Jak znosicie upierdliwych domowników :) jak Marudzą o Akwarium

[tomm]

Moja Żona wchodząc do domu czule wita się z mieszkańcami naszego słodkiego i słonego małego królestwa. W słodkim upodobała sobie największego samca skalara, dopingując jego podboje miłosne. Z żółtkiem zazwyczaj wita się słowami- Gdzie jest mój Żółtóś (jest takie słowo?), choć przywitaj się z Pańcią. Po chwili wszystkie ryby kotłują się w narożniku witając małżonkę.

Jak się postaramy można zawsze się dogadać z domownikami i często razem cieszyć się naszym hobby, czego wszystkim życzę.

[Gość radiesteta]

A moim skromnym zdaniem ten temat zmierza donikąd i nawet tu w off-topicu może prowadzić tylko do nieprzyjemnych sytuacji i z racji tego mógłby spokojnie zostać przez modów ucięty bo niczego nie wnosi istotnego do niczego.

[luft]

Koledzy, koleżanki

pomijając formę, na którą zwróciliście już uwagę autor tematu zadał pytanie jak sobie poradzić z osobą, która nie podziela entuzjazmu do morszczyzny. Jeśli ktoś może pomóc to piszcie, natomiast nadinterpretacje proszę od tej chwili zachować dla siebie. Wystarczy. Pozdrawiam

[Garnet]

Co do "upierdliwych domowników" to moja Najdroższa z początku bardzo sceptycznie podchodziła do tematu solniczki... (delikatnie to ująłem) Lecz po zobaczeniu paru zbiorników life widzę, że "mięknie" .

Moja "lepsza połowa" jak słyszy temat akwarium w domu lub widzi stronę nano-reef.pl to oczopląsu dostaje już dlatego jak na razie zbieram sprzęt żeby ją zmiękczyć tak jak kolega pisze

[Ben_sage]

Rozumiem, że wychowanie Ciebie lub Twoich rosziców (w przypadku babci) to jeszcze za mało?

P.

Wycieczki w kierunku Marcina o tym jak był wychowywany on lub jego rodzice to nie brak szacunku tylko chamstwo.

[Grzegorz Dyzma]

No coz, czesto starsi ludzie tacy sa.

Swiat duzo sie dla nich zmienil, a dla nich juz za pozno by zrozumiec ze cos czego oni nigdy nie mieli moze miec sens.

Michal dla Ciebie to sygnal ze czas isc na swoje, ale zanim to sie stanie z babcia nie ma co drzec kotow.

Postsraj sie jej wytlumaczyc ze dzieki temu sie czlowiek rozwija, ma wartosc edukacyjna.

Argument ze jestes w tym dobry ze nawet w gazecie byles tez moze zadzialac.

[TMK]

Ja raczej bliższa wiekiem tej babce niż Michałowi, ale pojechaliście po chłopaku strasznie.

Naprawdę uważcie, że należy się szacunek tylko za wiek, albo za wychowanie dzieci??

Wasza rodzina jest słodka jak z amerykańskiego serialu i wszyscy się kochaja pomagaja sobie i nie marudzą?

Jakby facet pił ćpał i wynosił wszystko z domu to by nie marudziła, bo bałaby sie odezwać.

[Stani]

Mysle, ze gdyby choc troche wprowadzic babcie w temat, opowiedziec (ogolnie, bez szczegulow) o klopotach jakie sie pojawiaja i jakie przezwyciezyles, pokazac jak korale jedza, co dla nich oznacza swiatlo, to moze w osobie babci zyskalbys sprzymierzenca.

Gdy jej, jak partnerowi, troche opowiesz ze to Twoje ulubione hobby i ile ono dla Ciebie znaczy, na pewno zrobi dla Ciebie wszystko, gdyz Cie po prostu kocha.

Swoja droga, warto czasami sprobowac zarobic troche pieniedzy i je babci wreczyc. To dzisiaj jest jej dzien, zaraz 8 marca, okazji jest sporo.

[Agnieszka S]

Jeśli babcia płaci rachunek, to dorzuć się i tyle. Jeśli z natury lubi się wtrącać i nie da się jej przekonać - to Ci współczuję. Szacunek do starszych jak najabardziej powinniśmy mieć, jednak nie zawsze to takie proste. Czasem bliskie nam osoby potrafią nieźle zatruć życie.

[Cuba41]

Akurat opisywana babcie znam osobiscie i to nie brak wychowania i szacunku kolegi tylko charakter tej pani jest problemem.Tylko wspolczuc Michalowi

[jobberwalker]

Starsi ludzie często liczą każdy grosz a wynika to z prostego faktu ze nie maja pieniędzy. Weź rachunki za prąd na siebie + recepty babci na leki jako bonus i z pewnością polubi rybki

Wysłane z mojego GSmart Maya M1 v2 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez jobberwalker (wyświetl historię edycji)

[michalzgierz1989]

A kto nie płaci z mojej Kasy idzie na wszystkie Rachunki góra jest osobno i dół osobno, ona ma trudny charakter i czepia się wszystkiego czego byś nie zrobił to i tak będzie źle

[akvarius]

musisz ją pokochać taką jaka jest, albo się wyprowadzić, nie ma innego wyjścia wielu ludzi znam takich do których n bez kija się nie zbliżaj , tacy są i nie zmienisz tego szkoda walki ,

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez akvarius (wyświetl historię edycji)

[Yarcio]

Ale dyskusja he he,

Ja od siebie powiem tyle - na szacunek trzeba sobie zapracować, ale tez na każdego trzeba patrzeć z innej perspektywy - Babcia to Babcia i zawsze pozostanie Babcią i za to powinniśmy ja Kochać.

A co do akwarium i domowników to kiedy było akwa słodkie to dla mojej żony było to obojętne i trochę zawadzało.

Ale jak pojawiło się Morskie to najpierw stało w małym pokoiku bo żona nie chciała widzieć tego w salonie, ale jak pojawiła sie skała i zaczęło wychodzić z niej robactwo to sama siedziała wieczorem przy akwa i oglądała, a potem znalazła miejsce w salonie dla baniaka i nawet jej nie przeszkadzało że trzeba zrobić nową szafkę pod akwa żeby kolorystycznie pasowało. Później sama zaproponowała żeby zrobić większe - takie żeby mogła w nim pływać "Doris".

Obecnie ma w baniaku swoją Doris i parkę Mandarynów spaniałych i codziennie sprawdza obecność czy wszystkie rybki pływają.

Jedyny minus to taki że codziennie dostaje opieprz:

.... dlaczego jej Doris jest głodna, no zobacz jak ona patrzy tymi swoimi ślicznymi oczkami, no zobacz ..... no mówię zobacz odejdź już od tego rybiarskiego komputera i popatrz jak prosi o jedzonko .....

[Gość radiesteta]

Bo morskie jeśli nie jest zapuszczone nie może się nie spodobać. Jest tak piękne i kolorowe i do tego ciekawe bo nigdy nie wiadomo co ze skały i kiedy wyjdzie niespodziewanie.

[Yarcio]

Bo morskie jeśli nie jest zapuszczone nie może się nie spodobać. Jest tak piękne i kolorowe i do tego ciekawe bo nigdy nie wiadomo co ze skały i kiedy wyjdzie niespodziewanie.

Święta prawda

No to ja skieruję dyskusję na trochę inne tory, bo coś się rozmowa nie klei - jak przekonać domowników, że pora pożegnać się z Dori i znaleźć jej większy domek? A żona i dzieci nie wyobrażają sobie akwarium bez tego urwisa...

P.S. Jak ktoś nie wie, gdzie jest Nemo - chodzi o Hepatusa

A nie lepiej przekonać domowników do większego baniaka. Moja żona sama powiedziała- skoro nie możemy mieć Doris w tym akwarium to zrób większe. Ja chce Doris i już.

Problem jest tylko z synkiem - bo on chce rekinka

[Grzegorz Dyzma]

Michal na pocieszenie powiem Ci ......ciesz sie ze to nie jest Twoja tesciowa, a tylko babcia.

Niech sobie gada, wpusczaj jednym wypuszcaj drugim uchem. Uodpornij sie. Wyobraz sobie "chora". A chore osoby traktuje sie inaczej.

Jak masz swoj pokoj gdzie stoi baniak zloz sobie zamek w drzwiach. Nikomu nie bedzie wadzic co tam masz.

I choc wszyscy kochaja wlasne babcie i dziadkow sporo osob muszi przyznac ze trafiaja sie osobniki zrzedy

[Roman.P]

Michał.

Stare powiedzenie mówi: jak nie możesz pokonać wroga to przyłącz się do niego.

Znajdź tylko sposób.

Jak dobrze pokombinujesz znajdziesz klucz do Jej serca, bo na pewno bardzo Cię kocha tylko nie potrafi tego okazać.

[michalzgierz1989]

Roman i Grześ ja już zamki dwa razy powymieniałem w drzwiach, chwila nie uwagi i jednego klucza nie ma, już mi się znudziło zmieniać bo i tak wiem że mi zwędzi jak nie zauważę, już nie chodzi o sam fakt czy Pokój jest pod kluczem czy nie, ale że niekiedy jak jakieś listy przyjdą i zostawię je u siebie, to zaraz są otwierane, jak mnie w domu nie ma a potem gadane co to ja nie mam ja mam dwie Babcie tą drugą szanuje bo jest w porządku i można z nią o wszystkim porozmawiać i cię wysłucha, a z tą tak nie jest do wszystkiego ci dołoży 5 Groszy choć nie ma racji z moją mamą to stale się Kłócą o byle co ten temat założyłem właśnie po to żeby napisali Ludzie którzy też mają takie problemy nie musi to być Akurat babcia bo wiadomo każdy Człowiek ma inny Charakter ci którzy u mnie byli to znają sytuację, spokojna osoba długo by nie wytrzymała..

[Gość Enia]

Olej klucze i kup sobie zamek na kod.Wklepujesz szyfr i po problemie. Jeśli chodzi o listy to też jest bardzo prosty sposób.Wykup sobie skrytkę na poczcie.

Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Enia (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Ale to robi sie patowe, zeby w rodzinnym domu zakladac specjalne zamki i na poczte po wlasne listy biegac.

Czas wizyt duszpasterskich sie sie zbliza wykorzystaj okazje

Jak babcia chodzi do kosciola to pogadaj z ksiedzem

Zagadaj z nim tak zeby dostala odpowiednia pokute

[slovy]

Przyglądając się tematowi z perspektywy morszczaka to świetnie rozumiem Michała, kocha morszczyzne jak każdy z nas , babcia z kolei pamięta stare czasy i oszczędność traktuje jako priorytet.Rozumiem jedna i drugą stronę , choć tych dwóch różnych pokoleń nie da się w tym temacie w żaden sposób pogodzić.Moim skromnym zdaniem trzeba po prostu pozwolić wygadać się babci , a w prezencie kupić gariawit , może trochę odpuści..

[akvarius]

e tam 230v podłącz do klamki , jak ją trzaśnie to nie będzie zaglądać ,albo wąglika jej zapodaj , sory piernicze co mi ślina na język przyniesie , starość to wredna jest i tyle ,kto wie co nam odwali i jacy będziemy

[inmar]

A dzisiaj mamy chyba dzień babci ?

[Raf]

Wydaje mi się,że problem powstaje jak wiecej czasu sie poświęca akwarium jak bliskim i to obojętnie czy babci żonie dziecku ludzie to tylko akwarium .Michał może codziennie zanim zajrzysz do Akwa pogadaj z Babcia,może babcia jest sfrustrowana martwi się,że już jej życia dużo nie zostało a ty ponad nia stawiasz akwarium.