Skocz do zawartości
Tom_Killer

Straciłem dla nich głowe ... Chelmon y:)

Rekomendowane odpowiedzi

Ochotka czyli czerwona larwa komara czarna na pewno nie:

http://www.akwarium.info.pl/index.php/zywe-pokarmy/1465-ochotka-czerwona-larwa-komara

Drugim moim typem jest rurecznik:

http://www.akwarium.info.pl/index.php/zywe-pokarmy/1466-tubifex-rurecznik

Pamiętam jak miałem akwarium słodkowodne to kupowało się te robaki i wkładało do takiego sitka przyczepionego tuż pod taflą wody. Robaki wypełzały przez oczka sitka a z drugiej strony ryby je wydłubywały. Jak robaki przeszły przez sitko i ryby ich nie zjadły to zakopywały się w piasku i tylko góra im wystawała. Myślę, że ten patent z sitkiem mógłby się dobrze sprawdzić do karmienia Chelmona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie złoci, jak to czytam co napisaliście to mi się normalnie nóż w kieszeni otwiera. LUDZIE LITOŚCI.

Miałem 4 chelomony, wszystkie jadły artemie bez problemu, po kilku dniach kosiły aptasje jak nikt. Dlaczego został mi jeden - dlatego że próbowałem uzskać parkę i nie udało się. Chelmony zagoniły się na śmierć jak na razie - został mi najbardziej agresywny.

Co do ochotki czy rurecznika - to Panowie troszeczkę wyobraźni. One nie występują w naturalnym środowisku chelmonów -to raz.

Po drugie wszyscy mówią że mają wrażliwe brzuchy, to jak można im podawać robale z zawartością słodkiej wody ? To się nie może udać na dłuższą metę.

Swoje chelmony odbierałem prosto z transportu, nie robiłem żadnej aklimatyzacji, wszystkie jadły morskie robale.

Rurecznikiem zatruwało się nawet słodkowodne ryby a co dopiero chelmony.

Larwa komara czarnego jest również mega zanieczyszczona !

Edytowane przez Tom_Killer (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu się nie zgodzę mój ma prawie rok i co tydzień półtora dostaje wodzienia, ochotę też czasami daję ale bardzo rzadko. Jak wrzucę wodzienia to ryby dostają takiego szału, że szok. Tylko musi być wyłączona cyrkulacja wtedy chelmon fajnie pływa i wyłapuje wodzienia z toni wodnej, a jak mu robal ucieka, a on go próbuje złapać to widok bezcenny :)

Pozdrawiam Łukasz


375l z sumpem, Maxspect Gyre 150, 1x Jeba WP-25,Jebao DC 1200,Vertex Omega 180i,34kg skały, 6x 54W T5+ 60W Led multichipy, , auto dolewka, RO+DI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jakby akwarium bylo naturalnym miejscem występowania chelmonow ryby jedza to co sie im poda ja swoje pokarmy najpierw mocze w wodzie z akwa wraz z dodatkami pozniej podaje moj chelmon plywa je jest wypasiony z kazdym dniem bardziej jakos nie widze zeby akwa reagowalo negatywnie na ochotke wrecz przeciwnie ukwialy wygladaja jak dywaniki

napisalem tylko jakie sa moje obserwacje bo czesto sie zdaza ze chelmon je solowca a po wpuszczeniu do akwa ze stresu nic nie je wiec czyms go trzeba zachecic jak bedzie to czas pokaze

a jakos watpie ze chelmon przezyje na samym solowcu zwlaszcza ze moj jadl w sklepie w akwa nawet na niego nie spojrzy

narazie plywa pobiera pokarm szybciej niz żółtek wiec mysle ze sie uda


a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć,

Mam Chelmona od 2 dni. Jak na razie, od samego początku jest pełen życia. Pływa po akwarium, coś tam skubie na skale.

Pierwszego dnia mrożonki nie ruszył. Drugiego dnia musiał już zgłodnieć bo zaczął skubać moją ulubioną Euphylię. Wrzuciłem kostkę lasonogów i skubnął dwa czy trzy małe kawałki. Bez szału.

Czy myślicie, że mogę się obawiać że wykosi mi Euphylie? Czy teoretycznie nie powinien jej jeść bo powinna go trochę parzyć?

Skubnął też raz po razie grzybki i inne miękasy i rozgwiazdę piaskową, ale była to jedna próba i już więcej tego nie robił. Tak jakby testował co w nowym zbiorniku ma do jedzenia. Ślimaków na szczęście nie rusza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chelmon żyje pływa w akwa juz 3 tydzien w sklepie byl jeden tydzien ( wziąłem chudego ale z apetytem chociaz w akwa juz solowca nie skubał) karmie dziennie 1 kostka solowca i mala iloscia ochotki co spadnie na skale chelmon sobie wylapie bo czesto go obserwoje teraz chelmon jest wypasiony i nie ma juz zapadnietego brzucha

a no i sukces zółtek vs chelmon mamy calkowity brak zainteresowania

Edytowane przez Kicajec
Ortografia do poprawy (wyświetl historię edycji)

a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogrążony w żalu i smutku zawiadamiam, że po 380 dniach mój ukochany Chelmon odszedł na wieczną rafe :(

Pozdrawiam Łukasz


375l z sumpem, Maxspect Gyre 150, 1x Jeba WP-25,Jebao DC 1200,Vertex Omega 180i,34kg skały, 6x 54W T5+ 60W Led multichipy, , auto dolewka, RO+DI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenie z chelmonami jest takie że to wcale nie jest trudna ryba albo na takie trafiłem.

Pierwszy był około 2 lat, drugiemu minął rok.

Żywią się tylko artemią (niczym innym nie karmie ryb) i tym co znajdą w skale.

Może mam farta, nie wiem, ale z dwoma na raz bym nie zaryzykował.


250L SPS, ATI sunpower 6x39, Schuran 150, Tunze 6095 + 7092, 2xRW8, Jebao WP 25

Poprzedni zbiornik 130L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...225#entry375225

Obecnie 250L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...097#entry416097

pppzm.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój padł po dwóch miesiącach..Ot tak przestał jeśc i odszedł na wieczną rafę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój jest u mnie 3 tygodnie. Mrożonki wcina już tak, że nawet cyrkulacji nie muszę wyłączać. Najbardziej lubi lasonogi.

Jest bardzo żwawy, ale też mocno psoci. Na początku skubał miękkasy i euphyllię. Na szczęście przestał, ale nie wiem czy mój las zoa się nie przerzedził przez niego.

Potrafi też skubać jeżowca! Gdy ten wypuści dłuższe czułka to chelmon je czasem zjada :( Interesuje go też rozgwiazda piaskowa. Ale na razie chyba tylko przygląda się jej z bardzo bliska.

Taki mały bandyta mi się trafił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze podejście ryba jedząca przeżyła tylko 3 Miesiące przed zgonem nie przyjmował już pokarmu, drugie podejście również wybrałem Rybę jedzącą i też przetrwała tylko miesiąc w ostatnich dniach też przestał jeść , tak więc mówię sobie nigdy więcej, jest piękna ale niech sobie żyje w oceanie, Zdecydowanie wolę Centropygi i inne Ustniki skubią i szukają po skałach i rzucają się na wszystko co im się wrzuci,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój Chelmon rostratus padł po 2 miesiącach mrożonek nie przyjmował. Chudł z dnia na dzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak z atasia ,ruszają czy nie?


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój wyjadł wszystkie różyczki jakie miałem w akwarium, a miałem tego na prawdę ogrom. Niektóre nawet po 5-6cm średnicy. Mrożonki oczywiście też je wszystkie, kryl, artemie, lasonogi, jakieś drobne przy karmieniu korali też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój wyjadł wszystkie różyczki jakie miałem w akwarium, a miałem tego na prawdę ogrom. Niektóre nawet po 5-6cm średnicy. Mrożonki oczywiście też je wszystkie, kryl, artemie, lasonogi, jakieś drobne przy karmieniu korali też.

Czy się kierowales przy kupnie?Wielkoscia?Jak u ciebie się przyjął z innymi rybami,nie było przepychanek?


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie dziś od Jadwigi dostałem dwa piękne cuda :) Jutro postaram się im zrobić zdjęcie.


Akwarium morskie 902 litry. Skała 52kg żywa i 40kg sucha. . Sól Royal Nature Ion Balanced Natural Sea Salt.

Oświetlenie 4x145W LED Pacific Sun METIS. Pompa obiegowa Jebao DCT 12000. Odpienicz WhiteSkim 250 by Sebastek. Dozownik Kore 5TH.

Cyrkulacja Maxspect Gyre XF-150.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mój pierwszy Chelmon niestety również jak u większości po miesiącu zszedł z tego świata. Z drugim jest całkiem inaczej. Jadł od samego początku, a uwielbia lasonogi. Zjadał różyczki na zmianę z brzydalem. Co ciekawe lubi jeść banany i brzoskwinie. Z Chelmonem jest tak, że albo pada, albo zadziwia :)

edit: Dodam, że jest ze mną od roku :)

Edytowane przez Dantee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śliczna parka, trzymam kciuki by się kiedyś po aklimatyzacji nie zaczęły ganiac.

Mój po 2 miesiącach spróbował Brarium Hamrum i wyciął je w 2 noce. Nie je żadnego pokarmu mrożonego czasem zdarzy mu się skubnąć artemie czy mysis.Poza tym skubie nieustannie skały. Nie jest chudy aczkolwiek nie wypasiony.Widocznie wystarcza mu to co znajdzie.

Aaa..aiptasie tez czasem poskubie ;)

Tapatalk S5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego kupilem w Jadwidze, nauczony byl jesc mrozonek. Wposcilem go jako ostatniego z obsady gdzie byl juz hepatus i borsuk. Ale jako ze byl ich rozmiarow nie dal sobie w kasze dmuchac i szybko zdominowal akwarium :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim zbiorniku miałem helmona ok 1 roku i tak się zaprzyjaznil z tridacna ze pewnego wieczoru zaprosil ja na kolacje tylko tridacna nie zalapala ze będzie daniem glownym

po kolacji stan w zbiornku

helmon 1

tridacna -1

mieszkali razem ok roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój za miesiąc będzie miał 3 lata. Je lasonogi, artemie, solowca, żywego wodzienia i zmiksowaną mieszankę owoców morza. Ciągle też dziubie w skale. Piękna ryba. Pierwszy padł mi po 3 miesiącach. Ten jest drugi i ma się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój jest ze mną od października 2012. Kupiony w Murenie, przed zakupem pokaz karmienia lasonogami więc się zdecydowałem. Ostatnio robiłem restart akwarium po którym o mały włos nie straciłem żółtka, centropygi i grabika ale na chelmonie nie zrobiło to najmniejszego wrażenia ( ryby i koralowce przez 18 godzin w 40 litrowym akwarium ). Piękna ryba, która cieszy się jak pies kiedy ja albo córka podchodzimy do akwarium- myśli o jedzonku. Karmię tylko lasonogami ale jak zdarzy się podać jakąś ikrę homara czy inny pokarm dla koralowców to też chętnie skubie.

Edytowane przez pawoj1 (wyświetl historię edycji)

350 l + sump 140l, LED DIY 240w+ 2x39w actinic T5, odpieniacz Black Pearl by Sebastek, 2x Tunze 9045, LR 35 kg ,LS 18 kg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim zbiorniku miałem helmona ok 1 roku i tak się zaprzyjaznil z tridacna ze pewnego wieczoru zaprosil ja na kolacje tylko tridacna nie zalapala ze będzie daniem glownym

po kolacji stan w zbiornku

helmon 1

tridacna -1

mieszkali razem ok roku

Widocznie miał ochotę na lepsze mięsko :) bo one małże i ostrygi lubią zresztą jak każda inna ryba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.