Tester

Dobrze wykonane i sprawne pudelko przelewowe nie ma prawa zawiesc wlasnie dla tego ze takie sa prawa fizyki. Wykonalem sam kilka pudelek i zadne nie zawiodlo >zobacz tu

dokladnie mam takie same przemyslenia. W rzeczywistosc musi to wygladac zjawiskowo - pelen majestat i piekno natury

kiedys najwazniejszym suplementem w akwarium byla cierpliwosc. Dzisiaj wszystko chcemy szybko, najlepiej jeszcze dzis a zelazne zasady akwarystyki morskiej sa zastepowane kolejnymi cudownymi wynalazkami, ktore nawet jesli dzialaja, tez wymagaja cierpliwosci. Mysle jednak ze najwiekszym grzechem poczatkujacych jest to ze ida na zywiol, bo widzieli w kogos "za***iste akwarium". Nastepnego dnia maja maciupki zbiorniczek i kupe niepotrzebnego sprzetu. Po miesiacu trafiaja na forum gdzie okazuje sie ze nie bedzie tak latwo jak z gupikami, wiec akwarium laduje na targowisku. Niestety znamy takich historii znamy wiele... Najpiekniejsze akwaria rodza sie dzieki pasji a tej nie da sie zastapic zadnym sprzetem. Pozdrawiam wszystkich pasjonatow

Edit do usuniecia : zly watek

Obiecane fotki

Spora podmianka rozcienczyla wyniki

Prawdopodobnie sporo flory bakteryjnej padlo na poczatku, czego obiawem moze byc zmetnienie wody stad te dziwne wyniki na ktore kubek zwrocil uwage

a mi wlasnie zaczal sie 3ci rok akwarium i dzisiaj nie wyobrazam sobie zycia bez tego hobby natomiast NR stalo sie czescia tego hobby i tak jak niektorzy przegladaja gazete do kawy, ja przegladam posty. Czasami sa ciekawe, czasami nudne i nie na temat ale przyzwyczailem sie. Na tyle poznalem niektorych forumowiczow ze wiem z ktorymi nie wchodzic w dyskusje. A jesli juz sa jakies brudy to zalatwiam je na PW zeby nie robic scen przed wszystkimi. Jesli pojawi sie temat ktory robi sie "goracy" to przestaje zabierac glos. W ten sposob raczaj nie wchodze w konflikty z innymi. Forum jest uzupelnieniem tego hobby i jego rozszerzeniem. Niestety z racji zycia na emigracji nie ma sie tylu odwiedzajacych wspozainteresownaych tematem czego troche Wam zazdroszcze. Dlatego codzienna wizyta na forum jest dla mnie oknem przez ktore moge zagadac do innych posolonych. A jak to bywa w grupie ludzi trafiaja sie rozne charaktery. Niektorzy pisza dla pisania. Inni dla lansu i poularnosci. Coz - to cecha zycia stadnego A forum mimo swoich wad jest jak mlodszy brat. Czasami mnie wkurza ale je kocham Pozdro

sugeruje jednak nie bawic sie w sztuczne wywolywanie wylinki. Jest to dosc meczacy proces dla stawonogow i jesli organizm krewetki czy kraba nie jest do tego odpowiednio przygotowany to istnieje ryzyko znieksztalcen nowego pancerza albo nawet zejscia zwierzecia.

w stabilnym baniaku nie bojawi sie cyjano o ile dawka bedzie odpowiednia. Natomiast jesli juz masz cyjano to wodka nie jest najlepsza metoda. Peletki beda lepsze.

Nie jestem ekspertem od swiatla, wiec nie bede sie wypowiadal. U mnie swieci 60w w ledach i 80w w T5. Przyrosty Spsow wyrazne ale nie wychodza z baniaka. Lpsy maja sie swietnie bedac nizej niz spsy. W nowym baniaku tymczasowo bedzie hqi i t5 . Na pewno bede musial zmienic lampe. Jeszcze nie wiem na jaka. Kazdy system ma swoje wady i zalety. Wybrac musisz sam Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

tez mozna

blazenki w tym wypadku nie przyspiesza dojrzewania... Mi to wyglada na dojrzala skale i swieza wode. Wykrywalne NH3/NH4 i NO2 swiadcza wyraznie ze cykl azotowy jeszcze dobrze sie nie buja. Zwolnij z podmianami jesli robisz i lej dobre bakterie np Microblift -- nite out II - i czekaj

luzik - ale to i tak po urlopie

A na piwne spotkanie to sie nie przyjechalo, hę? Jak przyjedziesz to cos tam zabierzesz Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

ja tez dziekuje za spotkanie - mam pare fotek tylko kabla znazc nie moge :question:

Dobry temat jednak wedlug mnie dosc sliski bo ktos na jego podstawie moze wyciagnac zle wnioski. Oczywiscie godeusz ma racje ze zwierzeta pokazuja nam ze cos jest nie tak, jednak osobiscie balbym sie polegac na obiawach samego zbiornika i choc wiem ze sa akwarysci ktorzy tak robia to ja uwazam ze regularne testy wody, zwlasza w mlodych zbiornikach to podstawa. Pozniej mozna robic te testy rzadziej. Obawiam sie natomiast stwierdzen w stylu "zahamowany wzrost korali - przyczyna nadmiar potasu" poniewaz moze on prowadzic do zlych reakcji. Istnieje setki powodow ktore hamuja wzrost korali i sprowadzanie ich do poziomu potasu jest bardzo ryzykowne i moze odwrocic uwage od realngo problemu. Poza tym zlozonosc systemu bardzo rzadko pozwala na wyciagniecie jednoznacznych wnioskow a stwierdzenie, ktore wywoluje coraz czesciej zlosliwe komentarze ze "kazdy zbiornik jest inny" dodatkowo zwraca uwage na fakt ze te same dzialania w jednym zbiorniku przyniosa poprawe a w drugim spowoduja dalsze problemy. Skad tyle postow w stylu "korale bieleja - pomocy" czy " brazowe gluty na skalach"? Gdyby diagnoza byla taka latwa to watki te konczylyby sie jednym postem. Oczywiscie "nauczenie" sie swojego zbiornika jest sluszna idea i brawo dla godeusza za zwrocenie na to uwagi. W akwarium istnieja setki parametrow ktorych nie mozemy mierzyc wiec obserwacja zycia pomaga nam okreslic ogolne stan "zdrowotny" akwarium. Pamietajmy jednak ze reakcje korali na problem nie musza byc natychmiastowe i czesto np nadmiar czy niedobor jakiegos pierwiastka obiawia sie zmiana koloru czy pompowania dopiero po kilku tygodniachc co mocno utrudnia zlokalizowanie przyczyny i ustalenie ram czasowych wystapienia problemu. Dlatego wedlug mnie testy to koniecznosc. Zwlaszcza w mlodych zbiornikach. W stabilnych akwariach mozna je juz robic rzadziej. Obserwacja zbiornika - tak, ale jako dodatek do testow. Pozdro

Czekamy na pifko, kebab byl ,kiedy nastepne spotkanie? Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

Ja pafnucze ale koleeeejka Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk