220l wyczekane i w końcu ruszam...

[marcinsoroka]

nie leje bakterii mam lać? mam coś takiego jak start 2

Tomek to nie do końca o to chodzi 3 tygodnie parametry stały

teraz wziąłem wodę ze sklepu i drobiazgi i w końcu się ruszyło...

wiem że mogą nie przeżyć ale chciałbym przed emeryturą nie mówić że 10 lat czekałem na późny start

 

 

i na prawdę nie odbieram tego jako złośliwość, ja wiem że jest za wcześnie

i nie odbieram tego też jako "..a nie mówiłem?.." spokojnie jestem już duży

wiem że dopiero nadjedzie wahnięcie parametrów ale nie miałem ich jak zastartować

[elektryk2e]

Parametry stały bo nie było zycia, doszło ryby które zaczęły wydalać odchody, ale system nie jest gotowy na przyjęcie takiej ilości masy organicznej i nie jest w stanie przerobić, w samej wodzie nie ma takiej ilości bakterii jak w skale czy innym medium.

kup bakterie i czekaj, jak już jest pożywka dla bakterii to może jakos to zaskoczy. 

Kupilbym jakiś absorborent fosforanów. 

Zastanawia mnie jeszcze idące w kosmos po4. Od początku zalania doszło do 1. Podobnie jak u mnie. Wlozylem phosguard i spadło do 0,25, 

pewnie skala coś oddaje tak jak u Ciebie. 

[marcinsoroka]

mam purigen i chemipur ale to z dawnych lat w sensie sprzed 8 konkretnie...

ale wiem że się nie starzeje więc można używać tylko czy jest sens taką chemią wodę traktować?

widziałem małe ogniska cjano na szybie takie czarne plamki półprzezroczyste 

no i poza tym taka omszałość skałek ale tak poza tym jest idealnie czysto i klarownie

ja sądzę że sobie na jakiś czas daruję kupowanie życia po prostu teraz w końcu zaczynam widzieć jakieś postępujące

procesy chemicznych i biologicznych zmian w akwarium

[maciej01]

Pisałem kilka dni wcześniej, żebyś się jeszcze wstrzymał z dodawaniem życia. Jak byś jeszcze poczekał kilka dni, może tydzień dwa, to byś się przekonał że to wszystko by ruszyło. Jak wiele razy było tu napisane "każde akwarium jest inne" .

[marcinsoroka]

tak jak i każdy człowiek

moje przemyślenia do tej pory to ...

nie robiłbym backpanelu a jeśli nawet to krótszy i na boku akwarium

ale zdecydowanie wolałbym sumpa, z normalnym kominem z zamkniętą szafka

głownie z tego powodu że aparatura w zbiorniku i hałas są niezbyt miłe turboflotor 400 jest zarąbiście głośny

mam problem z odparowywaniem wody ubywa jej do 16 litrów na tydzień z 250 l akwarium

i jej uzupełnianie jest męczące tym bardziej że nigdzie blisko  nie mam żadnego sensownego kranu

nie potrafię sobie do tej pory poradzić z cyrkulatorami, generalnie są chyba za mocne do akwarium 

i woda w zasadzie nie jest jakaś delikatnie w  ruchu, tylko określiłbym ją jako wzburzoną...

skręcić nie mam jak, a kierunki niewiele zmieniają, piasek fruwa w różnych kierunkach, albo robią się zaspy

dodatkowo dostęp do aparatury w backpanelu to jest jakaś porażka, ciasno, duże ręce, małe urządzenia i wszystko jeszcze przyblokowane 

przez stelaż lampy  od strony tylnej ściany, naklejka PCV na tylnej szybie to też nieporozumienie, teraz zrobiłbym lakobel

i być może czarny a nie niebieski, chociaż akurat nie kolor mi przeszkadza tylko faktura materiału

samo życie

ja wiem że ludzie mają różne warunki lokalowe i czasem to jedyne wyjście, ale u mnie to nie była kwestia przestrzeni

po prostu wydawało mi się że all in one to dobre wyjście, teraz wiem że sump to przede wszystkim nie tylko wzmocniona filtracja

ale też więcej wody w obiegu, bardziej odporny zbiornik, i do tego więcej bakterii nie tylko tych pożytecznych oczywiście

ale biorąc pod uwagę dojrzały zbiornik to odporność systemu wzrasta sądzę niesamowicie

mimo że dopiero zaczynam, to trochę mi smutno że akurat taką drogą poszedłem, 

jedno jest pewne, bez poddawania się konsekwentnie rozwinę ten zbiornik i najdalej za 1-2 lata będę siedział na zupełnie innej konstrukcji

 

[maciej01]

No i o to chodzi, żeby się nie poddawać. Tylko iść dalej do przodu i uczyć się na własnych błędach. Z czasem akwarium wystartuje, ustabilizuje się i będzie wszystko dobrze. Tylko ile to potrwa, to trudno powiedzieć, jak wcześniej pisałem każde akwarium jest inne.

[marcinsoroka]

a tak z doświadczeń innych, to ile bez kombinacji może to trwać? 5-8 tygodni? dłużej?

[maciej01]

Co może trwać, dojrzewanie? U mnie było to jakieś 5 tygodni, ale są tu opisywane zbiorniki gdzie trwało to o wiele dłużej.

[BitaSmietana]

Mój zbiornik od zalania ma już ponad 5 miesięcy i na pewno nie mogę powiedzieć że jest dojrzały, to że zbiornik wygląda na dojrzały wcale nie musi oznaczać że tak jest, jak do roku czasu uda mi się zamknąć cały pełny cykl i powiedzieć że mam na prawdę stabilne warunki będę zadowolony.

[marcinsoroka]

no to lać te moje bakterie czy nie?

 

 

[mathom]

u mnie po 8 miesiącach nie ośmieliłbym się stwierdzić że mam dojrzały system.

[marcinsoroka]

no ale coś tam hodujesz  u mnie jeszcze nie czas

 

 

[elektryk2e]

Moja kostka zaczęła dojrzewać po Ok 6mc

[marcinsoroka]

a po jakim czasie wrzuciłeś zoa i euphilie? jesli masz?

jakieś pierwsze korale?

Edytowane 8 Października 2017 przez marcinsoroka (wyświetl historię edycji)

[marcinsoroka]

euphila padła po 4 dniach, szybko / wolno?

rekord?

błazenki mają się super generalnie karmie 2-3 razy dziennie bardzo małymi porcjami

od razu ganiają za solowcem i chyba kochają te mrożonki

krab pustelnik ma się dobrze, drugi-mitraculus odszedł do nieba

bardzo mi go szkoda ale jak Jacek powiedział nie czas jeszcze, i jak widać ma rację, chociaż to trochę dziwne bo wydawało mi się że akurat krab miał co jeść

co do niebieskiej rybki Chrysiptera cyanea od samego początku zachowywała się dość płochliwie mimo że to spokojny wargatek i  był sam

na ciałku miała bąbelki jakby z pęcherzyki powietrza w miarę pływania znikały, całe dnie schowana w skałkach

wypływała jak pojawiało się jedzenie i zaraz potem chowała, jak widziała że się zbliża ktoś do akwarium to od razu uciekała

 

to tyle jeśli chodzi o "sukcesy" - tak nadal jestem cierpliwy

aaaa i umyłem szyby z brązowych małych plamek, pewnie ogniska cyano

i z białego nalotu, cholera wie co to ale mam wrażenie że to bardziej coś z soli

o ile wczoraj odpieniacz odrobinkę robił cuda o tyle dziś już piana w zasadzie klarowna

 

poniżej zdjęcie zbiornika, pełny klar... i co z tego

[konwiasty]

Ja Euphyllie wrzuciłem po ponad 2 miesiącach od startu. Przetrwała też około 4-5 dni, zoa które wrzuciłem razem z Euphyllia w większości też nie przetrwały ale to już wina krewetek. Od tamtej pory nie zdecydowałem się już na Euphyllie i nie wiem czy to się zmieni.

Ryby i krewety wrzuciłem po 3 miesiącach i później krewetki 3/3 przeżyły, ryby 4/5. Warto być cierpliwym

[marcinsoroka]

hahahaha  zaczynam mieć wrażenie że trzymamy baniaki dla dźwięku cyrkulacji wody i tyle...

pomijając tych którzy mają to szczęście i mają w nim jeszcze coś....

jedni glony a inni już jakieś życie

 

[mathom]

U mnie korale i ryby były dosyć szybko. Pierwsza xenia na próbę po 2 tygodniach.po miesiącu przeniosłem życie z poprzedniego baniaka. W tym euphyllie, blazna i krewetki. Zero strat. Tyle że ja startowalem na suchej RRR. Ale dopiero od jakiś 2 miesięcy lpsy zaczęły się dzielić a spsy rosnac.

Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka

[marcinsoroka]

wydaje mi się że przenoszenie do większego zbiornika 

a nowy zbiornik to zupełnie inaczej złożone tematy

chyba bym tego nie porównywał

oczywiście nie mam jakiś głębokich intencji wrzucić tam korali twardych

po 3 tygodniach od zalania

ale za jakieś 2-3 miechy to już coś bym chciał

 

[maciej01]

22 godziny temu, BitaSmietana napisał:

Mój zbiornik od zalania ma już ponad 5 miesięcy i na pewno nie mogę powiedzieć że jest dojrzały, to że zbiornik wygląda na dojrzały wcale nie musi oznaczać że tak jest, jak do roku czasu uda mi się zamknąć cały pełny cykl i powiedzieć że mam na prawdę stabilne warunki będę zadowolony.

 

6 godzin temu, mathom napisał:

u mnie po 8 miesiącach nie ośmieliłbym się stwierdzić że mam dojrzały system.

Dojrzewanie, a dojrzały zbiornik to dwie inne sprawy. U mnie dojrzaly, stabilny zbiornik to mogę powiedzieć był po trochę ponad roku istnienia.

[marcinsoroka]

a taki w miarę stabilny na życie?

 

[maciej01]

Jak NH4 i NO2 będą zero "0", to można myśleć o pierwszym życiu typu ślimaki, kraby, krewetki czyli tzw. ekipa czyszcząca i ewentualnie łatwe wybaczające błędy korale miękkie.

[Apolonia]

euphyli ze zdjęcia osobiście nie dawałem szans. co do wpuszczania życia, tak jak maciej01 sugeruję miękkie. Nie prawda że są łatwe, padło mi kilka rhodactisów, zoa, ricordea. Osobiście sądzę że bardzo silnym koralem jest pavona cactus u mnie włożona tydzień po zalaniu zbiornika i daje radę. NIe wiem jak zniesie inwazję glonów zielonych, bo na razie cała rybia obsada padła na ospę i nie ma co glonów zjadać. Co do ekipy czyszczącej, to zdania są podzielone. Jedni mówią że potrzebna inni że nie. Jest o tym fajny artykuł na reefhub. Błazny żyją wiec chyba tragedii nie ma. Nie kupuj na razie ukwiała dla błaznów. Może mieć problem żeby przyczepić się do śliskiej skały i padnie. poczekaj aż zejdą zielone glony bo one jeszcze przed Tobą.  Niestety w tym hobby trzeba się liczyć ze stratami. U mnie jedna euphylia rosła świetnie wyglądała przecudnie, a każda inna włożona po niej (a było i trzy albo cztery) nie dawały rady

[marcinsoroka]

wydaje mi się że zielone nie nadejdzie w cale  

albo będziemy mieli atak na 100 urodziny akwarium  heheheh

i tak teraz czekam myślę czy lać te bakterie czy nie może mi ktoś w końcu odpowiedzieć?

mam 2 l siporaxu i 2 rozmiarach

dać więcej? bo jeszcze w panel się zmieści

[BitaSmietana]

Ja barkerie Seachem Stability lałem i leję codziennie od pierwszego dnia do dzisiaj.