Skuteczny sposób na cyjano?

[Polok]

Od około 2 tygodni mam problem glonami cyjano na początku były tylko na piasku ale od kilku dni zaatakowały skałę.Akwarium w miarę młode bo około 5 miesięcy,Czy jest jakiś skuteczny sposób aby się ich pozbyć?

Pozdrawiam i oczekuję na wasze rady.

[Gotterdammung]

Od około 2 tygodni mam problem glonami cyjano na początku były tylko na piasku ale od kilku dni zaatakowały skałę.Akwarium w miarę młode bo około 5 miesięcy,Czy jest jakiś skuteczny sposób aby się ich pozbyć?

Pozdrawiam i oczekuję na wasze rady.

Polepszyć jakość wody, czyli TDS=0, sprawdzić czy karmienie w akwarium nie za obfite, ograniczyć jeśli można. U mnie również pomogło poprawienie cyrkulacji.

W ostateczności Chemiclean.

[to1mas]

najszybciej i najskuteczniej to chemiclan na cyjano bakterię

[Polok]

Miernika TDS nie ma ale wkłady w osmozie są prawie nowe więc wątpię żeby to było winą,karmie jedną kostkę mrożonki co drugi dzień a cyrkulacja jest dosyć spora.

[to1mas]

a żywice w osmozie masz ?

[enigma17]

Możesz po prostu poczekać i nie robić podmian ani nie dodawać niczego do wody...ja kiedyś tak walczyłem, po miesiącu nierobienia podmian i niedozowaniu niczego samo znikło w ciągu 2 dni...

[marbecz]

@to1mas chemiclan nie zawsze pomaga wiem to z własnego doświadczenia i nie jest lekarstwem,jeśli nie zadba się o parametry o których pisał Gotti to szkoda kasy na chemiclan,było wiele tematów na temat cyjano

pozdrawiam

[SkoczekPL]

Ale nie okłamujmy się, większość z nas jak startowała miała cyjano.

Jeżeli wodę i cyrkulacje masz OK, to po prostu odsysaj i już - samo zniknie.

Możesz też zaciemnić akfa na 48h.

[Siwy]

Ja walczyłem z tym cholerstwem dobre 2 miesiące. Zwiększyłem cyrkulacje nie pomogło, zaprzestałem podmian wody nie pomogło, zmieniłem RODI też nie pomogło kupiłem chemiclean też nie pomogło ( zabiło mi krewetkę), kupiłem Antired AM też nie pomogło. W końcu zaciemniłem na 2 doby akwarium i jak na razie ani śladu więc z własnego doświadczenia to na to paskudztwo nic nie działa samo przyszło samo pójdzie

[Polok]

Dobrze do zrobię tak brak podmian i zaciemnienie na 48h, a co potem jak zaciemnię za te 2 dni a później będę świecił to glony nie wrócą?

[Siwy]

Powiem Tobie że mi po pierwszym podejściu z zaciemnieniem powróciły, ale po drugim już nie . Oby się Tobie udało za pierwszym razem bo wiem do jakiej frustracji to doprowadza

[Polok]

no to od wieczora zaciemniam akwa.Dzięki wszystkim za odzew dam znać na 2 dni czy coś się zmieniło

[Gotterdammung]

Good luck

[Grzegorz Dyzma]

Ja najbardziej sklaniam sie do sposobu Enigmy. Ograniczylem karmienie do minimum, zaprzestalem podmianek i jak samo przyszlo tak samo poszlo. Zbirnik zaciemnialem, ale nic to nie dwalo.

[to1mas]

To czy to pójdzie samo czy dalej bedzie sie pleniło zależy też od tego w jakim stopniu sie to rozprzestrzeniło bo jeżeli jest tego mało to nie ma problemu ale jak nie widać skały i odchodzi platami to raczej zaciemnienie nie pomoże i bakteria powróci. Chemiclan zastosowany zgodnie z instrukcją i po 48 godzinach ponowić dawke jeszcze raz i cyjano na pewno zejdzie

[Polok]

Nie jest tego dużo

[tomasz]

Grzegorz, nic nie dawało zaciemnienie bo po prostu Ty miałeś cyjano. A zaciemnienie na cyjano nie działa. Całkowite zaciemnienie działa z dobrym skutkiem ale na dino. I poproszę osoby które miały na 100% cyjano i nie zadziałał u nich chemiclean o głos. Bo jak ktoś pisze że nie zadziałał a zadziałało zaciemnienie to proponuje nauczyć się rozróżniać dino od cyjano.

Pisałem już o tym kilkakrotnie. Na cyjano działa:

1. brak podmian wody i odsysanie

2. zwiększenie podmian wody i odsysanie

Zakładamy oczywiście że nie przekarmiamy, mamy niewypalone światło, wodę z RO 0,00 i mamy poprawną cyrkulację.

Tylko jakoś tak dziwnym trafem pkt 1 mówi coś odwrotnego niz drugi. Wybór metody należy do was. A chemiclen owszem usunie na pewno skutek i jakoś nie martwi mnie to że tylko skutek gdyż koralowce nie wykazuja żadnej negatywnej reakcji, a przez to kupujemy sobie czas na powolną systematyczną poprawę parametrów wody - jeśli wogóle coś jest nie tak. Bo jak ktoś pisze w pierwszym zdaniu że trzeba poprawić parametry wody to samo zejdzie a w drugim zdaniu żeby nie podmieniać wody przez miesiąc lub dwa to ręce opadają. Jakieś rozdwojenie jaźni czy co?

PS. Po raz wtóry zaznaczam: jak widzę 2 czy trzy plamki cyjano to jest to moment w którym zaczynamy walkę mechaniczną i szukamy przyczyn. Jak jest zawalone dno i pół skały po czym bakterie wchodzą na koralowce to radzę olać całą teorię i ratować zwierzęta chemicleanem.

[Roman.P]

Nie wiem czy taki niedoświadczony morszczk może zabierać zdanie ale opiszę co mnie spotkało.

Na początek pojawiło się trochę na piasku i odrobina na skale. Posłuchałem pewnej rady i zmieniłem cyrkulację starając się maksymalnie wykorzystać obieg wody z pompy obiegowej.

I stało się. W zbiorniku (w sumie bardzo ładny)wszech obecny bordowy kolor.

Porażka. Odsysałem, ograniczyłem podmiany, i .Troszkę czytając i słuchając innego doradcę zacząłem walczyć z cyrkulacją. i chyba to była właściwa droga bo tak na dobrą sprawę mam jeszcze dwa miejsca gdzie ciano się pokazuje , ale pracuję nad tym.

Mój wniosek to ciano rozwija się tam gdzie zostają śmieci. Ale pewno się mylę.

To tylko opis mojego baniaka.

Życzę sukcesu w walce z tym świństwem.

Pozdrawiam

[event]

Jeżeli to cyjano (czerwone i glutowate,nie dino brązowe z bąbelkami) to Antired AM na pewno stosowany zgodnie z instrukcją pomaga i po trzech-czterech dniach zniknie .

Cyjano pojawia się i w zbiornikach z ,,książkowymi parametrami'' i w tych gdzie są kiepskie parametry ,więc albo będziesz czekał i kombinował ,albo coś zdziałaj .

Na cyjano jest tyle sposobów ile solniczek nie słyszałem żeby kilka osób zwalczyło to w identyczny sposób,poszukaj na forach i wybierz metodę dla ciebie najodpowiedniejszą .

powodzenia

[godeusz]

Witam.

Temat stary jak świat. Był i będzie poruszany jeszcze wiele razy bo brak jednej metody zwalczania tego ...... !

Kto nie miał cyjano to będzie miał. Kto miał i nie ma. to niestety powróci.

Na pojawianie się cyjano ma wpływ wiele czynników i splot różnych kombinacji.

Leczenie skutków to musztarda po obiedzie.

Wiemy na pewno że:

-Pojawia się na pożywkach ( jak poprzednik zauważył tam gdzie są śmieci).

-Lubi silną cyrkulację bo nadmuchuje mu nowe pożywki w miejsce rozwoju.

-Pojawia się gdy podmieniamy wodę – po prostu dostarczamy mu nowe papu.

-Lubi światło – ale tylko lubi – od tego nie powstaje ale dostaje dodatkowego kopa do szybszego rozwoju.

A może nie przeszkadzać mu, tylko jeszcze pomóc. Jak w judo pomóc mu z tym ciosem niech straci równowagę i przepadnie.

Mój sposób na cyjano:

-Dałem mu dobre warunki w moim filtrze glonowym i go tam po prostu hoduję .

Ma tam lepsze warunki jak w akwarium i woli tam siedzieć i ani myśli włazić do akwarium.

Jak jest go dużo w filtrze to częściej wymieniam wkłady filtracji mechanicznej. Jak mało częściej karmię i przestaję płukać mrożonki.

Jak zanika całkowicie to pojawiają się glony zielone . Znaczy to że podnosi się NO3 i PO4.

Ważne czy w korytku najpierw w kolejności usadowią się glony czy cyjano. Obserwować , obserwować, obserwować i wyciągać wnioski. A one (te zarazy same wskażą czym je ukatrupić).

Tylko metody naturalne. Wszystko co żyje ma swojego wroga. Żadnej chemii bo to ma dwa końce.

I to by było tyle na dzisiaj.

Pozdrawiam.

P.S - ostatnie posty dość trafne.

[Tester]

a ja bede niepopularny i Wam powiem ze nie bardzo wierze ze zly filtr RO jest powodem wystepowania cyjano. Wynik TDS rzedu 2-5 to caly czas na tyle czysta woda, ze malo co moze w niej przetrwac wiec uwazam ze to kolejny mit. Glownym powodem pojawiania sie cyjano jest jakosc wody w akwarium - to prawda. Chodzi jednak o to co jest juz w akwa a nie to co leci z kranu. Jak wiadomo sinice, pod wzgledem zywieniowym sa autotrofami czyli zachowuja sie jak glony. Potrzebuja wiec do zycia trzy elementy: CO2, swiatlo, rozpuszczone w wodzie sole mineralne. Wszystkie trzy rzeczy moga byc w akwarium pod dostatkiem, bez wzgledu na to czy lejemy kranowke czy RO.

U mnie cyjano zniknelo w tydzien po zmianie odpieniacza na silniejszy

Pozdro

[Marqus]

Walaczyłem z cyjano metodami jak wyzej bez skutku. W akwarium miałemy tylko korale, praktycznie ich nie karmilem i trzymałem "o wodzie". Nic nie dawało, do czasu gdy za radą jednego z kolegów kupiłem Koral Fluid JBL i zacząłem karmić koralowce. Nie wiem dokładnie jaki był mechanizm (preparat zawiera sporo witamin i innych dobrodziejstw, może pobudziłem do działania jakąś konkurencje) ale glony zniknęły błyskawicznie. Stan ten trwa do dziś - dawkuje 50%zaleceń producenta na tydzień. Z metod innych wg mnie odsysanie przy podmianie jest najlepsze.

[Stani]

Nie zauwazylem odpowiedzi na zadane juz pytanie, czy za osmoza jest DI...

[Polok]

no i jak napisałem wyżej pisze co się dzieje:Po 2 zaciemnieniach po 48h glony jak by trochę ustały ale już po kolejnych 3 dniach świecenia znowu zaczynają się rozrastać.

Ps.DI nie ma

[Polok]

Cóż dalej z tym robić,zaciemniać dalej czy czekać spokojnie??