Tester

taszyn- o do gruzowiska to krzlew ma racje. woda tam bedzie stala a i paru zwierzat nigdy nie zobaczysz bo ci "zgina" w zakamarkach skaly. co do odpieniacza wlasnie to ze Ci wylewa biala piane swiadczy o tym ze pracuje. musisz albo podlaczyc przelew do odpieniacza albo tak go ustawic zeby sie powoli przelewalo do kubka. ta intensywnie plynaca piana (zwlaszcza przy tym odpieniaczu) swiadczy o duzym zanieczyszczeniu organicznym wody wiec raczej pozbywaj sie tej piany. bakterie mozesz lac tylko wylaczaj odpieniacz na 1-2 godziny po dodaniu. pozdro

Ja mialem sporo wirkow na Euphylii i na grzybkach do tego gdzie nie gdzie na sklach i piasku. Kupilem slimaki na wirki - lipa. Dwa dni je widzialem zerujace a potem widzialem jak dwa wieloszczety bawily sie jednym w przeciaganie liny. Kupilem flatworm eXit od saliferta i zaczalem kapac pojedyncze skalki razem z koralami. W ten sposob wybilem sporo wirkow. To bylo z 6 tygodni temu. Dzis czasami widze pojedyncze sztuki ale na grzybki i na Euphylie nie wrocily. Korale absolutnie nie ucierpialy w czasie kapieli.

wez mnie nie martw. mocno liczylem na ten eksperyment. przyznam szczerze ze dziwia mnie te wyniki. szkoda ze przerywasz. pozdro

Tu raczej chodzi o skutecznosc metody niz o realne zagrozenia. Poki system jest silny i nie ma problemow z zasilaniem zagrozen jako takich nie ma. Problem jest jesli bedzie zanik pradu i kulki z tego (lub innego) powodu stana. Roznie sie przyjmuje za bezpieczny okres bezczynnosci kulek ale powiedzmy 30-60 minut to max. Po tym czasie bakterie gina i nastepuja szybko procesy gnilne. Jesli taka woda po powiedzmy nocnym przestoju wplynie do systemu to lipa. Zreszta po nocnym przestoju to i pewnie odpieniacz nie pomoze. Daje jednak zabezpieczenie ze produkty przemiany bakterii zostana odpienione. Ale nie to jest chyba najwazniejsze. Odpieniacz jest NIEZBEDNA czescia dzialania kulek. Chodzi o to zeby nadmiar bakterii ktore namnozyly sie zostaly odfiltrowane ze zbiornika. Wlasnie tak redukuje sie NO3 i PO4 za pomoca kulek.

ej ale wypijcie jednego za moj dysk

taszyn - na 99% parametry wody pogorsza sie. jest prawie pewne ze cykl azotowy jeszcze na dobre nie wystartowal. . co do chlodzenia to ostatnio pisalem w jednym watku o wydajnosci wiatrakow. Najlepiej chlodza dmuchajac prosto w wode. pamietaj o tym

u mnie niestety kaplica - nie bedzie mnie ze wzgledu na stan zdrowia. przepraszam tych ktorzy liczyli na mnie. hobby trwa dalej. jak nie dzis to jutro

"strasznie zbijaja NO3" -gratuluje optymizmu. i żeby nie było, wierzę w skuteczność pelletek, jednak pamiętaj że to nie działa jak appalachy na ból głowy. czasami mijają tygodnie zanim zauwazysz. spadek

chyba ze mi kuszetke zafundujesz Arek - Ty masz zachecac a nie odstraszac

kurcze lipa panowie i panie. Nie wiem czy dam rade przyjechac. Dysk mi wyskoczyl i nie moge sie ruszac o wysiedzeniu dwie godziny w samolocie nie wspomne.

zanim zdecydujesz się na jakąkolwiek metode musisz zrozumieć na czym ona polega. nie chodzi o to żebyś wylewał to co inni ci mówia, tylko żeby wiedział po co to wlewasz. Zarowno biopellety jak i vsv czy wodka do maksymalnej wydajności potrzebują zarówno azotanów i fosforanów, więc zbijanie jednego po drugim nie ma sensu. poczytaj o wódce o vsv o biopelletkach zanim na cokolwiek się zdecydujesz bo sobie na robisz problemów

czy ktos moze mi przywiezc z 20cm santoprenowego wezyka do chinskiej pomki dozujacej?

rurowka odrzuca pioropusz jak jest jej zle. Moze warto sie zastanowic czemu Twoja go stracila. Moze za silna cyrkulacja, moze jakis "zwierz" ja podgryzal, moze parametry wody nie tak

moj zoltek nie je. innych nie mam

nie, ja mysle pod katem nowego akwarium okolo 600 L

Panie kokos witamy na forum. Pewnie nikt nie da Ci dokladnej opdowiedzi poniewaz kazdy dobiera swiatlo do swoich indywidualnych potrzeb i... obsady w zbiorniku. Nic nie wiemy o Twoim zbiorniku oprocz objetosci a to ciut malo zeby dac dobra rade. Jesli zbiornik jest nowy (tak przypuszczam) to proponuje na start tylko dwie swietlowki. Powiedzmy wlasnie takie jak u czyli Aqua Pink i Aktynik Plus . Potem mozesz tolozyc kolejne dwie wedle uznania Pozdro PS koniecznie uzupelnij profil

znaczy sie da sie no i problem mojej zony, co mi kupic na Boze narodzenie, sie wlasnie rozwiazal czyli co, dwie pompy tunze i sterownik?

Jakby ktorys z Londynczykow chcial to moge dac troche Caulerpa racemosa. U mnie pojawila sie nie wiadomo skad i rosnie jak glupia Co tydzien wyrzucam garsc do kibelka wiec jakby ktos chcial do refugium to zapraszam. Niestety wysylka z pewnych wzgledow nie wchodzi w gre. Ewentualnie moge przywiezc na zlot do JazzPolu

jezrzyk, ale nie buja cala masa wody tylko strumieniem wody. To tak jak bys pompe cyrkulacyjna przystawial raz z jednej strony raz z drugiej. Powierzchnia wody sie nie buja

icicibank.com to najwiekszy bank w Indiach

1 - nie wiem 2 - moga sie zrosnac 3 - nie bedzie problemu

ze zlotu w Milowce przywiozlem w bagazu w sloiku glony spagetti

a mam takie pytanie w tym temacie do specjalistow. Czy jest mozliwosc, chociaz mysle ze jest, ale nie wiem jak to sie sprawdza w praktyce, zeby fale symulowac dwiema zsynchronizowanymi pompkami ktore nie tyle maja rozbujac wode ile "udawac" plywy fal dmuchając raz z lewa na prawo a raz z prawa na lewo. Oczywiscie efekt "falowania" miekasow bylby tylko w zasiegu strumienia pomp cyrkulacyjnych. Jak to dziala w praktyce? Sa jakies filmiki?

ta rozbujana masa wody mnie przeraza. Ja bym skrecil to akwa lancuchami Ale fakt zbiornika bajka Ta przydacznia na pierwszym miejscu wyglada jak ... mejsce w ktorym ten hepatusik mieszka