Tester

Ja sie do samego konca wahalem, az w koncu dla swietego spokoju kazalem IM pomalowac

Jesli mowimy o ksiazkowym ballingu to nie ma znaczenia ktory ubytek mierzymy bo i tak lejemy rowne dawki obu roztworow. W prakryce jednak rownowaga chemiczna w wielu akwariach ma sie tak to rownowagi chemicznej w morzu jak kon do koniaku wiec i tak czesto musimy korygowac dawki plynow wedlug konkretnych wynikow.

Nanorafa bardzo dobrze odpowiedzial. Z tym ze ja zauwazylem u siebie nieregularna konsumpcje weglanu i wapnia. Nie wiem jeszcze od czego to zalezy ale w zasadzie co kilka dni musze kontrolowac parametry. Widac ze korale maja swoje lepsze i gorsze dni Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

Ja jednak stawiam na fito i zooplankton razem. Fito jest pozywka dla korali, zooplanktonu a zooplankton dla korali, skorupiakow i nawet samych ryb. Mozna stosowac pojedynczo, owszem, ale dla mnie to tak jak bym dostal kotleta bez buraczkow Moja hodowla fito- i zoo-planktonu istnieje juz z pol roku. Ani razu nie byla odnawiana nowymi kulturami i na oko ma sie swietnie. Musze jednak przyznac ze woda jest mocno zanieczyszczona wiec rozwazam reset.

Staszek a Ty nie powinienes "po 80tce" kliknac

yoł, yoł, co bys za 50 lat mial sile podmianki robic

jeszcze dodam ze jak dolozysz skaly i zasiedlisz ja koralami (za jakis czas ma sie rozumiec ) to ta cyrkulacja bedzie za mala. U mnie, w mniejszym litrazu nie dawala rady

łeeee, beze mnie

jak wiesz w UK malo kto bawi sie w naprawe - tu rzadzi ubezpieczenie Fakt, czasami trzeba mocno glowkowac zeby naprawic cos niestandardowego.

skaly chyba za malo - w kazdym razie optycznie. Mikroorganizmy musza gdzies sie podziac a glownie mieszkaja na skale i piasku. Bez nich istnieje realne ryzyko ze te "wzorowe" parametry dlugo sie nie utrzymaja. Uwazam tez ze pospieszyles sie za bardzo z zyciem a zwlaszcza z ukwialem. Ukwialy to bardzo delikatne zwierzeta. Zycze zeby zbiornik przeszedl dojrzewanie lagodnie bo skala, piasek i woda z dzialajacego zbiornika nie gwarantuje braku dojrzewania zwlaszcza jesli jest to mieszanka z roznych zbiornikow Pozdro

Ja natomiast na pewno bede napowietrzal wode w glownym niezaleznie od odpieniacza. Jednak zeby uniknac wspomnianych babelkow powietrza zastosuje rure srednicy 2-3cm umieszczona w przeciwleglym do komina rogu. Rura bedzie zabezpieczona przed slimakami i bedzie okolo 7 cm krotsza niz wysokosc poziomu wody - 5cm od dna i 2 cm od powierzchni. W rurze bedzie zwykly wezyk z dyfuzorem podlaczony do brzeczyka. Czemu tak zrobie? Otoz co pewien czas czytam o wypadkach z uduszeniem ryb na skutek zakwitu, przedawkowania wodki, wylaczenia skimmera, awarii pradu itp. Chce po prostu tego uniknac. Poza tym, o czym pisalem juz w tym poscie napowietrzenie na rafie na skutek falowania jest nieporownanie wieksze niz w akwarium wiec w dodatkowym napowietrzaniu widze same plusy z dodatkowym ustabilizowaniem pH wlacznie. Co do wahan temperatury pisalem tez o tym w wyzej wspomnianym poscie. Pozdro

No i mam dylemat... zreszta juz o nim wspominalem W tej chwili 200L stoi w sypialni. Pokoj pod nowe akwarium czeka na Boba - budowniczego Jednak przenosiny starego akwarium daly mi przedsmak tego z czym bede sie musial zmierzyc za dwa tygodnie. Problemem jest ogolnie rzecz biorac brak dojrzalej wody o podobnych parametrach do istniejacych. Jesli bym cala wode ze starego przelal do nowego akwarium to bede mial siakies 15 cm na dnie. Za malo zeby wpuscic ryby. Dopelnienie swieza solanka w zasadzie odpada, chociazby ze wzgledu na jej brak - na raz moge zmagazynowac powiedzmy maximum 150-200L co i tak bedzie za malo zeby wystartowac pelen obieg (potrzeba do tego prawie750L) Plan mam taki ze chyba odpuszcze proby szybkiej przeprowadzki maks 48h a rozciagne ja powiedzmy w czasie 10-14 dni. W tym czasie cale zycie bedzie w starym akwarium. Podmianki co drugi dzien 25L dadza mi powiedzmy 6 x 25 = 150 litrow wzglednie dojrzalej wody (choc wlasnie tu mam najwieksze watpliwosci) Do tego 200L swiezej solanki daje 350L plus te 200L na koniec z istniejacego akwarium. Czyli mam jakies 550L. Za malo na obieg ale wystarczajaco na prawie pelne akwarium. Zakladajac ze nie bede zwiekszal obsady (a nie bede), to takie akwa z dobra cyrkulacja i dodatkowym napowietrzaniem moze leciec baz odpieniacza przez tydzien dwa. W tym czasie nie bedzie oczywiscie podmianek a jedynie dolewki. Pytanie ktore mnie dreczy to: "czy to ma sens?". Oczyiwscie chodzi o zminimalizowanie perturbacji spowodowanych potencjalnym dojrzewaniem. Alternatywnie mam dwie opcje: 1 - olac dojrzewanie i po prostu jak najszybciej uzupelnic zbiornik do 750L swieza solanka - czyli stosunek wody nowej do starej jakies 3:1 zalety: szybkie uporanie sie z balaganem przeprowadzkowym zadowolona zona wady: prawdopodobne ponowne dojrzewanie 2 - olac swieza solanke i w nowym akwarium zbierac wode z cotygodniowych podmianek w starym zalety: zakladam ze to najlepsza metoda zeby uniknac intensywnego dojrzewania czas na spokojna aranzacje nowego zbiornika wady: rozwod i cala masa klopotow zwiazanych z zyciem na dwa akwaria aaa... i jeszcze jedno. Ostatni urlop w Egipcie strasznie zachwial moja decyzja w sprawie koloru tla. Te korale na tle brudnego blekitu wygladaly zajefajnie. Musialem sie tęgo zmuszac zeby zamowic czarne tlo...

Marek, ja tez dolewam do malej buteleczki, jednak to chyba i tak bez sensu bo jesli pompka zawiedzie to nawet 50ml (duzy kieliszek)dolane na raz do akwarium spowoduje ze bedzie kaplica. Z drugiej strony chyba jestes jedyna osoba u ktorej ta pompka zawiodla

no Stachu, nasz drogi seniorze zycze zdrowka, pieniedzy i co by Ci sie te odpieniacze dobrze mnozyly

I znowy wiekszosc placi za "wybryki" kilku forumowiczow. Ja bardzo czesto korzystalem z edytowania bo wiele swoich postow poprawialem zwlaszcza zwlaszcza te merytoryczne gdzie dokladalem forki, wykresy itp po napisaniu postu. Coz, ja osobiscie na tej zmianie stracilem

Ja sie dolacze do watku... Osobiscie nie uzywam na stale filtracji mechanicznej co powoduje ze w wodzie mam wyrazna drobniutka zawiesine. Nie jest to moze widok tak estetyczny jak w przypadku zbiornikow z idealnie klarowna woda ale zakladajac ze sa to czastki organiczne a nie mineralne to jest to bar szybkiej obslugi dla korali. Na rafie woda tez pelna jest roznych drobinek ktorych zageszczenie czasami nawet uniemozliwiaja zrobienie zdjecia z fleszem. Niemniej jednak uwazam ze istnieja sytuacje w ktorych trzeba poratowas sie "skarpeta" dlatego w nowym sumpie zaprojektowalem komore do filtracji mechanicznej gdzie cala woda bedzie przeplywala przez filtr. Stosowanie takiej filtracji jednak bede ograniczal do momentow generalnych porzadkow : przedmuchiwanie skal, skrobanie tylnej szyby etc.

pierwsza faza skonczona. Stare akwarium zostalo przeniesione do sypialni. Nie moglem uwierzyc ile rurek, butelek, wezykow i innych dupereli sie uzbieralo przez te dwa lata. W kazdym razie miejsce w pokoju pod nowe juz jest zostalo 18 dni...

sorki bo może nie widziałem wytłumaczenia, ale czemu w ogóle mozliwosc edycji zostala zablokowana?

Kupowales moze w ndaquatics? Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

moja od poczatku nie je nic innego niz glony, a mam ja juz ponad dwa lata. Jesli jest zdrowa to da sobie rade. U mnie skrobie skale i szyby zostawiajac "buziaczki" i nigdy nie widzialem zeby jadl cos innego

Ja jednak nie pozbywalbym sie odpieniacza. Moze chodzic na sucho w nocy tylko dla stabilizacji ph powiedzmy na 10% obiegu akwa-sump. Natomiast mysle ze moze nastapic sytuacja awaryjna kiedy bedzie konieczny wiec uwzglednil bym go przy projektowaniu hydrauliki. Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

Czekam z niecierpliwoscia na sumpa. To co widzialem w Sharm w zasadzie potwierdza prawidlowosc naszych rozmow i zakladajac ze DSB, plenum i inne zadzialaja tak jak powinny to widze realne szanse powodzenia. Trzymam kciuki Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

Lukasz jak zwykle merytorycznie.... Dziex Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

Stani znow trafil w sedno. A tak z drugiej strony to powiem ze w nowym akwarium bede mial zwykle napowietrzanie brzeczykiem niezaleznie od odpieniacza i wszystkim radze to samo. Ostatnio zbyt duzo sie czyta o wypadkach z zakwitami, epoxy itp kiedy rybom zaczyna brakowac powietrza. Takie napowietrzanie wydaje sie byc wskazane zwlaszcza w przypadku mocno przewymiarowanych odpieniaczy ktore sa wylaczane co jakis czas zeby nie wyjalowic wody. Przy laniu bakterii, wodce itp to jazda po krawedzi. Zreszta same testy mowia za siebie. Woda morska przy temperaturze 30C i zasoleniu 35 promili ma prawie 6 ml/L rozpuszczonego O2. Mi testy pokazuja okolo 4ml/L. Ponizej 3ml/L to przyducha a przy wartosciach okolo 2 ml/L nastepuje sniecie ryb z powodu uduszenia

sorki - pisalem z pamieci. dokladnie jest to Canon IXUS 110 IS z kaseta WP-DC32