Start 560L + fotki, proszę o podpowiedzi i ew. krytykę ;)

[Gaber]

Wywal kratkę, bo za rok będziesz robił restart.

Miałem rastry pod skałą, po roku zaczęły lecieć parametry. Jak spuściłem wodę do poziomu piachu i ruszyłem rastry to smród był jak z szamba.

koledzy dobrze radzą.\pozdr

Podnieś wyżej locline. jak zabraknie prądu zassie ci objętość 1/4 akwa i woda przeleje ci się w sumpie.

Daj go pod powierzchnia wody to będzie Ci cyrkulował syf na powierzchni.

Sądzę, że skały z prawej strony nie musisz odsuwać, bo tej szyby nie czyść, fajnie zarośnie.

pozdr

Edytowane 15 Października 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Damian07]

Posłuchaj kolegów kratka rastrowa to proszenie się o kłopoty w zbiorniku , kiedyś to było fajne rozwiązanie (jednak po roku czasu okazywało się inaczej ).Nie wiem kto Ci to doradzał ,ale absolutnie się nie sprawdziło i wątpię żeby u Ciebie było inaczej . Jak chcesz zabezpieczyć dno to możesz dać cienkie placki silikonu lub kawałki plexi przylegające do dna lub po prostu klej do skały .

[Margo]

Ja w swoim 3 tygodniowym zbiorniku użyłam kratki, bo tak mi polecili, ale po 2 tygodniach od zalania kiedy to jeszcze nie było piachu widziałam ile w oczkach kratki zbiera się syfku. Nie polecam takich wielkich arkuszy pod skałą. Z uwagi, że kratka dobrze stabilizowała mi największe skałki leżące na szybie, wymyśliłam sobie by zredukować powierzchnię kratki do minimum tzn. do kilku oczek włożonych pod punkty styku skały ze szkłem. I tak mam teraz po kilku do kilkunastu oczek pod największymi skałami. Kratka nie wystaje i nie będzie utrudniała kopania piachu zwierzakom, bezpośrednio pod skałą, która i tak leżałaby na szkle i tak kopać nie będą. Szczegóły przedstawię w swoim wątku (jak w końcu go napiszę) Powodzenia!

[amsam]

może postaraj się tylko kilka oczek pod samą skałą , w miejscach ucisku na szkło. Ułożeni skały bardziej rzecz gustu. Ja bym takie pół koło , elipsę układał. Odsuń od szyby aby też ryby się chowały - umnie śpią za skałami zawsze. Nie przejmuj się kałeę przez następne pół roku będziesz przekłądał. HYHY.

[felek]

Ja też myślałem o kratce ale z wyżęj wymienionych powodów zrezygnowałem, po co sobie utrudniać życie ? Jak będziesz miał problem z stabilnym ułożeniem skały( będzie się chwiała ) to zamiast kratki lepiej użyć po prostu małych kawałków skały powtykanych jak kliny.

[AMP]

No szok, to jutro znowu mleko i walka ze skałą... , ech to forum, ale dzięki, w końcu po to tu jestem i lepiej jutro niż za miesiąc, albo pięć . Jak jutro kupię w końcu zasilacz do kompa, to więcej napiszę, bo ja jednak stare pokolenie jestem i komórek nie lubię . Pozdrówki i dzięki za odpowiedzi.

Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[fabi1990]

Po obejrzeniu zdjęć lamp a właściwie dodaniu paska ledowego stwierdzam że to nie da rady sam zrobiłem tak u siebie, lampa się tak mocno nagrzewa że po ok tygodniu diody przepalają się od gorąca no i pasek jest do wyrzucenia...

[AMP]

@Fabi, już gdzieś to czytałem kilka dni temu, ale to już było po zrobieniu...zobaczymy, lampa i tak jest z odzysku, wiatraki czasami mocno wyją, więc i tak trzeba ją jeszcze ogarnąć, poza tym już jej nie lubię i nie wróżę jej długiej kariery, jak pisałem wcześniej przeznaczona jest raczej na dojrzewanie.

Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[AMP]

@Gaber, locline ma dziurkę, dla pewności będzie pewnie jeszcze druga. Wiem, że o każdą swoją dziurkę trzeba dbać, bo inaczej zarośnie , myśle tez o zaworze zwrotnym, ale chyba szkoda blokować pompę...

Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[AMP]

Kratka wywalona, łatwiej poszło niż myślałem, a i mleko nie takie straszne. Nowe ustawienie skaly, nie umiałem odtworzyć tamtego, czy lepsze nie wiem, nadal mi sie nie podoba . Pozdrawiam, jutro bedą jakieś fotki.

Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[Gaber]

Kratka wywalona, łatwiej poszło niż myślałem, a i mleko nie takie straszne. Nowe ustawienie skaly, nie umiałem odtworzyć tamtego, czy lepsze nie wiem, nadal mi sie nie podoba . Pozdrawiam, jutro bedą jakieś fotki.

Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

Ułożenie skały ma się podobać Tobie, co do praktycznego ujęcia ok zdanie innych możesz uwzględnić, ale widok ma po pierwsze zadowalać Właściciela

Pomyśl jednak nad przesunięciem loca bliżej powierzchni co ułatwi przesuwanie się powierzchniowego syfu do komina.

pozdr

[strugas]

Witam

Cały projekcik widzę bardzo fajnie i z głową realizowany przez autora, a co najważniejsze to widzę że Słuchasz Bartek dobrych rad kolegów z większym doświadczeniem wielkie brawa .

Co by nie było że tylko kadzę, uciekał bym z tą elektryką po prawej przy spływie, w moim przypadku jest to miejsce najbardziej narażone na wszelkiego rodzaju zachlapania. Będziesz Miał zawsze stresa przy wszelkich robótkach czy aby nie pociekło i czy nie popieści cię prąd.

Z czasem w sumpie przybędzie wiele duperel które będą zwiększać ryzyko.

Pozdrawiam

Robert

Życzę wytrwałości i cierpliwości bo przed Tobą mega zajefajna zabawa

[strugas]

Witam

Cały projekcik widzę bardzo fajnie i z głową realizowany przez autora, a co najważniejsze to widzę że Słuchasz Bartek dobrych rad kolegów z większym doświadczeniem wielkie brawa .

Co by nie było że tylko kadzę, uciekał bym z tą elektryką po prawej przy spływie, w moim przypadku jest to miejsce najbardziej narażone na wszelkiego rodzaju zachlapania. Będziesz Miał zawsze stresa przy wszelkich robótkach czy aby nie pociekło i czy nie popieści cię prąd.

Z czasem w sumpie przybędzie wiele duperel które będą zwiększać ryzyko.

Pozdrawiam

Robert

Życzę wytrwałości i cierpliwości bo przed Tobą mega zajefajna zabawa

Poszło dwa razy proszę moda o usunięcie jednego posta.

Edytowane 18 Października 2013 przez strugas (wyświetl historię edycji)

[AMP]

... uciekał bym z tą elektryką po prawej przy spływie, w moim przypadku jest to miejsce najbardziej narażone na wszelkiego rodzaju zachlapania. Będziesz Miał zawsze stresa przy wszelkich robótkach czy aby nie pociekło i czy nie popieści cię prąd.

Z czasem w sumpie przybędzie wiele duperel które będą zwiększać ryzyko...

Hehe, już pierwszego dnia po zalaniu tłumaczyłem Żonce, że nie jest źle, bo pralka pierze, zmywarka zmywa, a na telewizor można godzinkę zaczekać . Problem w tym, że z elektryką nie ucieknę, bo gniazdko zasilające cały ten bałagan znajduje się za sumpem na wysokości spływu i właśnie ono się pierwszego dnia zalało. Popieścić mnie nie popieści, bo mam różnicówkę na tym obwodzie. Baniak ma 6 dzień i nic się w nim nie dzieje, przynajmniej tak na oko. To co żyło (chyba aiptasia, ale nie wiem) wytępiłem, dzisiaj zobaczyłem ze 20 takich malusieńkich, wszystko na 1 skałce, wygląda to też trochę na takie malutkie przezroczyste rurówki? Nie wiem co to jest, na razie zostawiam, zobaczymy jak urośnie. Testy dziwne NO3 - 3, NO2 - 0, NH4 - 0??? Pierwszego, drugiego i trzeciego dnia poszły bakterie Fauna Marin, BaktoBlend po 55ml. Dojrzewania nie widać, na tle pojawiło się kilka czarnych kropek, ale nie mam pewności, czy to nie odlazła farba z super jakości folii. Na fotce widać też nowe ustawienie skały, po wywaleniu kratki, woda taka delikatna mgiełka, klaru nigdy jeszcze nie było... P.S. Chciałem dać loclinea pod lustro, ale strasznie chlupie, poza tym syfek z powierzchni nie ma jak przedostać się do komina, przy takim ustawieniu ładnie wszystko spływa i nie chlupie, pewnie jeszcze coś z tym pokombinuje.

[Chmiel30]

U mnie locline jest 1 cm pod powierzchnią wody i nic nie chlupie. Ja bym się bał tak zostawić, za dużo wody może spłynąć przy wyłączeniu pompy. Z elektryką też powalcz jak radzą koledzy. Szkoda, że nie przeniosłeś gniazdka przed zalaniem baniaka.

[AMP]

Z elektryką i tym locline'em jeszcze powalczę. Tymczasem dzień 8 i pojawiły się okrzemki, nie jest to na razie jakaś plaga. Najwięcej na górze skałki, najbliżej oświetlenia. Świecę 6,5h, a pełnym światłem 5,5. Jutro pewnie zmniejszę do 2,5-3h? Pozostały czas tylko nocne, obawiam się, że nocne też może je karmić, bo jest niebiesko różowe? Nocne też zmniejszyć? Jak z nimi walczyć?, czy w ogóle? Planuję też na jutro pierwszą podmiankę i kolejną porcję bakterii, woda już się miesza. Podmieniać, czy nie? Generalnie cieszą mnie nawet okrzemki, bo widzę, że zaczyna się coś dziać w baniaku... Kolejny raz muszę przeprosić za jakość fotek i ilość pytań w jednym poście . Pozdrawiam wszystkich Morszczaków.

[felek]

Nic nie rób, zostaw akwarium w spokoju na najbliższy miesiąc... Na podmiankę zdecydowanie za szybko ! Ja pierwszą robiłem po 1,5 miesiąca kiedy to już miałem pierwsze zwierzęta.

[AMP]

Normalnie "Rejs", nic się nie dzieje , okrzemki trochę rosną, oświetlam tylko ~3h dziennie, jednak zrobiłem podmiankę, bo wodę mam wytrzepaną, po rekinie , mam trochę rurówek, tych przezroczystych, ładnie wychodzą, NO3 cały czas ~2. zostawiam to w spokoju i nic nie zmieniam, wezmę się za tę elektrykę, skoro nie ma co robić . Jeszcze z ważnych rzeczy, to miałem problem z temperaturką, 27,2 już widziałem..., kupiłem wiatraczki i po nocy było 24,6. Ogólnie to lipa z tą temperaturą, jak lampa odpali, to w oczach rośnie, wiem że będzie z tym kłopot, a chłodziarki nie mam gdzie postawić ...

[AMP]

P.S. Nachodzą mnie nawet głupie myśli na temat ZEOvit, bo codziennie coś tam trzeba podkroplić, pomieszać, a ja mam jeszcze na to zajawkę, żeby codziennie coś robić. Zdaję sobie sprawę niestety, że mi przejdzie , poza tym jakieś tam urlopy, koszty itd., ale efekty na ZEO faaajne. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[AMP]

Dzień 20..., Szału nie ma, brązowe glony chyba w odwrocie, przynajmniej ich nie przybywa, dobrze za to się maja zielone , mimo że już w ogóle przestałem świecić. Cały czas czekam, zrobiłem sobie testy dla treningu i wyszło mi tak: zasolenie 1024(S.G), [NO3]=5ppm, [KH]=7,0dKH, [NH4/NH3]=0ppm, [Mg]=1340ppm, [Ca]=500ppm . Pociesza mnie tylko to, że widzę nowe, żyjące algi wapienne... Mam się czymś martwić, coś zrobić? Już sam nie wiem, chyba ten koc na baniak na jeszcze miesiąc będzie dobrym pomysłem? . Pozdrawiam

edit: P.S. Wczoraj dosypałem jeszcze ok. 4kg piasku, mleko cały dzień... Edytowane 2 Listopada 2013 przez AMP (wyświetl historię edycji)

[Gość maxevans]

Akwarium już teraz robi wrażenie szczególnie podoba mi się ułożenie skały. W przyszłości zapowiada się bardzo ciekawy zbiornik...

[Raffy14]

Skała OK, ale ja bym te z prawej strony przesunął znacznie - żeby był odstęp od szyb, inaczej tego nie doczyścisz z glonów.

[mathe]

Majster, nie zaciemniaj akwarium. Świeć 8h, glony wyrosną szybciej, wciągną NO3 i zaczną marnieć. Spokojnie możesz wpakowac też jakiegoś glonojada np Turbo czy tectus. Jak zaciemnisz, to akwarium się wyczyści, ale jak zaświecisz bo kupisz pierwsze zwierzaki to znowu wywalą Ci glony więc tylko odwlekasz nieuniknione.

Pozdro!

[AMP]

Poświeciłem 2 dni i jest masakra, glony rosną jak szalone, jutro już nie świece. Jak bakterie zrobią swoje, to nie będzie NO3 i pożywki dla glonów, więc nie wyrosną...chyba . Dzisiaj dopuściłem bakterii i poczyściłem co się dało, jeśli chodzi o skały, to dostęp do szyb jest. Testy kosmos, na ślimaki za wcześnie , [NO3] ~ 50ppm (salifert), [PO4] ~ 0,80ppm (mała Hania). Pokazały się też glony Halimeda , na jednej skałce, niby ładne, pożyteczne i da się je sprzedać, ale ja ich nie chce w głównym..., chyba będzie parzenie skałki, ale jeszcze się zastanowię. Fotki będą jutro. Poza tym temat przenoszę do działu nasze akwaria, bo generalnie nie ma tu już pytań o sprzęt...i tak zbyt długo tu piszę, będzie tu link, jeśli ktoś będzie zainteresowany. Pozdrawiam

[felek]

Zostaw akwarium w świętym spokoju a szczególnie oświetlenie ! Jak dalej będziesz je zaciemnial to nigdy nie skończysz dojrzewania .

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 6 Listopada 2013 przez felek99 (wyświetl historię edycji)