Skocz do zawartości
r_33

7 LAT i 3 miesiące

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Wiciak napisał:

Świetnie wygląda! podziwiam :)

Dziekuje

Dzieki takim opiniom  zaczyna sie znow chciec:)


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, r_33 napisał:

Bo mniej roboty:)

Bo mniej roboty:)

I taniej

Czy mniej roboty, może trochę. Dla mnie morskie ma coś w sobie, taka odskocznia od około 37 lat obcowania ze słodkim. Może teraz będzie 30-parę lat słone?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.05.2017 o 22:51, maciej01 napisał:

Czy mniej roboty, może trochę. Dla mnie morskie ma coś w sobie, taka odskocznia od około 37 lat obcowania ze słodkim. Może teraz będzie 30-parę lat słone?

Myślę, że trochę mniej:)

Też miałem słodkie parę lat - wg mnie więcej roboty przy morskim:)

 

A teraz aktualizacja.

44 miesiąc - Mam sporą plagę Aiptasii niestety:(

Parzą mi korale - walczę z nimi wrzątkiem ale bez krewetki to niestety wracają ze zdwojoną siłą...

W szczególności zoaskom się jednym oberwało, seriatoporze zielonej i mojej największej Monti - co widać na zdjęciach - od dołu trochę ją poparzyły choć sama Monti rośnie jak talala;)

A tak poza tym to życie kwitnie:)

Szyby wyczyściłem i zdjęcia zrobione ze statywu. Poniżej zdjęcia

large.IMG_0905.pnglarge.IMG_0909.pnglarge.IMG_0911.pnglarge.IMG_0912.pnglarge.IMG_0889.pnglarge.IMG_0891.pnglarge.IMG_0893.pnglarge.IMG_0903.pnglarge.IMG_0900.pnglarge.IMG_0898.pnglarge.IMG_0896.pnglarge.IMG_0886.pnglarge.IMG_0885.png 


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, ładne, że nawet aiptazja nie psuje uroku :)


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, CNA napisał:

tak, ładne, że nawet aiptazja nie psuje uroku :)

Dzięki - jak wyczyściłem szyby i zrobiłem podmiankę to nawet wygląda hehe

Ale te Aiptasie trochę denerwują - a nie mam skąd kupić krewetki na nie, bo nawet kolega tutaj z forum na razie nie ma:(

Czego ja jeszcze nie chciałbym kupić do mojej kostki hehe - np światełko od Ciebie ale póki co fortuna do mnie nie chce się uśmiechnąć;)


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, r_33 napisał:

Dzięki - jak wyczyściłem szyby i zrobiłem podmiankę to nawet wygląda hehe

Ale te Aiptasie trochę denerwują - a nie mam skąd kupić krewetki na nie, bo nawet kolega tutaj z forum na razie nie ma:(

Czego ja jeszcze nie chciałbym kupić do mojej kostki hehe - np światełko od Ciebie ale póki co fortuna do mnie nie chce się uśmiechnąć;)

spoko, spoko światełka cały czas są dostępne :)


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W erybce mają krewetki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek

Ja swego czasu używałem aiptasidol. Pomógł a plagę miałem ogromną, prawa część skały to sama aiptasia była. Ale zauważyłem jedno, że jaknsię nie wypaliło do końca to trzeba zabieg powtórzyć żeby zarodników nie rozsiewała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, maciej01 napisał:

W erybce mają krewetki.

Dzięki za info.

8 godzin temu, laszek napisał:

Ja swego czasu używałem aiptasidol. Pomógł a plagę miałem ogromną, prawa część skały to sama aiptasia była. Ale zauważyłem jedno, że jaknsię nie wypaliło do końca to trzeba zabieg powtórzyć żeby zarodników nie rozsiewała.

Chemii to nie chce używać, bo kto wie jak korale zareagują w moim akwarium.

Na szczęście chyba kolo 22 czerwca będą w radomskim sklepie:)

Wytrzymam tydzień;)


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, r_33 napisał:

Dzięki za info.

Chemii to nie chce używać, bo kto wie jak korale zareagują w moim akwarium.

Na szczęście chyba kolo 22 czerwca będą w radomskim sklepie:)

Wytrzymam tydzień;)

dawkujesz na aiptasie nie bezpośrednio do wody,więc koralom to nie zaszkodzi. Jedna kropelka wystarczy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok moze sprobuje 

Dzieki za pomoc


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy dobrym dostępie do Aiptasi zawsze można "zaaplikować" w jej środek gorącą wodę RO podana przez strzykawkę z igłą - działa w 100%, rozpuszcza się w momencie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja ale zarodki zostaja. Uzywam wrzatku ale potem jest ich wiecej...


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy sposób na aiptasie to naturalni wrogowie, przynajmniej trzymają ją w ryzach i nie pozwalają jej nadmiernie rozmnażać się. Przy odrobinie szczęścia wytępią ją do zera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, r_33 napisał:

Racja ale zarodki zostaja. Uzywam wrzatku ale potem jest ich wiecej...

U mnie w miejscach gdzie był dostęp wrzątek załatwił sprawę, gorzej było  Z zakamarkami. Wrzątkiem musisz trafić prosto w "dziub" ;)


330L+sump,Deltec SC 1455,6xT5 39W,Jebao RW 4 i 8,obieg DCP6500

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2017 o 13:35, maciej01 napisał:

Najlepszy sposób na aiptasie to naturalni wrogowie, przynajmniej trzymają ją w ryzach i nie pozwalają jej nadmiernie rozmnażać się. Przy odrobinie szczęścia wytępią ją do zera.

No racja, ale u mnie to albo krewetki albo ten ślimak - brzydala nie wpuszczę...

czuje, że zostanę przy tym Aiptasidol.

Dnia 13.06.2017 o 15:44, kowal035 napisał:

U mnie w miejscach gdzie był dostęp wrzątek załatwił sprawę, gorzej było  Z zakamarkami. Wrzątkiem musisz trafić prosto w "dziub" ;)

No to ja chyba mam słabego cela, bo wróciły ze zdwojoną siłą;)

Aaa i jeszcze mała galeria ala macro - mam ostatnio trochę więcej czasu - więc pobawiłem się moim eosem 1000D i kitowym obiektywem z pierścieniami pośrednimi. Efekt poniżej:

large.IMG_0920.pnglarge.IMG_0923.pnglarge.IMG_0929.pnglarge.IMG_0931.pnglarge.IMG_0944.pnglarge.IMG_0946.pnglarge.IMG_0937.pnglarge.IMG_0940.pnglarge.IMG_0926.pnglarge.IMG_0934.pnglarge.IMG_0936.png


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak kupił krewetkę. Miałem lysmata kukenthali i wyczyściła aiptasie do zera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne fotki :) pierścienie pośrednie trochę przyciemniają obraz, przydał by się jaśniejszy obiektyw, ale i tak super zdjęcia

Co do aipitasie to uwaga na ten preparat od Colombo, jak spadnie ci na korala to go poparzy, trzeba wyłączyć cyrkulacje i bardzo powoli podejsć z aplikatorem do ukwiała, tak by wciągnął płyn jak żarcie. Najlepiej zrobić za 1 razem dobrze, bo po jakimś czasie zaczynają kumać że to dla nich śmierć i już nie chcą tak łykać tego preparatu, gwałtownie się chowają, albo psikają wodą i tyle ich widziano, polejesz po ramionach to spalisz ramiona a noga zostanie i odrośnie. Przy dużych idzie to jako tako, ale z małymi jest problem - na małe najlepsza krewetka.


Ja stosuje ten środek od około roku i nie udało mi się nim zabić ani jednej dużej sztuki - zawsze odrastają cholery, no chyba że krewetki rzucają się na resztki nogi i flaki, wtedy jest uczta i wyjadają do końca :) nawet sexy shrip w stadzie 8 sztuk u mnie wcinały tak potraktowaną aipitasie .

Tak z dwie kukenthali albo wudermani i by jakoś to szło, zjadały by te najmniejsze, tylko Sexy nie wpuszczaj bo podobno oskubują  stylophory :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Ura napisał:

Bardzo fajne fotki :) pierścienie pośrednie trochę przyciemniają obraz, przydał by się jaśniejszy obiektyw, ale i tak super zdjęcia

Co do aipitasie to uwaga na ten preparat od Colombo, jak spadnie ci na korala to go poparzy, trzeba wyłączyć cyrkulacje i bardzo powoli podejsć z aplikatorem do ukwiała, tak by wciągnął płyn jak żarcie. Najlepiej zrobić za 1 razem dobrze, bo po jakimś czasie zaczynają kumać że to dla nich śmierć i już nie chcą tak łykać tego preparatu, gwałtownie się chowają, albo psikają wodą i tyle ich widziano, polejesz po ramionach to spalisz ramiona a noga zostanie i odrośnie. Przy dużych idzie to jako tako, ale z małymi jest problem - na małe najlepsza krewetka.


Ja stosuje ten środek od około roku i nie udało mi się nim zabić ani jednej dużej sztuki - zawsze odrastają cholery, no chyba że krewetki rzucają się na resztki nogi i flaki, wtedy jest uczta i wyjadają do końca :) nawet sexy shrip w stadzie 8 sztuk u mnie wcinały tak potraktowaną aipitasie .

Tak z dwie kukenthali albo wudermani i by jakoś to szło, zjadały by te najmniejsze, tylko Sexy nie wpuszczaj bo podobno oskubują  stylophory :( 

Ja ja preparat Aiptasidol nie moge nazekac. W mojej kosteczce mialem kilka aiitasiii i potraktowalem je tym preparate. Skutek jak dla mnie bardzo zadowalajacy. Zaleta jest to ze w zestawie dostajesz dwa rodzaje koncowek igly zakrzywiona badza prosta.. Teraz aktualnie mam dwie sztuki Aiptasii i w weekend znow je potraktuje tym srodkiem. Dobrze sie zlozy bo akurat podmianke bede robil wiec latwy dostep do nich bede mial. Jedna mam w Braerum a druga na golej skalce. Najwazniejsze przy tym srodku by powoli go podac do srodka tego chwasta. Ja nie zauwazylem zadnych efektow ubocznych na ziwerzatkach obok. No chyba ze jestem tak precyzyjny :D


14ab4dd704f9f0e9f2950dc560d1ceebu1448a13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek

Ja nieraz potraktowałem przypadkowo korale, nie zauwazyłem niczego niepokojącego. Ale fakt częściowo spalona duża sztuka za jakiś czas odrośnie. Raz mi się więcej dało i ruszył cyrkulator. Filtratorzy jak rurówki grzybki, nawet szorstnik łapał nic się nie stało. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, maciej01 napisał:

Ja bym jednak kupił krewetkę. Miałem lysmata kukenthali i wyczyściła aiptasie do zera.

w tym miesiącu kupie aiptasidol a w następnym krewetkę;)

50 minut temu, Ura napisał:

Bardzo fajne fotki :) pierścienie pośrednie trochę przyciemniają obraz, przydał by się jaśniejszy obiektyw, ale i tak super zdjęcia

Co do aipitasie to uwaga na ten preparat od Colombo, jak spadnie ci na korala to go poparzy, trzeba wyłączyć cyrkulacje i bardzo powoli podejsć z aplikatorem do ukwiała, tak by wciągnął płyn jak żarcie. Najlepiej zrobić za 1 razem dobrze, bo po jakimś czasie zaczynają kumać że to dla nich śmierć i już nie chcą tak łykać tego preparatu, gwałtownie się chowają, albo psikają wodą i tyle ich widziano, polejesz po ramionach to spalisz ramiona a noga zostanie i odrośnie. Przy dużych idzie to jako tako, ale z małymi jest problem - na małe najlepsza krewetka.


Ja stosuje ten środek od około roku i nie udało mi się nim zabić ani jednej dużej sztuki - zawsze odrastają cholery, no chyba że krewetki rzucają się na resztki nogi i flaki, wtedy jest uczta i wyjadają do końca :) nawet sexy shrip w stadzie 8 sztuk u mnie wcinały tak potraktowaną aipitasie .

Tak z dwie kukenthali albo wudermani i by jakoś to szło, zjadały by te najmniejsze, tylko Sexy nie wpuszczaj bo podobno oskubują  stylophory :( 

Dzięki:)

jak zakupie preparat zdam relacja jak mi poszło:)

5 minut temu, kogucik76 napisał:

Ja ja preparat Aiptasidol nie moge nazekac. W mojej kosteczce mialem kilka aiitasiii i potraktowalem je tym preparate. Skutek jak dla mnie bardzo zadowalajacy. Zaleta jest to ze w zestawie dostajesz dwa rodzaje koncowek igly zakrzywiona badza prosta.. Teraz aktualnie mam dwie sztuki Aiptasii i w weekend znow je potraktuje tym srodkiem. Dobrze sie zlozy bo akurat podmianke bede robil wiec latwy dostep do nich bede mial. Jedna mam w Braerum a druga na golej skalce. Najwazniejsze przy tym srodku by powoli go podac do srodka tego chwasta. Ja nie zauwazylem zadnych efektow ubocznych na ziwerzatkach obok. No chyba ze jestem tak precyzyjny :D

mam nadzieję, że i ja będę zadowolony:)

1 minutę temu, laszek napisał:

Ja nieraz potraktowałem przypadkowo korale, nie zauwazyłem niczego niepokojącego. Ale fakt częściowo spalona duża sztuka za jakiś czas odrośnie. Raz mi się więcej dało i ruszył cyrkulator. Filtratorzy jak rurówki grzybki, nawet szorstnik łapał nic się nie stało. 

Oby i tak samo było u mnie, bo mam słabego cela hehe


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co wydawać kasę na jakieś preparaty, wystarczy strzykawka,igła i nasycony roztwór kwasku cytrynowego.Zawsze tym traktuje aiptasie i mam spokój.Do strzykawki nabierasz niewielką ilość kwasku z pół ml i wbijasz w aiptasie,nie musi być centralnie w środek,wystarczy żebyś zaaplikował jej kwas a on załatwi resztę.Jak zobaczysz że z miejsca gdzie była wydobywają się bąbelki znaczy to że ją załatwiłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, grzegorz77 napisał:

Po co wydawać kasę na jakieś preparaty, wystarczy strzykawka,igła i nasycony roztwór kwasku cytrynowego.Zawsze tym traktuje aiptasie i mam spokój.Do strzykawki nabierasz niewielką ilość kwasku z pół ml i wbijasz w aiptasie,nie musi być centralnie w środek,wystarczy żebyś zaaplikował jej kwas a on załatwi resztę.Jak zobaczysz że z miejsca gdzie była wydobywają się bąbelki znaczy to że ją załatwiłeś.

Kwasku już nie używam, bo łato zachwiać równowagę.

Nie wiem jakiej pojemności Ty masz akwarium ale ja mam tylko 30 litrów.

Kiedyś [potraktowałem kwaskiem a z 10 aiptasi jednego dnia a na drugi dzień nie było glonów wapiennych 

wiesz mam małą kostkę i tek kwasek szybciutko obniża ph wody...

nigdy więcej nie użyje kwasku :)

Używam samego wrzątku.


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, r_33 napisał:

Kwasku już nie używam, bo łato zachwiać równowagę.

Nie wiem jakiej pojemności Ty masz akwarium ale ja mam tylko 30 litrów.

Kiedyś [potraktowałem kwaskiem a z 10 aiptasi jednego dnia a na drugi dzień nie było glonów wapiennych 

wiesz mam małą kostkę i tek kwasek szybciutko obniża ph wody...

nigdy więcej nie użyje kwasku :)

Używam samego wrzątku.

Akwarium mam 40l.Jak masz dużo aiptasi nie ma sensu na raz wszystkie traktować kwaskiem. Można to rozłożyć na kilka dni.I drugie pytanie ile dawałeś tego kwasku,wystarczy tylko kilka kropli żeby aiptasie załatwić,nie sadze żeby to znacznie zmieniło ph wody nawet w 30l.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.