Filtr Zewnętrzny Do solarki

[bartek1080]

Witam tym razem zastanawiam się nad filtrem posiadam w domu filtr zewnętrzny do akwarium do 250 l czy taki filtr mi wystarczy do morszczyzny??Akwarium chce nabyć w litrażu od 30 do 60 l

czy filtr zewnętrzny w ogóle sie nie nadaje?? zastanawiam sie nad takim filtrem lub kaskadowym wieszanym za akwarium

Ps. na razie zbieram dane zanim założę to trochę jeszcze będę czytał na forach żeby nie zakładać a po miesiącu rezygnować a taki litraż dla tego że niedługo przenoszę sie do wa-wy i nie będe miał za dużego mieszkanka

[petrus1]

Jeśli masz namyśli filtr kubełkowy do akwarium słodkowodnego to zapomnij. Do morskiego się nie nadaje.

[bartek1080]

a ten filtr do 60l. może być?? FILTR KASKADOWY VERSAMAX FZN 3 czy to mało

[Reefbos]

Miałem taki filtr w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku. Nie miałem z nim kłopotów, ale jest trudny w obsłudze. Jego gąbki trzeba często czyścić, a to wymaga każdorazowego odłączenia. Jeśli tej czynności zaniedbasz to wysadzisz zbiornik. Jest gdzieś taki wątek na forum.

Teraz masz lepsze i praktyczniejsze rozwiązania. Oczywiście filtr musi mieć odnotację, że nadaje się do wody morskiej.

[petrus1]

przy częstych podmiankach wody 5-10% co tydzień w zależności od obsady obleci ale pomyśl o odpieniaczu na kostce choćby

[kmirko]

Gdybyś zbierał dane to już byś miał wyrobione własne zdanie na temat używania kubełka w morskim, bo tematów w tej kwestii od liku.

Niepotrzebne powielanie tematu.

[bartek1080]

tak nadal zbieram dane to jest forum dla wszystkich i żeby pomagać (tak myślałem) i po to żeby pytać więc jeśli ktoś sądzi że nie potrzebne sie pytają to po co odpisuje .

petrus1 dzięki wezmę to pod uwagę

[Stani]

Chyba powinienes brac pod uwage, ze producenci sprzetu czesto (zawsze?) przesadzaja z wydajnoscia. Jesli napisali, ze do 60 litrow, to wez z tego 20% i bedzie dobrze. To sie ma nijak do Twojego ponad 100 litrowego akwarium. Jakis zawieszany odpieniacz (do powiedzmy 500 l) lub przelot i sump w szafce bylyby w naszym "forumowym" pojeciu normalnym rozwiazaniem. To moze nasze stare nalecialosci, ale przewaznie rozwiazanie "tymczasowe" lub "tansze" sprawdzily sie jako pomylka. Kubelek sobie zostaw; czasami przydaje sie gdy chcesz zastosowac jakis adsorber.

Z innej strony; chcesz zalozyc akwarium morskie. Zafascynowala Cie kolorystyka i ruch. Czy warto startowac ze sprzetem, do ktorego bedziesz w miare rozwoju dokladal nastepne urzadzenia, ktore sila rzeczy beda na widocznym miejscu (wszystkie te kable, grzalki, filterki, pompki, dolewka itd?) ? Czy to ma byc ozdoba? Sump zalatwia sprawe.

Edytowane 7 Lutego 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[kmirko]

tak nadal zbieram dane to jest forum dla wszystkich i żeby pomagać (tak myślałem) i po to żeby pytać więc jeśli ktoś sądzi że nie potrzebne sie pytają to po co odpisuje .

petrus1 dzięki wezmę to pod uwagę

http://nano-reef.pl/topic/27652-filtr-kubelkowy/

http://nano-reef.pl/topic/35120-filtr-kubelkowy/

http://nano-reef.pl/topic/51126-filtr-kubelkowy-do-odsysania-glonow/

http://nano-reef.pl/topic/26895-filtr-kubelkowy/

http://nano-reef.pl/topic/51364-dlaczego-nie-uzywam-filtrow-kubelkowych/

Miłej lektury.

[AquaManiac]

A to jeszcze ja coś od siebie dodam:

Dlaczego udaje nam się utrzymać przy życiu tak wrażliwy ekosystem jak rafę koralową? Ano dlatego, że wszelkie procesy jakie w nim zachodzą, czy będą to procesy chemiczne, biologiczne, fizyczne - staramy się kontrolować. Kontrolujemy ilość i jakość światła, temperaturę, cyrkulację. Kontrolujemy także pH, KH, jony wapniowe, magnezowe itd... Mierząc azotany i fosforany, wiemy jak wyglądają procesy biologiczne w naszym akwarium, a także potrafimy na nie w dużym stopniu wpływać. Obserwując uważnie zmiany populacji poszczególnych gatunków, obserwujemy procesy na poziomie interakcji gatunkowych i też możemy na nie wpływać. Krótko mówiąc: tak naprawdę jesteśmy w stanie obserwować i kontrolować w akwarium praktycznie wszystko, z tego wniosek, że jesteśmy w stanie przez długi czas utrzymać przy życiu i kontrolować ekosystem rafy koralowej. I rzeczywiście, potrafimy to, a dowody znajdziesz choćby na tym forum.

Kubełka nie jesteś w stanie kontrolować. Nie wiesz, jakie procesy tam zachodzą, co tam się odkłada i jakich ilościach. Najprawdopodobniej zachodzi tam dezaminacja i nitryfikacja, a tego nie chcemy, bo po co nam dodatkowe azotany w systemie? Oczywiście, są tacy co tego próbują, ale jak już zapewne zdążyłeś się zorientować, są w przytłaczającej mniejszości. Skoro prawie wszyscy NIE używają kubełka, to przecie nie bez powodu tak jest. Były próby, okazało się że istnieją lepsze metody, dlatego kubełek odszedł w zapomnienie.

[bartek1080]

Dzięki za odpowiedz

niestety nie będę miał możliwości zrobić na razie sumpa tak więc będę musiał zostać przy akwarium z filtrem wieszanym na ściance

nano reef 30l oferuje akwarium 30l z osprzętem kaskada FZN3 oraz lampka i zastanawiam się czy ten osprzęt pociągnie na akwarium jeszcze raz większym ok 60l wiem że będę musiał dołożyć cyrkulację

[czapa771]

Kubełek sobie zostaw.Po wyjęciu wkładów możesz używać jako pompy choćby do cyrkulacji.Zawsze dobrze mieć coś w zapasie.

[bartek1080]

Dzięki za odpowiedz

niestety nie będę miał możliwości zrobić na razie sumpa tak więc będę musiał zostać przy akwarium z filtrem wieszanym na ściance

nano reef 30l oferuje akwarium 30l z osprzętem kaskada FZN3 oraz lampka i zastanawiam się czy ten osprzęt pociągnie na akwarium jeszcze raz większym ok 60l wiem że będę musiał dołożyć cyrkulację

ten filtr mi wystarczy ?? czy coś mocniejszego

[Przepol]

Weź pod uwagę że morskie to nie słodkie - ten filtr wystarczy tylko potrzebna będzie lepsza cyrkulacja. do środka adsorbery i po kłopocie ale ...

napisz jakim sprzętem dysponujesz. Często lepiej samemu poskładać niż kupować gotowca.

Będziesz musiał dołożyć swiatło

Edytowane 11 Lutego 2013 przez Przepol (wyświetl historię edycji)

[dale]

Jeśli masz namyśli filtr kubełkowy do akwarium słodkowodnego to zapomnij. Do morskiego się nie nadaje.

Dobrze że tego nie czytałem.

Odpaliłem kostkę 30x30x30 na tetratecu ex 700, wypełnionym ceramiką purigenem i fosgardem (plus jeden arkusz gąbki). To znaczy, jedna szufladka adsorbentów i gąbki, reszta ceramiki.

W kostce miałem:

-kraba

-dwie czyszczące

-babkę "żółtą"

-dwie piżamki

-dwa błazenki

-garbika (niebiesko-żółty)

Plus żywa skała z baniaka sklepowego, piach i woda. Ryby wylądowały tydzień po wsadzeniu skały.

Testy nie wykazały żadnego większego dojrzewania. Cały zestaw życia doczekał się kostki 8xwiększej (60x60x60) na tym filtrze. Bez żadnej dodatkowej cyrkulacji. Z korali, była xenia, euphilia, jakieś grzybki i zoa.

Nie powtarzajmy bezmyślnie mitów, tylko dlatego, że ktoś, kiedyś, coś napisał. Marketing działą cuda - nie mówiąc o łamaniu praw fizyki - jak to się dzieje np. na rynku lamp led.

Ale, ad rem,

Taki filtr kubełkowy, o dużej pojemności, to nic innego, jak tylko miejsce do złożenia dużej ilości skały i adsorbentów - czyli mediów lubiących średni i mały przepływ wody. Gąbka i włóknina, wolą szybszą cyrkulację - wtedy szybciej klarują wodę. Ale jeśli woda jest czysta, na bieżąco dadzą sobie rade.

Pamiętaj tylko, że taki filtr, to część całego systemu, musisz tak go ustawić, by cyrkulacja nie była blokowana przez skałę, oczywiście wybrać filtr ze sporym naddatkiem (ja do 60 l brał bym tetrę 1200). I tak pewnie będzie wyglądała moja konfiguracja baniaka z zoasami...

[MixEEr]

tak mały litraż możesz spokojnie pociągnąć bez odpieniacza tylko na tej kaskadzie . . .

warunki są takie, miękkie/proste korale, mało lub wcale ryb, regularne cotygodniowe podmiany, odpowiednie wkłady w kaskadzie . . .

[Warszawiak]

Filtr kubełkowy nie nadaje się bo co...? Bo nie ma w nim odpieniacza..?? a może, że by go obsłużyć to trzeba wyłączyć obieg...?? Bo nie rozumie co ma do tego woda słona....??

Glony wapienne tworzą się gdy maja odpowiednie światło, to też zatkanie przez nie tegoż filtra raczej nie ma miejsca przez nie gdyż światło do niego nie dociera do wewnątrz.

W RM panel ma dostęp do światła dziennego (pokojowego) i glony wapienne nie porastały ścian wewnątrz panela. jedyne co to jakieś filtratory, małe rurówki i to wszystko.

taki filtr ma prawo działać pod warunkiem, że wyciągniemy z niego wszelkiego rodzaju gąbkę i fizelinę która niestety wymaga częstego płukania.

żwirek koralowy+SIPORAX (a nie ceramika jakaś do systemów słodko wodnych)+absorbenty. Wydaje mi się, że taki układ spokojnie sobie poradzi w kubełku razem z nim na czele.

Jeśli masz kubeł to kaskadę odpuść...

Jednak, że i tak włożył bym odpieniacz kostkowy miniflotor albo sery. Uzywany taki odpieniacz +kostka+"brzęczyk" (odpowiedniej klasy) to koszt rzędu max 200zł.

Ale musisz pamiętać, że sump/panel będzie dużo stabilniejszym, lepszym, łatwiejszym rozwiązaniem w obsłudze Twojego systemu.

Edytowane 12 Lutego 2013 przez Warszawiak (wyświetl historię edycji)

[Świrek]

Swego czasu rozmawiałem z p. Januszem z Amazonki z Katowic (kto zna gościa, wie o co chodzi). Mówił, że prowadził, zdaje się 400L, na dwóch kubłach. Co więcej, polecał na początek zestaw 112l + dodatkowe oświetlenie + Chiński kubeł. Oczywiście bez seryjnych mediów filtracyjnych, a zamiast tego zdaje się purigen, chemipure i siporax (chyba właśnie te).

Ja jednak po lekturze forum, zdecydowałem się na kaskadę. Plus jest taki, że większość doświadczonych forumowiczów zna tą metodę filtracji i potrafi w ramach niej pomóc. Kupowanie kubła to trochę zapuszczanie się w nieznane.

[Agnieszka S]

Też spotkałam się z krytyką kubełka, natomiast to, aby ktoś go u siebie posiadał i nie sprawdził się, raczej nie (z wyjątkiem tego przykładu z zagranicznego forum, ze zdjęciem wiadra padniętych ryb). Ostatnio weszłam na słodkowodne forum i tu niektórzy odchodzą od kubłów na rzecz sumpa. Ja jechałam na tetra ex600 przy 112l przez ponad dwa lata, potem eheim 2228 przy 240l (filtr nad wyrost) i bardzo sobie chwale. Do sumpa nie mam przekonania i chyba się nie dam namówić.

Miałam teraz kupować reefpack'a z tunze, ale teraz nie wiem, czy nie podłączę kubełeczka

[Walker]

Jak lat temu 10 startował razem z tym forum moja pierwszą nano-rafę (45l) to śmigała na jednym z pierwszych modeli kubełków Aquaela wypchanym po brzegi ceramiką + odpieniacz miniflotor i cały zestaw chodził prawie 3 lata do czasu likwidacji zbiornika bez żadnych plag. Oczywiście konserwacja tego była udręka bo pierwsze kubełki Aquaela były okrutne jeśli chodzi o obsługę ale dziś to zupełnie inna bajka.

Obsada 1 Błazen, 1 Mandaryn i miękasy

[dale]

Odpieniacz na kostce, w takim małym baniaku, ma jedną zaletę. Natlenia wodę - co jest b. ważnym elementem.

Bo, nie można porównywać filtracji odpieniacza, do kubełka ceramiki i absorbentów - tutaj kubełek "zjada w locie" wszelkie miniodpieniacze.

[petrus1]

No dobra, jeśli kubełek nadaje się do morskiej akwarystyki to niech wszyscy którzy się tak pozytywnie o tym sposobie filtracji wypowiadają zapodają zdjęcia swoich kubełków w systemie. Kolega pytał wprost - odpowiedziałem wprost. Kubeł w konfiguracji słodkowodnej nie nadaje się i już. Nawet jeśli zapodamy do wnętrza adsorbenty, skałę, siporax to pytam Was ile razy dziennie zaglądacie do sumpa a ile razy dzienie odłączalibyście kubeł i otwierali go coby sprawdzić czy wszystko jest OK. Nad sumpem i wszystkimi mediami tam umieszczonymi mamy kontrolę choćby wizualną. No chyba że ktoś wyprodukuje przezroczysty kubeł. Czy sump czy panel - jest kontrola. Spróbujcie nie otwierać szafki gdzie jest sump przez 3 dni. Nikt z Was nie wytrzyma takiego stresu . Pozdrawiam

[Agnieszka S]

No dobra, jeśli kubełek nadaje się do morskiej akwarystyki to niech wszyscy którzy się tak pozytywnie o tym sposobie filtracji wypowiadają zapodają zdjęcia swoich kubełków w systemie. Kolega pytał wprost - odpowiedziałem wprost. Kubeł w konfiguracji słodkowodnej nie nadaje się i już. Nawet jeśli zapodamy do wnętrza adsorbenty, skałę, siporax to pytam Was ile razy dziennie zaglądacie do sumpa a ile razy dzienie odłączalibyście kubeł i otwierali go coby sprawdzić czy wszystko jest OK. Nad sumpem i wszystkimi mediami tam umieszczonymi mamy kontrolę choćby wizualną. No chyba że ktoś wyprodukuje przezroczysty kubeł. Czy sump czy panel - jest kontrola. Spróbujcie nie otwierać szafki gdzie jest sump przez 3 dni. Nikt z Was nie wytrzyma takiego stresu . Pozdrawiam

A tak się zapytam - a po jaką cholerę zaglądać do kubełka? Petrus miałeś kiedyś kubełek? Do mojego w słodkowodnym zaglądałam co pół roku, a raz rekordowo po roku (syf był niezły, a w akwarium zero glonów ). Jakbym miałam sumpa, to zaglądałabym tak kilka razy dziennie, ba, nawet i w nocy, czy się poziom wody nie zmienia, żeby czasem nie wylało. Kubeł sobie filtruje sam, nic tam się samo nie podniesie. Tak więc spokojnie

[Warszawiak]

Wiesz co... mam to zaglądam, nie mam to nie zaglądam... chyba proste...

[petrus1]

Miałem słodkie akwarium z kubełkiem..... to dawajcie te fotki swoich kubełków morskich....

@ Agnieszka, chyba próbujesz stawiać na równi słodkie i morskie

są trzy prawdy : Wasza prawda, moja prawda i ......prawda

Edytowane 13 Lutego 2013 przez petrus1 (wyświetl historię edycji)