Korale z morza

[krystian2610]

Witam mam pytanie moze głupie moze nie. A wiec czy korale z morza nadają sie do akwarium ? Pytam bo tu gdzie mieszkam jest ich duzo i rożnych. Za wszelkie odpowiedzi i podpowiedzi dziękuje.

[pablus]

A po co zakładać akwarium jak możesz oglądać wszystko w naturze? To tak jakby 90% forumowiczów hodowało płotki.

[bober6662]

A sądzisz że rafy koralowe te które jeszcze są w dobrym stanie wyglądały by tak pięknie i przyciągały turystów gdyby każdy kto ma ochotę zabierał sobie kawałek korala do swojego akwarium?

[krystian2610]

Jesli ktoś lubi plotki to moze chodowac.

[msupnyzxr11]

Witam,myślę,że każde srodowisko mozna odtworzyć w akwarium,tylko parametry trzeba zapewnić zbliżone. Pzdr

[kaspy]

Żeby utrzymać życie z morza śródziemnego musiałbyś zainwestować w mocną chłodziarkę. Jakbym mieszkał na Balearach to postawiłbym w ogródku (oświetlony światłem słonecznym) duży i płaski baniak do oglądania korali (tropikalnych!) z góry.

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez kaspy (wyświetl historię edycji)

[kuba503]

jesli masz dostep i podobaja Ci sie te korale to w czym problem? nie wyrywasz ciezarowki korali rosnacych od trzech wiekow tylko pobierasz probke a jak sumienie Cie bedzie dreczyc to za jakis czas mozesz oddac naturze to co wzioles i zaszczepic w nowych miejscach

edit... moze przygarniesz mnie +1,5 czlowieka na jakis tydzien to naocznie ocenie co tam czcesz do domu przytargac....?

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez kuba503 (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

http://zielonalinia.gov.pl/upload/powroty/MIENIE%20-%20Informacje%20dot.%20CITES.pdf

[kuba503]

http://zielonalinia.gov.pl/upload/powroty/MIENIE%20-%20Informacje%20dot.%20CITES.pdf

to o czym piszesz odnosi sie do wywozu i transportu i nijak sie ma do terenu tego samego panstwa, to tak jakbys u nas hodowal przytoczone wyzej plotki, tak to odczytuje choc moge sie mylic

[bober6662]

Nie wierze ludzie że ta durna dyskusja ma wogóle prawo bytu na forum gdzie są dorośli zdrowo myślący ludzie którzy płacą grubą kase jeżdżąc oglądać rafy koralowe...za granice...a tutaj posty w stulu jak ci się podoba to czemu nie itd...zrozumiał bym gdyby dzicko 5 letnie się zapytało ale dorośli faceci....Masakra,Temat powinni zamknąc moderatorzy żeby jeszcze ktoś nie wziął przykładu z postów tutaj padających.

[jude]

bez chłodziarki się nie obejdzie woda w śródziemnym w ciągu roku waha się wiedzy 11-12(zima) a 22-23(lato) stopnie w zależności od miejsca

[kuba503]

Nie wierze ludzie że ta durna dyskusja ma wogóle prawo bytu na forum gdzie są dorośli zdrowo myślący ludzie którzy płacą grubą kase jeżdżąc oglądać rafy koralowe...za granice...a tutaj posty w stulu jak ci się podoba to czemu nie itd...zrozumiał bym gdyby dzicko 5 letnie się zapytało ale dorośli faceci....Masakra,Temat powinni zamknąc moderatorzy żeby jeszcze ktoś nie wziął przykładu z postów tutaj padających.

Twojej irytacji z deczka nie rozumiem i chyba nie chce rozumiec. Czyli burdztymow i muszel nad Baltykiem zbierac nie mozna a zbieranie grzybow i jagod to tez zbrodnia?

[dale]

Twojej irytacji z deczka nie rozumiem i chyba nie chce rozumiec. Czyli burdztymow i muszel nad Baltykiem zbierac nie mozna a zbieranie grzybow i jagod to tez zbrodnia?

Ja też Twojej wypowiedzi nie rozumiem. Zwłaszcza "z deczka" i "burdztymow". Też nie jestem pewien czy chcę zrozumieć Twój tok rozumowania.

Natomiast myśl o niszczeniu naturalnego środowiska, po to by pozyskać coś, co mogę kupić z hodowli... no cóż, świadczy o wychowaniu i poziomie edukacji. A to pominę milczeniem, z nadzieją że nie jestem osamotniony w żalu nad kierunkiem w jakim zmienia się nasze społeczeństwo.

[Wtełek1]

Ja tam może i jestem bo nie zaprzeczę że nie jestem, ale jestem świeżak.

No i jednak troszki nie bardzo brać korale z naturalnego środowiska jak na moje i też chciałem się dowiedzieć jak działa np. e-rybka, jak oni biorą korale/ryby i inne organizmy z mórz/oceanów itd. No bo np. Jak ja bym poleciał do przykładowo Hiszpanii i spróbował zabrać jakiegoś korala czy żywy organizm to jednak drogo by mnie to wyniosło kary etc.

Nie jestem jakimś eko-space czy coś żeby kogoś bić/karać za to że sobie korala wziął i chce w akwa wsadzić, ale skoro takie firmy biorą korale to chyba jednak przyczyniają się do upadku naturalnego środowiska ? czy zaś jest to kontrolowane i wszystko zdąży się odrodzić ?

[bober6662]

Ja tam może i jestem bo nie zaprzeczę że nie jestem, ale jestem świeżak.

No i jednak troszki nie bardzo brać korale z naturalnego środowiska jak na moje i też chciałem się dowiedzieć jak działa np. e-rybka, jak oni biorą korale/ryby i inne organizmy z mórz/oceanów itd. No bo np. Jak ja bym poleciał do przykładowo Hiszpanii i spróbował zabrać jakiegoś korala czy żywy organizm to jednak drogo by mnie to wyniosło kary etc.

Nie jestem jakimś eko-space czy coś żeby kogoś bić/karać za to że sobie korala wziął i chce w akwa wsadzić, ale skoro takie firmy biorą korale to chyba jednak przyczyniają się do upadku naturalnego środowiska ? czy zaś jest to kontrolowane i wszystko zdąży się odrodzić ?

np. tu:

http://reefhub.pl/bali-okiem-importera/

[Lurthel]

Większość koralowców w handlu pochodzi z plantacji lub z kontrolowanego odłowu. Jest ciekawy artykuł na ten temat na ReefHub.

[Tester]

Wielki Brat czuwa wiec uprzedzam aby sie nie zapedzac w awantury

Na Majorce nie ma az tylu korali, a juz na pewno nie sa to typowe korale madreporowe. Nie wątpie jednak ze mozna stworzyc ciekawy zbiornik biotopowy, ale jak koledzy wyzej stwierdzili bedzie porblem z utrzymaniem temperatury - zwlaszcza latem.

BTW

Bede za tydzien w Palmie to sam sie przekonam

[kuba503]

Ja też Twojej wypowiedzi nie rozumiem. Zwłaszcza "z deczka" i "burdztymow". Też nie jestem pewien czy chcę zrozumieć Twój tok rozumowania.

Natomiast myśl o niszczeniu naturalnego środowiska, po to by pozyskać coś, co mogę kupić z hodowli... no cóż, świadczy o wychowaniu i poziomie edukacji. A to pominę milczeniem, z nadzieją że nie jestem osamotniony w żalu nad kierunkiem w jakim zmienia się nasze społeczeństwo.

wiec zyj dalej w szklanej bance jak do tej pory... myslisz ze korale ktore kupujesz w sklepie to mikolaj z reniferami przynosi? to po pierwsze, po drugie zupelnie inaczej ma sie wywozene korali za granice na handel co wziecie szczepki do akwarium kilometr od morza, to co za granica jest chronione w innym kraju jest plaga, u nas wszystkie gatunki pytonow podlegaja pod cites a w stanach z nimi walcza bo sa plaga i niszcza populacje innych gatunkow w parkach narodowych,

skoro jestes taki eco to nie jedz kurczkow, pstragow, sledzi i zurawin bo one tez pochodza z naszego krajowego srodowiska naturalnego srodowiska tak jak szczepki korali ktore autor chce wziac do akwarium,

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez kuba503 (wyświetl historię edycji)

[dale]

Widzisz, pstrągi łowię wyłącznie na komercyjnych łowiskach. Tak jak inne ryby. Oszołomem z gatunku zielonych, nie jestem. Kurczaków nie lubię. Jeśli mam wybór wolę wołowinę lub jagnięcinę. Do żywego strzelam wyłącznie aparatem. Choć "kurę na rosół" zabiłem nie jedną.

Nie sądzę byś to zrozumiał.

Korale hodowane pod kątem akwarystyki, na farmach bądź w hodowlach różnią się znacznie od tych występujących w lokalizacji autora tematu. Może Ciebie to zaskoczy, ale łatwiej jest utworzyć farmę bądź hodowle interesujących nas korali, niż pozyskiwać je w naturze. Podobnie dzieje się z popularnymi obecnie rybami. Zarówno morskimi, jak i słodkimi. A konwencja CITES powstała jako rozszerzenie lokalnych programów ochrony. Dla korala nie ma znaczenia czy po wyrwaniu będzie przeniesiony do akwarium, czy wywieziony za granicę. Zostanie wyrwany z naturalnego środowiska.

Dlatego dla mnie było by to bezsensowne niszczenie życia. Ale proszę bardzo, nie krepuj się.

[krystian2610]

To było tylko zwykle pytanie a wyszła dyskusja i oskarżanie osób o niszczenie środowiska naturalnego.

[kuba503]

Widzisz, pstrągi łowię wyłącznie na komercyjnych łowiskach. Tak jak inne ryby. Oszołomem z gatunku zielonych, nie jestem. Kurczaków nie lubię. Jeśli mam wybór wolę wołowinę lub jagnięcinę. Do żywego strzelam wyłącznie aparatem. Choć "kurę na rosół" zabiłem nie jedną. Nie sądzę byś to zrozumiał.

sadzic nie jest rzecza ludzka zacznij od wlasnego podworka... tak sie sklada ze z zawodu jestem zootechnikiem i jakbys zglebil w jaki sposob hodowane sa zwierzeta rzezne typu bydlo czy jagniecina to bys w zyciu tego do ust nie wzial

nie neguje ze istnieja farmy na ktorych w zgodzie z natura pozyskuje sie korale ale wg mnie twierdzenie ze zakup skaly korali i ryb ze sklepu jest cool bo chroni to srodowisko naturalne to tworzenie fikcji i falszywe uspokajanie sumienia.

skonczmy moze wywody bo autorowi raczej nie o to chodzilo

[kolalysy]

Takie pytania zawsze wywołują burzę (w jednym z wątków ktoś pisał nawet o rafie koralowej w Chorwacji i o tym, że dotykanie konika morskiego powoduje jego bezpłodność - wystarczy poszukać he he).

Zawsze pojawiają się świętsi od świętych rzucający frazesami w stylu, "nie wolno nic zabierać przyrodzie", "najlepiej jak się w przyrodę nie ingeruje" , "gdyby każdy zabierał co by chciał to by była katastrofa" itp itd. Takie hasła może rzucać każdy i wszędzie i zawsze będą one prawdziwe i słuszne, ale nic z nich nie wynika.

Święci sami posiadają ryby z odłowu i sami bawią się w akwarystykę kosztem (niestety) naturalnego środowiska. Jest to więc z ich strony po prostu hipokryzja. Tak na marginesie, z ryb odławianych, zapewne ponad 50% zdycha w międzyczasie.

Kolejny temat jest taki, że Święci mieszają wszystko co usłyszą np. nie wiedzą czym różni się Konwencja Waszyngtońska (mówiąca o gatunkach chronionych), od wewnętrznych regulacji danego kraju oraz od przepisów dotyczących przewozu zwierząt. Święci twierdzą, że nic przyrodzie nie wolno zabierać, ale nie wysilą się już na pogłębienie swojej wiedzy i poczytanie co to są gatunki chronione / zagrożone na przykład. Jest w mojej skromnej ocenie z ich strony (i) kombinacja małej wiedzy, (ii) wąskich horyzontów myślowych (iii) zazdrości, ze ktoś może mieć coś za darmo.

Podsumowując, jeśli coś jest chronione to definitywnie nie wolno tego ruszać, jeśli nie jest to już jest kwestia chęci i sumienia. Nie ma przeszkód i przykładowo różnicy, czy weźmiemy paleomon elegans z Bałtyku czy Adriatyku , nikt Ci nie zwróci uwag jak sobie weźmiesz wężowidła albo ślimaczki z Chorwacji czy Teneryfy.

Sorry za przydługi tekst, ale jak czytam niektóre posty, to ciężko się powstrzymać.

[maxiu9]

ta i te pierwsze szczepki w hodowlach powstały z probówek. Czy też może ktoś zniszczył środowisko naturalne ?

[Grzegorz Dyzma]

Pomijac cala to dyskusje pisze do autora watku.

Sumienie, prawo, konwencje odsun na bok.

Nie jestes w stanie nic utrzymac z Morza Srodziemnego.

Odpowedz sobie sam przed soba czy masz warunki, wiedze, doswiadczenie.

Nawet jezli na wszystkie aspekty odpowiesz twierdzaco pomysl o warunkach transportu lub konsekwecjach na lotnisku.

Nie wyciagaj NIC bo po prostu nie ma sensu.

[kuba503]

z tego co zrozumialem autor mieszka na Majorce i tam ma akwarium do ktorego chcial wrzucic korale z morza,

gdzies widzialem fajna fotorelacje jak ktos podlaczyl akwarium do morza i na tej zasadzie to by chyba zadzialalo tylko te koszty...

w tamtym projekcie pompa zasysala wode prosto z morza, przelewala sie przez akwa i wracala z powrotem do morza