Tester

Aaa i jeszcze co do kH. W ciagu 19 dni spadlo z 7,9 do 6,7.

panie muzyku a moze to test do du.y? Czytalem ze uzywasz TM - moze warto sprawdzic na znienawidzonym salifercie A co do tego co pisal wyzej Grzes. U mnie tez jest wysyp gabek i oslonic. Zielone, rozowe, brazowe.. normalnie panie dobrobyt

U mnie na razie spokoj chociaz mam ich ponad setke - zwlaszcza na jednym, ulubionym przez nich kamieniu - tam siedzi czasami z 50 sztuk

Iceberg, metoda VSV jest rozszezona wersja Vodka Method. Roznica polega na dodaniu dwoch dodatkowych zrodel wegla organicznego w postaci kwasu octowego i cukru. Ze wzgledu na to ze wegiel jako zrodlo budulcowe jest lakomym kaskiem dla wielu bakteri - niekoniecznie tych dobrych - moze wystapic silna konkurencja poszczegolnych szczepow wiec istnieje teoretyczne ryzyko namnozenia sie niechcianych bakterii. Napisalem "teoretyczne ryzyko" poniewaz metoda ta jest relatywnie nowa i nie wiadomo jeszcze w jakim stopniu patogenne bakterie moga ujawnic swoj zjadliwy charakter. Metoda VSV daje wieksze szanse na rozwoj "dobrych" szczepow bakterii. Tych o ktorych wiemy ze nie zaszkodza systemowi. Czyli zwiekszenie szansy na te nieszkodliwe - zmniejsza szanse rozwoju tych ktore moga sprawic klopot. Regularne dodawanie bakterii nitryfikacyjnych zmniejsza ryzyko namnozenia tych zlych. Zniejszenie poziomu NO3 i PO4 Nalezy pamietac ze VSV (czy tez sama VM) to metoda poniekad mechaniczna (tu nawet przychodzi mi na mysl ze z pelletami jest podobnie). Dodanie wegla jako materialu budulcowego do systemu bogatego w nutrienty powoduje wystapienie bardzo sprzyjajacych warunkow dla rozwoju bakterii. Te jako najnizszy poziom piramidy pokarmowej - bardzo szybko konsumuja wegiel, azotany i fosforany, gwaltownie zwiekszajac swoja biomase. Warto dodac ze same skladniki VSV sa jakby katalizatorem tego wzrostu. Zwiekszony rozwoj bakterii jest czesto zauwazany w postaci bialej blonki, czy to na szybach, czy tez na powierzchni (jesli wylaczymy pompy na jakis czas). Mamy namnozone bakterie ktore zuzyly do swojego wzrostu czesc dostepnych w wodzie azotanow i fosforanow. Co teraz? Teraz musimy pozbyc sie samych bakterii. Pomijajac fakt ze korale beda nam wdzieczne za super wypasne jedzonko wiekszosc bakterii bedzie usunieta przez dobry skimmer. Skimmer jest konieczny (!!!) do prawidlowego funkcjonowania tej metody. Co wiecej, slaby skimmer, czy co gorsza jego brak, moze spowodowac niebezpieczne komplikacje. Z koniecznoscia uzywania dobrego odpieniacza wiaze sie jeszcze jeden fakt. 99% bakterii namnozonych w ten sposob to bakterie tlenowe, ktore przy gwaltownym wzroscie maja ogromne zapotrzebowanie na tlen. Pracujacy skimmer natlenia wode i zapobiega powstawaniu warunkow beztlenowych i przyduszania korali. U mnie dodatkowo chodzi w sumpie pompka napowietrzajaca wode - to tak dla pewnosci. W akwarystyce przyjmuje sie wartosc minimalna O2 3,5ppm, a optymalna 6ppm. Plytkie wody rafowe maja 6-8ppm O2 a zimne wody arktyczne 10-12ppm. Przykladem jak wazne jest natlenianie wody podczas stosowania VSV moze byc sytuacja ktora mialem kilka dni temu. Podczas wieczornego karmienia wylaczylem obieg w 50litrowym akwarium z niefoto. Pomimo wewnetrznej cyrkulacji w samym baniaczku nie dochodzila do niego napowietrzna woda z sumpa . Glowna obsada to gorgonie ktore w zasadzie zawsze maja otwarte polipy. Nastepnego ranka widze wszystkie gorgonie gole &

Jak napisze ze pellety to mnie niektorzy zjedza . A tak powaznie - to nie wiem jak Wy ale ja do tego stadium nie jeszcze nie doszedlem. Akwarystyka morska jest dla mnie najwspanialszym hobby jakie kiedykolwiek mialem. A wyzwania, ktore za soba niesie tylko poteguja moje zainteresowanie tym hobby. Uwielbiam godzinami patrzec na moje zbiorniczki a kazdy nowo wypatrzony polip czy odratowana tubka ze smierci glodowej jest dla mnie duma i nagroda za serce ktore w to wkladam. Gdyby jeszcze te pellety dzialaly... Ale jest jedna rzecz ktora mnie frustruje i mnie rozczarowala. Nie wiem jak w Polsce ale w Anglii w sklepach akwarystyka jest tylko biznesem i nie widac w tym zadnej pasjii ani ekologicznego podejscia. Kilka przykladow: Przyklad 1: -Sklep A - nowa dostawa - piekna tubka, polowki pileczki tenisowej. Widac ze koral tlusciutki i w dobrej kondycji - cena 26 funtow. - Skleb B - szkielecik wielkosci pileczki pingpongowej - 8 wapiennych kieliszkow z ktorych tylko polowa zawiera odrobine zywej tkanki na dnie. Cena 35 funtow. Mowie do goscia - daj mi ja za 10 funtow - zaopiekuje sie nia ysle bo mi sie zal stworzenia zrobilo - w odpowiedzi slysze - "man, o czym ty mowisz - ona jest OK tylko w nocy sie otwiera. To swieza dostawa" Po dwoch tygodniach jej juz nie bylo Przyklad 2: Sklepy absolutnie nie wymieniaja ryb na mniejsze. Nawet za dodatkowa oplata. Kiedys trafily mi sie dwa samce pterapogona - chcialem jednego wymienic na inna z tego samego gatunku za dodatkowa oplata - usyszalem ze "my sprzedajemy ryby a nie skupujemy" Przyklad 3: -Sklep C -zawsze tylko miekkie i LPSy. Nowa dostawa. Po raz pierwszy widze SPSy w tym sklepie. Pieciocentymetrowa szczepka Acropora Microphthalma z jednym rozwidleniem - 75 funtow. Na szybie napisane "nowosc"

A ja stosuje wodke w wlasciwie VSV od 19 dni. Ostatni pomiar KH mialem wlasnie kiedy zaczale lac wodke. Wynik byl 7,9. W ten weekend zrobie wszystkie testy na nowo. Jedynym problemem w walidacji wynikow jest fakt ze zmienilem ostatnio sol

Okrzemki to glony ktore ktore wykorzystuja do budowy sciany komorkowej krzemionke SiO2. Stad w akwariach z powyzszonym poziomem SiO2 znajduja one doskonale warunki do rozwoju. Okrzemi jako rosliny sa oczywiscie autotroficzne - do odzywiania potrzebuja swiatla. Zalozenie masz sluszne - "po odcieciu od zrodla pokarmu, czyli - swiatla, Okrzeki beda w odwrocie. problem w tym ze wiele gatunkow okrzemek tworzy forme przetrwalnikowa. Jak tylko zapalisz swiatlo to wroca. Jedyna szansa to usunac krzemiany, bo zaciemnienie nic nie da. Na szczescie krzemiany tworza wiele trudno rozpuszczalnych soli i dosc latwo je usunac absorberami. Tu jednak musisz byc cierpliwy i dosc dlugo stosowac absorbery poniewaz niektore gatunki moga, w pewnych warunkach tworzyc pokolenia komorek ktorych sciana komorkowa nie jest wysycona krzemionka.

Pewnie skoro czesto wymieniasz filtry i zywice to nie jest problem ale na wszelki wypadek skalibruj TDS, albo chociaz porownaj z innym.

A sprawdzales czy sam pokarm powoduje taka reakcje odpieniacza? Moze powinienes inaczej dawkowac. A moze po prostu wylacz odpieniacz na godzinke podczas karmienia

Krzysiek, ja naprawdę nie bylem niegrzeczny. Powiedzialem miedzy innymi ze jesli po miesiacu w 125L trzyma 8 ryb to jest nieodpowiedzialny. Do tego stress, choroby, chemia itp. Gdzie tu "polaczkowatosc"? Mialem go pocieszac jak inni ktorzy nie wytkneli mu zadnych bledow? NIKT nie skomentowal ze powodem wysokiego NO3 i glonow jest przerybienie. Wszyscy mu doradzaja jak zbic NO3 czy jak szorowac skale a nikt nie mowi o przyczynie.

zasadniczo lepiej 3xJVP101 bo latwiej Ci bedzie ustawic cyrkulacje.

na poczatek musisz poczytac o dojrzewaniu. W zaleznosci od skaly piasku i wody - miesiac do czterech. W tym okresie robisz malo podmianek ale duzo testow zebys mogl sledzic cykl azotowy. Tu bakterie by sie przydaly. Na poczatku i tak zaczniesz od korali miekkich bo te sa mniej wymagajace od SPSow. Co do sprzetu - odpieniacza nie znam - cyrkulacja za mala - zdecydowanie. JVP 101 raczej nie daja 3000L/H. Ja na starcie mialem lacznie 7000 L/H i bylo malo. Mysle ze conajmniej 3 takie pompy. Jesli zamawiasz szklo to rzeczywiscie lepiej zamowic szersze za to nizsze. Ben ma racje. Swiatlo - jesli kupisz Hagen-Glo - to to sa lampy na dwie swietlowki. Wiec zawsze mozesz dokupic drugie 2x39. Sygen - na poczatku nie ma co ladowac tyle swiatla - bo i tak SPSow nie bedzie mial. A przy dojrzewaniu lepiej swiecic mniej niz wiecej bo bedzie wojowal z glonami.

Iceberg, moze ja zbyt malo leje. Minelo ciut ponad dwa tygodnie i dopiero leje 2,4 na dobe w dwoch porcjach. Zwiekszac dawke czy nie zwiekszac - oto jest pytanie.

Jesli beda tylko miekkie 2x39w wystarczy. Polecam lampe hagen-glo. U mnie takie oswietlenie spelnia calkowicie swoja role. Pozdro

Witam, Od 7 lutego leje VSV do mojego obiegu 300L. Doszedlem do 1,2 ml rano i wieczorem. Regularnie dodaje bakterie. Wczoraj wylaczylem na jakis czas obieg i po jakich 30 minutach wlaczylem go z powrotem. Wtedy z rury polecialy jasnoszare gluty. Wygladalo to troche jak kozuch od mleka, albo sciete bialko z jaja kurzego. W zasadzie zaraz sie rozdrobnilo i pozniej tego nie widzialem. Nigdy wczesniej nie mialem takiej sytuacji. Sadze ze to sa namnozone bakterie ktore, jak mysle, namnazaja sie na skutek dodawania VSV. Podobne gluty mialem kiedys w reaktorze biopelletek. Tam tez byly takie "farfocle" tylko ze bylu koloru pelletek. U mnie NO3 utrzymuje sie na niezmiennym poziomie 25mg/l. Jako ze PO4 bylo u mnie ledwo-wykrywalne to podkarmialem rybcie dosc intensywnie bez plukania mrozonek i PO4 skoczylo na 0,80ppm. To przy okazji spowodowalo wystapienie cyjano w kilku miejscach, ale tym sie jakos nie martwie. Nie wiem czy dalej zwiekszac dawke czy poczekac. Dodam tez ze ostatnio dolozylem cyrkulacje 2x2500 wiec duzo syfku sie podnioslo wiec pewnie i parametry. Mysle ze wiekszosc jest i tak juz odpieniona.

Zeby bylo ciekawiej to koles pytal jeszcze kilka razy co jeszcze moze dolac i jaki jeszcze absorber wrzucic zeby obnizyc NO3 i zwalczyc glony. Zadnej reakcji na moj post

Tiaa angielski RC.

Witam, Ostatnio zabralem glos na jednym z zachodnich for w watku w ktorym koles opisuje jakie to ma wysokie NO3. Akwarium 125L zalozone 4 miechy temu. Obsada 8 ryb. Testy NH3/4 0,1, NO2 0,1 NO3 75. Bez odpieniacza. Gosciu pyta jak obnizyc azotany i jak pozbyc sie glonow. Wszyscy grzecznie odpowiadaja zaby ulepszyc filtracje - rady co do kubelka, absorbery, szczotkowanie skaly. Kilkanascie postow i nikt nie napisal konkretow. Napisalem posta.Dosc szorstko, ale szczerze. Napisalem ze zbiornik przerybiony, ze ma braki w podstawowej wiedzy, ze nie ma pojecia o cyklu azotowym, zeby poczytal FAQ. Napisalem mu o bakteriach, podalem mu linki do odpowiednich informacji. Napisalem o odpieniaczu itp. itd. Wypowiedz skonczylem stwierdzeniem ze jak nie podejmie radykalnych krokow to niedlugo straci obsade i rzuci hobby w kat. Wyslalem posta, za pare minut wracam zeby spradzic co i jak. Post usuniety oraz prywatna wiadomosc od modka. Napisal ze docenia moja wiedze ale moim postem moge go zniechecic do hobby a forum jest po to zeby popularyzowac akwarystyke morska i ze musze przeredagowac post. Ja mu na to , przez PW, ze w sumie wszyscy ktorzy mu odpisali tylko go pocieszali ale zaden nie wytknal podstawowych bledow popelnionych w jego systemie. Generalnie towarzystwo głaskaczy i wzajemnej adoracji. Trzy strony postow ale zadnych konkretow. Normalna zalamka

Co do bakterii - te sa bardzo dobre ale jedna ampulka jest przewidziana na 1000L. Kup w aptece strzykawke 1ml i podawaj co dzien 0,1ml. Co do absorbera to mam mieszane watpliwosci. U Ciebie wyglada jakby nie zamknal sie cykl azotowy - poczytaj o tym na wikipedii. Sugerowalbym jednak dluzsza droge ale pewniejsza - czyli bakterie i cierpliwosc. W wolnej chwili poczytaj o VSV i o wodce. Ale to jako rozwiazanie na pozniej. Najpierw musisz zaufac bakteriom.

Mocne slowa....widze ze tu sami profesjonalisci sa...nikt z was nigdy bledu nie popelnil?nikomu nic w akwa nie padlo na poczatku?nie uwieze...solniczke mam co prawda nie dlugo,ale akwarystyka zajmuje sie nie od dzis i wiem ze czasem teoria nijak ma sie do praktyki,dlatego chcialem sie zdac na wasze doswiadczenie a nie na ksiazkowe standardy...bo przeciez sa korale mniej i bardziej tolerancyjne.i dla wyjasnienia:1 nie usmiercilem korali specjalnie,2 nie zamierzalem pakowac innych do baniaka bez zasiegniecia informacji,dlatego napisalem ten topic. to nie chodzi o profesjonalizm tylko o szacunek do zycia. Napisales ze miales SPSy (jedne z najbardziej wymagajacych korali) ktore Ci zeszly. Nie analizujesz przyczyn tylko chcesz probowac jeszcze raz. Nie mowie ze chciales je usmiercic celowo tylko ze wsadziles je do swojego akwarium bez zadnej wiedzy na temat ich wymagan co spowodowalo ze ich los byl przesadzony juz pierwszego dnia. Powinienes pytac zanim je wlozyles. Ignorancja i brak wiedzy nie jest usprawiedliwieniem w tym wypadku. I dodam jeszcze ze ja rowniez popelaniam bledy i nie jestem profesjonalista. Jestem poczatkujacym morszczakiem. Ale kazda odpowiedz moich zbiornikow na moje dzialania analizuje po to zeby drugi raz tego samego bledu nie popelnic. To bylo w kwestii wyjasnienia mojej reakcji. A teraz rady... W akwarystyce morskiej woda RO jest niezbedna, bez wzgledu na to co mowia inni. Do SPSow jeszcze dluga droga na razie zajmij sie miekkimi i LPSami ale i tak musisz poprawic parametry wody. Zainwestuj w przyzwoite testy - Salifert jest ogolnie uznawany za robiacy najmniejsze bledy. NO2 jest toksyczny dla zycia wiec musisz go zbic do zera. NO3 powinienes zmniejszyc o polowe choc z zerowym PO4 nie bedzie latwo. Jednak jak juz zostalo powiedziane - musisz miec wiarygodne wyniki. Powodzenia.

pachnie prowokacja usmierciles dwa korale i nie wyciagajc wnioskow chcesz usmiercic nastepne? Parametry nie nadaja sie dla LPSow (np NO2) a o SPSach nie wspomne

A ja mysle ze przesadzasz Mariusz. Prawdopodobnie nawet nie wiesz co tam jest napisane. Ja w kazdym razie nie wiem i dlatego dla mnie to jest zart. Kraszan slowem nie wspomnial o Allahu ani w zaden sposob nie urazil religii muzulmanskiej. Pracuje z wieloma muzulmanami i z ludzmi innych wyznan i nie mam nic do ich religii, a idioci sa wszedzie bez wzgledu na wyznanie. Samego zartu nie oceniam, ale dotyczy terrorystow ktorymi mogliby byc rownie dobrze chrzescijanie z IRA. Tyle ze napis po arabsku czyni sytuacje oczywistym zartem. Wiec wyluzuj chlopie. Pozdrawiam

wylacz odpieniacz przez pierwsze pare godzin od uzycia preparatu. Po drugie mam nadzieje ze czytales opinie o tym preparacie. Jesli nie mozesz zlapac blazenka i zastosowac kapieli w RO to najlepiej zostaw i nic nie rob. Daj rybom spokoj - samo zejdzie.

Kazik, napisales ze nie mam racji a potem powtorzyles wiekszosc z tego co napisalem tylko innymi slowami. Obserwacje hobbystyczne sa swego rodzaju badaniami, wiec w pewnym stopniu mozna zalozyc ze sa wiarygodne. Po drugie napisalem rowniez ze w zbiornikach hodowlanych nie ma ukwialow wiec narybek nie moze sie w nich chowac. Nie pisalem nic o mechanizmie rozpoznawania ukwiala, ale masz racje, najprawdopodobniej jest to czynnik chemiczny. Jesli chodzi o "uczenie sie" to wielokrotnie spotkalem sie opisem sytuacji w ktorej dwa "zielone" blazenki zaczynaly wchodzic do ukwiala jesli pojawil sie tam, inny, bardziej "doswiadczony" osobnik. Pare postow wyzej Kruk pisze wlasnie o takiej "nauce". Stwierdziles arbitralnie ze nie mam racji nie wskazujac gdzie wedlug Ciebie sie myle. Pozdro

Oblicz roznice cenowa w wersji podstawowej i wypasionej, przemysl przydatnosc bajerow. Zalozmy 300zl za modul BT. Teraz przemysl co jest wazniejsze dla Ciebie: BT czy 300zl w kieszeni. Czy zeby oszczedzic 300zl jestes gotow "manualnie" oblsugiwac lampe. Inna sprawa to to, ile jest dla Ciebie warte 300zl. Nikt Ci nie powie tak albo nie. To musi byc Twoja decyzja