Wieczny

Nie Hepatus miał być jednym pokolcem a Japonicus drugim i nie planuje już więcej innych pokolców, tylko obawiam się świeżego baniaka i tu jest dylemat pozostałe 4 rybki to babeczka, jakieś wargacze ewentualnie cyntropyga jakaś.

Ja bym wykorzystał ten odpieniacz co masz, i nie bawił sie w większe sam mam odpieniacz tylko do natleniania wody i jest git co prawda zbiornik mam od 2 miesiecy dopiero ale wszystko jest ok tylko moja obsada ma być miekkie +lps a życia w nocy pełzającego po piachu i skale od groma.

Hej odświeżę trochę temacik, mam upatrzonego Japonicusa przyjechał do sklepu 3tyg temu ryba jest wielkości 9-12cm przyjechała pięknie wybarwiona, gruba i nie płochliwa, wczoraj jak byłem w sklepie Japonicus dalej pływa, wygląda tak samo jak go widziałem po dostawie pięknie wybarwiony bardzo energicznie pływa, je wszystko co wpada do zbiornika każdy rodzaj pokarmu jest ładnie gruby jak na te ryby według mnie co trafiają do sklepu, ryba reaguje na wszystkie ruchy dookoła, nie chowa się jak podchodzę pod zbiornik, obecnie Japoniec jest zarezerwowany dla mnie bo o to poprosiłem bo mam dylemat, i tu się zaczyna problem ,zbiornik mam od dwóch miesięcy parametry takie jak w stopce, no3 po4 nie zmienne od ponad miesiąca obsada co pływa w zbiorniku to 1 hepatus wielkości 5-cio złotówki , dwa małe błazenki, grama loretto, doktorek, salarias, korale 80% miekkasy reszta lps bo taka jest koncepcja baniaka, docelowo chciałem 10 rybek mieć i właśnie planuje dołożyć jeszcze z 4 rybki nie więcej, czy dobrym pomysłem jest wpuszczenie teraz Japonicusa, napewno nie bedzie miał problemów z innymi rybami tylko czy nie za szybko wiem że ty ryby są bardzo wrażliwe, ale chciałem się zapytać innych osób co maja jakieś doświadczenie z nimi miałem japonicusa raz ale sam go wykończyłem przez głupotę, jak myślicie czy warto wpuścić go czy lepiej odpuścić całkowicie????

Zapytam jako laik ale czy przy takiej lampie wystarczy dać szybę/plexe od dołu by nie chlapało na diody i można wieszać???

Od kilku dni gąbka była założona na wylocie i wymieniana na nowa co dzień złapała brązowy osad i podczyściła trochu wodę, od wczoraj jest założona skarpeta i woda się oczyściła o jakieś 60% czyli dużo lepiej aleee, dalej jest jakby mgła w wodzie, wydaje mi się że mógł sie jakiś pierwiastek wytracić i dlatego taka mgła sie unosi, czy jak sie wytrąci jakiś pierwiastek lub coś podobnego to można to jakoś wyciągnąć z wody ???? np. używając węgiel czy raczej to samo ma ustąpić????

No więc tak do wody dodałem trochę octu i woda po 2h wyglądała tak samo jak w drugiej szklance czyli węglan wapnia to chyba nie jest, teraz mam wysyp dino brązowe gluty ciągnące sie z bąbelkami powietrza, stawiam że to one tak mogą brudzić wodę i dlatego na wacie kolor uzyskiwałem brązowy założyłem watę na spływ i zobaczymy czy da coś.

Mam pytanie do osób używających Algeascubbera, czy opieracie filtrację tylko na AS czy wspomogacie się jeszcze odpieniaczem, bo dużo osób ma AS + odpieniacz i tez nie wiem co myśleć.

Tak okrzemki mi wyskoczyły ponownie pierw zeszły teraz druga faza ich wyskoczyła woda jakiś zapach ma taki hmmm może lekko czuć coś jakby okrzemki lub ten ich śluz.

Tak wygląda wata po 2h, jak płukałem watę osad był koloru brązowego. http://www.fotosik.pl/zdjecie/a520b06a86f454c2

No właśnie tego się obawiam, każdy nowy zbiornik mnie czegoś uczy nowego i zaskakuje, chyba zostaje mi poczekać i zobaczyć jak sie rozwinie cała sytuacja

mam lampe uv ale co będzie dalej załączę ja ona wybije co ma wybić a ja nie mam odpieniacza i to wszystko będzie w obiegu dobrze myślę???

Parametry jak w stopce, akwarium 100% sucha skała piach woda z dojrzałego zbiornika 60L reszta świeża solanka na soli Blue Greasure, jak nabieram wody do szklanki to woda jest czysta to ciężko mi sprawdzić to. Założyłem watę na sitko w kominie i zobaczymy co będzie sie działo.

bardzo możliwe i miejmy nadzieje że to jest powód jak mi sie szyby zazieleniły to przynajmniej nie muszę ich czyścikiem przecierać bo te robactwo czyści szyby wolno bo wolno ale zjada i szyba już nie jest zielona

Witam od miesiąca kreci mi sie zbiornik, i od samego początku mam wodę praktycznie bez zmian, czasem jest lepiej czasem gorzej, woda w akwarium wygląda jak mgła ( jak by dym się unosił w wodzie albo coś podobnego) nie wiem od czego to tak jest, dodam że akwarium 100% sucha skała, brak odpieniacza ( jest algeascrubber powierzchnia 1840cm2 ) wodę jak nabieram do szklanki i patrze to woda cała sie rusza pełno organizmów to samo na szybach, cała woda się aż rusza, w sobotę dodałem kilka szczepek korali miękkich do zbiornika by zobaczyć jak się będą zachowywały, ale korale ok wszystkie otwarte i normalnie polipują, wiem że akwarium dojrzewa i nie trzeba się martwić tylko ta klarowność wody mi nie daje spokoju czy to normalne?????? poniżej filmik jak wygląda woda przy niebieskim świetle.

Jak już koniecznie chcesz wpuszczać rybe to wpuścił bym molinezje a nie błazenka.

Jesteś pewien zasolenia?????? a czy jakiś sprzęt nie przebija i prądu nie ma w wodzie, mi ostatnio pompa zrobiła napięcie w wodzie 200V bo falownik miał przebicie i poszedł do kosza.

Ja bym go złapał i aut do sumpa czy gdzieś, bo jeśli ma czerwone oczy to raczej zrobi więcej złego niż dobrego,.

Co do wielkości to wielkość ekranu na którym mają rosnąć glony mam 42x56 cm oczywiście ekran oświetlony z obu stron co daje łącznie 84x112cm wydaje mi się ze wielkość jest odpowiednia. Zasilanie pompa 1200l/h tak mi się wydaje że powinna wystarczyć jeśli się mylę proszę o korektę.

Skała to Marco rocks także skała jest czysta, tylko ja się zastanawiam tak, ok uruchomienie AS teraz wyciągnie co ma wyciągnąć i co dalej, ryb jeszcze nie planuje więc glony na siatce nie będą miały co jeść, no chyba że uruchomić i niech się kręci, a glony jak wyciągną wszystko będą obumierać i od nowa rosnąć, nie wiem ehh. Życie i tak nie będzie odczuwać negatywnie AS bo to nie pienidło że wywali do kubka tylko będzie cały czas w zbiorniku.

Witam Akwarium wystartowało 14.02.17 oczywiście sucha skała i suchy piasek 100%, wody w obiegu jest ponad 500l, akwarium wystartowało na świeżej solance zostało tylko dolane 60l z działającego zbiornika i trochę dytrytusu z organizmami by zasiedlały skałę, akwarium będzie pod korale miękkie + lps, do czego zmierzam, baniak będzie prowadzony na algeascubber, i tu moje pytanie kiedy powinienem uruchomić As czy już i nich sobie działa czy poczekać jeszcze, bo i tak narazie zwierzaków nie daję, a dojrzewanie juz się zaczęło jak myślicie jak ten temat rozgryść???

Witaj Bardzo uważnie śledzę temat, sam wystartowałem dwa tyg. temu na suchej skale marco rocks, i bardzo ciekawi mnie jak to u Ciebie będzie wglądało będę śledził temat, tym bardziej że Ty już zwierzaki wszystkie przełożyłeś ja spokojnie czekam na pierwsze glony by ekipę można było wpuszczać.

A próbowałeś ustawić pompy by dmuchały na skałę, i założyć skarpetę czy watę by oczyściła wodę mechanicznie, wtedy sie skała powinna oczyścić, a czy tam nie ma bardzo małego przepływu wody albo w cale, bo mi to przypomina miejsce tak zwane strefy martwe gdzie osadza sie cały syf.

Każdy ma swój sposób na swoją obsadę i szanuje każde zdanie, ale też miejmy trochę dystansu bo to hobby ma nas łączyć a nie dzielić i pomagać nam byśmy zapewniali jak najlepsze warunki naszym podopiecznym.

Adam akwarium mam o ile mogę tak powiedzieć uwierz mi że u mnie ryby dostawały jeść rożnie, raz jadły raz przerwa w jedzeniu 2-3 dni i ryby miałem zawsze zdrowe i wypasione, także my ryb nie zostawiamy na pastwę losu bo maja dookoła siebie jedzenie które trzeba upolować, co innego jakbyśmy mieli ryby tylko w gołym szkle.

lincz ????? ale za co??? Ci co mówią że 2-3dniowa głodówka jest tak jakby człowiek nie jadł albo coś podobnego to jest bzdura, uważam że albo nie mają pojęcia co mówią albo ich ponosi fantazja, po pierwsze w zbiornikach jest zawsze jakieś robactwo, po dwa każde zwierze czasami potrzebuje tak zwanej diety by organizm sie oczyścił itp. a takie mówienie mija się z prawda, sugeruje zobaczyć w nocy w akwarium co się dzieje jak zwierzęta dzienne "śpią" wtedy reszta życia buszuje sobie po akwarium mowa o robactwie itp zwierzaczkach więcej luzu