Powracająca moda na miękkie korale

[luft]

Zasiejmy trochę intrygi ciekawym tematem No bo jak to w końcu Waszym zdaniem jest - oczywistym krokiem w postępie każdego morszczaka jest przejscie drogi od korali miękkich do SPS, sps 100%. A w drugą stronę? Czy wśród Was z ciut większym stażem w morszczyźnie jest zmiana tendencji? Czy odkrywacie na nowo świat koralowców miękkich, jeśli tak to jakich? Temat należy do Was (oczywiście proszę bez obraźliwych wygłupów). Pozdrawiam

luft

[rafal19]

mi od dłuższego czasu chodzi po głowie przerobienie akwarium roślinnego 200L na miękka rafę, z pulsującą xenia, kolorowymi grzybkami, sinularią, ukwiałem itp

[LUK4344]

No właśnie, sam rozważam czy nowego zbiornika nie zrobić glównie na miękko, wystarczy spojrzeć na zbiornik Piotrka RA żeby się przekonać że takiezbiorniki też potrafią być piękne ikolorowe.

[cherry_ukasz]

Ogólnie uznaje się, że miękasy są głównie w kolorach cielistych, mało intensywnych itp. Oczywiście jakiś tam odsetek jest taki cielisty, ale jest dużo kolorowych "dodatków' jak grzybowieńce, zoanthusy, korkowce....i wg mnie zbiornik z koralami może być podobnie kolorowy jak SPSowy, ale musi mieć spory litraż Z SPSów jednak łatwiej uzyskać barwny pejzaż i chyba głównie o kolory chodzi.

Ja osobiście na razie nie widzę powrotu do miękasów. Ale nie widzę też możliwości posiadania zbiornika z samymi SPSami, bez LPSów czy paru skałek z zoanthusami czy grzybowieńcami

[Peniek]

Ja zmienilem obsade z sps na miekkie,mialem dość wysokich kosztow i dużo zachodu z utrzymaniem sps'ów.

[kazek.z.lasu]

No właśnie, sam rozważam czy nowego zbiornika nie zrobić glównie na miękko, takie zbiorniki też potrafią być piękne i kolorowe.

tia.... jak rano przed odpaleniem sie oswietlenia spojrzę na akwarium to widzę w nim tylko jedną szaro-brązową kupę , poza kilkoma fluo offcors . dopiero po południu jak się wszystko porozwija od swiatła zaczyna być w miarę kolorowo i wszystko faluje i tak co dziennie .

[ZenonPL]

Cały czas lecę na miękkich. Nie chce mi się mierzyć parametrów, czy bawić w dozowanie jakichś tajemniczych substancji. Hobby to przyjemność, a nie upierdliwość

[Agnieszka S]

Przy obsadzie sps jest "trochę" zachodu - więcej światła, mocniejszy sprzęt, więcej lania do baniaka, pilnowanie parametrów itd. Tak sobie od jakiegoś czasu planuję swoje pierwsze morskie, i raczej stawiam na grzybki, miękkie i lps, może kiedyś jakieś sps wrzucę - tak na próbę. Akwarium ma być dla mnie przyjemnością (dla oczu) a nie źródłem frustracji i ciągłego szukania sposobu na idealne parametry.

[premiero]

Mnie zawsze fascynowały miękasy, LPS-y i NPS. Do twardych nigdy nie miałem ręki, z resztą miękkie widać że żyją. To falowanie i spokojne bujanie się jest dla mnie hipnotyczne. Niestety ciężko u nas dostać coś ciekawego zwłaszcza jeśli chodzi o kolorystykę miękkich, bo na upartego to z samych różnych odmian sinularii można zrobić ciekawą rafę.

[zielony mintaj]

Twarde? A po co Grzybki są ładne, kolorowe, dużo wybaczają ale i czasem trzeba poświęcić więcej uwagi.

[kuba503]

A czy to nie jest jak z kobietami.....? Blondynki brunetki, wyższe niższe, jedne wybaczją mniej inne więcej... według mnie to kwestia gustu

[Gość pilot]

Cały czas lecę na miękkich. Nie chce mi się mierzyć parametrów, czy bawić w dozowanie jakichś tajemniczych substancji. Hobby to przyjemność, a nie upierdliwość

LUBIE TO

[golob1210]

Twarde są może i fajne, ale potrzebują dużo więcej uwagi i pieniędzy, same dodatki typu ABC itd. już kosztują a w miękkich za tą cenę można kupić sól i jechać na samych podmianach i mieć bajecznie kolorowy miękki zbiorniczek

[Felipe]

Mi także bardzo podobają się miękkie. W prawdzie wsadziłem już do zbiornika kilka szczepek sps ale kto wie czy ich nie wydam i kupię coś miękkiego bądź lpsowego

Może by iść tak o krok dalej i pokazać swoje piękne miękkie zbiorniki, może ktoś zna ciekawe, kolorowe gatunki, może posiada Zawsze już jakiś całokształt będzie widoczny

[Warlock]

.... wszystko zależy od trendu jaki obecnie panuje był boom na NP wszyscy zakładali NP, jest boom na SPS ... może pora na miękkie ??

[Felipe]

Wszystko zależy od podejścia człowieka, jeden chce się cieszyć zbiornikiem a nie się zamartwiać, główkować i kombinować, a drugi woli wyzwania stawiać sobie próbując utrzymać trudne zwierzaki. To nie oznacza że nie ma z tego radości Dla mnie osobiście wyzwania nie koniecznie muszą być związane z utrzymaniem zwierzaka przy życiu.

[sledzik-wawa]

Jakbym miał mieć tylko miękkie to bym sobie z powrotem malawii założył - jeszcze taniej i bezobsługowe.

Hobby jest drogie - bo to hobby jest.

Każde hobby dla pewnych osób jest drogie.

Takie np. modelarstwo samochodowe RC ( którym też się bawię )

Niby tanie - niby kupisz zestaw RTR za 500-1200 ale to ... przedszkole umiejętności.

Modele specjalizowane, sportowe, zawodnicze - to jest fun, szybkość, unikalność i ... drogie części :-) - Jak w morskim. Sam silnik zawodniczy z regiem pod 2k podchodzi.

Hobby - hodowla psów. Jak masz jednego pieska w domu i to twoje hobby to tanio jest.

Co innego jak zabierasz sie za to poważnie, zakładasz hodowle czy kreujesz rasę...

Podsumowując... nie ma drogo - jest po prostu tyle ile chcesz przeznaczyć.

Co do zaangażowania, tak SPS wymagają więcej uwagi, więcej nakładów i więcej systematyki.

Z drugiej strony ukazują nasz kunszt, zaangażowanie, oddanie hobby i ... cierpliwość.

Główkowanie, zastanawianie się itp jednak nas rozwija, pozwala poznawać, odkrywać dla nas nieznane.

Jak tutaj zostało nadmienione "miekkie nie wymagają dużo uwagi i pieniędzy".

Moim zdaniem wtedy hobby zamienia się w posiadanie mebla "akwarium morskie" a nie jest hobby.

W takiej odsłonie to zbędny mebel generujący jednak koszty.

PS. Aby było jasne - nigdy nie podobały mi się grzybki, zonathusy, Xenie... To już wole Malawi.

PS2. I wydaje mi się że to nie moda powraca tylko najpierw wszyscy się napinają na .... morskie, SPS itp... potem mija czas, następuje analiza kosztów, rozgoryczenie niepowodzeniami.... i przechodzimy na miekkie... I to nie dywagacje - to można zaobserwować na forum obserwując zbiorniki. Oczywiście oficjalnie zawsze są inne przyczyny....

Nie znam osób które osiągnęły sukces w SPSach i raptem przerzuciły się na miekkasy.

Jak już zmiana taka następuje ( choć z reguły obserwuję jednak rezygnacje a nie zmianę ) to jest to wynik kondycji finansowej, ilości pracy itp.... ale nie dlatego że raptem ktoś pokochał bardziej grzybki czy sarco :-)

PS3. Oczywiście każdy ma co chce mieć - jedni miekkie drudzy twarde a trzeci NP.

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez sledzik-wawa (wyświetl historię edycji)

[luft]

Śledzik-Wawa - no ale nie można powiedzieć, że baniak z miekkimi koralami jest kategorii B. Przynajmniej nie w moim słowniku pojęciowym.

Co do pojęcia czym jest hobby to trochę też kwestia indywidualna. Jeden kupi psa i będzie się realizować na wystawach. Inny przygarnie przyjaciela ze schroniska. Tak to widzę. Pozdro

[sledzik-wawa]

Luft, nie wiem czy nie można powiedzieć.

To jak z tymi przykładami. Jeden piesek w domu to nie hodowla. Kupienie gotowego modelu to nie modelarstwo itp.

Tak jak powiedziałeś. Jeżeli zaczynam interesować się daną zajawką/hobby to wchodzę w to na całego - zgłębiam tajniki, uczę się, poświęcam czas itp.

No i tak jakoś jest w morszczyźnie - ewolucja wymaga nauki i doświadczenia. Zdecydowano że zaczynamy od miękkich, potem NP lub SPS. Zwiększasz wiedze - więcej umiesz.

Nie mówię tutaj o tak subiektywnej kwestii jak to "co ładniejsze", bo to jest indywidualna sprawa - Mówię o morskim jako hobby...

Pozostaje jeszcze możliwość że ktoś świadomie zostaje przy miekkich lub hoduje same glony. Bada kwestie ich rozwoju, utrzymania, korelacji gatunków - to jest rozwój dla osoby prowadzącej takie hobby.

Ale wybór miekkich bo tańsze lub nic nie trzeba robić i mierzyć.... to do mnie nie przemawia.

Wtedy akwarium jest juz tylko meblem a nie hobby.

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez sledzik-wawa (wyświetl historię edycji)

[Kris_77]

Luft - pięknie jest wejść na górkę za blokiem - jeszcze fajniej na Giewont - ale pełen sukces to Mont Everest!

jasne, że można poprzestać na górce - i też super - ale wielu ciągnie właśnie do trudniejszego, wg nich piękniejszego...

czy miękkie to kategoria B? pewnie taka sama jak Białystok to Polska B mi tu dobrze

ja rozumiem śledzika

[sledzik-wawa]

I żeby nie było. Miałem kiedyś akwa, które ładnie wyglądało. Nawet chyba się podobało - były SPSy, ładnie to rosło itp.

Krach z prądem położył baniak i staram się go wyprowadzić. Też nie mam często cierpliwości, popełniam błędy ale staram się zrozumieć i osiągnąć Mount Everest ( jak to powiedział Kris :-) ) - taki cel.

Zdaje sobie sprawę ze swoich braków w wiedzy lub po prostu pecha.

Jednak jasno określiłem sobie cel - jeżeli w założonym czasie go nie osiągnę to kończę z akwarystyką morską. Zdejmę czapkę i powiem sobie... nie potrafię tego robić.

Ja nie lubię połowicznych rozwiązań.

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez sledzik-wawa (wyświetl historię edycji)

[luft]

Jak osiągniesz wszystko w SPSach to możesz się później zmierzyć z jeszcze trudniejszym przeciwnikiem jak choćby te miekkie, które wymienił Mrówka w poście na górze

[adam_s]

W necie kiedyś widziałem zdjęcie zbiornika z łanami kolorowych główek zoasów i nie podejrzewam właściciela tego zbiornika o brak zaangażowania w jego hobby. Zbiornik wyglądał rewelacyjnie - kolorowe zoaski i kolorowe rybki - zoasy porastające wejścia do grot i zakamarków. Wg mnie rewelka.

Przychodzą do mnie inni i czasami pytają kiedy będziesz mieć tu las SPS'ów? Odpowiedz moja - a muszę? Tera mi tak ładnie powiewa w baniaku.

PS. Widział ktoś szczęśliwego błazenka w acroporze?

[sledzik-wawa]

Luft myślę że te miekkie ( których nie miałem raczej ) ustępują upierdliwością NP które to miałem i karmiłem/hodowałem :-)

Myślę że jak osiągnę cel to zrobie krok taki jak Kris :-)

Wbrew pozorom Ja to taki nie do końca typowy SPSowiec jestem, więcej mnie nie ma niż jestem przy zbiorniku :-)

Moje główne hobby jest niestety związane z wodą a co za tym z wyjazdami więc często dbam o zbiornik zdalnie :-)

[Kris_77]

adam_s - czekaj aż zaczniesz z spsami - mnie też kiedyś cieszyła xenia - póki nie poszła tam gdzie nie trzeba

tak jak śledzik napisał - jak ktoś się zarazi sps - to ciężko wrócić do miekkich - tylko mega wtopa lub kasa mogą do tego doprowadzić

ale falowanie to masz racje - ma swój urok dlatego myślę, że mając las sps zawsze można znaleźć miejsce na fajne falujące lpsy czy pojedyncze sztuki gorgonii czy np zielonej sinularii

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez Kris_77 (wyświetl historię edycji)