edytabv Zgłoś Napisano 16 Września 2012 Witam serdecznie, chciałabym prosić Was o pomoc bo sami nie dajemy radę. W kwietniu wystartowało nasze większe akwarium. Po ok miesiącu pojawił się ceglasty nalot na skałach. Zostawiłam awarium w spokoju zrzucając winę na dojrzewanie. Minęło 5 miesięcy i nic się nie zmienia o ile nie jest gorzej:( trochę szczegułów: - wielkość 200l w głównym+ ok 50l w sumpie - oświetlwenie- 2 x neibieskie+ 2 razy białe T5 - zalane w kwietniu - skała z działającego zbiornika, piasek suchy, woda z działającego zbiornika - odpieniacz - RO+ DI- wkłady wymieniane w żywicy ok 2 miesięcy temu - czas świecenia- ok 6h - sól reef crystals - silicate clear - wymiana wody ok 6-12 l tygodniowo- woda robiona na bierząco - temperatura ok 24 C - cyrkulacja 1x JVP 102+ woda powracająca do akwarium Próbowaliśmy skrobać skały, zdejmować z piasku nalot. Chwilowo pomagało ale niestety po ok 2 tygodniach powróciło z wzmorzoną mocą. Ok 2 miesięcy temu zaaplikowaliśmy do zbiornicka silicate clear mając nadzieję, że to odpanuje problem. W małym zbiorniku mieliśmy taką samą sytuację ale po zaaplikowaniu silicatu Sery szybko zwalczyliśmy plagę. Na skale powstaje nie tylko bordowy nalot ale też wtorzą się z niego " grzyby". Ściany akwarium można czyścić co dziennie. Babka kopiąca była ale zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach ( ani ryby ani szkietetu w akwarium i poza nim). Rozgwiazda piaskowa też padła. To paskudztwo wykończyło nam mase zoa. Szulakiśmy po forum ale ciężko jest dopasować objawy zważywszy na to, że raz diadnoza to okrzemi a raz cyjano lub dino. Pomóżcie proszę bo sami tej walki chyba nie wygramy. Akwarium zamiast cieszyć to tylko przytłacza. Może to wcale nie okrzemki? Załączam zdjęcia specjalnie nieczyszczonego akwarium aby przedstawić pełen obraz problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość AnT Zgłoś Napisano 16 Września 2012 sera silicat - było podane ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qba25 Zgłoś Napisano 16 Września 2012 jak dla mnie to tylko chemiclean .a nie sa to okrzemki tylko cyjano Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RafiLodz Zgłoś Napisano 16 Września 2012 A testy ? nie widzimy parametrów Cytuj Pandora 224 - -zlikwidowane Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kapuhy Zgłoś Napisano 16 Września 2012 Uuu, jakie paskudne cyjano... Odsysaj co możesz, np. przez watolinę wlewając wodę z powrotem do baniaka (żeby nie dolewać świeżej wody). Nie obejdzie się raczej bez kuracji chemicleanem, Cyrkulację skieruj na skały, na razie nie rób podmianek, Więcej szczegółów znajdziesz w tematach o cyjano. Ode mnie plusik za solidne opisanie problemu i metryczkę. Cytuj ReefMax i parę gratów... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 16 Września 2012 Edytko - szukalas w googlach?. Gwarantuje Ci ze nie dostaniesz innej odpowiedzi niz to co juz bylo napisane Pozdrawiam i zapraszam na spotkanie Łodziakow Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam_s Zgłoś Napisano 16 Września 2012 (edytowane) Cyjano - miałem takie niecałe dwa miesiące temu. Chemiclean - ściśle wg instrukcji. Co delikatniejsze życie przenieść jak jest szansa do innego baniaka. Ja nic nie przeniosłem nic, na szczęście nic nie ucierpiało. Miałem plantacje cyjano, potem przyszło dino. Teraz ostatnio była plamka od cyjano to ją odessałem i na razie cisza. PS> Po chemicleanie odpieniacz się zachowywał jakby robił kąpiel dla królowej Kleopatry - piana wykipiała z niego zawaliła cały sump. Moja "wzorcowa" hodowla: Jak coś to mam Chemiclean na stanie w domu więc mogę wspomóc. Edytowane 16 Września 2012 przez adam_s (wyświetl historię edycji) Cytuj Pozdrawiam, Adam. blog: www.solniczkawbaniaku.pl, fb: www.facebook.com/solniczkawbaniaku/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witkacy Zgłoś Napisano 16 Września 2012 Niby dużo napisałeś ale tak naprawdę niewiele. Przydały by się wszystkie podstawowe parametry wody. NO2, NO3, PO4, zasolenie Mg, Ca, Ph . wtedy można coś wnioskować - to po pierwsze. A po drugie to na zdjęciach to nie są okrzemki tylko ciano... na moje oko. Myślę że doraźnie zastosuj Chemiclean. W większości przypadków pomaga. Tylko pamiętaj ściągasz kubek z odpieniacza i napowietrzanie na maksa. Oczywiście trzeba znaleźć przyczynę bo z pewnością z czasem wróci. Musisz wziąć też pod uwagę że pięciomiesięczne akwarium ciągle dojrzewa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość AnT Zgłoś Napisano 16 Września 2012 kuba faktycznie cjan w pełnym wydaniu na kom. przegladac to kicha chemiklen. do uzycia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edytabv Zgłoś Napisano 16 Września 2012 (edytowane) Parametrów nie podawałam bo są ok przynajmniej te co mam czyli NO2 i NO3 N02 -0 No3- 0,25 mierzone Saliferem zasolenie 1,023 Tak wrzuciliśmy Serę silicate. W małym akwarium pomogło a objawy były identyczne stąd taki środek. Super dziękuję Wam bardzo za pomoc, od jutra lektura o cyjano. Zobaczymy czy uda się zwalczyć to dziadostwo. Oby pozdrawiamy Edyta i Krzysiek Edytowane 16 Września 2012 przez edytabv (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin1982 Zgłoś Napisano 16 Września 2012 Chemiclean w tym wypadku nie rozwiąże problemu, tylko doraźnie pomoże. Zacznijcie od poprawy cyrkulacji, dokupcie jeszcze ze dwie JVP 102, jak nie chcecie kupować, to pożyczę swoje, bo akurat mam dwie wolne. We wtorek być może będę na niciarnianej, mogę podjechać na łęczycką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edytabv Zgłoś Napisano 16 Września 2012 (edytowane) ok to się umówimy. Krzysiek pewnie będzie mógł odebrać. Dziękuję Edytowane 16 Września 2012 przez edytabv (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin1982 Zgłoś Napisano 16 Września 2012 Jutro będę na gg, to się umówimy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edytabv Zgłoś Napisano 16 Września 2012 ok:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 17 Września 2012 (edytowane) Mi się wydaje, że sama zmiana cyrkulacji nie pomoże. Cyjano rosną w zbiornikach z silną i ze słabą cyrkulacją. U mnie ostatnio wyrosło trochę na szybie w 50 litrowym zbiorniku z błazenkami w którym pompą JVP robię wir. Błazenki siedzą na środku wiru, w gdzieździe a do okoła nich wiruje woda... Ryba i rozgwiazda padły pewnie dlatego, że cyjano wydzielają duzo toksyn. Sól Reef crystals jest dość "bogatą" w mikroelementy mieszanką a nadmiar mikroelementów może być powodem wzrostu cyjanobakterii. Wrzuć węgiel aktywny i nie podmieniaj wody. Chemiclean to też dobry pomysł - mozna sobie bez niego poradzić ale z cyjano nie ma żartów. To nie są nieszkodliwe zielenice, ani okrzemki tylko wydzielające toksyny cyjanobakterie Edytowane 17 Września 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ejerzyk Zgłoś Napisano 17 Września 2012 Oj nieźle się u Was porobiło, ale tak to jest z "nieleczonym" cyjano. Już wszystko zostało napisane w temacie, ale powtórzę po kapuhym dla jasności. Jak dla mnie najlepiej odessać ile się da i przefiltrowaną wodę z powrotem do akwa i zaraz po takim odsysaniu zapakować Chemiclean - on dokładnie wyeliminuje resztę, ale żeby był skuteczniejszy, to warto z grubsza najpierw większe gluty odessać. Dlaczego od razu warto zapodać Chemiclean? - bo nie dasz rady tak dokładnie przefiltrować odsysanej wody i łańcuchy cyjanobakterii się podzielą i trafią do akwa jako nowe zarodniki. To już za daleko zaszło moim zdaniem, żeby czekać na naturalne metody. Poza tym możliwe, że po miesiącu, czy dwóch trzeba będzie powtórzyć taką kurację, jak jeszcze cyjano nie rozwinie się na nowo do takiego stadium. Jak nie masz jeszcze Chemiclean, to nie kupuj, bo ja mam otwarte pudełeczko, do końca życia go nie wykorzystam i chętnie się podzielę. Ktoś z Was może podjechać, to odsypię odpowiednią porcyjkę. A druga kwestia to leczenie przyczyn. Jak dla mnie to za słaba cyrkulacja, o której napisał już Marcin, ale też przede wszystkim za słabe odpienianie. Jaki macie odpieniacz? Poza tym warto by było w czasie leczenia podbijać stopniowo KH i utrzymać w granicach 9 (jakie jest teraz?), to też trochę pomoże w leczeniu. Cytuj poprzednie: 60x60x50h, Deltec AP600, NJ3000, 2xJVP-201, HQI BLV 20kK 250W + 2x24W T5 ATI, ~30kg LR morskie makro chłodzenie DIY - wiatraczek 12V jajeczka z ukwiała?! Brooklynella - Clownfish Disease Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
felip Zgłoś Napisano 17 Września 2012 ja to pokonalem Algea-x ... zeszlo wszystko po 21 dniach, chemiclean nie pomogl....na ta chwile mam spokoj Cytuj 450L + 130L sump, odpieniacz APF600, 2x Koralia 4 + 2x Koralia 5, obieg Deltec HLP 4040, 240W LED, 60kg LR, 20LS Moje male morskie.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Signarus Zgłoś Napisano 17 Września 2012 ja to pokonalem Algea-x ... zeszlo wszystko po 21 dniach, chemiclean nie pomogl....na ta chwile mam spokoj Bo musiałeś mieć dino Algea-x działa na dino a cyjano zostawia w spokoju chemiclean zwalcza cyjano a dino sobie nic z tego nie robi U Edyty i Krzyśka jest w 100% Cyjano więc tylko i wyłącznie chemiclean Cytuj Start 1.03.2012 250L + 96L sump, LR 18kg, LS 18kg, NJ3000, Schuran Jetskim 120, ATI 6x39w, Tunze 6045 i 6095 probiotyka z AF http://nano-reef.pl/...us/page__st__60 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam_s Zgłoś Napisano 17 Września 2012 1. ...odessać ile się da 2. Chemiclean - on dokładnie wyeliminuje resztę. 3. ...możliwe, że po miesiącu, czy dwóch trzeba będzie powtórzyć taką kurację, jak jeszcze cyjano nie rozwinie się na nowo do takiego stadium. 4. Jak dla mnie to za słaba cyrkulacja, o której napisał już Marcin 5. ale też przede wszystkim za słabe odpienianie. 6. Podbijać stopniowo KH i utrzymać w granicach 9 (jakie jest teraz?), to też trochę pomoże w leczeniu. Jurek odniosę się do swojego przypadku, na podstawie Twojego wpisu. Masz w większości rację, w tym co piszesz. U mnie jednak to troszeczkę inaczej wyglądało i mam wrażenie, że często błądzimy, bo tak naprawdę problem jest w parametrach wody. Szperałem kiedyś na ten temat w necie i szczególnie w stanach cyjano potrafi zatruć życie w niektórych zatokach, odławiają wtedy dziesiątki ton martwych ryb. Nie udało się do tej pory przeprowadzić do końca badań nad ich toksynami, nie do końca są one zidentyfikowane. Co do Twoich spostrzeżeń - u mnie było troszeczkę chyba inaczej z walką z cyjano: Ad. 1: Ciężko się odsysa jak się już rozrośnie, nie do wszystkich miejsc miałem dostęp (znasz zbiornik). Ad. 2: Chemiclean - dobił wszystko w zbiorniku, za wyjątkiem głębokich warstw piasku (w niektórych miejscach akwarium są górki do 10 cm grubości piasku i tam przetrwały zarodniki). Ad. 3: Jak się ma taką hodowlę jak moja, to trzeba będzie powtórzyć, jak się zacznie odradzać - na razie panuje nad tym. Ad. 4: U mnie chodziło 5 pompek Tunze w sumie ponad 50.000 L/h (ale zbiornik długi) - i niewiele pomogło. Ad. 5: Odpieniacz u mnie raczej wydajny - wywalał coraz więcej brązowej mazi, a po chemicleanie wywalał kawę z mlekiem lub biała pianę. Ad. 6: KH miałem pomiędzy 9,8 - 10,9 i cyjano miało sie dobrze, tylko pH spadało o 0,5. Cytuj Pozdrawiam, Adam. blog: www.solniczkawbaniaku.pl, fb: www.facebook.com/solniczkawbaniaku/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edytabv Zgłoś Napisano 17 Września 2012 (edytowane) nie mierzyłam KH. Niestety nie mam jeszcze testów. Generalnie staramy się nie lać do zbiornika żadnej chemi. Żyjemy tylko na podmiankach:) Korale ładnie się otwierają, mają żywe kolory i dzielą się dość ładnie. W poprzednim zbiorniku ta metoda sprawdziła się więc tak samo robimy z nowym. Chyba tym razem się nie obędzie bez dodatkowych środków. A po chemiclean się uśmiechnę ale to na prv:) ps odpieniach Turboflotor Blue 1000 Edytowane 17 Września 2012 przez edytabv (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edytabv Zgłoś Napisano 24 Września 2012 witam ponownie, To już prawie tydzień od rozpoczęcia walki z cyjano i na chwilę obecną 1:0 dla mnie. Paskudztwo znikło:) i mam nadzieję, że nie powróci. Na skałach został tylko szarawy osad ale jest go coraz mniej. Odpieniacz ładnie pracuje, nie mam z nim problemów- na szczęście. Pozostaje tylko odbuwowa tego co straciłam. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc i radę Jurek dziękuję za chemi Macin 1982 dziękuję za pompy a ponizej efekty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin1982 Zgłoś Napisano 24 Września 2012 Od razu lepiej. Oby cyjano nie wróciło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotrek z Pabianic Zgłoś Napisano 28 Września 2012 (edytowane) Gratuluje efektu końcowego,co Cię nie zasoli to wzmocni podziwiam ten upór i cierpliwość który przychodzi przez zamiłowanie do akwarystyki,jak na regionalna syrenkę to szacun z mojej str. :czapki z głów:) z czasem dojdzie kolorowe życie i będzie baniak "jak ta lala" przy tej grubości dna polecam pomyśleć na ekipą kopiącą : babylonia,valenciennea sexguttata,archaster angulatus Edytowane 28 Września 2012 przez RA345 (wyświetl historię edycji) Cytuj Zaczynam od początku nie od zera . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszekk40 Zgłoś Napisano 31 Października 2012 a czy sprawdzacie na bieżąco ro Tds em ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edytabv Zgłoś Napisano 31 Października 2012 na bierząco nie, raz na jakiś czas np. raz na miesiąc. Chyba, że wkłady mam już długo i wtedy istnieje konieczność wyłapania momentu na ich wymianę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach