Tester

nie maja takich malych kieliszkow

za 1300 to mi nawet samolot zasponsoruje

ech jak wspomne te tance z Ania Qba - no i nie mozna tak od razu?

Qbuś - Milowka tez bedzie - spokojnie do czerwca kupa czasu i wlasnie po to tak wczesnie seb zalozyl watek zeby ludziska mieli czas sie zorganizowac. W Tarnowie silna grupa wiec wynajmiecie jakis czarter - tanio wyjdzie

Radek - myslimy o tym samym Qba - ja od ostatniego zlotu czekalem na post seba

Axela - leniu - nie chce sie szukac? http://nano-reef.pl/topic/16020-chory-blazenek-brooklynella-hostilis/

Malkontent Wdzydze to nie miejsce - to stan umyslu

2. Tester Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

tlumacz google Co to jest Brooklynella? Brooklynella to rodzaj morskiej ospy spowodowanej zarażeniem z rzęskowymi pierwotniakami hostilis Brooklynella. Jest on bardzo ściśle i często wiąże się z czlonakmi rodziny Damselfish i dlatego jest zazwyczaj określany jako choroba blazenkow. Chociaż ta pasożytnicza plaga podobna do innych wymaga ryby jako nosiciela do przetrwania , nie jest szczególnie wybredna w poszukiwaniu blazenkow. Brooklynella. moze rowniez zaatakowac Angelfishes, surgeonfishes, wrasses, jawfishes i koniki morskich Te pierwotniaki rozmnażają się bezpłciowo poprzez zwykły podzial binarny na drodze sprzęgania, dlatego są w stanie mnożyć sie znacznie szybciej niż Cryptocaryon ) i Oodinium (Velvet / Coral Fish Disease), i dlaczego to może prowadzic do sniecia ryb w ciągu kilku dni, a nawet godzin po zainfekowaniu. Z tego powodu rozpoznanie oraz natychmiastowe leczenie wszystkich ryb narażeni na te organizmy zagrażających życiu jest krytyczna. Objawy Najbardziej podobny objawowo do Oodinium, to też jest pasożytem,;który przede wszystkim atakuje skrzela pierwszy. Na początu ryba ociera sie o rozne obiekty ciezko oddychajac. Szybkie oddychanie ryby często złapać powietrza na powierzchni jak skrzela zatkana śluzem. Ryby stają się ospałe, odmówić jedzenia, i blaknięcie kolorów, ale najbardziej zauważalna różnica, która ustawia Brooklynella oprócz Oodinium jest ciężki ilość śluzu, który jest produkowany. W miarę postępu choroby gęsty śluz białawy obejmuje ciało, zwykle zaczynając od głowy i rozprzestrzeniania się na zewnątrz, zmiany skórne pojawiają się, i to nie jest rzadkością w przypadku objawów wtórnych zakażeń bakteryjnych powstać. Zalecenie leczenie Propozycje w zakresie od miedzi, malachit i innych środków ekologicznych, niektóre zaleca stosowania w połączeniu z formaldehydem. Jednak ogólny konsensus jest te rodzaje leków są albo mało skuteczne, albo nie działa w ogóle, i że najlepsze i najbardziej skuteczne leczenie Brooklynella jest formaldehyd sam. Zwykle średnia 37% roztworu formaliny jest mieszany z świeżej lub słonej wodzie w oddzielnym pojemniku leczenia. Poczatkowo wszystkie ryby są podane kapieli, a następnie kontynuacji leczenia i opieki w QT. Oczywiście już narażona na ryby leczenia formaliny, bardziej skuteczne będzie do wyeliminowania tego "choroba". Czy podawanie kąpieli lub wannę na początek to coś trzeba będzie określić siebie, ale jest bardzo prosty sposób, aby to zrobić.

Na Tawerne zdaje sie nikt nie narzekal... ale mi wszystko jedno

u mnie FMC nie bylo skuteczne przeciwko Brooklynelli. Nie czytales mojego posta? Tylko formalina Pogoogluj > http://saltaquarium....rooklynella.htm

Zalezy od stopnia infekcji i ogolnej kondycji ryby. U mnie dosc dlugo sie trzymaly i nawet myslalem ze dadza rade ale lipa wyszla. U jednego pasozyt zjadl wszystkie pletwy. Blazenek lezal na brzuchu na dnie. Niestety nie dal sie zlapac

up... Sprytny to sie urlopuje czy co?

jesli chcesz miec refugium w srodkowej czesci to zdecydowanie pierwszy projekt, ale uwazam ze ten labirynt niepotrzebnie zabiera miejsce. Jesli bez refugium to trzeci projekt. Jesli koniecznie chcesz robic "labirynt" to szkoda na niego az 10 cm. Szybko zaczniesz doceniac ilosc miejsca w sumpie a 10 cm straty to duzo. Pomysl jeszcze o wzdluznych wspornikach miedzy szybami tegoz wlasnie labiryntu - bedziesz mogl dorobic plytke z otworami na ktorym bedziesz mogl klasc media filtracyjne. Super wydajna sprawa. Zobacz moj sump - post #20 aaa i uwzglednij jeszcze wielkosc odpieniacza. komora szerokosci 25 cm moze Cie ograniczac

na 100% Brooklynella Uprzedzajac pytanie o leczenie jedynym skutecznym srodkiem sa preparaty z fornalina.

Naturalny nie znaczy lagodny czy nietrujacy (np kurrara). Z tego co pamietam Herbtana ma za zadanie zwiekszyc produkcje sluzu przez podraznienie komorek skory ryby. Zwiekszona produkcja sluzu utrudnia osiedlenie sie w skorze pasozytow. Sama jednak nie leczy problemu Skoro Herptana ma dzialanie drazniace to bardzo mozliwe ze inne organizmy odczuwaja jej obecnosc w wodzie.

Wojtesu sprzedaje na targowisku Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

prawdopodobnie ten sam preparat jest w salifertowskim "faltworm eXit". W kazdym razie kiedys mialem przygode z wirkami i salifert okazal sie 100% skuteczny - zadnych nawrotow

no no - tos mial przygode. Jak wpadnie do Ciebie to daj znac bede Wam herbate podawal Konta na NR to on nie chce zalozyc? Jestem pewien ze cos tam by sie nauczyl )

skopiuj i uzupelnij metryczke - bedzie nam latwiej znalezc powod utraty kolorow

Romus - nie czytaj tylko sie dopisuj

o i Darek sie pojawil a reszta? Gdzies tu byla lista Łodziakow... Jest tu jakis Sprytny?

wedle zyczenia

Schriss, akwarystyka, zwlaszcza morska polega na mniej lub bardziej dokladnym odzwierciedleniu procesow i relacji panujacych w naturze. Tam KAZDY organizm pelni jakas funkcje i zadna z nich nie jest "debilna" dopoki tego nie zrozumiesz mysle ze to hobby nie jest dla Ciebie. Radze Ci odpusc. Oszczedzisz sobie kasy, zwierzetom zycie, a nam nerwow. Pozdrawiam Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Co znaczy ze ryba sie "nadziala na debilne rurowki" ? Trzy razy czytalem ale kumam. Rozumime ze nadziala sie jak szaszlyk i ja tak dlugo trzymales ze sie zaczala psuc. Normalnie myslalem ze mnie juz nic nie zaskoczy Wysyane z mojego GT-I9300 za pomoc Tapatalk 2