Skocz do zawartości
piotr7

Apogon Parvulus - Red Spot Cardinalfish

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno miałem te rybki "na oku" - między innymi z racji małego akwarium, które na razie nie ma szans na powiększenie.
Małe (do 4 cm), spokojne, dekoracyjne, w zasadzie idealne.
Niestety, z tego co wyczytałem, na tym kończą się ich zalety ponieważ:
- trudno je dostać (chociaż ostatnio nie jest aż tak źle)
- fatalnie znoszą transport i kwarantannę
- trzeba je "rozkarmić" - krytyczne jest parę pierwszych tygodni,
- potem też nie żyją zbyt długo, są podejrzenia, że w ogóle ich "life span" to ok. 1 roku.
- nie bardzo jest się kogo poradzić, na polskich forach jedyna informacja, to że wrażliwe i trudne w hodowli, na reefcentral.com jest trochę lepiej.


Ale co tam, postanowiłem sprawdzić jak to wygląda w praktyce.
Z postów na naszym forum wynika, że parę osób miało te rybki ale niestety na priva nie chcieli się podzielić doświadczaniami.
Mam nadzieję, że tutaj będą bardziej skorzy do współpracy, oczywiście osoby które mają czysto teoretyczną wiedzę na ten temat, ale rybek jeszcze nie mają, zapraszam również.


Podsumowując zdobyłem poniższe informacje (może ktoś będzie miał coś do dodania):

1. wysoka śmiertelność w transporcie może być spowodowana faktem, że małe ryby (w ogóle małe zwierzęta) są mniej odporne  na brak jedzenia. Połów, transport do miejsca wysyłki, przelot, transport do hurtowni, tam też parę dni, potem do sklepu.... myślę, że to może trwać wiele dni. Rybki przyjeżdżają zagłodzone i tu jest pierwszy kamień milowy dla akwarysty: trzeba je szybko nauczyć jeść mrożonki, o potem odkarmić - moje doświadczenie wskazuje, że może to być problem z podtruwaniem ryb podczas połowu, dlatego w pierwszych tygodniach śmiertelność jest tak duża

2. Właściwie powyższe to raczej drugi kamień milowy, pierwszy to aklimatyzacja, która oczywiście powinna być staranna i długa. Mój sposób jaki przy tej okazji wymyśliłem opisze później.

3. Na początku najlepiej "wchodzi" oczlik, ikra homara, mysis siekane - potem jedzą wszystko i dużo

4. Pomimo sukcesów w karmieniu zdarza se że w pierwszych paru tygodniach część rybek ginie z bliżej nieokreślonych przyczyn (często podejrzewani są inni, więksi lokatorzy akwarium),

5 Te które przetrwają nie sprawiają większych problemów, nawet dosyć często składają ikrę, samce noszą przykładnie ikrę w pysku, ale nie znalazłem informacji o sukcesie w odchowaniu młodych. Przyczyn jeszcze nie doczytałem, poza tym, że próba odłowienia samca kończy się wypluciem ikry / larw.

6. Dymorfizm płciowy jest słabo zaznaczony, samce są większe, podczas pływania parami trzymają się z tyłu (jak na foto z reefcentral.com):

para1.jpg

7. Karmienie: interesują się tylko jak pokarm się szybko przemieszcza, po wyłączeniu pomp tracą zainteresowanie (ja nie zauważyłem) - wg moich obserwacji interesuje ich pokarm pływający w środkowych partiach wody, bliżej dna i bocznych szyb nie żerują, karmię tylko przy wyłączonych pompach.

Po zakupie mam nadzieję umieszczać tu swoje własne doświadczenia.

P.

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2017.09.23

Początek: podczas długiego oczekiwania aż Apogony Parvulus pojawią się znów w Erybce w Markach, niechcący zajrzałem na stronę sklepu Seafrags.pl i bingo! jest 5 sztuk, wygląda na to, że już od paru dni a ja będę w sobotę w Warszawie i będę miał trochę wolnego czasu.
Na miejscu kolejne dobre wiadomości:
- są w osobnym akwarium, nie podłączonym do wspólnego obiegu,
- od dostawy minęło ok. 10 dni,
- dwa dni wcześniej zaczęły jeść (mielony oczlik, mysis - Karinteksu) co mogłem stwierdzic naocznie

Długo się nie wahałem, tym bardziej że za całość było troche taniej, do zakupów dołożyłem trzy Sexy Shrimps (o nich nie dalej nie będzie) i mrożonki, jakie ryby jadły w sklepie.
Opakowanie, jak już tu wspominali, perfekcyjne, o spadek temperatury w ciągu dwugodzinnego transportu się nie bałem ale inne obawy pozostały.


Już w domu, rybki żyją, aklimatyzację czas zacząć. Przy okazji wymyśliłem bardzo wygodną metodę: worek foliowy obcinam, zanurzam w akwarium, przypinam spinaczem do jego brzegu. pompę kieruję na worek, po obu stronach robię w folii niewielkie otwory o średnicy ok. 1 mm, po trzy z każdej strony. (jak na foto).
Woda w worku wymienia się bardzo powoli, przy okazji wyrównują się temperatury (chociaż w transporcie temperatura spadła może o 1 st. - w granicach błędu termometru).
Co pół godziny robię 2-3 nowe otwory a po 3 godzinach dwie duże dziury nożyczkami co daje pełen przepływ przez worek, po chwili rybki są w akwa. Dam im trochę spokoju, wyglądają ok.

 

aklimatyzacja.jpg

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że musisz się nauczyć aklimatyzować ryby.

Wody nie powinieneś wlewać do swojego akwarium.

A najlepsza metoda to kropelkowa, zestaw do kroplówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się w ogóle ciągle uczę, akwarystyki morskiej już ponad 10 lat, co nie znaczy że muszę powtarzać jak mantrę forumowe stereotypy.

Ile tej wody należy wg Ciebie wkroplić do półlitrowego worka z rybami? a potem co? rybki przenieść siatką, żeby się woda nie dostała z worka do akwarium?

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr, 

chodzi taki steerotyp, że nie wlewa się obcej wody do swojego akwarium. Patogeny itp, coś w tym jest.

Ile docelowo kupisz tych maluchów ? to jedne z nielicznych morskich małych rybek co trzymają się prawdopodobnie w stadzie. Jestem ciekaw ich zachowania w nocy, czy trzymają się razem czy rywalizują o miejsce w skale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś 10 sztuk w akwarium pokazowym. Aklimatyzacje przeżyło 8, później pojedyńczo znikały, co kilka tygdoni jedna.... Jadły każdy drobny mrożony pokarm.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Arturro napisał:

chodzi taki steerotyp, że nie wlewa się obcej wody do swojego akwarium. Patogeny itp, coś w tym jest.

Trochę się to kłóci z dziesiątkami ogłoszeń "przyjmę wodę z działającego akwarium"

A zresztą jaki miałem wybór? Dokroplić 2 litry wody z akwarium i co chwila ja odlewać bo przecież całość do worka się nie zmieści, a potem wyławiać z niego ryby siatką?

Aklimatyzacja to nie tylko wyrównanie temperatury i parametrów wody, to także, a może przede wszystkim minimalizacja stresu u ryb.

Zwłaszcza, że jak wspomniałem rybki pływały w osobnym zbiorniku, bez połączenia z głównym obiegiem.


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, elespero napisał:

Widzę że musisz się nauczyć aklimatyzować ryby.

Wody nie powinieneś wlewać do swojego akwarium.

A najlepsza metoda to kropelkowa, zestaw do kroplówki.

A co ze zwierzętami, których nie powinny mieć kontaktu z powietrzem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Arturro napisał:

Ile docelowo kupisz tych maluchów ? to jedne z nielicznych morskich małych rybek co trzymają się prawdopodobnie w stadzie. Jestem ciekaw ich zachowania w nocy, czy trzymają się razem czy rywalizują o miejsce w skale.

Jest to ilość docelowa, więcej nie będzie bo:

- każde dokupienie to jednak ryzyko przywleczenie choroby

- akwarium nie jest za duże, chociaż odpieniacz jest chyba z zapasem,

- moim cichym marzeniem jest rozmnożenie i odchów młodych w akwarium ogólnym (innych ryb nie będzie)

I tutaj  kolejne pytanie do Was:

8.   Jak to jest w przypadku Apogonów: samiec wypuszcza z pyska wyklute larwy czy już przeobrażone rybki?

 

Co do stadnego trybu życia to się potwierdza, większość czasu spędzają tak (niestety słaby sprzęt, słaby fotograf i rybki poruszające się skokami):

stado.jpg

Czasem, jak nikt się nie kręci po pokoju, to trochę rozpływają się po akwarium, spłoszone chowają się za skałę, ale to jak przy większych manipulacjach przy akwarium akwarium.

W nocy też urzędują w toni, nie chowają się w skały.

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wyciągam żadnych ryb siatką, to dla nich dodatkowy stres. Aklimatyzuję w worku lub wiaderku, odlewajac z worka i dolewajac wody z akwarium. Zanim wpuszczę rybkę wylewam z worka tyle, ile się da, obcinam górę worka i pozwalam jej wypłynąć. Wody ze sklepu dostaje sie do akwarium śladowa ilość, jest wcześniej mocno rozcienczona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, AquaManiac napisał:

Miałem kiedyś 10 sztuk w akwarium pokazowym. Aklimatyzacje przeżyło 8, później pojedyńczo znikały, co kilka tygdoni jedna.... Jadły każdy drobny mrożony pokarm.

No to jest już jakieś doświadczenie. Czy byłaby szansa na odpowiedzi na poniższe pytania:

- jak duże było to akwarium?

- czy było przykryte?

- jakie jeszcze ryby / krewetki / kraby tam mieszkały

- nieprzetrwanie aklimatyzacji: czyli dwa padły w pierwszych godzinach po transporcie? w akwarium czy jeszcze w pojemniku?

- czy próbowałeś karmić suchym (jakim)?

- jak duże były rybki przy zakupie, czy możliwe, że były już dorosłe i po kolei zdychały ze starości?


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Pawel_Q napisał:

A co ze zwierzętami, których nie powinny mieć kontaktu z powietrzem?

Wtedy wlewasz ale bardzo mało, czyli dolewasz do woreczka, odlewasz, znów dolewasz, odlewasz i po kilku razach nie masz prawie wody ze sklepu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek

Ja np. Wpuszczając zwierzaka robie tak. Kroplówka i worek do wiadra. Worek robi sie pelny ulewam polowe do wiadra. Zeby temperatura sie w miare wyrownala z workiem. I dalej kapie. Z reguły 1.5h robie aklimatyzację. Jeżeli to zwierz który nie powinien mieć kontaktu z powietrzem to po kilku razach napełniania worka. Woda jest już raczej z mojego akwarium, wtedy zlewam do wiadra ile się da inzwierz do akwarium. Wiadomo że 100% wody może sie nie wymieni. Ale uzupełniam świeżą solanką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja metoda miała tę przewagę, że rybki przez 3h miały zupełny spokój a przy końcowym wpuszczeniu do akwarium różnica parametrów wody była zerowa.

Fakt, że jak woda jest niepewna to lepiej jej do akwa nie wlewać.

Tak czy inaczej można powiedzieć, że dla tego przypadku problem kwarantanny mam za sobą.

P.


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2017 o 13:59, piotr7 napisał:

No to jest już jakieś doświadczenie. Czy byłaby szansa na odpowiedzi na poniższe pytania:

- jak duże było to akwarium?

- czy było przykryte?

- jakie jeszcze ryby / krewetki / kraby tam mieszkały

- nieprzetrwanie aklimatyzacji: czyli dwa padły w pierwszych godzinach po transporcie? w akwarium czy jeszcze w pojemniku?

- czy próbowałeś karmić suchym (jakim)?

- jak duże były rybki przy zakupie, czy możliwe, że były już dorosłe i po kolei zdychały ze starości?

@AquaManiac - może chociaż na część pytań byś odpowiedział?


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2017.09.24

Rano chwila niepewności ale są wszystkie, pływają razem, faktycznie, zachowaniem i kształtem trochę przypominają słodkowodne kardynałki. Rano próba karmienia, najlepiej idzie z oczlikiem. Próbowałem też z suchym (płatki JBL), zależy jaki się trafił, czasami któryś skubnął i nawet nie wypluł, ale droga raczej daleka.

I tak kilka razy dziennie po trochu, w przyłości zamierzam ograniczyć do 2-3 razy

Wieczorem BINGO! - ikra kraba, najlepiej im idzie, w zasadzie nic nie spada na dno. Problemem jest, że mam tylko jedna kostkę z jakiegoś starego Sekstetu Morskiego IT.

2017.09.25
Rybki wyglądaja na wychudzone, idziemy w ikrę kraba. potem ją zmieszam z innymi i powoli przestawie na wszystko. Obdzwaniam okoliczne sklepy: na stronie mają - nawet chętnie bym kupił Ocean Nutrition ale ikry homara nie ma żadnej, u niektórych nawet od kilku miesięcy - baki w hurtowniach i w ogóle na rynku.


2017.09.28
Nie jest źle, pokarm "Ikra Morska" firmy Akwen (chyba to samo co IT) smakuje im tak samo.

 

I rzut oka na całość mieszkanka:

 

całość.jpg

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2017.10.04

No i jesteśmy na etapie, że jemy prawie wszystko co mrożone i mieści się do pyska, wcześniej większe kawałki były wypluwane.

Zaczynam testy z suchym, póki co:

- spirulina w płatkach be

- Tropical w płatkach (Marine Flakes) be

- JBL Kryl w płatkach be

- JBL Maris w płatkach - coś tam skubną

Mam wrażenie, że przydały by się jakieś mikrogranulki morskie, ale nie bardzo mogę znaleźć.

O tyle jest to ważne, że na wypadek wyjazdu chyba jednak będę musiał zakupić karmnik automatyczny.


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj może 

https://erybka.pl/product-pol-2988-Tropic-Marin-O-megavital-75-g-1mm.html

Moje ryby na początku tym gardzily a teraz im zasmakowało. Mam co prawda cyanosomy, nie parvulus, ale fajnie je wcinają nawet z powierzchni wody. Tylko apogony u mnie potrafią zjadać granulki dryfujące po powierzchni. Płatków moje cyanosomy nie chcą jeść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem go na stronie ale mam wątpliwości czy 1 mm to nie za dużo - zwłaszcza jak namoknie.

Raczej potrzebuję czegoś jak Nanovit Tropcala, tylko że w wersji morskiej.

Ale może spróbuję.

P.


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2017.10.07

Wydawało mi się że już można odtrąbić sukces pierwszych dwóch tygodni, ryby w dobrej kondycji, dobre apetyty, jedzą już wszystkie mrożonki, nawet te grubsze czyli artemię i mysis.

A tu od wczoraj jedna z rybek wyraźnie odstaje od innych. Zrobiła się bardziej płochliwa, podczas karmienia dołącza do stada później niż inne i mam wrażenie że nie je albo bardzo mało.

Wygląda na słabszą, gorzej sobie radzi z prądem wody, częściej przebywa za skałami.

Łudzę się, że to może samiec z ikrą - zobaczymy. Jak dotąd nie napotkałem informacji jak długo taką ikrę nosi.

P.


Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wygląda, jakby miał wypchany pysk? 

Przyznam, że bardzo chętnie zrobiłabym porównanie pomiędzy zachowaniem apogonów parvulus i cyanosoma.  U moich cyanosoma (4 sztuki), kiedy po około miesiącu dwie dobrały się w parę pozostałe dwa musiały się odłączyć i żyć w ukryciu przed parą dominującą. Teraz są wyraźnie mniejsze. W dzień siedzą każdy w swoim skromnym rewirze, w przeciwległych krańcach akwarium. Bytują praktycznie w jednym miejscu, niemal bez ruchu, jedynie na posiłek wolno im wyjść na terytorium pary. W nocy za to wypływają z kryjówek, zawsze sie odnajdują i sobie towarzyszą :) para pozwala im w nocy pływać razem pod powierzchnią wody, byle nie wpływały na ich rewir.

Co do pary... mają stały rytuał. Najpierw samiczka dzień czy dwa pływa za samcem głową w dół, prosząc o seks i przyjęcie ikry, a samiec ucieka. W końcu się godzi, przyjmuje ikrę i wtedy jest mniej aktywny i raczej siedzi w jednym miejscu, które wybiera na kryjowkę. Ale ewidentnie widac mocno wypchany pysk i cały czas otwiera go i zamyka, wentylując ikrę. Często ją przetrząsa, wypluwa trochę i wciąga z powrotem do pyska. 

Zaobserwowaleś może u swoich parvulus jakieś podchody godowe? Czy gonią się między sobą? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze to wszystko jest tak małe, że trudno powiedzieć. Syn twierdzi, że widzi jakby więcej czerwonego w okolicach głowy (praktycznie przezroczysta). Wcześniej na 100% nie było zjawiska pary dominującej, ale może ten typ tak ma.

Czy ikra z czasem się powiększa? U mnie by to była dopiero 1 doba. Trochę jest na uboczu ale ruchów jakie opisujesz nie zauważyłem. Biorąc pod uwagę ich wielkość, to może być jego pierwszy raz, a wtedy podobno zachowania są nietypowe.

Jak długo Twój Apogon nosi ikrę? Wypluwa larwy czy już małe rybki?

Praktycznie cała wiedzę na ich temat biorę stąd:

http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1739827&highlight=apogon+parvulus

Te parę osób z naszego forum, które je miały, z niewiadomych przyczyn nabrały wody w usta.

P.

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej wypchany pysk ma przez 2-3 dni po przyjęciu ikry, kiedy jest drobna i różowa. Pysk jest wtedy wyładowany po brzegi. Z czasem ikra ciemnieje i wydaje się jej mniej, jakby część wypluł lub zjadł. Może część obumiera? Ikrę nosi około 8-9 dni. Tylko raz udało mi się zaobserwować 2 czy 3 maluszki w toni, mikroskopijnej wielkości. Dojrzałam je z latarką, bo wypuszczał ze 2 godziny po zgaszeniu światła, koło godziny 23. Błyszczaly i poruszały się, więc chyba były donoszone. Ale maleńkie, niczym łebek od szpilki. Mój samiec nigdy nie nosił dłużej, niż te 9 dni, może taki mają cykl. Niestety, podczas wypuszczenia młodych samica kosztowała przy samcu i zjadała młode. Tylko po tym poznałam, że chyba samiec uwalnia maluchy, bo samiczka tuż obok niego intensywnie coś zjadała. Złapałam telefon, włączyłam latarkę i mignęły mi w toni tylko te 3 błyszczące maleństwa, które się mamusi spod pyska omsknęły. Parvulusy są mniejsze, więc być może ikrę krócej noszą i młode będą jeszcze drobniejsze?

Edit: wiem, że mamy inne gatunki, ale może część zachowań będzie podobna? Dlatego opisuję, co widziałam u swoich, bo o parvulus na forum praktycznie brak informacji, a i ogólnie w też Internecie niewiele :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety we wtorek wyjeżdżam na kilka dni więc może mnie to ominąć. Właśnie zrobiłem żonie kurs karmienia mrożonkami.

W każdym razie do piątku sprawa się pewnie wyjaśni.

Tutaj są fajne zdjęcia:

http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1887831

P.

Edytowane przez piotr7 (wyświetl historię edycji)

Takie tam 53L, 50x30x35, Koralia Nano, Tunze 9001,  kaskada HBL501, lampa LED, SPECTRA, 30W

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.