Topielec

Jak w temacie

Ciekawe, fajnie jakby kolega axela1 pochwalił się na forum

Co do Prodibio Biodigest to zauważcie, że są to bakterie heterotroficzne - pomagające głównie w rozkładzie martwej materii organicznej. Na start baniaka wypadałoby w pierwszej kolejności dodawać bakterue nitryfikacyjne - pomagające w "zamknięciu" cyklu azotowego. Te bakterie namnażąją się wolniej od heterotroficznych, więc nie ma sensu w pierwszej kolejności wspomagać te pierwsze. Choć moim osobistym zdaniem bakterie same skolonizują zbiornik w odpowiednich proporcjach, jeśli tylko uzbroimy się w cierpliwość, bez magicznych preparatów.

Hej, cieszę się, że artykuł się pododał. W działaniach dr Hovaneca jest sporo marketingu - bo na tym zarabia, ale z moich obseracji wciska ludziom przynajmniej coś, co solidnie potestował i opisał oraz aktywnie o tym dyskutuje i doradza na największym forum poświęconym pielęgnicom w USA. A wiele innych marek nie tworzy tych preparatów samodzielnie, a dostają je od innych producentów i na tym ich wiedza o produkcie się kończy. Poza tym jako jedyny cały czas trąbi i dba o to, by jego produkty były właściewie transportowane (nie mogą zamarzać, bo produkt nadaje się do kosza) - można znaleźć wiele takich dyskusji na różnych forach. Można wierzyć lub nie, ale prędzej uwierzę w skuteczność tego produktu, niż innych, gdzie nie ma praktycznie żadnego kontaktu bezpośredniego producenta z klientem. Wątpię jednak, by trafiło to na nasz rynek. Z tego co zauważyłem, to chyba wiele marek obecnie uaktualnie skład swoich preparatów.

Na mrozy najbardziej podatne sa bakterie nitryfikacyjne, bo nie tworzą form przetrwalnikowych. Po zamrożeniu giną. Co innego inne rodzaje bakterii - np. heterotroficzne przetrawają taki stan. Dlatego coś tam w piachu na pewno przeżyje, tylko może nie do końca to, na czym najbardziej nam zależy. Inna kwestia to startery z bakteriami - zawierają głównie bakterie nitryfikacyjne. Ile razy są zamrażane i rozmrażane w czasie transportu od producenta do klienta to tylko one same wiedzą. Ale nie powiedzą...

Odnośnie powyższych komentarzy trochę pociągnę temat. Ostatnio czytałem artykuł, że badania wykazały, że tylko jakieś 30% wód butelkowanych to prawdziwe mineralne. Reszta to pyszna woda prosto z kranu. Zwłaszcza wielkie koncerny (m. in. te od Coli i Pepsi) lubią napełniać butelki prosto z kranu - czyli właśnie Kropla Bezkitu, Żywiec itd Podobno jakiś czas temu nie dopuszczono do wprowadzenia do Europy jednej z najpopularniejszych marek wód w stanach, bo wyszło, że kranówa. Producenci wody są podobno już tak kreatywni, że nawet własne "Zdroje" tworzą A to wszystko dlatego, że woda niskozmineralizowana nie ma ograniczenia (kiedyś miała) co do minimum zawartych minerałów. A że każda woda z kranu musi być zdatna do picia (nie trująca), więc butla w dłoń, kran na max i heja

Baniaczek marzenie Dokarmiasz czymś korale?

Jakby ktoś w Polsce chciał się takich kolorowych pozbyć to ja bardzo chętnie przygarnę ))

W akwarium słodkowodnym podobne glony (krasnorosty) rosną tam, gdzie jes silny ruch wody - to stara znana zasada. U mnie w morskim takie glony rosną wyłącznie na wylocie z kaskady (gdzie jest największy ruch wody). Stawiam, że i u Was tak jest. Może te glony potrafią rosnąć w każdych warunkach, gdzie występuje silny ruch wody.

Zjadała u Ciebie glony? Bo nigdzie nie jest napisane, by ta krewetka była glonożerna...

Jeśli bywasz w Opolu, to może coś byś kiedyś zabrał ze sobą Tylko do moich 25 litrów chyba wszystko co masz jest zbyt wielgachne

grzegorz.p jakbyś sprowadzał do opolskiego takie cudeńka to i ja bym się może po drodze skusił

Tak coś czułem. A co powiecie o Calcinusach? Jest chyba kilka gatunków - różne kolory, różne rozmiary, jedzą glony? Jak duże faktycznie rosną?

Tylko czy aby Percnon nie rośnie zbyt duży do małych akwariów?

Witam, Czekam na sprawdzone propozycje, co można wpuścić do akwarium 20-30 litrów, aby zajadało sobie glony (makroglony) i z czasem nie przerosło samego akwarium?

U mnie L. kuekenthali też sprawdza się wyśmienicie. Byłem załamany ilością aiptasii w moim akwarium. Teraz zostały tylko największe sztuki.

Nie wiem jak u zwierząt morskich (zakładam, że podobnie), ale w przypadku ryb słodkowodnych mięso zwierząt ciepłokrwistych jest niewskazane, a w dłuższym okresie podawania szkodliwe. Wg mnie nie ma sensu tak kombinować skoro rynek obecnie oferuje wszystko, co potrzeba.

I takie tematy lubię najbardziej Ludziska nie wstydźcie się, wklejajcie więcej swoich popisów A tak na marginesie. Zakładam właśnie forum akwarystyczne dla mojej mieściny i okolic (istnej pustyni akwarystycznej) i przydałaby mi się jakaś fajna grafika na banner i może na logo. Może jest ktoś skory użyczyć swoich prac autorskich jakiś fajnych zwierzaków - najlepiej ryb?

Dzięki za cynk

Tak, kolega nie wysyła.

I jeszcze raz.

Opis super - świetny na start dla laika!

Gratulacje, akwarystyka morska przechodzi obecnie w Polsce renesans i na pewno macie w tym wielką zasługę.

I siup do góry.

Dobre Czekam na autentyczne foto