Transport Skrzydlicy

[tadzik443]

Czlowiek to tez drapieznik ale sa wegetarianie baa a nawet weganie. Mozna roznego rodzaju mazle grube kryle chodzby nawet stynki jej podawac.

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[volf]

tadzik, tak z czystej ciekawości, znasz smak kurczaka z różna, schabowego czy parówki ???

a najlepiej napisz co jadłes dziś na obiad

[Grzegorz T]

Na chwilę obecną ślicznotka dochodzi do siebie po stresach transportu, zmiany środowiska i ....... głodówki. Dziś pyknęła na śniadanie 3 molinezje ( wiem ....... rzeźnik) i ciesze się, że przyjmuje pokarm. Jak się uda przejdziemy na kryl i krewetki.

[Gothmog]

Czlowiek to tez drapieznik ale sa wegetarianie baa a nawet weganie. Mozna roznego rodzaju mazle grube kryle chodzby nawet stynki jej podawac.

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

To może naucz skrzydlice jeść glony.

Jaka różnica czy podam żywe rybki czy stynke, która ktoś wcześniej usmiercil. Niezła hipokryzja mówić żeby nie karmić żywym bo meczy się je a dawać mrożone.

Tapnięte mobilnie

[volf]

Trzy molinezje to stanowczo za dużo, ja karmiłem jedną co dwa dni. Tak polecił mi długoletni hodowca

Na małe blazenki nie zwracała u mnie żadnej uwagi

[Grzegorz T]

Masz rację Darku. Ale trzy sztuki wynikły z czego innego. W takiej objętości nawet ja miałem problem żeby odnaleźć szybko pływającą 3cm molinezję. Założyłem, że 3 sztuki trzykrotnie zwiększą szansę na spotkanie. A ta spryciara majestatycznie tropiła każdą przez godzinę. I dlatego trzy. Teraz wiem, że przyjmuje pokarm i będzie dostawać jedną na 2 dni.

[volf]

tadzik się albo obraził, albo mu kobitka podała na obiad sałate ze śmietaną - z żywej krowy

[Grzegorz T]

tadzik się albo obraził, albo mu kobitka podała na obiad sałate ze śmietaną - z żywej krowy

Brawo TY

[tadzik443]

Nie obrazilem sie i wyrazam swoje zdanie poprostu nie rozumiem jak mozna karmic zywymi rybami

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[Raffy14]

To zrozum, że natura tak działa a mięso nie rośnie na drzewie.

[tadzik443]

Ale to nie ty jestes katem

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[Radek-sl]

Tadzik ale to co miał je najpierw wypatroszyc a potem obsmazyc?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

A jak można karmić mandaryny żywymi lasonogami, kiełżami i innymi niewinnymi robaczkami? Robaczek też chce żyć

[Walker]

A jak można karmić mandaryny żywymi lasonogami, kiełżami i innymi niewinnymi robaczkami? Robaczek też chce żyć

OMG! A co z tymi wszystkimi organizmami którymi żywią się kiełże! Matko człowiek sobie spokojne śpi obok akwarium ta tam po prostu krwawa rzeźnia między skałami! Fitoplankotn też chcę żyć! :-)

A tak na poważne to karmienie skrzydlicy gupikami, molinezjami, mieczykami to zły pomysł. A zły ponieważ to są ryby - słodkowodne - i nie stanowią naturalnego pokarmu dla skrzydlicy co często powoduje problemy zdrowotne rybci a przypominam że to dość delikatnie stwory :-).

Dlatego mimo wszystko lepiej karmić mrożonkami.

[Vahiro]

Dzwonię na policję. Niech zamkną moje ryby za liczne zabójstwa a akwarium zabiorą jako dowód rzeczowy.

[dale]

To może naucz skrzydlice jeść glony.

Jaka różnica czy podam żywe rybki czy stynke, która ktoś wcześniej usmiercil.

Taka różnica, że jak przyzwyczaisz w nowym baniaku do żywego, to potem nawet jak będzie jadła mrożone, to będzie rzucała się na obsadę.

Była w Lublinie już jedna taka skrzydlica, w sklepie żarła mrożonki, pływała przez dwa miesiące z błaznami, garbikami itp... a potem mądrala wpadł na genialny pomysł z molinezjami... jak zasmakowała, w następne dwa miesiące, wykosiła obsadę.

[Gothmog]

Taka różnica, że jak przyzwyczaisz w nowym baniaku do żywego, to potem nawet jak będzie jadła mrożone, to będzie rzucała się na obsadę.

Była w Lublinie już jedna taka skrzydlica, w sklepie żarła mrożonki, pływała przez dwa miesiące z błaznami, garbikami itp... a potem mądrala wpadł na genialny pomysł z molinezjami... jak zasmakowała, w następne dwa miesiące, wykosiła obsadę.

Miałem na myśli samo uśmiercanie "pokarmu" a nie reakcje skrzydlicy

Tapnięte mobilnie

[Nik@]

Dale, a dasz sobie głowę obić, że gdyby nie dostawała żywych molinezji to pewnego dnia i tak by nie wykosila obsady? Nie wiem, jak jest u ryb, ale mój kot nigdy nie był karmiony żywym pokarmem. Mimo tego łowi ptaki i przynosi je do domu. Nie zjada ich. Może karmienie mrożonkami potrafi uśpić instynkt ryby, ale czy na zawsze?

[tadzik443]

Glupiki i molinezje rowniez powinny kosztowac po 50zl wtedy zaden z Was : "to tylko gupik lub molonezja" sami by lataliscie po sklepach i trzepali kokosy a ba w sprzedam to by bylo tylko ogloszenia gupik molinezja. W naturze to skrzydlice moga jesc i paletki mam to gdzies ale w akwa nie uczcie ich jesc zywego sa mrozone pokarmy specjalnie po to zeby nie zabijac ich wlasnorecznie. Bo to jest mentalnosc ludzi w polsce bo to glupik wiec moze isc na pokarm a jak ogladacie programy w stylu cejroski w korei : jak te ciu... moga jesc psa jak bym takiego dorwal to bym mu... bo u nas sie przyjelo ze pies nie do jedzenia tylko pupil czym sie rozni glupik od blazenka ?.

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

Dale, a dasz sobie głowę obić, że gdyby nie dostawała żywych molinezji to pewnego dnia i tak by nie wykosila obsady? Nie wiem, jak jest u ryb, ale mój kot nigdy nie był karmiony żywym pokarmem. Mimo tego łowi ptaki i przynosi je do domu. Nie zjada ich. Może karmienie mrożonkami potrafi uśpić instynkt ryby, ale czy na zawsze?

Ja mialem 3 skrzydlice wieksze mniejsze murene najezke i daje sobie palec obciac ze brachepterus byl z gobidonem moze za duzy ten gobidon byl? Poprostu regularne karmienie i oswojenie ryb temperament jak sie oswoi to nie ma problemu tak jak Ty nie jesz jakiejs potrawy tak i skrzydlica nie ruszy do puty do puki nie jest glodna.

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez tadzik443 (wyświetl historię edycji)

[xEndriu]

P. Henryku co pan sie nie chwiali ze takie akwa założył ?

[Greg_L]

Kolega pewnie myśli, że mięso, które zjada rośnie na krzakach, od razu próżniowo pakowane i udaje, że nie leje się krew jak przygotowują dla niego surowiec na obiad.

Drapieżnik musi zjeść jak drapieżnik.

U mnie zwykłe ocelarisy dostają głupawki jak wkładam kawałek krewetki do zjedzenia i szarpią, aż nie poczują, że gryzą pensetę.

Pozdrawiam

[dale]

Dale, a dasz sobie głowę obić, że gdyby nie dostawała żywych molinezji to pewnego dnia i tak by nie wykosila obsady? Nie wiem, jak jest u ryb, ale mój kot nigdy nie był karmiony żywym pokarmem. Mimo tego łowi ptaki i przynosi je do domu. Nie zjada ich. Może karmienie mrożonkami potrafi uśpić instynkt ryby, ale czy na zawsze?

Teoretyzujemy czy rozmawiamy o faktach ?

Jasne, można założyć że podanie molinezji przez trzy kolejne posiłki, a potem przerwa (no cóż, do sklepu też trzeba było pójść.. a nie zawsze się chce..."wiecie-rozumiecie") i podanie mrożonej rybki nie wyzwoliło instyntu polowania, tylko ten sam sie przebudził... Ale ja zawsze wybieram logiczniejsze i prostsze rozwiązania.

ps. może jak by ktoś z nią codziennie rano kawę pił, rubrykę towarzyską omawiał, albo chć konto na fejsie założył, była by łagodniejsza...

[Nik@]

Nie teoretyzujemy Chcę wiedzieć, czy skrzydlica karmiona wyłącznie mrożonkami, codziennie, żeby nie glodowała nie ruszy żywej koleżanki czy kolegi w akwarium. Znasz może taki zbiornik, gdzie powiedzmy rok czasu nie było polowania na wspolmieszkancow? Pytam z czystej ciekawości, nie ma w tym pytaniu grama złośliwości.

[tadzik443]

No mowie ze ja mialem skrzydlice dorosla i moich wspolmieszkancow nie zjadala mialem male ryby bo akwa bylo tylko 135l

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

[Raffy14]

135L i dorosła skrzydlica? Wyczuwam tu jakies bajki, może chodzi o karłowatą to ok. Miałem, 2lata pływała i jadła sobie krewetki, stynkę. Pewnego dnia po karmieniu, zapolowała na błazenki Natury się nie oszuka, drapieżnik to drapieżnik. Lew który będzie dostawał porcję mięsa na talerzu, zapoluje i tak na ofiarę. Ryba tak samo, dlatego ja będę od czasu do czasu drapieżnikom wzbogacał menu o żywy pokarm, nieważne czy żywa ochotka czy ryba - hodujesz drapieżnika, skup się na drapieżniku. Przejmujesz się losem gupików, trzymaj gupiki. Nie ma nic piękniejszego niż widok drapieżnej ryby przy polowaniu, cała ryba pracuje i skupia się na swoim naturze. Instynkt.