Ryby padają, białe kropki.

[mpc]

Witam, przez 3 ostatnie tygodnie straciłem 3 ryby wszystkie dostały białych kropek potem padły. Najpierw padł hepatus był świeży miał niecałe 10 dni więc myślałem że "z czymś" go kupiłem. Potem padł mandaryn którego miałem miesiąc a wczoraj drugi mandaryn który był ze mną koło 4 miesięcy wszystkie dostawały białych kropek (ledwo widocznych) i padały po kilku dniach. Od kilku tygodni także żółtek ma takie kropki ale ciągle zachowuje się normalnie, co robić? Boje się że reszta obsady mi też padnie....

[Tester]

Pewnie ze padnie... poniewaz Ty zamiast czytac to co juz napisane zakladasz nowy watek. Temat ospy przewinal sie juz w tym tygodniu. Na forum jest kilkadziesiat innych watkow na ten sam temat. Ale zamiast czytac zakladasz nowy majac nadzieje ze forumowicze beda po raz kolejny pisali to samo...

[Chudy112]

http://lmgtfy.com/?q...ropki nano-reef

Zacznij działać ja zacząłem działać od razu i pozbyłem się połowy obsady teraz co 3-4 dni zapodaje wymoczone mrożonki z czosnkiem + Cebionmulti dla niemowląt 3 krople

Pozdrawiam

Edytowane 18 Lutego 2014 przez Chudy112 (wyświetl historię edycji)

[Maćko]

Ospa i mandaryny ...hmmm moim zdaniem to nie chodzi w parze, wyczytałem kiedyś że ospa się nie ima mandarynów bo mają specyficzną skórę i nie mają łusek co czyni je bardzo odpornymi na tą chorobę. Mogły się pogryźć. Hepcio i żóltek to już inna sprawa tyle że Hepatus to właściwie z defaulta dostaje ospę w nowym baniaku.

Edytowane 18 Lutego 2014 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[rekin]

Cebionmulti dla niemowląt 3 krople

jest jakiś efekt ???

[Chudy112]

Rekin napewno jest ja zaczolem to podawać to rybki napewno są odporniejsze. Mieszam tak jak pisałem co 3-4 dni czosnek z 3 kroplami cebianu nie jest drogi i na dlugo wystarcza. Po co płacić 50 zł za witaminy jak można mieć to samo za 15 zł z apteki Pozdrawiam

[tomasz]

Ale równie dobrze można ryby włożyć do pieca na 3 zdrowaśki... efekt będzie ten sam. Albo zdechną albo nie.

[Gość]

mpc-wybacz,że to napiszę ale przeglądnęłam zakładane przez Ciebie tematy i w Twoim akwarium coś wybitnie nie gra tak jak powinno.

Jeszcze tydzien temu korale miękkie się kurczyły

Teraz padają ryby.

Karmisz dużo korale,

Węgla nie płuczesz

Po4 masz na bardzo wysokim poziomie

Z dobrego serducha myślę-coś tutaj w akwarium nie gra.

[mpc]

Korale karmiłem chyba 4 razy w sumie więc nie nazwał bym tego dużo, węgiel płuczę odkąd o tym przeczytałem (nie moczę ale płuczę) wszystko się zaczęło w tym samym czasie kiedy wpuściłem miesiąc temu do zbiornika Heptausa i Zółtka. Wtedy zacząłem kombinować z karmieniem itd. PO4 spadło poniżej 0.1 więc nie uważam że jest źle.

[Gość]

Po4-0,1 to bardzo dużo

Ile bylo wczesniej?

[mpc]

Po4-0,1 to bardzo dużo

Ile bylo wczesniej?

Najwyżej jak miałem to 0.25 i nikt z kim rozmawiałem nie robił z tego powodu paniki. Zbiłem, teraz jest jakieś 0,05.

[lukiblack]

Maćko - ja mam pytanie - skąd informacje że jak ryba nie ma łusek to jest odporniejsza na ospę ?? W akwarystyce słodkowodnej również można spotkać ryby bez łusek ale dzięki temu są dużo bardziej podatne na ospę np. bocje. Wiadomo w morskich to nie jest ten sam kulorzęsek ale wątpię żeby aż tak się różnił żeby miał problem ze skórą ryb.

MPC - fosforany które posiadasz zaczynają przypominać te które powinieneś uzyskać zanim wpuścisz do akwarium pokolce. Są one bardzo wrażliwe na złe warunki w akwarium. Teraz masz ospę i to jest Twój problem. Tak jak koledzy pisali już, poszukaj jak sobie z tym radzić i zapobiegać przede wszystkim.

[mpc]

Ok ok już siedzę na właściwym temacie dzięki i skory za podwojenie tematu. Możecie przenieść do wora.

[Maćko]

@lukiblack :

Wystarczy trochę pogooglować

http://reefkeeping.com/issues/2008-09/fish/

Poczytaj tabelkę zwłaszcza Notes.A to nie jedyne żródło z którego to wyczytałem. Czytam dużo zagranicznych for i było kilka tematów. Nie chce mi się szukać kolejnych ale wydaje się być prawdą.

Tu kolejny:

http://www.theaquariumwiki.com/Synchiropus_splendidus

i cytat :

"The Green Mandarin is scaleless, and possesses a thick, poisonous slime coat that protects it from most reef predators (those fish large enough to eat it are also smart enough to leave it alone). This same slime coat renders it much more resistant than most marine fish to parasitic infections such as Saltwater "Ich" (Cryptocaryon Irritans) and Marine Velvet (Amyloodinium Ocellatus). Note that they are not immune, just highly resistant."

Pozdr

[mpc]

Hmm no to jak wyjaśnić obsypanie obydwóch mandarynów białymi kropkami?

[Maćko]

może to nie ospa tylko kolega wyhodował coś objawowo podobnego do niej Moim zdaniem mandaryny się pogryzły. Jak moje sie kiedyś pogryzły to tez miał na sobie takie kropki (one jak się gryzą to zostawiają coś na kształt malinek u ludzie ), niestety później przestał jeść i odszedł. Drugi ma się do tej pory bardzo dobrze, spaślaczek

[Raffy14]

Ryby reagują na fosforany?

[bazyl xx]

Hmm no to jak wyjaśnić obsypanie obydwóch mandarynów białymi kropkami?

u mnie Mandaryn też padł na ospę był obsypany jak Dori ale ją udało mi się uratować a Mandaryna nie Edytowane 19 Lutego 2014 przez bazyl xx (wyświetl historię edycji)

[Piotr1]

Jeśli to ospa to podaj szybko fmc.

[gnom]

Ktos tu kiedys napisal ze mandaryn ma sklonnosc przyklejania do siebie drobnego piasku i stad ra "ospa". Sam to przerabialem.

Kolega mpc chyba nie wie co z kasa zrobic... kupuje ryby na "hurra" nie patrzac na to w jakim stanie ma zbiornik

[mpc]

Heh jak kupowałem swoje pokolce to zbiornik był w dobrym stanie, nie wiem o co chodzi? I uważam żedalej jest w dobrym stanie, po ChemiClean miałem problem z pompowaniem korali ale po kilku dniach się poprawiło. Wszystkie info są u mnie w dzienniku, Żółtek padł dziś w nocy... więc chyba nie ma co leczyć bo od początku żadna ze stałych bywalców w akwarium nie pokazała żadnych objawów że coś jest nie tak. Co kupowania na hurra, panowie w eRybce doradzaili mi żebym kupił od razu małego żółtka i hepatusa bo się nie będą gonić czekałem ponad 2 miesiące z tym zamiarem aż w końcu kupiłem. W akwarium było wszystko ok dopiero zauważyłem wzrost fosforanów jak zacząłem dokarmiać korale a mój odpieniacz się na mnie obraził. Odpieniacz już działa + nie karmię korali więc parametry wróciły do normy.

Co do mandarynów to wątpie żeby się pogryzły była to parka, żyły w zgodzie. Poza tym jak jeden miał symptomy to drugi jeszcze nie. Dodatkowo zachowywały się jak zarówno Hepatus I żóltek obsypały się małymi białymi kropkami na całym ciele (łącznie z płetwami) po czym przez najbliższe dni "chudły" robiły się bardziej "zapadnięte" po bokach. Dodatkowo mętne oczy. Więc wątpię żeby to było pogryzienie, przyklejony piasek czy inne UFO.

Edytowane 21 Lutego 2014 przez mpc (wyświetl historię edycji)

[Ironista]

Tak to już zwykle bywa, że jak się coś dzieje w zbiorniku, to żadko kto zaczyna szukać od siebie. Najlepiej na sklep, albo środek albo jeszcze co innego.

Jeżeli korale po chemicleanie miały problemy, to pakazały ci wyraźnie że coś jest nie tak w zbiorniku, niezależnie od tego jakie cyferki masz w stopce. Mierzymy tylko ułamek tego co jest w wodzie.

Dodając do tego że ryby niedawno wpuszczone, zareagowały na złe warunki i pierdykło. Proste.

Dwa pokolce w 200 litrach to też jest raczej średni pomysł tak na marginesie.

[gnom]

Masz racje moze za nerwowo zareagowalem. Mowiles jaki masz litraz jak sprzedawali Ci ryby ? Ryby byly po kwarantannie ?

[mpc]

Witam, też myślałem że dwa pokolce w 200L (W szczególności hepatus) to średni pomysł ale pan z eRybki powiedział że nie ma problemu i że będzie ładnie wyglądało a dodatkowo jak mi urosną za duże to mi je wymieni na dwie małe... no i mnie namówił ;/ (tak wiem wiem lincz i zniszczenie).

Ja wcale nie zwalam na sprzęt i domyślam się że wina jest w akwarium tylko moje pytanie jak dość do tego co jest nie tak? Mi się wydaje że to przez nałożenie kilu spraw, karmienie korali, i słabo działający odpieniacz to według mnie główne przyczyny problemów.

Aha ryby podobno były po kwarantannie.

P.S AnT czym odkarzasz ryby? Ile trzymasz je w tym zbiorniku?

Edytowane 21 Lutego 2014 przez mpc (wyświetl historię edycji)

[mari00sh]

To i ja się podepnę

Czy to jest tak że każda ryba jest nosicielem ospy i to zależy czy sie ujawni po wypuszczeniu do zbiornika w wyniku np stresu, wysokiego no3 etc. czy jednak pochodzi ona ze zbiornika gdzie ryby po prostu są chore i ospa jest nie unikniona?