfikowane.

Co do Twoich spostrzeżeń - u mnie było troszeczkę chyba inaczej z walką z cyjano:

Ad. 1: Ciężko się odsysa jak się już rozrośnie, nie do wszystkich miejsc miałem dostęp (znasz zbiornik).

Ad. 2: Chemiclean - dobił wszystko w zbiorniku, za wyjątkiem głębokich warstw piasku (w niektórych miejscach akwarium są górki do 10 cm grubości piasku i tam przetrwały zarodniki).

Ad. 3: Jak się ma taką hodowlę jak moja, to trzeba będzie powtórzyć, jak się zacznie odradzać - na razie panuje nad tym.

Ad. 4: U mnie chodziło 5 pompek Tunze w sumie ponad 50.000 L/h (ale zbiornik długi) - i niewiele pomogło.

Ad. 5: Odpieniacz u mnie raczej wydajny - wywalał coraz więcej brązowej mazi, a po chemicleanie wywalał kawę z mlekiem lub biała pianę.

Ad. 6: KH miałem pomiędzy 9,8 - 10,9 i cyjano miało sie dobrze, tylko pH spadało o 0,5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mierzyłam KH. Niestety nie mam jeszcze testów.

Generalnie staramy się nie lać do zbiornika żadnej chemi. Żyjemy tylko na podmiankach:) Korale ładnie się otwierają, mają żywe kolory i dzielą się dość ładnie.

W poprzednim zbiorniku ta metoda sprawdziła się więc tak samo robimy z nowym. Chyba tym razem się nie obędzie bez dodatkowych środków.

A po chemiclean się uśmiechnę ale to na prv:)

ps odpieniach Turboflotor Blue 1000

Edytowane przez edytabv (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie,

To już prawie tydzień od rozpoczęcia walki z cyjano i na chwilę obecną 1:0 dla mnie.

Paskudztwo znikło:) i mam nadzieję, że nie powróci.

Na skałach został tylko szarawy osad ale jest go coraz mniej.

Odpieniacz ładnie pracuje, nie mam z nim problemów- na szczęście.

Pozostaje tylko odbuwowa tego co straciłam.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc i radę

Jurek dziękuję za chemi

Macin 1982 dziękuję za pompy

a ponizej efekty

post-11098-0-12628300-1348514063_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje efektu końcowego,co Cię nie zasoli to wzmocni ;)

podziwiam ten upór i cierpliwość który przychodzi przez zamiłowanie do akwarystyki,jak na regionalna syrenkę to szacun z mojej str. :czapki z głów:)

z czasem dojdzie kolorowe życie i będzie baniak "jak ta lala" ;)

przy tej grubości dna polecam pomyśleć na ekipą kopiącą : babylonia,valenciennea sexguttata,archaster angulatus

Edytowane przez RA345 (wyświetl historię edycji)

Zaczynam od początku nie od zera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na bierząco nie, raz na jakiś czas np. raz na miesiąc.

Chyba, że wkłady mam już długo i wtedy istnieje konieczność wyłapania momentu na ich wymianę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.