Mocne i Nocne przemyślenia na temat równego ballinga

[twistman]

witam,

Piszę o poradę do ballingowców mocno orientujących się w metodzie.

Otóż, od niecałego roku leję równego ballinga (KH, Wapń, Sól bez NaCl), do tej pory uważałem że jest to dla mnie najlepsza i najskuteczniejsza metoda, dzięki której zresztą wyprowadziłem i utrzymywałem swój zbiornik na pewnym poziomie. Dawki rozlewam za pomocą pomp dozujących w 8 dobowych dawkach z interwałami pomiędzy czynnikami po 4 minuty.

No i z czasem zaczyna pojawiać się ale... :-)

Od pewnego czasu i jest to ściśle powiązane z biomasą tworzoną przez coraz liczniejsze i większe korale SPS w zbiorniku zacząłem zauważać postępujące aczkolwiek bardzo rozłożone w czasie rozjazdy parametrów.

Mówię tu o ciągle zwiększającym się Kh i nie doscignionym Wapniem.

Dawki ballinga były zawsze dobierane na podstawie dziennego zużycia wapnia.

Sól którą stosuje i stosowałem niezmiennie to IO.

W przeciągu pół roku Kh podniosło się z 8,7 do 9.9 dkh gdzie zużycie wapnia jest na poziomie sugerującym ciągłę podnoszenie dawek. W tej chwili staram się trzymać wapń na poziomie 420 (wcześniej 430ppm) tylko po to aby nie zwiększać już Kh.

Magnez i inne parametry nie stanowią żadnego problemu. Jak widać w stopce magnez jest dosyć wysoki ale jest to efekt bardzo powolnego schodzenia z magnezu 2000 ppm - który był zadany przecie briopsis ponad pół roku temu.

Jak sobie radzić z tym powolnym zwiększaniem sie Kh, w ramach metody równego ballinga? Czy po prostu nie da się tego wyprostować i metoda staje się już poprostu mało doskanała dla mocniej zarośniętego zbiornika. Czyżby nastał czas na to przed czym się tak broniłem - czyli na metodę roztworów nasyconych dozowanych wg. zużyca wszystkich roztworów z osobna.

Proszę o pomoc, w zrozumieniu tego co się dzieje, ponieważ chcę uniknąc eksperymentowania na akwarium i destabilizacji całego systemu.

Edytowane 26 Listopada 2012 przez twistman (wyświetl historię edycji)

[seb]

Dlaczego boisz się stężonych roztworów? Ja miałem podobny problem jak Ty, dwukrotnie, nie było szans lać równo, przeszedlem na stęzone roztwory i parametry jestem w stanie trzymać idealnie tak jak chcę.

[bartq]

Dlaczego boisz się stężonych roztworów? Ja miałem podobny problem jak Ty, dwukrotnie, nie było szans lać równo, przeszedlem na stęzone roztwory i parametry jestem w stanie trzymać idealnie tak jak chcę.

ja też...ale zastanawiać sie ostatnio zacząłem nad dodatkiem soli bez soli....i jak wyliczyc jej dawke przy stosowaniu stężonych roztworów?

[sledzik-wawa]

Tak jak Seb mówi,

ja przestałem czytać forumowych chemików i zacząłem lać tyle aby parametry było OK i stabilne - i od tego czasu jest tylko lepiej.

Podmianki do tego co tydzień 10%.

[twistman]

"Boję" się bo poprostu nie umiem obliczać ich zużycia. Dla mnie czarna magia. Tutaj zawsze miałem tabelkę z wielkością zbiornika, zużycia wapnia i strzał w dziesiątkę z dawką...

[bartq]

"Boję" się bo poprostu nie umiem obliczać ich zużycia. Dla mnie czarna magia. Tutaj zawsze miałem tabelkę z wielkością zbiornika, zużycia wapnia i strzał w dziesiątkę z dawką...

ja dopasowywałem każdy parametr osobno...poczatkowo krótko dawałem typowego ballinga ale kH zaczęło mi spadać...wtedy zwiększałem w zal. od spadku np o 20 % r-r kH...i za tydzień testy...jak dalej spadało zwiększałem...i za tydzień testy ...i tak udało się pilnowac parametrów i cały czas się udaje, od dłuższego czasu ilosc podawana rekompensuje zuzycie i już. u mnie jest akurat tak ze r-r Ca i Mg idzie po równo, a KH duuuużo więcej

[sledzik-wawa]

twistman, ale czego sie boisz,

zrob stezone roztwory i lej, sol bez soli olej

i tyle

[Stani]

Po prostu zmniejsz dawke kH o 10 % i zobacz, jaki bedzie wynik za tydzien (itd).

[twistman]

No tak nieby wszystko łatwe... :-). Samego kontrolowania tygodniowego zużycia i korekt procentowych poszczególnych r-ów się nie "pękam" bo to żadna polityka. Tym bardziej, że robię testy dokładnie co tydzień i praktycznie o tych samych godzinach (chociażby nie wiem jaka impreza dzień wcześniej była :-) Rewolucję stanowi dla mnie sam roztwór nasycony - rozumiem go takim, że w RO mieszam tyle prochu że więcej nie da się wymieszać.. Jest to zgoła inne niż w r-rach przygotowywanych już prawie z pamięci do równego ballinga. A skoro zwiążków w 1 ml danego roztworu jest więcej to chyba trzeba go lać zdecydowanie mniej. I to właśnie brak tej bazy wyjściowej w stosunku do teraz używanych roztworów jest niepokojący. Chyba, że robić je tak jak robię i tylko bawić się ich udziałami w dawce dziennej wyliczonej na podstawie zużycia tygodniowego.

Jak ktoś może przedstawić to "łopatologicznie" to bardzo poproszę.

Leję Seblinga - więc Seb może Ty powiesz mi ile mam brać prochów np. na 10 l...??? :-)

Edytowane 26 Listopada 2012 przez twistman (wyświetl historię edycji)

[bartq]

No tak nieby wszystko łatwe... :-). Samego kontrolowania tygodniowego zużycia i korekt procentowych poszczególnych r-ów się nie "pękam" bo to żadna polityka. Tym bardziej, że robię testy dokładnie co tydzień i praktycznie o tych samych godzinach (chociażby nie wiem jaka impreza dzień wcześniej była :-) Rewolucję stanowi dla mnie sam roztwór nasycony - rozumiem go takim, że w RO mieszam tyle prochu że więcej nie da się wymieszać.. Jest to zgoła inne niż w r-rach przygotowywanych już prawie z pamięci do równego ballinga. A skoro zwiążków w 1 ml danego roztworu jest więcej to chyba trzeba go lać zdecydowanie mniej. I to właśnie brak tej bazy wyjściowej w stosunku do teraz używanych roztworów jest niepokojący. Chyba, że robić je tak jak robię i tylko bawić się ich udziałami w dawce dziennej wyliczonej na podstawie zużycia tygodniowego.

Jak ktoś może przedstawić to "łopatologicznie" to bardzo poproszę.

Leję Seblinga - więc Seb może Ty powiesz mi ile mam brać prochów np. na 10 l...??? :-)

ja mam 2,5 kg prochu na 5 l wody przy r-rze Mg i Ca i 420 g kH przy kH...

też od seba..jak przechodziłem z "normalnego na stężony to dawka Mg i Ca była 10 x mniejsza przy takim stężeniu, a kH podawałem to samo co wcześniej

[nanorafa]

To przecież prosta matematyka. Liczysz ile razy więcej wsypałeś CaCl2*(H20)2 (na przykłąd do 10L) i tyle razy MNIEJ lejesz tego roztworu, a ile powinno być "w oryginale" masz w swoich tajemniczych tabelkach.... roztworu na kH stężyć bardziej się nie da....

Edytowane 26 Listopada 2012 przez nanorafa (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Sledzik, Balling nie jest forumowym chemikiem. Wymyslil swoja metode zanim powstalo NR. W praktyce okazuje sie ze jego metoda w wielu przypadkach nie dziala tak jak powinna i wtedy trzeba ja "ulepszac".

Twistman, jakiw masz pH?

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk 2

[twistman]

pH w granicach 8.0

[Stani]

Czy nasi chemicy mogliby powiedziec, czy rozpuszczanie stezonych roztworow nie powoduje, ze cos sie z nich wytraca ?

Pomijam juz brak mozliwosci ustalenia dawek, gdy za kazdym razem rozrobimy inne stezenie .

To ("az sie przestanie rozpuszczac") oznacza, ze cos sie wytracilo ?

[twistman]

właśnie o to mi chodzi... bo właśnie tak pojmuję roztwór nasycony (roztwór na maksymalnej granicy rozpuszczenia w nim danego środka bez krystalizacji) ale może sprawę sobie niepotrzebnie komplikuję.

[Damian07]

kh wzrasta bo sól IO ma wysokie a Ca niskie więc nie rozumię dlaczego ma się utrzymac stały poziom skoro robiąc podmiany dostarczasz wyższego kh przy niższym Ca to jest całkowicie logiczne IO jest to sól zalecana dla zbiorników z rybami przy zasoleniu 1,020 ppm podnosząc zasolenie podnosi sie kh o słabo Ca dlatego jest tendencja wzrostowa ,przy podawaniu równo ballinga nalezy stosowac sól która trzyma te parametry na poziomie znajdujacych się w zbiorniku i to miał na mysli pam Balling ,podmiana nie ma zmieniać poziomów Ca,kh czy Mg ma je utrzymac na stałym poziomie

[Yendruu]

Krzysiek Fauna Marin promuje Ballinga Light poczytaj o tej metodzie. Jest tez wzmiankowy watek na naszym forum. Autorzy metody opracowali konkretne ilosci prochow jakie nalezy rozpuszczac,mozesz te roztwory wzbogacac zestawami mikroelementow. Mysle ze znajdziesz tam wiele odpowiedzi na Twoje pytania.

[twistman]

kh wzrasta bo sól IO ma wysokie a Ca niskie więc nie rozumię dlaczego ma się utrzymac stały poziom skoro robiąc podmiany dostarczasz wyższego kh przy niższym Ca to jest całkowicie logiczne IO jest to sól zalecana dla zbiorników z rybami przy zasoleniu 1,020 ppm podnosząc zasolenie podnosi sie kh o słabo Ca dlatego jest tendencja wzrostowa ,przy podawaniu równo ballinga nalezy stosowac sól która trzyma te parametry na poziomie znajdujacych się w zbiorniku i to miał na mysli pam Balling ,podmiana nie ma zmieniać poziomów Ca,kh czy Mg ma je utrzymac na stałym poziomie

hmm to teraz już nie rozumiem dlaczego mówi się, że sól IO jest idealna do ballinga....

[Tester]

Uzywanie stezonych roztworow ma chyba za zadanie ulatwic nam zycie bo rzadziej przygotowujemy roztwory. Jednak ma sens wtedy gdy nie lejemy plynow w rownych ilosciach bo wtedy i tak plynow nam ubywa w roznym tempie.

Stezenia wedlug Ballinga sa nieprzypadkowe i dobrane stechiometrycznie. Wtedy, przy idealnie dzialajacym Ballingu plyny ubywaja nam po rowno.

Jedyne zastrzezenia mialbym do przygotowywania stezonego roztworu soli bez soli - tam prawdopodobnie sie cos wytraci i w zasadzie roztwor bedzia do wylania. Natomiast oba chlorki i wodoroweglan bez problemu mozna stosowac stezone o ile sa to czyste proszki.. Wtedy nie bedzie problemu ze zmetnieniem.

Chlorki mozna lac razem jednak nie jednoczesnie z KH.

Pamietac nalezy rowniez ze rozpuszczalnosc MgCl2 jest gigantyczna w stosunku do NaHCO3 w litrze wody rozpusci sie ponad poltora kilograma MgCl2 x7H2O!!! , a tylko ponad 10g NaHCO3. To oznacza ze opakowanie 1kg MgCl2 dokladnie rozpusci sie w litrze wody gdy 1kg NaHCO3 wymaga ponad 10L wody zeby sie dokladnie rozpuscic.

Nalezy byc swiadomym ze przy stezonych roztworach ilosc kazdego plynu nalezy dobierac indywidualnie

[seb]

Jedna ważna uwaga. Mówimy o roztworach STĘŻONYCH, a nie NASYCONYCH. To dwie różne rzeczy, roztworem nasyconym jest roztwór NaHCO3, czyli 168g w 2 litrach roztworu, wiem że da się ciut więcej rozpuścić, ale niewiele. Natomiast Ca i Mg możemy rozpuścić "do bólu", ja rozpuszczam 5 kg w 10 litrach roztworu (gotowego roztworu, a nie wody). Czyli 2,5 kg w 5 litrach, czyli 1 kg CaCl2 dwuwodnego lub MgCl2 sześciowodnego w dwóch litrach roztworu. Doświadczalnie mi wyszło że takich roztworów leje się około 1/10 tego co Kh, czyli jeśli do tej pory laliśmy załóżmy 300 ml "równego" Ballinga, to stężonych roztworów lejemy odpowiednio 300ml na kh, 30ml Ca i 30mlMg, chociaż z tym ostatnim bywa różnie, często trzeba lać go mniej, ale nie problem to wyłapać regularnymi testami. Ja minusów takiej metody lania nie widzę, jadę tak od kilku lat, wielu akwarystów w kraju też tak leje, przynajmniej wielu którzy mają ode mnie prochy. Przy takim sposobie lania poziomy Ca Kh i Mg mozemy sobie utrzymywać na idealnych żądanych przez siebie poziomach bez wahnięć czy "rozjeżdżania" się parametrów.

Pozdrawiam

seb

[Kaktus]

a czy CaCl2 dwuwodny i MgCl2 sześciowodny przy stężonych roztworach rozpuszcza się w jednej butli czy to są dwie niezależne butle?

Jak są dwie niezależme to MgCl leje się do bulu samo czy miesza sie z MgSO4?

[Stani]

Dzieki Tester i Seb, to mi rozjasnilo.

[seb]

Kaktus, cały bajer tej metody polega na tym że lejesz trzy OSOBNE roztwory, dzięki temu właśnie jesteś w stanie ustalić sobie parametry dokładnie na takim poziomie jaki chcesz.

Pozdrawiam

seb

[Kaktus]

ok rozumiem ale robiąc roztwór na magnez używa się MgCl2 sześciowodnego samego czy z MgSO4?

Lata temu jak był głównie balling to robiłem według wzoru:

MgCl2 × 6H2O - 380gram

i

MgSo4 × 7H2O - 48gram

Wiec teraz się zastanawiam czy można sam MgCl2 × 6H2O lać czy trzeba mieszać z MgSo4 × 7H2O?

[sledzik-wawa]

Tester, wiem wiem ze nie byl chemikiem. Chodzilo mi o to ze nie bawie sie w mole, sole bez soli itp.

Mole mam w szafie a o rownowage jonowa nie dbam przy podmianach co tydzien.

Bodane jest ze jak dodajesz do roztworu Ca to z samego chlorku robisz.

Jak mieszasz osobny to z tych 2 Mg, ale podobno od MgSo4 raczej sie odchodzi ( nie pamietam z jakiego powodu )

Edytowane 27 Listopada 2012 przez sledzik-wawa (wyświetl historię edycji)