Uwaga na InPost

[dale]

Koleżanki i Koledzy, chciałbym Was przestrzec przed korzystaniem z usług w/w firmy. Mianowicie, od ponad roku miałem do czynienia zawodowo z tą firmą - podpisała umowę z pewną dużą instytucją państwową w której pracuję. InPost był tani. Tyle na plus. Ale za to przesyłki wracały nie doręczone, z dziwnymi adnotacjami, były doręczane osobom postronnym. Słowem firma nierzetelna. Po tym jak całe partie przesyłek były przetrzymane, umowa została rozwiązana. Wiem że inne, jeszcze większe i poważniejsze instytucje miały z tą firmą podobne problemy.

Przed świętami zamówiłem maskotkę przez allegro. Ot mały drobiazg. Kupowałem na szybko, sprzedający maił tylko usługę Kurier InPost Allegro, czy jakoś tak - chcąc nie chcąc - nie było szybszej usługi, wybrałem ją.

Skutkiem czego od jakiegoś czasu wisi na stronie śledzenia że przesyłka doręczona, ja zaś kuriera ani awizo na oczy nie widziałem. Oczywiście adres jest prawidłowy. Reklamacje na infolinii nie dają żadnego efektu...

Wiem że cena czyni cuda i dla wielu ona decyduje o wszystkim, ale zastanówcie się czy warto...

Ja od dziś będę omijał szerokim łukiem te sklepy i tych sprzedających, którzy oferują usługę InPost w jakiejkolwiek postaci.

[9866666]

Reklamuj u sprzedawcy że towaru nie otrzymałeś.

Ja miałem z nimi sytuację że przesyłka doszła uszkodzona - dostałem pełny zwrot za towar i przesyłkę. Trwało to z miesiąc ale udało się.

Wczoraj doszła do mnie przesyłka z rozwalonym wiadrem z wodorowęglanem sodu, że przez karton leciał proszek - paczki nie przyjąłem nadawca ma wysłać jeszcze raz i reklamować.

Ogólnie dałbym im ocenę 7 na 10, za całokształt, bo w większości przypadków wszystko było okej.

Ostatnio jednak faktycznie słychać o inpoście że niestety coś się popsuło tam u nich

[piotr7]

Paczkomaty są ok, ale przesyłki polecone to rzeczywiście porażka. Do mnie wysłano 13 grudnia, dopiero 23-go dostałem informację, że jest do odbioru w punkcie, próby doręczenia nie było.

P.

[Areya]

Ja też lubię Paczkomaty, ale.. w ub. roku zamówiłam skrzynkę na listy. Niby niespecjalnie skomplikowana rzecz, co tu można popsuć. A jednak. InPost wsadził mi tę skrzynkę do Paczkomatu praktycznie wciskając w skrytkę. Nie byłam w stanie jej wyjąć z paczkomatu. Oczywiście InPost nie widział problemu, reklamacja rozpatrzona negatywnie, ja wyszłam na wariatkę, która robi aferę choć sama sobie nie wyjęła paczki (ciekawe po co robiłabym dym? dla wątpliwej zabawy?). Szkoda gadać. Ale ogólnie jestem zadowolona, pomimo pojedynczych wpadek InPostu. Nie mam natomiast wielkiego doświadczenia z ich poleconymi. Jeden raz mnie wkurzyli, bo wysłałam sobie polecony Allegro InPost do siebie na wieś (pod Opolem). Nie odebrałam, bo byłam w pracy i zostawili awizo - do odbioru w sąsiedniej wsi.. w sklepie monopolowym. Taki punkt odbioru przesyłek sobie zorganizowali. Sęk w tym, że na każdą firmę się coś znajdzie - już nawet odpuszczę sobie kuriera, który przywozi mi beczki od JM, to jest dopiero oryginał

[Gość]

Paczkomat też przyjmuje zwroty więc otwierasz paczkomat oglądasz paczkę otwierasz i jak jest cacy to zamykasz drzwiczki paczkomatu a jak coś jest nie tak to wkładasz spowrotem zamykasz drzwiczki i na wyswietlaczu klikasz zwrot czy jakoś tak i piszesz do dostawcy o problemie i reklamacji.

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

[katani]

Ja też kilkadziesiąt razy korzystałem z Inpostu. I jestem chyba najbardziej zadowolony ze wszystkich firm dostawczych.

Dostaję sms i email, że paczka jedzie, doszła itd. Można ją śledzić i odbieram kiedy mi pasuje. Ani razu mi się nie zdarzyła krzywa akcja. Jakbym mógł to wszystko do paczkomatu bym zamawiał. Nawet jak kiedyś dostałem polecony Inpostem to punkt odbioru był na osiedlu otwarty do 21.

A z innymi firmami to bywa różnie. Poczta Polska jest "najlepsza". Siedzę cały dzień w domu, później sprawdzam - awizo w skrzynce, z dopiskiem, że do odbioru po 17. Idę po 17 grzecznie na pocztę, kolejka jak za mięsem w latach 80tych, stoję pół godziny, po czym się dowiaduję, że paczkę będzie można odebrać na drugi dzień. Idę na drugi dzień, Znów kolejka - Chyba papier toaletowy rzucili. Znów stoję pół godziny i mam paczkę. I tak za każdym razem. Chcesz zrobić komuś głupi kawał, wyślij mu polecony Pocztą Polską.

Z kurierami to samo. Zostawiają po sąsiadach, w przychodni, u zegarmistrza, w kiosku... Zamiast zadzwonić pół godziny wcześniej to dzwonią jak są pod klatką.

Najlepszy był magik z DPD. Zamówiłem pralkę, dzwoni, że jest pod klatką, to mu mówię, że mogę być za pół godziny - z pracy dojadę. To on mi chętnie pralkę do pracy dowiezie. To tłumaczę, że w pracy jestem rowerem, nie mam jak zabrać pralki. Na co gość odpowiada: jakoś pan sobie może poradzi? W końcu mówi, że czeka, to ja na rower, ile fabryka dała, wpadam do domu w 25 minut spocony jak dzika świnia bagienna, a gościa nie ma. Dzwonię a on: nie chciało mi się czekać, jutro przyjadę.

[lukaszt0]

już nawet odpuszczę sobie kuriera, który przywozi mi beczki od JM, to jest dopiero oryginał

Opowiedz co się stało

[Areya]

Fresz jak sie okazuje to nie zawsze dziala..

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[dale]

Zadzwoniłem ponownie, poinformowałem iż w związku z informacją iż paczka została dostarczona, a ja jej nie odebrałem, uważam że doszło do kradzieży. I jako taka, zostanie po 16 zgłoszona. Ok. 14 kurier paczkę dowiózł....

Pozostawię to bez komentarza.

Co do paczkomatów, osobiście mam z nimi sporo do czynienia. Niestety z jak najgorszej strony. Z uwagi na fakt że jest to sposób na anonimowe dostarczenie i odbiór przesyłki, nic nie jest weryfikowane czy wymagane do podania, są one radośnie używane przez wszelkiej maści oszustów, paserów czy zwykłych złodziei. Dlatego też nie chcę wspierać firmy która to umożliwia.

ps. oczywiście olbrzymia część użytkowników jest uczciwa i nawet o takim zastosowaniu nie zdawała sobie sprawy.

[Gość]

Ja mam pod domem szafy inpostu i jak jest możliwość to tylko w ten sposób zamawiam przesyłki. Jutro z resztą powinna przyjść kolejna

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Qlfon]

Paczkomaty - super pomysł, dotychczas bez problemu. Ale np Poczta Polska - 17 grudnia wysłałem poleconym miękki dowód rejestracyjny do leasingodawcy by załatwił mi twardy. Dziś jest 3 stycznia - status przesyłki nadal "nadanie". Pani w UP twierdzi, ze jej przykro, ze nie wie gdzie jest list ale reklamację może przyjąć dopiero po miesiącu od nadania....

[Gość]

Siedzę w leasingu możesz napisać oświadczenie o zaginięciu miękkiego dow. rej. i dodrukować potwierdzenie polisy ubezpieczeniowej. Bez problemu wydział komunikacji do tego podejdzie oczywiście jeżeli zależy Ci na czasie.

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

[katani]

Oho, Aquaforest może spać spokojnie. Dale ma nową ofiarę. Teraz Inpost jest paserem transportującym przesyłki kanciarzom ;]

(Taki joke dla rozluźnienia)

[dale]

Spokojnie, pracuję nad połączeniem obu wątków Mam już nawet teorię że dlatego im sól nie trzyma parametrów bo nie dostali części do betoniarki na czas. Oczywiście zamówionych InPostem...

Oczywiście to również żart. A swoją drogą, to myslę że gdyby mieli tylko takich jak ja, nie spędzało by to AF snu z powiek.

Zaś co do lekceważenia problemu, powiedz to tym, którzy kupili drogi sprzęt a dostali cegłę. Swego czasu (jeszcze pół roku temu) były dostępne legalnie karty kredytowe na okaziciela, na które można było wpłacać pieniądze i wypłacać z bankomatów. Do tego mieliśmy karty telefoniczne pre-paid, w pełni anonimowe usługi inpostowe...

Czego więcej chcieć? Jak myślisz, jaka jest szansa na trafienie takiego oszusta który sprzedał kilka Iphone'ów a wysłał cegły?

Po co wieźć na drugi koniec Polski trefny towar czy kasę, jak można wysłać w paczkomacie i odebrać na drugim końcu Polski?

Po co ryzykować z ziołem na ulicy, jak można paczkomatem?

Mam tylko nadzieję że nie będziecie nigdy nba miejscu osoby naciętej w ten sposób.

Rafał masz pecha po prostu, ja w tygodniu, średnio, mam jedną lub dwie przesyłki, od ok 14 lat (od tego czasu aktywnie kupuję w sieci), nic mi nie zginęło.

[elespero]

Pracowalem kiedys w sklepie internetowym i wysylalismy tylko in postem. Bo tanio i wysylajacy jeszcze zarabia na wysyłce jakies 2 zl. Ale bylo kilka problemów ze list szedl miesiac, ze paczka zginęła itp. Ale zawsze byla kasa za to. Jak paczka zginela to szef sie cieszyl bo sprzedla 2 sztuki bo z inpostu mu zwracali kase. Na innych kurierow tez mozna ponarzekać. Ale to glownie zalezy od ludzi. W Nysie w dpd tak nauczylem kierowcow ze jak dostawali paczke dla mnie to odrazu dzwonili czy maja ja zostawić na bazie czy bede w domu. I nie bylo problemu. Tak samo ups spoko kurier jezdzil. A co so rozwalonych paczek albo tych co znikly. Pracuje obecnie w dość sporej sortowni znanej firmy kurierskiej i czesto sie zdarza że na taśmach odklei sie naklejka z adresem i nikt nie szuka tylko paczka bez naklejki leci do magazynu. Tak samo jak ulegnie zniszczeniu to leci do magazynu odnotowana i dopiero jak upomni się wysylajacy to jest zwrot kasy.

mobilnie

[Qlfon]

Siedzę w leasingu możesz napisać oświadczenie o zaginięciu miękkiego dow. rej. i dodrukować potwierdzenie polisy ubezpieczeniowej. Bez problemu wydział komunikacji do tego podejdzie oczywiście jeżeli zależy Ci na czasie.

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

Wiem, sprawa jest właśnie w toku w ten sposób.

[Gość]

No i moja przesyłeczka przyszła tak jak wczoraj napisałem, po pracy podejdę i odbiorę pewnie po raz kolejny bez zastrzeżeń https://twoj.inpost.pl/pl/znajdz-przesylke?parcel=672002003787100014504221

P.s. problemy zawsze będą wszędzie się zdarzać

[piotr7]

A dzisiaj inpost polecony allegro przyszedł w 24h.

[dale]

Taaa... a mi dzisiaj po raz kolejny kurier próbował doręczyć paczkę... znaczy najpierw się umówił na godzinę, potem przyjechał po czasie, kiedy nie było nikogo w domu, zadzwonił z pretensjami... a za chwię dzwonił zmieszany że na liście co prawda paczkę ma ale "chyba ją ktoś już odebrał wcześniej bo fizycznie jej nie ma"... Jasne że odebrał... wczoraj...

Brawo InPost

A poczta "priorytet" wysłana w poniedziałek w W-awie - dziś doszła

[Gość]

Ja mam telefony chyba do każdego kuriera w moim rejonie w Toruniu i jak mam przesyłkę to nigdy nie ma problemu z dowozem czy np ja zawijam sie i z samego rana odbieram z auta pakę na innym rejonie. Albo im zaszłeś za skórę bo nie rozumiesz ich pracy albo oni są tak mało rozgarnięci heh

Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.

[dale]

Z przesyłkami obsługiwanymi przez innych kurierów nie mam problemów - zawsze jest na czas i wcześniej awizowane telefonicznie. Ja Ich traktuję z szacunkiem oni odpłacają tą samą monetą Ale z tym, jakoś nie szło nam. Owszem grzecznie i kulturalnie, ale nie wspomniałem że wiem, że paczkę przykisił dzień...

[R.I.P]

Dzisiaj odbierałem przesyłkę Inpostem. Jestem mega zadowolony 24h i paczka już jest u mnie.

PK

[dale]

... a ja znowu dostałem informację że kurier ma dla mnie przesyłkę... To już przestaje być zabawne

[VDR]

Nie ma reguły, do mnie leci 4 paczki z Chin, 2 trackowane jedna, dwie nie -- wszystkie 4 utknely. Te trakowane jedna w Szanghaju zniknela, druga od 4 grudnia z WER Warszawa Poczty Polskiej do mnie idzie Wisi w transporcie - choc to w transporcie pojawilo sie po 2 tygodniach od momentu wejscia na WER Warszawa Tyle ze pojawilo sie z data 4 grudnia Cofneli sie w czasie od tak. Z informacji z WER wiem ze przez clo przeszla i byla nadana juz do mnie - przynajmniej tak stoi w papierach. I tym sposobem jak nigdy dotad paczki z Chin nie zginely tak w okresie przedswiatecznym 4 paczki amba fatima zjadla ;P Na szczescie Chinczycy sa na tyle wyrozumieli ze 4 nowe paczki juz do mnie leca Nie ma co narzekac na firmy kurierskie - przesylki beda dochodzic i beda ginac. A szczegolnie w okresie przedswiatecznym. Te wazniejsze sie ubezpiecza te mniej nie. A InPost ? Paczkomaty dla mnie to idealna sprawa i korzystam z nich nagminnie Nigdy jak na razie problemu nie bylo

P.s Przy okazji pozdrowienia dla all bo na forum zagladam od czasu do czasu jak mi ktos PM wysle ;P Ale zyje xD

[elespero]

My przez nockę przerabiamy 40 tysięcy paczek, dniówka robi też koło 40 tysięcy. Tych paczek ogólnie jest miliony dziennie. Więc nie ma szans aby wszystkie doszły bez problemu. Odklejona etykieta, zniszczona paczka, to jest na porządku dziennym.